- 1 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (41 opinii) LIVE!
- 2 Lechia po awans, ale bez kibiców (79 opinii)
- 3 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (15 opinii)
- 4 Gedania 1922 Gdańsk z przełamaniem (3 opinie)
- 5 Czy Wybrzeże ma kasę dla juniorów? (187 opinii)
- 6 Udane kwalifikacje do IO Paryż 2024 (1 opinia)
Wraca Pęczak, będą punkty?
Lechia Gdańsk
Do Gdańska przyjedzie - drugi po Śląsku Wrocław - beniaminek II ligi. Już to miano zamiast nastrajać optymistycznie, powinno wzmóc czujnośc biało-zielonych. W tym sezonie do takich zespołów wybitnie nie mają szczęścia. U siebie przegrali z wrocławianami 1:2, a przed tygodnie ulegli w Czermnie tamtejszemu Heko 1:3. Znacznie lepiej dotrychczas podopiecznym Marcina Kaczmarka grało się z uznanymi firmami (patrz Widzew Łódź - jedyne dotychczas zwycięstwo w lidze) lub pretendentami do ekstraklasy (Jagiellonia Białystok, Zagłębie Sosnowiec - remisy).
Powyższe zestawienie wyników dowodzi, że gdańszczanie potrafią grać w piłkę, ale dobre wyniki mogą osiągać tylko wówczas, gdy wyjdą na boisko maksymalnie zmobilizowani. Jesli nie zachęca ich do tego klasa rywala, to powinni znaleźć wewnętrzną motywację do walki o każdy centymetr murawy. Kto dotrze do ich duszy?
- Nie mam przekonania do psychologów. Sam staram się rozmawiać z piłkarzami. Duża odpowiedzialność spoczywa teraz na najbardziej doświadczonych zawodnikach drużyny. Powinni należycie zmobilizować pozostałych kolegów, a następnie na boisku ciągnąć cały ten "wózek" - zauważa trener Kaczmarek.
Jednym z tych, którzy muszą pociągnąć zespół jest Paweł Pęczak. Prawy obrońca przyszedł do Lechii przecież po wielu sezonach występów w ekstraklasie. Przeciwko Finishparkietowi zagra po raz pierwszy w II lidze od czerwonej kartki w meczu z Ruchem. Tak na marginesie to od tego incydentu rozpoczął się odwrót naszej drużyny. Bez tego zawodnika nie zdobyła ona żadnego punktu!
- Zaistniała sytuacja dała mi dużo do myślenia. Jednak nie oznacza to, że na boisku przestanę walczyć. Walka leży w mojej naturze. Muszę tylko trzymać nerwy na wodzy - podkreśla rutynowany defensor.
Wszystko wskazuje na to, że po raz pierwszy od drugiej kolejki obrona gospodarzy wróci w sobotę do optymalnego zestawienia, czyli patrząc od prawej strony zagrają: Pęczak, Marcin Janus, Krzysztof Brede, Sebastian Fechner.
Z przodu nic nie powinno się zmienić. Gdański szkoleniowiec zapewne jeszcze raz zaufa ustawieniu z jednym napastnikiem. Gdy bowiem ktoś mu sugeruje zmianę strategii nie bez racji odpowiada: - Taktyka nie wygra meczu. To muszą zrobić piłkarze.
Finishparkiet na razie w II lidze grał trzy razy na wyjeździe i za każdym razem przegrywał (1:3 w Ostrowcu Świętokrzyskim, 1:2 w Białymstoku, 0:1 w Łodzi z Widzewem). U siebie w czterech meczach - podobnie jak Lechia - zdobył cztery punkty (3:1 z Górnikiem Polkowice, 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała).
- Trener, który ładnie gra i przegrywa, nie jest nikomu potrzebny - tak odpowiada Andrzej Wiśniewski, szkoleniowiec Finishparkietu na komplementy tych, którzy chwalą jego podopiecznych za ładny futbol. Zdaje on bowiem sobie sprawę, że każda kolejna porażka może zakończyć jego pracę w Nowym Mieście Lubawskim.
