• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabrocki: Będziemy grać ofensywnie

Marta
5 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mateusz Strużyk został kapitanem KH Gdańsk. Kadra zespołu liczy około 30 graczy. Mateusz Strużyk został kapitanem KH Gdańsk. Kadra zespołu liczy około 30 graczy.

W weekend 22 i 23 września, wyjazdowym dwumeczem w Opolu wrócą na ligowe tafle gdańscy hokeiści. Po upadku Stoczniowca seniorska drużyna odradza się pod szyldem KH Gdańsk, a występować będzie na zapleczu ekstraligi. Podopieczni Henryka Zabrockiego pierwszy mecz w "Olivii" zagrają 7 i 8 października z Naprzodem Janów. Zespół, którego kapitanem został Mateusz Strużyk, właśnie rozpoczął przygotowania do sezonu. W budżecie ma mieć ponad 1,5 miliona złotych.



Na co będzie stać KH Gdańsk w I lidze?

Gdańszczanie na razie ćwiczyć będą bez lodu, wykorzystując infrastrukturę "Olivii" w postaci sal do ćwiczeń czy siłowni, korzystać też będą z bezpośredniej bliskości lasu i plaży. Na lód wyjdą około 20 sierpnia.

- W pierwszym okresie przygotowań będziemy pracować nad odbudową wytrzymałości, szybkości, siły, koordynacji i gibkości. Rozpoczniemy jednak od sprawdzianów, które pokażą nam, na jakim etapie są poszczególni zawodnicy. To właśnie teraz wytworzymy sobie swoistą bazę do czekającej nas rywalizacji w I Lidze. Zajęcia będą się odbywać raz dziennie, w godzinach popołudniowych - powiedział w rozmowie z naszym portalem trener hokeistów Henryk Zabrocki.

W skład sztabu szkoleniowego wszedł także Krzysztof Pisowacki, który pełnił będzie rolę asystenta trenera i jednocześnie kierownika drużyny. Przed drużyną postawiono zadanie włączenia się do walki o awans.

Do rozgrywek zaplecza PLH zgłosiło się 9 ekip. Oprócz gdańszczan są to: MMKS Podhale Nowy Targ, Polonia Bytom, KTH Krynica, Mazowsze Warszawa, Orlik Opole, Naprzód Janów, SMS I PZHL i GKS Jastrzębie Zdrój II.

W sezonie zasadniczym grać się będzie systemem każdy z każdym po dwa mecze na własnej tafli i w hali przeciwnika. Później zaplanowano play-offy.

Jak zaznaczył trener Zabrocki, kadra Klubu Hokejowego Gdańsk obecnie jest szeroka. Liczy około 30 graczy. Kapitanem nowej drużyny został Mateusz Strużyk. Drużyna oparta jest na juniorach i byłych zawodnikach Energi Stoczniowca. W gdańskich barwach kibice ponownie zobaczą m.in.: Bartosza Mazę, Sebastiana Wachowskiego, Tomasza Ziółkowskiego, Marcina Kabata oraz Filipa Kwiecińskiego.

Trener Henryk Zabrocki liczy, że gra jego drużyny ponownie wypełni trybuny na meczach gdańskich hokeistów. Trener Henryk Zabrocki liczy, że gra jego drużyny ponownie wypełni trybuny na meczach gdańskich hokeistów.
Ci gracze, którzy jeszcze kilka sezonów temu sami zaliczani byli do młodych, obiecujących hokeistów, teraz będą mieli za zadanie skuteczne "wprowadzenie" do dorosłego hokeja graczy, którzy jeszcze niedawno występowali jako juniorzy młodsi. To m.in. Igor Tomczyk, Jakub Puchalski, Paweł Trawczyński, Bartosz Duda, Maciej Gawlik czy Oskar Cymbała. Nie zabraknie również największych nadziei gdańskiego hokeja, czyli Filipa Pesty, Jakuba Stasiewicza czy Jakuba Błażejczyka.

Trener liczy na zaangażowanie i determinację swoich graczy, chce by znakiem firmowym nowej drużyny był hokej ofensywny, nastawiony na strzelanie bramek.

