- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (292 opinie) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (20 opinii)
- 3 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (92 opinie)
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (161 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (35 opinii)
- 6 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (7 opinii)
Lechia w pucharze o odzyskanie pewności
Lechia Gdańsk
Mecz z Puszczą w Niepołomicach nabrał dla Lechii kolosalnego znaczenia. I nie tylko chodzi o to, że na boisku outsidera tabeli II ligi gdańscy piłkarze mogą zdobyć awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Biało-zieloni zagrają przede wszystkim o odzyskanie pewność siebie. Do tego potrzebne jest im zwycięstwo, najlepiej w okazałych rozmiarach. Początek spotkania w środę o godzinie 17. Jego triumfator o ćwierćfinał potykać się będzie z lepszym w parze Górnik Łęczna - Legia Warszawa.
Typowanie wyników
Jak typowano
7% | 29 typowań | Puszcza Niepołomice | |
4% | 17 typowań | REMIS | |
89% | 373 typowania | LECHIA Gdańsk |
Lechia zapomniała jak się wygrywa. Ostatnie zwycięstwo w oficjalnym meczu biało-zieloni zanotowali 20 maja. Wówczas w ekstraklasie pokonali na wyjeździe Górnika Zabrze 1:0. Ostatnie cztery mecze o ligowe punkty poprzedniego sezonu oraz cztery inauguracyjne spotkania bieżących rozgrywek przyniosły biało-zielonym 3 remisy i 5 porażek przy bilansie bramkowym 5:11.
PRZYPOMNIJ SOBIE, W JAKIM SKŁADZIE LECHIA WYGRAŁA OSTATNI OFICJALNY MECZ I KTO STRZELIŁ JEDYNEGO GOLA
Co gorsza tę tendencję pogłębiło pięć gier towarzyskich rozegranych w lipcu. To prawda, że rywale byli zacni, ale dla psychiki piłkarzy nie bez wpływu pozostał fakt, że przyniosły one trzy remisy i dwie porażki, a w żadnym z tych spotkań, podobnie jak granych w tym sezonie w ekstraklasie, Lechii nie udało się strzelić więcej niż jednego gola. Te wyniki skutecznie zatarły wspomnienie jedynego sukcesu w sparingach, gdy jeszcze w czerwcu przy Traugutta Lechia pokonała Apoel Nikozja 4:1. Inna sprawa, że aż 8 piłkarzy, którzy przyczynili się do ogrania mistrza Cypru nie ma już w kadrze pierwszej drużyny, a dwaj strzelcy goli skierowani zostali na wypożyczenia.
LECHIA WYPOŻYCZYŁA CZTERECH PIŁKARZY
Bramki:
Wawrzyniak 26 (karny), Buksa 46, Kopka 86, Gierszewski 87
LECHIA: Bąk (46 Budziłek) - Stolarski (75 Powszuk), Wawrzyniak, Dźwigała, Leković (88 Jadanowski) - Nazario (84 Górski), Łukasik - Buksa, Wiśniewski (70 Kopka), Makuszewski (61 Wolski) - Colak (79 Gierszewski)
Wiele wskazuje na to, że sparingi z zagranicznymi klubami zamiast podnieść morale gdańskich piłkarzy, jeszcze bardziej ich dowartościować, podziałały dokładnie odwrotnie. Biało-zieloni nie mieli rywala, na którego tle mogli utwierdzić się, że z ich formą jest wszystko w porządku.
- Tydzień przed ligą mieliśmy grać z innym rywalem niż Wolfsburg - przypomina Jerzy Brzęczek, trener Lechii.
Według wcześniejszych założeń tym przeciwnikiem miał być jeden z pomorskich klubów z niższej ligi. Przypomnijmy, że również na zakończenie zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim został odwołany sparing z I-ligową Bytovią. To wszystko wraz z inauguracyjną porażką z Cracovią sprawiło, że biało-zieloni stracili poczucie autentycznej wartości. Ich deklaracje nie znajdowały potwierdzenia na boisku.
