- 1 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (402 opinie)
- 2 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (153 opinie)
- 3 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (527 opinii) LIVE!
- 4 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (116 opinii)
- 5 Najgorszy start żużlowców. Czas na alarm? (136 opinii)
- 6 Koszykarze awansowali na igrzyska (10 opinii)
ZKŻ quick mix - Lotos
Energa Wybrzeże - żużel
Poprzednia wyprawa do Zielonej Góry zakończyła się najwyższą w tym sezonie porażką gdańszczam. Ulegli ekipie Myszki Miki23:67. Tak wysoko Lotos nie przegrał nawet w Toruniu. Fatalna była zwłaszcza druga część spotkania. Po ośmiu wyścigach było 14:34. W siedmiu następnych gospodarze sześciokrotnie wygrywali podwójnie. Tylko w czternastym Tomasz Chrzanowski i Dawid Cieślewicz przywieźli remis. Jedyne zwycięstwo biegowe dla Lotosu odniósł Adam Fajfer.
Zielonogórzanie do drugiego etapu rozgrywek przystąpili pewni ligowego bytu. Po zawirowaniach z obcokarjowcami kierownictwo ZKŻ zdecydowało, że do końca sezonu zespół będzie jeździł w krajowym składzie. Billy Hamill zawiódł zielonogórzan nie przyjeżdżając na kilka spotkań, a Billy Janniro miał w Ameryce problemy z prawem. Kierownictwo klubu postanowiło wykorzystać drugi etap rozgrywek do sprawdzenia koncepcji składu na przyszły rok. Rezygnacja z zawodników zagranicznych stworzyła okazję do częstszych startów zielonogórskim juniorom. Szansę otrzymał m.in. Zbigniew Suchecki, który radzi sobie nadspodziewanie dobrze.
- Nie ukrywam, że mamy mocny skład krajowy - wyznał Robert Smoleń, prezes ZKŻ. - Porównując nas z innymi drużynami walczącymi w dolnej czwórce seniorski skład prezentuje się bardzo dobrze. Przed meczem z Lotosem jestem optymistą. Myślę, że poradzimy sobie. Mamy pewne utrzymanie i możemy sobie pozwolić na eksperymenty kadrowe. Nie ściągamy obcokrajowców, dajemy pojeździć Zbyszkowi Sucheckiemu, który będzie w przyszłym sezonie naszym podstawowym juniorem. Chcemy żeby zdobył jak największe doświadczenie. Rafał Kurmański pojedzie jako senior. W tym roku kończy wiek juniora i musi się przyzwyczaić do jazdy z innej pozycji niż dotychczas. Zdaję sobie sprawę, że nie walczymy już o nic. Staram się jednak zmobilizować zawodników i przekonać ich, że trzeba walczyć do końca. Próbuję im uświadomić, że nie ma meczów nieważnych. Podczas ostatniego spotkania w Lesznie było jednak widać pewne rozprężenie w naszej drużynie. Nie było takiej zadziorności i koncentracji. Zdaję sobie sprawę, że dla Lotosu i Polonii liczy się każdy punkt. Obie drużyny walczą o siódmą pozycję i zrobią wszystko, aby powiększyć swój dorobek. W niedzielę stawiam na nasze zwycięstwo - dodał prezes Smoleń.
Gdańszczanie do Zielonej Góry wybierają się w prawie takim samym składzie jak do Piły. Nie będzie Pawła Duszyńskiego, który przebywa w Anglii. Pojedzie Brian Karger. Duńczyk kilka lat temu reprezentował barwy ZKŻ. Trener Dzikowski będzie miał do dyspozycji również Tomasz Cieślewicza i Adama Fajfera. Raczej nie ma co liczyć na występ Marka Cieślewicza, który zadzwonił do klubu i poinformował, że chce rozwiązania umowy. W niedzielnym meczu nie pojedzie jeszcze Dawid Cieślewicz.