- Zawodnicy, na których postawię, muszą chcieć "umierać" za KH Gdańsk. Podstawą mojej taktyki jest to, że zawodnik najpierw musi pomóc drużynie, a dopiero później martwić się o siebie. Chcę by zespół grał ofensywny hokej. Kibic nie przychodzi do hali na mecz, żeby zobaczyć jak drużyna się broni. Tak jak kiedyś, tak i teraz będę powtarzał zawodnikom, że jeśli chcemy zdobywać gole, musimy strzelać na bramkę, i to nie 10-15 razy, a 30-40 razy w meczu. Dlatego naszym celem będzie gra ofensywna. Chcę, by nasi fani wychodząc z hali po meczu byli zadowoleni z poziomu widowiska - podkreślił Zabrocki.

Rozpoczęcie treningów przez hokeistów nie oznacza, że dobiegł końca okres organizacyjny w funkcjonowaniu KH Gdańsk SA. Władze spółki w dalszym ciągu prowadzą negocjacje z potencjalnymi sponsorami. Zdecydowano się nawet zaaplikować o środki unijne. W Gdańsku dążą do tego, by budżet wynosił około 1,7 mln złotych. Rozmowy z potencjalnymi sponsorami trwają.

Równocześnie ustalane są terminy obozów i przedsezonowych sparingów. Oprócz zdobywania funduszy nad gdańskim hokejem wisi balast długów, które powstały jeszcze w poprzednim okresie funkcjonowania spółki. Tu również jednak są powody do optymizmu, gdyż - jak zapewniają w klubie - zadłużenie jest sukcesywnie spłacane.

- Najważniejsza część naszej pracy przy reaktywacji hokeja została wykonana i zawodnicy rozpoczęli treningi. W dalszym ciągu jednak intensywnie pracujemy, nasze działania nastawione są na pozyskiwanie kolejnych sponsorów. Rozmowy prowadzone są praktycznie każdego dnia, każdego niemal dnia następują w tej kwestii zmiany. Wspiera nas już m.in. firma Swissmed. Liczymy, że rozmowy z innymi podmiotami zakończą się lada chwila. Zaaplikowaliśmy również o środki unijne, chcemy wykorzystać każdą nadarzającą się sposobność do współpracy - powiedział prezes zarządu KH Gdańsk SA Dobrosław Mańkowski.

Władze spółki są w trakcie opracowywania programu popularyzacji hokeja na lodzie w Gdańsku. - Chcemy przyciągnąć najpierw na trybuny w roli widzów, a później na treningi w charakterze aktywnych ich uczestników jak największą liczbę fanów hokeja. Nie chodzi nam tylko o mieszkańców Trójmiasta. Hokej powinien być wartością, sportem znanym i popularnym w całym naszym regionie. Śmiało można powiedzieć, że nasza akcja popularyzatorska będzie unikatową nie tylko w skali regionu, ale także jeśli chodzi o tą dyscyplinę sportu w całym kraju - dodaje Mańkowski.

Na grę przy pełnych trybunach ma również nadzieję trener Zabrocki. -Nie ukrywam, że liczę bardzo na kibiców, którzy zawsze wspierali pierwszy zespół w okresach zarówno sukcesów jak i niepowodzeń. Liczę, że wciąż będą to czynili, a wraz z nimi, z ich poparciem, sukcesy będzie łatwiej osiągnąć - podkreśla szkoleniowiec.
Marta

Kluby sportowe

Opinie (104) 3 zablokowane

  • KH Gdańsk

    Może z tego jednak wykluje się coś pozytywnego? Niezbadane są wyroki niebios!!

    • 12 1

  • Jak to się mogło stać , a gdzie moje pieniądze i wielu innych zawodników , niektórzy maja na to wyroki sądu. Może podsunąć kolejny związek do sprawdzenia do

    minister Muchy.

    • 2 2

  • KH Gdańsk dostał licencję

    • 5 1

  • KH Gdansk z licencja....jak oni to zrobili ?

    • 2 1

  • piszecie a potem mu pieniądze w zębach zanosicie...

    • 2 2

  • Artykuł ze strony stoczniowiec . gda . pl

    Przez ostatni rok kibice hokeja musieli sobie radzić bez tej pięknej dyscypliny sportu, nie licząc większej grupy ludzi którzy chętnie odwiedzali lodowisko podczas meczy rozgrywanych w ramach Trójmiejskiej Amatorskiej Ligi Hokeja. Czy to w niedługim czasie ulegnie zmianie, każdy powinien ocenić to sam po przeczytaniu tego artykułu. Postaram się przedstawić wam kilka informacji, na temat gdańskiego hokeja.