- Pewności siebie uleciała. Chcieliśmy wygrać, dobrze rozpocząć sezon, a dostaliśmy po zębach i w kolejnych spotkaniach one nas bolały - obrazowo mówił o tym Sebastian Mila
W drużynie panuje przekonanie, że główny powód niepowodzeń leży w sferze psychicznej a nie sportowej. W minionych tygodniu sztab trenerski zarządził testy szybkościowe i wydolnościowe. Wykonano je nie dlatego, że dostrzeżono mankamenty w sferze przygotowania fizycznego, ale by upewnić się, że w tym zakresie jest wszystko w porządku.
- Gdyby było źle, to te testy by to wykazały. A jest przeciwnie. Wyniki są dobre - zapewniał trener Brzęczek.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PRZYGOTOWANIU MOTORYCZNYM W LECHII
Jeśli diagnoza rzeczywiście jest prawdziwa to powinno wystarczyć jedno zwycięstwo, aby Lechia weszła na wysokie obroty. Często w takich sytuacjach w wielu klubach zarządzano sparing z drużyną z niższej ligi, który służył nastrzelaniu dużej liczby goli i utwierdzeniu się we własnej wartości.
- Myślałem o tym, ale nie było czasu. Najpierw graliśmy co trzy dni, a ostatni tydzień postanowiłem przeznaczyć na pracę treningową, bo jednak tych gier towarzyskich mieliśmy aż nadto - przyznaje gdański szkoleniowiec.
W środę okazja do gry z przeciwnikiem znacznie niżej notowanym nadarzy się sama. Puszcza Niepołomice w II lidze zajmuje ostatnie miejsce. Podopieczni Łukasza Gorszkowa sezon rozpoczęli od porażki u siebie z Siarką Tarnobrzeg 0:3, a w 2. kolejce ulegli na wyjeździe Stali Mielec 1:2 po honorowym golu Ukraińca Romana Stepankowa w 81. minucie.
Po wakacjach Puszcza wygrywa jedynie z III-ligowcami właśnie w Pucharze Polski. Po spotkaniach wyjazdowych wyeliminowała Resovię (2:1, oba gole Mateusz Broź) i Borutę Zgierz (3:0, dwa gole Stepankow, bramka Dawid Sojda).
W Niepołomicach gra zaledwie trzech piłkarzy, którzy wystąpili w ekstraklasie, a i to rzadko. Broź (brat legionisty, próbowanego w reprezentacji Polski - Łukasza) uzbierał 9 meczów w Widzewie w 2007 roku. Dariusz Gawęcki jesienią 2007 zaliczy 5 gier i strzelił 1 gola w Zagłębiu Sosnowiec. Natomiast przygoda z krajową elitą Mateusza Jańca skończyła się jedynie na wejściu na boisko w doliczonym czasie gry w meczu Korony Kielce w grudniu 2013 roku.
Jeśli Lechia jest dobrze przygotowana do sezonu, a problem leży tylko w psychice, to w Niepołomicach nie tylko powinna wygrać, ale również strzelić również kilka goli. Na papierze bowiem biało-zieloni przerastają Puszczę nawet więcej niż o dwie klasy, które dzielą te drużyny w ligowej hierarchii.
Tak było choćby w 2007 roku. Lechia fatalnie wystartowała w rozgrywkach ówczesnego zaplecza ekstraklasy, już po szóstej kolejce pracę stracił Tomasz Borkowski, ale w Pucharze Polski gdańszczanie rozbili na wyjeździe Jarotę Jarocin 4:1, a potem już pod wodzą Dariusza Kubickiego podążyli do ćwierćfinału, a sezon skończyli awansem do ekstraklasy.
TAK LECHIA GRAŁA W SEZONIE 2007/08
Jednak w ostatnich też latach były przykłady, że jeśli zespół jest źle przygotowany, to szybko kończy przygodę z Pucharem Polski, a potem nadal kiepsko gra w ekstraklasie. Tak było w sezonie 2011/12, gdy gdańszczanie zostali wyeliminowani przez III-ligową Limanovię 0:1, a niewiele miesiąc później pracę stracił Tomasz Kafarski, gdyż drużyna zajmowała 11. miejsce w ekstraklasie.
