GKŻ Wybrzeże Gdańsk 18 lipca o godz. 16:30 po raz drugi z rzędu zorganizuje reaktywowany przed rokiem Turniej o Puchar Św. Dominika. Zawody mają pozwolić kibicom "czarnego sportu" wypełnić pustkę związaną z miesięczną przerwą w rozgrywkach II ligi. Na torze zobaczymy zespoły Skandynawii, Wschodzących Gwiazd, Biało-czerwonych oraz reprezentację Wschodu. Pula nagród dla żużlowców ma wynieść ok. 100 tys. zł. Obsadę turnieju oraz ceny biletów organizatorzy podadzą w najbliższych dniach.
Pierwszą odsłonę zawodów o Puchar Św. Dominika po blisko 20-letniej przerwie gdański klub zorganizował przed rokiem. Już wówczas Wybrzeże zapowiedziało powrót do cyklicznych zawodów, które przy okazji Jarmarku Św. Dominika rozgrywano nad morzem jeszcze w latach 90. Wówczas zawody miały formę rywalizacji indywidualnej, zaś w nowej formule przygotowano czwórmecz.
Zwyciężyła w nim reprezentacja Skandynawów, w której prym wiódł
Magnus Zettestroem przed zespołem Wschodzących Gwiazd, Biało-czerwonych i reprezentacją Wschodu.
PUCHAR ŚW. DOMINIKA DLA SKANDYNAWÓWWpływy z turnieju miały pomóc podreperować budżet zadłużonego klubu. Liczono, że zawody przyciągną na stadion 4-5 tysiąca kibiców. Fani jednak nie dopisali, co w dużej mierze miało związek w rozgrywanymi w tym samym terminie zawodami lotniczymi Red Bulla w Gdyni. Organizatorzy żużlowego turnieju zdawali sobie z tego sprawę, ale nie mieli innego wolnego terminu niż 26 lipca ub. roku (dzień rozpoczęcia Jarmarku Dominikańskiego).
Gdański klub nie zraził się jednak do pomysłu kontynuowania tradycji z lat 90. Tym bardziej, że w związku z przerwą panującą w rozgrywkach II ligi (najbliższy mecz odbędzie się 26 lipca), kibiców czeka prawdziwa posucha. W tym sezonie turniej zostanie zorganizowany jeszcze przed startem Jarmarku, 18 lipca o godz. 16:30.
Format turnieju, zaczerpnięty z rozgrywek Drużynowego Pucharu Świata, pozostanie bez zmian. Międzynarodowy czwórmecz rozegrany zostanie według 20-biegowej tabeli. W każdej z drużyn wystartuje po pięciu zawodników (czterech + jeden rezerwowy). Po rozegraniu czterech serii startów punkty wszystkich zawodników zostaną zsumowane, a obsadę wyścigów od siedemnastego do dwudziestego ustalą indywidualne osiągnięcia żużlowców biorących udział w zmaganiach - w ten sposób, że turniej zakończony zostanie biegiem, w którym zmierzą się ze sobą najlepsi zawodnicy poszczególnych ekip.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, pula nagród na cztery zespoły ma wynieść w sumie ok. 100 tys. zł. Obsadę zawodów organizatorzy zamierzają odkrywać stopniowo, ale wiemy już, że w turnieju zobaczymy m.in. obecnych i byłych zawodników gdańskiego klubu:
Magnusa Zetterstroema,
Renata Gafurowa,
Krystiana Pieszczka, a także
Dawida Stachyrę i
Roberta Miśkowiaka. W przypadku dwóch ostatnich zaproszenie na płatny turniej jest elementem ugód podpisanych z nimi przed sezonem 2015.
MIŚKOWIAK I STACHYRA PODPISALI UMOWY Z WYBRZEŻEMW gdańskich zawodach zabraknie ścisłej światowej czołówki, gdyż na ten sam dzień planowane jest Grand Prix Łotwy w Daugavpils. Jak deklarują jednak organizatorzy, nie zabraknie klasowych żużlowców i dobrego ścigania. Turniej ma być też okazją do sprawdzenia przyszłych wzmocnień pod kątem awansu do I ligi, w który w obecnym sezonie celuje Wybrzeże.
Turniej ma być tylko częścią sportowego święta na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego. Już od godz. 12:00 na terenie obiektu będzie można skorzystać z wielkiego, rodzinnego placu zabawa. Zorganizowane zostaną także gry i turnieje dla dzieci i młodzieży. Ponadto klub szykuje inne specjalne atrakcje, o których zamierza poinformować niebawem. Podobnie w przypadku cen wejściówek na całą imprezę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