    Zacznijmy może od tej części która obecnie budzi największe poruszenie w szeregach kibiców. To jest o Klubie Hokejowym Gdańsk który to powstaje(?) na gruzach drużyny Stoczniowiec Gdańsk S.A. KH powołane do życia zostało przez panów: Andrzej Siewruk, Dobrosław Mańkowski, Krzysztof Klinkosz i Aleksander Nowaczek, kilka miesięcy temu. W pierwszym swoim wywiadzie panowie z wielkim entuzjazmem wypowiadali się na temat swoich pomysłów. Jak to wygląda teraz, wydaje nam się że nie za dobrze. Dnia 16.08.2012 mija termin w którym to można otrzymać legitymacje na grę w I lidze hokeja na lodzie. KH Gdańsk do dnia dzisiejszego tej zgody nie otrzymał, i nie wygląda na to by zmieniło się to przez te 24 godziny. Nowy zarząd siał wśród kibiców wiele optymizmu, mówiąc o sponsorach polskich jak i zagranicznych. O ogromnym jak na pierwsza ligę budżecie 1,7mln, walce o awans do najwyższej klasy rozrywkowej w Polsce. Jak na dzień dzisiejszy wygląda kondycja Gdańskiego klubu? O budżecie na nowy sezon nie ma co mówić, ponieważ go po prostu nie ma, aktualnie w kasie KH jest 100tys zł długu, który to został przejęty po spółce Stoczniowiec Gdańsk S.A. Jeśli chodzi o sponsorów, jest tylko Swissmed który zapewnił ubezpieczenie zawodnikom. Jedyną pewną umową jaką dysponuje KH to ta na wynajem Hali Olivia na rok, niestety można powiedzieć że jest ona niepotrzebna ponieważ HSW Olivia jest obiektem który nie spełnia wymogów pożarowych i nie ma pozwolenia na organizowanie imprez masowych. Tego Panowie z zarządu dowiedzieli się od kibiców na zebraniu No tak ale przecież mamy jeszcze małe lodowisko mieszczące niesamowitą ilość aż 300 kibiców. Niestety tutaj też za bardzo bym się nie cieszył, co mam namyśli powinni wiedzieć ci którzy od czasu do czasu odwiedzają lodowisko i widzą w jakim stanie to wszystko jest. Może nie jeden członek Greenpeace ucieszył by się na widok trawy wyrastającej ze ścian, czy przeciekającego dachu, idealne środowisko do hodowania drzewek. Te warunki jednak nie sprzyjają graniu w hokej.

    Porozmawiajmy zatem o tym czego dowiedzieliśmy się na spotkaniu. A mianowicie tego, że Panowie nie mają zielonego pojęcia o tym co dzieje się wokół hokeja, a ich pomysł już teraz zaliczył bym do nieudanych. Mamy połowę sierpnia, okres w którym to drużyna powinna być po pierwszych treningach na lodzie ba po pierwszych sparingach, niestety Olivia świeci pustkami a zawodnicy trenują w pobliskim lesie. Zarząd klubu jak zawsze liczy na miasto, modlą się o to że Pan Prezydent Adamowicz uśmiechnie się i podpisze kilka stosownych papierków na których pojawi się niemała kwota. Ale jaka jest na to szansa? Miasto już nie raz przejechało się na współpracy z hokejem a dokładniej z Markiem Kostecki. Tak, tak wydaje wam się że zmieniona nazwa, nowe władze i takie tam, to już nie ma powiązania z wielbicielem przejażdżek na taczce. Nie ma nic bardziej mylnego, jedyne lodowisko w trójmieście jest w rękach GKS Stoczniowiec Gdańsk, sto procent akcji klubu KH również jest w rękach Marka Kosteckiego. Koszt wykupienia pełnego pakietu własnościowego to koszt 100tysiecy złotych, chociaż to też poddał bym pod wątpliwość ponieważ w jednym z pierwszych wywiadów mowa była o 500tys zł. Niestety to i tak nie rozwiąże naszego problemu, ponieważ przez najbliższe 11 lat zarządca hali jest GKS Stoczniowiec którego prezesem jest pan Marek Kostecki. W zamierzeniu zebranie miało dostarczyć wielu odpowiedzi, a w rzeczywistości było zupełnie inaczej. Pytań pojawiło się jeszcze więcej.

