- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (48 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (49 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (10 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
Lechia potrzebuje egzekutora
Lechia Gdańsk
"W meczu z Pogonią piłkarze Lechii wyglądali jakby nie mieli ochoty strzelać goli. Osłabienie rywali czerwoną kartką stworzyło okazję, by wygrać ten mecz nawet 4:0, ale tak być nie mogło, skoro w ataku piłkę przyjmowano do tyłu. Faul Janickiego był ewidentny, ale nie można spychać na niego całej odpowiedzialności za końcowy wynik. Wychodzi brak bramkostrzelnego napastnika, a pozyskania Rahoui nie nazwałbym wzmocnieniem" - ocenia były zawodnik Lechii Gdańsk i m.in. Bayernu Monachium, Sławomir Wojciechowski.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU LECHIA - POGOŃ 1:1
Piątkowe spotkanie to już drugi mecz z rzędu kiedy ziemia zadrżała Lechii pod stopami w końcowych minutach, bo przecież podobny scenariusz spełnił się w Warszawie przeciwko Polonii. Po pierwszej bramce i osłabieniu drużyny ze Szczecina liczyłem, że będzie 2, 3 może nawet 4:0, a któryś z gdańskich zawodników rozegra mecz życia. To była przecież wymarzona okazja na przykład dla Łukasza Kacprzyckiego.
Okazało się jednak, że Lechia nie miała zbytnio ochoty by podreperować sobie statystyki. Nie odmawiam nikomu ambicji, ale z boku wyglądało to trochę jakby gdańszczanie w ogóle nie chcieli dać kibicom przyjemności i zdobywać goli. Napastnicy i skrzydłowi przyjmowali piłki do tyłu - nie było ciągu na bramkę, a przecież przez 60 minut biało-zieloni grali w przewadze!
Co do sytuacji w ostatniej minucie i faulu Rafała Janickiego, to na pewno wyszło trochę cwaniactwo i doświadczenie Ediego Andradiny, niemniej w mojej opinii przewinienie było i to nie podlega dyskusji. Janicki jest teraz na świeczniku, ale prawdę mówiąc trudno wskazać głównego winowajcę tego, że mecz zakończył się tylko remisem. Prawda jest taka, że wszyscy piłkarze biało-zielonych zagrali mocno średnio.
Tym składem na pewno da się grać lepiej, ale potrzeba większego ożywienia w ofensywie. Potwierdza się niestety to, przed czym przestrzegano jeszcze przed startem rundy. Lechia nie ma napastnika, który będzie w stanie zdobywać po 10 bramek na rundę, a bez takiego gracza perspektywa nie wygląda za dobrze. Nie oszukujmy się, ciężko mówić o wzmocnieniu, ściągając grającego w piątej lidze francuskiej Rahoui.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 441 typowań | LECHIA Gdańsk | |
14% | 77 typowań | REMIS | |
6% | 32 typowania | Pogoń Szczecin |
Osoba
Sławomir Wojciechowski
Urodzony 6 września 1973 roku w Gdańsku. Wychowanek Lechii, w której występował w latach 1989-1993 i u schyłku kariery w latach 2004-2007. W Polsce był również piłkarzem Zawiszy Bydgoszcz, GKS Katowice i RKS Radomsko. W klubach tych rozegrał w ekstraklasie 135 spotkań, strzelając 33 gole. W 1997 roku rozegrał cztery spotkania w pierwszej reprezentacji Polski.
Poza naszym krajem grał w FC Arau (1998-99, 2001), a przede wszystkim w Bayernie Monachium, który zapłacił za niego 1,5 miliona marek. Tam zanotował największe sukcesy. Wystąpił w Lidze Mistrzów, zdobył mistrzostwo i puchar Niemiec, zdobył jednego gola w Bundeslidze.
U schyłku kariery piłkarskiej awansował z Lechią z IV do II ligi, a następnie grał jeszcze w niemieckiej Viktorii Köln von oraz w sezonie 2008/09 w Olimpii Grudziądz.