Natomiast przed rokiem meczu pucharowy był debiutem trenerskim duetu Tomasz Unton - Maciej Kalkowski. Biało-zieloni przegrali z II-ligową Stalą w Stalowej Woli 1:2. Szkoleniowcom i później nie udało się podnieść drużyny po kadencji Joaquima Machado i sami po niewiele ponad miesiącu oddali zespół... Jerzemu Brzęczkowi, a popularny "Kalka" został jednym z jego asystentów.
Zwycięzca meczu w Niepołomicach w 1/8 finału zmierzy się z lepszym w parze Górnik Łęczna - Legia Warszawa. To spotkanie rozpocznie się w środę o 20:30.
DERBY TRÓJMIASTA W PUCHARZE POLSKI MOGĄ BYĆ W ĆWIERĆFINALE. SPRAWDŹ DROGĘ DO TAKIEGO DWUMECZU ARKI I LECHII
Wtorek, 11 sierpnia
Błękitni Stargard Szczeciński - Zagłębie Lubin
Olimpia Grudziądz - Lech Poznań
Wda Świecie - Korona Kielce
Dolcan Ząbki - Cracovia
Środa, 12 sierpnia
ARKA GDYNIA - Chojniczanka (godzina 18:30)
GKS Bełchatów - Bytovia
Górnik Łęczna - Legia Warszawa
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin
Ruch Chorzów - Wisła Kraków
Stal Stalowa Wola - Piast Gliwice
Stomil Olsztyn - Śląsk Wrocław
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz - Chrobry Głogów
Wigry Suwałki - GKS Katowice
Czwartek, 13 sierpnia
Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Kluby sportowe
Opinie (114) 2 zablokowane
-
2015-08-12 13:42
do gimnazjum włącznie :-)
- 1 0
-
2015-08-12 12:57
odzyskać pewność (1)
To trochę tak, jak gdybym chciał odzyskać pewność siebie i nastukał pierwszoklasiście.
- 11 0
-
2015-08-12 13:41
Wojtek, ale napisz któremu pierwszoklasoscie -podstawówka, gimnazjum, liceum? To bardzo ważne info :-)
- 0 0
-
2015-08-12 12:17
wszystkiemu winna Bytovia
specjalnie odwołała sparing aby wytrącić nażelowanych grajków z równowagi i teraz trzeba parę lat aby Brzeczek & kopacze odzyskali pewność siebie.
- 7 0
-
2015-08-11 14:04
(6)
Odzyskanie pewności haha chłopaki na orliku czekają łajzy na was pokażą wam ambicje i umiejetnosci
- 95 13
-
2015-08-12 11:35
to będzie starcie dwóch outsiderów
- 1 0
-
2015-08-11 16:54
ehh
do słownika zajrzyj... albo się tak nie podniecaj i zwróć uwagę na składnie zdania.
To do tego od "łajzy"- 2 4
-
2015-08-11 14:23
a żebyś wiedział że jak na takim Orliku by strzelili z 15-20 goli to im by lepiej poszło i w lidze (1)
ale by to wiedzieć to trzeba znać smak szatni pograć trochę a nie siedzieć tylko przed kompem
- 4 7
-
2015-08-11 14:27
Od razu by szli na majstra i puchary....
- 11 3
-
2015-08-11 14:19
Żebyście w Puszczy na stałe zostali patalachy
- 32 9
-
2015-08-11 14:16
Haha
- 32 1
-
2015-08-11 14:09
..o odzyskanie pewności w Puszczy.... (3)
do tego doprowadziła "profesjonalna" działalność Mendziary, Piekarskiego i trenerskiej atrapy Brzęczka
eh..- 119 9
-
2015-08-11 18:27
mnie bardzo ciekawi właściciel (1)
po co wchodził w Lechię? Żeby Mandziara z Piekarskim kręcili lody? Facet siedzi w piłce to chyba wie że w przeciągu kilkunastu miesięcy żaden klub na świecie nie sprowadza setki piłkarzy. O co chodzi?
- 7 2
-
2015-08-12 09:55
jak nie wiadomo o co chodzi? to chodzi o ...
