Piłkarze ręczni Wybrzeża Gdańsk, aby awansować do półfinału play-off PGNiG Superligi muszą na wyjeździe odrobić stratę z pierwszego meczu, który przegrali u siebie z Azotami Puławy 24:27. - Jako beniaminek i tak osiągnęliśmy dużo, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia - zapewnia Hubert Kornecki, który gra z kontuzjowanym łokciem. Natomiast z powodu urazu skręcenia stawu skokowego pauzować będzie Łukasz Rogulski. Początek spotkania w środę o godz. 18:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
AZOTY WYGRAŁY PIERWSZY ĆWIERĆFINAŁ W GDAŃSKU. OCEŃ PIŁKARZY RĘCZNYCH ZA TEN MECZ
Zanim szczypiorniści Wybrzeża zapewnili sobie w ostatniej kolejce sezonu zasadniczego awans do play-off PGNiG Superligi, Hubert Kornecki miał już ustalony termin operacji kontuzjowanego łokcia. Lewy rozgrywający gdańskiej drużyny przełożył jednak zabieg, aby pomóc drużynie w ćwierćfinale.
- Przejdę ją po sezonie. Jako beniaminek i tak osiągnęliśmy w tym sezonie dużo, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie darowałbym sobie, gdybym nie spróbował. W rundzie zasadniczej pokonaliśmy Azoty na wyjeździe w ostatnim meczu, więc stwierdziłem, że pomogę kolegom, którzy i tak grają już w osłabieniu z powodu kontuzji - wyjaśnia Hubert.
Hubert Kornecki

Dane:
- ur.:
- 1993-04-05
- wzrost.:
- 193
- waga.:
- 95
Z pierwszym ćwierćfinałowym starciu z Azotami Kornecki rzucił 4 bramki i był drugim najlepszym strzelcem drużyny po Pawle Niewrzawie. Wybrzeże przegrało jednak we własnej hali 24:27 (12:13).
DAMIAN WLEKAK: NIKT NAM SIĘ NIE PODŁOŻYŁ, NIE MAMY NIC DO STRACENIA
- To było super widowisko dla kibiców ze zwrotami akcji. Ze względu na okrojony skład, nieco zabrakło nam sił w końcówce i głowy nam trochę się zagotowały. Trudne sytuacje to nie jest dla nas jednak pierwszyzna. Do Puław pojedziemy walczyć. Kwestia półfinału jest otwarta. Jak widać, beniaminek bez wielkich nazwisk może powalczyć z zespołem, którego zawodnicy ocierają się o reprezentację. Nie warto nas przekreślać. Miesiącami ciężko pracowaliśmy nad naszymi zagraniami i to przynosi efekty. Nie spoczniemy na laurach i w środę na pewno nie położymy się przed rywalem - zapewnia Hubert.
WYBRZEŻE WYGRAŁO W PUŁAWACH I AWANSOWAŁO DO PLAY-OFF
Korneckiego pierwszy mecz kosztował sporo sił i teraz zawodnik walczy z czasem, aby zagrać w środę. Decyzja czy wyjdzie na parkiet zapadnie dopiero na miejscu. Do Puław na pewno nie pojedzie Łukasz Rogulski, który skręcił staw skokowy w ostatnim spotkaniu. Niezagrożony jest natomiast występ Ramona Oliveiry.
Aby awansować do półfinału, gdańszczanie muszą wygrać przynajmniej różnicą 3 bramek. Jeśli różnica będzie dokładnie taka, warunkiem awansu będzie dodatkowo zdobycie przynajmniej 28 trafień, czyli o jednego więcej niż Azoty w hali AWFiS. Jeśli Wybrzeże wygra dokładnie 27:24, półfinalistę wyłoni dogrywka.
Ćwierćfinały | ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Vive Tauron Kielce
1 miejsce po rundzie zasadniczej
|
1 |
MMTS Kwidzyn
4 miejsce po rundzie zasadniczej
|
1 |
Orlen Wisła Płock
2 miejsce po rundzie zasadniczej
|
1 |
Azoty Puławy
3 miejsce po rundzie zasadniczej
|
2 | |||
Górnik Zabrze
8 miejsce po rundzie zasadniczej
|
0 |
Gwardia Opole
5 miejsce po rundzie zasadniczej
|
1 |
Chrobry Głogów
7 miejsce po rundzie zasadniczej
|
0 |
Wybrzeże Gdańsk
6 miejsce po rundzie zasadniczej
|
0 |
Półfinały | ||||
---|---|---|---|---|
|
|
|||
|
Azoty Puławy
zwycięzca ćwierćfinału 4
|
Finał | |
---|---|
|
|
|