Obecnie komentator telewizyjny Orange Sport
fot. Piotr Pędziszewski/Trojmiasto.pl
Sławomir Wojciechowski - inne felietony:
- Mecze o to, kto nadaje się do Lechii (24 kwietnia 2014)
- Były piłkarz Bayernu o przyszłym Bawarczyku (5 stycznia 2014)
- Lechia w kryzysie wydolnościowym (9 października 2013)
- Lechia zasłużyła na szczyt ekstraklasy (27 sierpnia 2013)
- Lechia zyska na reformie ekstraklasy? (23 maja 2013)
Kluby sportowe
Opinie (145) 10 zablokowanych
-
2013-03-02 14:43
To niech przyjadą do Gdyni a my dokonamy egzekucji
- 9 10
-
2013-03-02 14:44
DLA MNIE TEN WYNIK
Był bardzo fajny.
- 5 10
-
2013-03-02 14:44
najlepszy jest ten Algierczyk ten kto go kontraktowal powininen na Szadolkach byc!!!
- 8 4
-
2013-03-02 15:02
bojkot totalny tych kopaczy
- 12 3
-
2013-03-02 15:02
plebiscyt
Ogłaszam konkurs na fra... sezonu 2012-2013. I zgadnijcie kto jest mega liderem??? Lechia oczywiście. Mecze z Piastem, Śląskiem, Polonią i Pogonią są nie do pobicia. Czyli chyba znamy już zwycięzców, a do końca jeszcze 13 kolejek!!!
- 10 1
-
2013-03-02 15:19
MECZ
Dno piłkarze ,jaka liga taki poziom .Lechia środek tabeli .Do roboty a nie do piłki ,pogonić towarzystwo ,nie chcą grać ,to wyjazd z Gdańska .To co zrobili z Pogonią to jest frajerstwo jakiego dawno nie widziałem .Panie trenerze postaw Pan na młodych chłopaków ,oni mają zapał i umiejętności też przyjdą .Lechia to nie skansen tylko klub z wielkimi tradycjami .
- 6 1
-
2013-03-02 15:44
chcecie egzekutora?
no to kasa misiu,kasa,i przestancie p....c ze im sie nie chce,macie graczy takich na jakich was stać,wszystko w temacie!
- 6 3
-
2013-03-02 15:51
EGZEKUTOREM powinni zostać kibice.
Na następnym meczu puste trybuny.
- 13 0
-
2013-03-02 16:26
Biało Zieloni, tak jak każda organizacja , potrzebują Geniusza by nimi zarządzał, to oczywistość. Zapominana. (1)
Takiego jak ja.
- 5 1
-
2013-03-02 16:30
Czyżby geniusz Eugeniusz?
- 1 3
-
2013-03-02 16:30
CO WY CHCECIE OD TEGO BROŻKA???? (2)
ON AKURAT GRAŁ NAJLEPIEJ,STRZELIŁ KARNEGO CZEGO NIE MOŻNA POWIEDZIEĆ O JANICKIM I TYM Z ALGIERII(NAWET NAZWISKA NIE PAMIĘTAM).STRASZYCIE BOJKOTEM MECZU TO POPROSTU TO ZRÓBCIE I PRZESTAŃCIE SIĘ ODGRAZAC.BO ZAWSZE I TAK ZNAJDZIE SIĘ KILKA TAKICH CO SIĘ WYŁAMIĄ I I TAK BĘDĄ CHODZIĆ...
- 11 1
-
2013-03-02 16:57
Tylko że jak przyjdzie 2000 tych co się wyłamią (1)
to bedzie z nich niezła beka.
- 0 1
-
2013-03-02 18:15
te 2000 to będą wierni kibice tacy co sa z drużyną zawsze czy ta cieniuje czy wygrywa a nie tzw.sezonowcy...
macie racje jak się patrzy na taka gre to sie odechciewa ale ja mimo wszystko wierzę że wyciągną w końcu z tego jakieś wnioski...
I nie płaczcie po Traore bo własnie pokazał gdzie nas ma...- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.