Kluby sportowe
Opinie (24)
-
2003-08-31 20:46
GKS nie moze spasc do 2 ligi.Buraki mogliby zakupic jakiegos dobrego zawodnika.I niech przywruca ksm
- 0 0
-
2003-08-31 06:33
Cielaki won!
I tyle, będzie po problemach w klubie.
- 0 0
-
2003-08-29 17:54
przed meczem z ZKZ
Nie ma co prognozowac, ze GKS-owi wyjdzie
mecz w Zielonce.Jechac tym czym aktualnie sie
dysponuje, z wyjatkiem Cieslewiczow, ktorzy w
tym sezonie pokazali, jak brac kase nierobiac nic.
Polonia "wygra" z Unia. To jest pewne na 100%.
Przeciez to Unia przez swoje "niespodziewane"
porazki, 3 lata temu pomogla nam spasc do 1 ligi.
Kupczenie wynikami te wiesniaki maja opanowando perfekcji. I nie broncie Cieslewiczow,
biora pieniadze i maja za to wykonac prace- to jest
normalne.A jak stary T.C. zwinal motocykle, no to
dziwne, ze klub nie powiadomil organow scigania.
A moze prezes sie czegos boi?- 0 0
-
2003-08-29 10:42
Marek
No i co pan trawka ukradł cztery motocykle chyba mu na trawke nie stykneło i musiał motocykle sprzedać klubu .No i pan Fajfer nie ma na czym jeżdzxić
- 0 0
-
2003-08-29 09:49
Cielaki do domu!!!!!!!!!!
Ludzie o czym wy mowicie i kogo prosicie żeby zostali trzeba miec troche ambicji nie prosic tej..p......rodzinki o zostanie tylko wypi.....ich i dzikowskiego z takim hukiem zeby nigdy i nigdzie nie mogli sie zaczepic na jazde.A w GKS zrobic w koncu porzadek chocbysmy mieli zaliczyc spadek do 1ligi.Zbudowac wszystko od poczatku,a nie dostawac w kazdym meczu goryczy porażki i stanów przedzawałowych .I jeszcze jedno gdzie są sponsorzy czy maja jakis wpływ na to co się dzieje z ich i naszą kasą z biletów.Kibice i spąsorzy to jest siła która powinna mieć wpływ na to co się dfzieje w naszym klubie.Czas na zebranie w takim gronie i powiedzenie wprost tym typom co o nich sadzimy.Bo pisanie w necie nic nie daje te typy nie wiedza co to jest.
- 0 0
-
2003-08-28 23:41
zobaczymy...
- 0 0
-
2003-08-28 23:13
co to ma byc
czytałem w interi dzis oni moga nie przyjechac do zielonej gory?????.
Na dobrą sprawę nie wiadomo czy zespół gości dojedzie do Zielonej Góry. Po ostatnim meczu ligowym narosły bowiem konflikty w zespole i wszystko wskazuje na to, że po tym sezonie nad gdańskim żużlem i jego przyszłością postawiony zostanie duży znak zapytania. Koniec kariery zapowiedział Adam Fajfer, w zespole nie chcą już startować bracia Cieślewiczowie. Tym samym jeśli dojdzie do starcia z ZKŻ to już teraz można stwierdzić , że skończy się ono wygraną gospodarzy.- 0 0
-
2003-08-28 19:37
dark
jak dla mnie to trener i zawodnicy mogą i sex uprawiać byle mogli sie dogadać i jechali jak przystało na ekstralige.
- 0 0
-
2003-08-28 18:12
kibic
Dziaj byłem na treningu i ani marka ani tomka nie widzialem ): -a tak wogóle to czy ktoś widziła kiedyś uśmiech dzikowskiego-- mi sie wydaje ze on niezły kwas robi w drużynie??
- 0 0
-
2003-08-28 17:29
Tak były trener umiał se radzić z cielakami razem z nimi tankował do pełna i zawsze im stawiał i
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.