Przed tygodniem dali o sobie znać kibice beniaminka, którzy po meczu z Zagłębiem Sosnowiec wywołali burdy. Jednak przed sobotnim meczem Lechia wprowadziła jedynie tradycyjne obostrzenia organizacyjne. Prezentuje je Błażej Jenek, dyrektor gdańskiego klubu:
- kasy oraz bramy stadionu otwarte zostaną o godzinie 14.00, wejściem od ul. Smoluchowskiego będzie można przejść tylko na trybunę główną, dla kibiców udostępniony zostanie sektor buforowy na wysokości Alei Sław, obowiązuje zakaz wnoszenia przedmiotów niebezpiecznych oraz napojów w butelkach, w przerwie meczu nie będzie możliwości opuszczania obiektu, wjazd na parking za trybunę oraz wejście na trybunę honorową będzie możliwy tylko za okazaniem karty VIP.
Pozostałe mecze ósmej kolejki: Widzew Łódź - Piast Gliwice 0:0, sobota: Kujawiak Włocławek - Szczakowianka Jaworzno (15:30), Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź (15:30), Podbeskidzie Bielsko-Biała -Polonia Bytom, (15:30), Zagłębie Sosnowiec - Radomiak Radom (15:30), KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Świt Nowy Dwór Mazowiecki (18:00), Ruch Chorzów - Górnik Polkowice (19:00), niedziela: Śląsk Wrocław - Heko Czermno (16:00).
Kluby sportowe
Opinie (57)
-
2005-09-17 08:05
Będzie klozet
dla niewtajemniczonych 0:0
- 0 0
-
2005-09-17 08:09
sam jesteś klozet
- 0 0
-
2005-09-17 08:15
Bedzie zwyciestwo jak nie trzeba sie powaznie zastanowiic nad dalsza praca tremera Kaczmarka.
- 0 0
-
2005-09-17 09:15
co to jest ta lechia? znów wyrwą parę ławek i stłuka swoje pyski bezkarkowe matołki
- 0 0
-
2005-09-17 09:16
Beda 3 punkty
Zawodnicy wiedza ze w Gdansku jest zapotrzebowanie na pilke. Stadion pelen, doping bedzie. Tylko musza zap..alac za kazda pilka bo nie ma ziewania. Nie graja na wiosce tylko w klubie, ktory ma tradycje i aspiracje. Panowie Zawodnicy, NIE MA ZIEWANIA tylko CZAS NA ZWYCIESTWO i to nie wymeczone ale w miare okazale. OBSTAWIAM 3:0.
A MY SWOJE!!!- 0 0
-
2005-09-17 09:45
trzeba byc dobrej mysli!!!! damy rade
- 0 0
-
2005-09-17 10:15
Pełen stadion? Jakieś żarty?
Idę o zakład, że na takie badziewie, z jakims mały klubikiem jeśli trzyjdzie trzy, no może cztery tysiące luda to będzie dobrze...
- 0 0
-
2005-09-17 10:29
Nawet jak przyjdzie teoretycznie 5 tysięcy to
za bilety zapłaci 2 tysiące bo reszta na bilety ksero ale za 2 złote w łape na bramce
- 0 0
-
2005-09-17 10:40
Z badziewem czy też nie?
W drugiej lidze nie ma badziewia.Są drużyny zaplecza ekstraklasy, lepsze i gorsze.Prawdziwi kibice dopingują swoją drużynę gdy jest dobrze i gdy jest gorzej.Prawdziwi kibice przychodzą na wszystkie mecze, a nie tylko gdy uznana firma przyjeżdża.Zapraszamy przede wszystkim prawdziwych kibiców na dzisiejszy mecz.Przypadkowi też mogą wpaść na stadion-może się kiedyś wciągną.MY WIERZYMY TYLKO W BKS.....
- 0 0
-
2005-09-17 10:59
A CO MA CIAGNAC PĘCZAK????OD TEGO SA POMOCNICY A NIE BOCZNI OBROŃCY,WIEC PAN REDAKTOREK NIE BARDZO SIE ZNA,PECZAK NIE ZAŁATWI
SPRAWY!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.