- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (12 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tego jeszcze nie było. Na mecz samolotem
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
PGE Atom może zdobyć finał w poniedzialek
Jedno zwycięstwo dzieli siatkarki PGE Atomu Trefla od awansu do finału play-off Orlen Ligi. Mogą je odnieść w poniedziałek, w wyjazdowym meczu z Impelem Wrocław. W serii do dwóch zwycięstw prowadzą 1-0, a do tego jeszcze nie przegrały z tym rywalem w obecnym sezonie. - Jesteśmy podwójnie zmotywowane po porażce w finale Pucharu Polski - zapewnia Katarzyna Zaroślińska, atakująca wicemistrzyń Polski. Początek meczu we Wrocławiu o godz. 20:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
39% | 135 typowań | Impel Wrocław | |
61% | 213 typowań | PGE ATOM TREFL Sopot |
19 dni dzieli pierwszy i drugi mecz półfinału play-off Orlen Ligi pomiędzy PGE Atomem Treflem a Impelem Wrocław. Z tą różnicą, że w tym czasie wicemistrzynie Polski zagrały dwa spotkania o stawkę, a rywalki z Dolnego Śląska musiały zadowolić się sparingami.
TRZY SETY NERWÓW Z IMPELEM I POGROM W CZWARTYM - TAK ATOMÓWKI OBJĘŁY PROWADZENIE W PÓŁFINALE
Po zwycięstwie w półfinałowym starciu w Ergo Arenie 3:1, które dało atomówkom prowadzenie w serii do dwóch zwycięstw, wybrały się one w pierwszy weekend kwietnia do Kalisza. Tam rozegrano Final Four Pucharu Polski. Sopocianki w półfinale wyeliminowały Polski Cukier Muszyniankę, za to w starciu o obronę trofeum uległy Chemikowi Police 1:3.
SIATKARKI PGE ATOMU TREFLA NIE OBRONIŁY PUCHARU POLSKI
- Taki wynik jeszcze bardziej nas zmotywuje, bo każdy chce teraz ugrać złoty medal w lidze. W finale o sukces końcowy będzie co prawda trudniej, bo trzeba będzie wygrać trzy spotkania, a nie jedno, niemniej potwierdzi to, który zespół jest ostatecznie najlepszy. Na razie nie wybiegamy jednak w przyszłość, bo nie jesteśmy w finale. Na tę chwilę mamy przed sobą ciężki mecz we Wrocławiu, w którym musimy zagrać swoją siatkówkę - mówi Katarzyna Zaroślińska, atakująca PGE Atomu Trefla
Jeżeli sopockim siatkarkom uda się awansować do finału, będzie to ich druga z rzędu, a piąta w historii seria o złoty medal. Na pięć sezonów nie zagrały o mistrzostwo tylko raz. Pierwszy mecz z Impelem, pomimo zwycięstwa nie mógł jednak do końca napawać optymizmem.
- Było w poprzednim starciu z Impelem wiele niepotrzebnych nerwów. Uważam, że rywalki zagrały swój najlepszy mecz w sezonie przeciwko nam. Siatkarki z Wrocławia pokazały zupełnie inne przygotowanie niż podczas spotkań w rundzie zasadniczej. W końcówce poprzedniej rundy nie mogły przegrać spotkania, aby zachować trzecią lokatę, dawały z siebie 100 procent możliwości i jak widać zostało im to na półfinał - uważa Lorenzo Micelli, trener sopockiej drużyny.
O WIDEOWERYFIKACJI PODCZAS MECZÓW SIATKAREK
- Nie mam wątpliwości, że nasze rywalki potrafią grać na wysokim poziomie. To sprawia, że w kolejnym meczu z Impelem musimy wykonać pracę nieco lepiej niż ostatnio - dodaje.
Trener Micelli podkreśla, że przerwy między meczami działają na korzyść jego drużyny, która w tym czasie może odpowiednio pracować na treningach. Z drugiej strony rywalki przez ten czas mogły się odpowiednio zregenerować i w poniedziałek zagrać znacznie lepszą siatkówkę, niż ostatnio.
- Po pierwszym spotkaniu byliśmy bardzo rozczarowani wynikiem. Wiele wskazywało na to, że mogliśmy prowadzić po inauguracyjnym secie 1:0 i grając tak, jak graliśmy w drugim, byłoby 2:0 dla nas. Do tego przegraliśmy trzeciego seta w dramatycznych okolicznościach. Bardzo dobrze prezentowaliśmy się w bloku, zagrywaliśmy, ale oddaliśmy najważniejszego seta w ostatnich piłkach. W czwartym nie byliśmy już w stanie się pozbierać - uważa Jacek Grabowski, trener drużyn z Wrocławia.
- Były niemal trzy tygodnie przerwy, więc zaplanowaliśmy sobie gry kontrolne. Chcemy jeszcze wrócić do Ergo Areny na trzeci mecz półfinału i jestem przekonany, że to się uda - dodaje.
W czasie przerwy Impel zagrał sparingi z Tauronem MKS. W pierwszym z nich dąbrowianki zwyciężyły 3:1, a w drugim pewnie 4:0 triumfowały wrocławianki.
Następnie MKS zagrał drugi mecz półfinału Orlen Ligi i uległ na własnym boisku Chemikowi 0:3. A to oznacza, że mistrzynie Polski czekają już w finale, a zespół z Dąbrowy Górniczej w serii o brąz.
Jeżeli w poniedziałek atomówki wygrają, wtedy zaczną finał 23 lub 24 kwietnia. W razie porażki trzeci mecz półfinału z Impelem odbędzie się w piątek, w Ergo Arenie o godz. 18.
Playoff
Półfinały
Chemik Police | 2 |
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza | 0 |
PGE ATOM TREFL SOPOT | 1 |
Impel Wrocław | 1 |
Finał
Chemik Police | |
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2016-04-10 20:24
Stare wygi (pół Impelu) się zmobilizowały i przygotowały gdy to najbardziej potrzebne czyli na PO
...zatem spodziewam się że będziemy dopingować dziewczyny jeszcze w trzecim meczu w Ergo - oczywiście wygranym przez Atomówki, bo max na co stać obecny Impel to wygrana u siebie.
- 2 9
-
2016-04-10 23:52
Ja tam wierzę w nasze dziewczyny.Wierzę,że nie będzie 3 meczu półfinałowego w ERGO.To Impelki są pod presją (na razie sromotne porazki- brak awansu z grupy w LM ,brak awansu do Final Four PP) czuje coś,że Impelki spalą się psychicznie przed samym meczem.Atomówki zagrajcie swoją najlepszą siatkówke i będzie dobrze.Pokazcie trezesowi z Wrocławia,gdzie jest jego miejsce.
Impel (pomimo uznanych nazwisk w zespole) nadal niczego wielkiego nie gra.P- 9 4
-
2016-04-11 12:34
sprawa jest prosta, dziewczyny muszą wygrać dzisiaj bo w piątek nie mogę być na meczu :)
- 6 4
-
2016-04-11 14:20
O jak ważne są te mecze dla budowy elektrowni atomowej na naszym terenie!
Nasze dzielne dziewczyny walczą o miejsca pracy dla nas. Trener żeby pokazać jak jest związany z naszym regionem zrezygnował z premii za awans do finału.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.