Po nieudanej wyprawie do Warszawy zawodnicy Pomorze Seahawks spróbują zrehabilitować się przed własną publicznością. Podopieczni Macieja Cetnerowskiego w najbliższą sobotę, 8 maja o godzinie 13.00 w meczu 3. kolejki spotkań Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego ugoszczą Zachodniopomorską Husarię. Gospodarzy do walki, a publiczność do kibicowania mają zagrzewać cheerleaderki z Sekcji Tanecznej AZS Uniwersytetu Gdańskiego.
Trójmiejska ekipa udanie zainaugurowała tegoroczny sezon, pokonując poznańskie Kozły 19:0. Potem była długa przerwa w rozgrywkach, spowodowana żałobą narodową i dobra forma gdzieś uleciała. W ostatniej kolejce w stolicy futbolistów Pomorza skarcili gracze Eagles (21:7). Punkty dla "Jastrzębi" zdobyli - po przyłożeniu
Kamil Lipka oraz z podwyższenia
Maciej Siemaszko.
- Już oczyściliśmy głowy z tamtego pojedynku. Skrócenie sezonu i częstsze granie ma ten duży plus, że nie ma czasu rozwodzić się nad poprzednim meczem. Trzeba przygotowywać się do następnego i szybko zamazać złe wrażenia dobrą grą - zaznacza trener
Maciej Cetnerowski.
Z kolei Husaria Gryfino swoje pierwsze starcie wysoko przegrała z Devils Wrocław (0:48). Toteż zawodnicy managera
Przemysława Kazanieckiego żądni są swoich pierwszych punktów.
W najbliższą sobotę nie zobaczymy jednak na boisku obrońcę Seahawks
Macieja Michałka, któremu po warszawskiej konfrontacji odnowiła się kontuzja barku. Pod znakiem zapytania stoi także występ
Sebastiana Krzysztofka.
Spotkanie rozegrane zostanie tradycyjnie
na stadionie Gdańskiego Ośrodka Kultury Fizycznej przy al. Grunwaldzkiej 244. Początek gry w sobotę o godzinie 13.00 Wstęp bezpłatny!Klub przygotował
nową oprawę meczu. Kibiców do dopingu, a zawodników do lepszej gry, zagrzewać będą cheerleaderki z Sekcji Tanecznej AZS Uniwersytetu Gdańskiego. W przerwie rywalizacji nie zabraknie kilku konkursów z atrakcyjnymi nagrodami. Na tym nie koniec. Po meczu w sopockim klubie Immersion o godz. 21 odbędzie się drużynowe after party.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