Żeby na piłce zarabiać nie koniecznie muszą iść z tym w parze wyniki (tak tylko sądzi spora część kibiców). Na "piłce" można zarabiać na co najmniej kilka różnych sposobów mniej lub bardziej legalnych. Np. "obrót" piłkarzami, kontrakty, wypożyczenia tj przepływ środków finansowych, co równa się prowizję dla zainteresowanych. itd itp...
- 2 0
-
2015-08-11 15:19
W dodatku pozbycie się lidera zespołu przed sezonem... który jest Piast w tabeli?
- 7 5
-
2015-08-11 15:12
Sytuacja jest komfortowa dla kibiców Lechii (4)
Są możliwe tylko dwie opcje i obie są dla Lechii korzystne . Jeżeli Lechia wygra , to poprawi się morale drużyny i awansujemy do kolejnej rundy Pucharu . Jeżeli Lechia przegra z Puszczą , to rozstaniemy się z Jerzym Brzęczkiem i dostaniemy lepszegovtrenera . A więc tak czy owak , 12 sierpień będzie dobrym dniem dla naszej Lechii .
- 22 6
-
2015-08-11 17:11
wygrana nic nie da,.. (1)
... w nastepnej rundzie legii nie przejdziemy, a wygrana tylo przdluzy szanse trenera...
- 7 1
-
2015-08-12 09:45
otóż to-dostać w d*pe od Puszczy tak z 4-0
i wkońcu może coś się zmieni,ktoś zacznie myśleć
- 0 0
-
2015-08-11 16:26
ale lepszych zarządzających też? (1)
- 7 2
-
2015-08-11 16:39
nie licz na to
- 5 1
-
2015-08-12 09:18
Strateg
Mandziaro , ty genialny strategu . Zobacz jak gra w Jagilonii wyrzucony przez ciebie Grzelczak . Kapitalna bramka i asysta w ostatnim meczu .
Wynos sie nieudaczniku z Lechii i nie demoluj wiecej tego klubu .
Daj ogloszenie ze swoja oferta pracy , moze ktos cie zatrudni...do czyszczenia kibli- 16 2
-
2015-08-12 08:40
Puszcza Żubra
Z puszczy zwycięsko wyjdzie tylko ŻUBR.
- 4 1
-
2015-08-12 08:31
Popatrzcie na tabele.
Będzie to mecz równorzędnych drużyn ale lepszego trenera ma Puszcza, nie mówiąc o prezesie.
- 6 1
-
2015-08-12 06:58
do czego to doszło (1)
odzyskanie wiary w siebie z jakimś trzecioligowym zespołem. kiedy przystąpiliśmy do nowego sezonu, to dzieci zamiast wygrywać mecze przegrywali kolejne pod wodza trenera, nie umiejącego ustawić psychiki zawodników, nie umiejącego stworzyć zespołu wydolnego fizycznie. trenera, który poza honorariami na konto w zamian nie zrobił niczego, poza strata chyba siedmiu meczów. przecież to sabotaż zaproponować prace komuś takiemu, najzwyklejszy sabotaż i układy pod stołem. głowy powinny już dawno polecieć. drużyny z góry tabeli graja świetnie. okres przygotowań nie spieprzony. czekam aż zarząd i trener podadzą się do dymisji. chociaż dobrze wiem, ze nic takiego nie nastąpi. towarzystwo wzajemnej adoracji będzie się wspierać. koryto nie zagrożone. 'zawodnicy' vide Mila wystąpią przed kamerami i ze spokojem oświadczą, ze i owszem ostatnio gra do pupy z kolegami. i ok sytuacja i napięcie rozładowane. można dalej spokojnie nic nie robić i czekać na kolejne przelewy. cholera jasna, ze właściciel tego wszystkiego nie widzi...a moze widzi i popiera bo to taka finansowa i kolesiowa taktyka.
- 9 2
-
2015-08-12 08:24
do tego doszlo
popieram , a ostatnia uwaga o wlascicielu to jest wlasnie to o co tym
hochsztaplerom chodzi- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.