    1. Zmiana herbu, barw oraz nazwy klubu miała na celu definitywne oddzielenie się od Marka Kosteckiego i jego stowarzyszenia. Dlaczego, więc spółka odziedziczyła dług poprzedniej spółki, wynoszący ponad 100 000 złotych?
    2. Czy KH Gdańsk nie będzie narzędziem Marka Kosteckiego, który rękoma spółki wyciągnie kase od miasta i sponsorów?
    3. Stowarzyszenie (czyt. Marek Kostecki) ma swoje udziały w spółce KH Gdańsk. Skąd mamy mieć pewność, że GKS Stoczniowiec będzie chciał sprzedać wszystkie swoje akcje?
    4. Powiązania polityczne większości osób zasiadających we władzach KH Gdańsk są niezwykle niepokojące.
    5. Obecnie KH Gdańsk nie posiada licencji na grę w I lidze. Do 16.08 klub musi złożyć odpowiednie dokumenty do PZHL. Jeśli tego nie wykona, nie wystartuje w I lidze. Spotkanie z prezydentem jest zaplanowane na 20.08. Czy przypadkiem nie odbywa się kilka dni z późno?

    Trzeba jeszcze wspomnieć o amatorach hokeja z całego trójmiasta, którzy mimo wielu przeszkód robią to co kochają. W Gdańsku ceny za wynajem lodu są najwyższe w Polsce, w poprzednim sezonie dochodziły do 700zł za godzinę. Nie zraziło to ich mimo tak dużych cen, w tym sezonie zarządca hali tj. Marek Kostecki, stawkę prawdopodobnie podniesie. Już teraz mówi się o 1000zł za jedną godzinę lodu, taka cena jest absolutnie nie do zaakceptowania. Jeżeli takie stawki się utrzymają jest duże prawdopodobieństwo że TALH nie wystartuje. A hokeiści amatorzy będą wynajmować lód w pobliskich miastach(Elbląg, Toruń). Jak to jest możliwe że tafle w pobliskim Elblągu można wynająć za około 300zł za godzinę? Czy w takim Giżycku gdzie hokej jest raczej mało popularny? Kostecki nie tylko zniszczył hokej seniorski ale dąży do uśmiercenia tej dyscypliny całkowicie, na każdym szczeblu.

    Po raz kolejny kibice, amatorzy, rodzice oraz zawodnicy chcą zacząć działać, w planach jest założenie stowarzyszenia ,,RKS Stoczniowiec (Reaktywacja Klubu Sportowego Stoczniowiec). Które to będzie kontynuowało walkę z nieudolnymi i wyniszczającymi rządami Marka Kosteckiego. Liczymy na zaangażowanie nie tylko ludzi związanych z trójmiejskim hokejem, ale również o wsparcie wszelkich władz oraz kibiców, zawodników, amatorów z całej Polski.

    • 4 0

  • sport to zdrowie

    A HOKEJ TO PO PROSTU SAMA ROZKOSZ, tyle tylko że wszędzie dookoła ale nie w Polsce!!

    • 4 0

  • ZAPAMIĘTAJCIE !!!

    sport jest dla działaczy ! nie sportowców i nie dla was pikusie... dla działaczy, pamiał ?

    wy jesteście od płacenia za bilety i szaliki - zarabiają mądrzejsi

    • 4 0

  • No to grubo

    nic dodac nic ujac tylko wszystko sie potwierdza o czym pisalem wczesniej :( Nie mamy do czynienia z zadnymi reformatorami bo wiemy od czego trzeba zaczac, ale z ludzmi do konca nie grajacymi fair. W tej chwili wlascicielem kh gdansk jest kostecki. kto da pieniadze temu panu, tym panom, tamtym panom itd. pozdrawiam.

    • 11 0

  • Opis jednego z obecnych:

    "Spotkanie potwierdzilo nasze wczesniejsze przypuszczenia, ze KH Gdansk to raczej pobozne zyczenie kilku osob, ze udalo im sie odciac od Kosteckiego, oraz zamierzone dzialanie GKS Stoczniowiec majace na celu zmylenie kibicow i opinii publicznej. Na spotkanie po stronie "komisji" stanelo dwoch panow - Pan Andrzej Siewriuk (chyba takie nazwisko) - czlonek rady nadzorczej spolki oraz Pan Stanislaw Kalicki - kandydat na czlonka zarzadu. Podczas spotkania okazalo sie, ze Panowie w pewnych kwestiach nie sa do konca zgodni, a Pan Kalicki nie ma pojecia do czego zostaje wciagany. Pan Siewriuk zapoznal nas ze swoim stanowiskiem w sprawie odciecia sie od GKS Stoczniowiec, wielokrotnie zapewnil, ze wykopie kazdego zlodzieja z klubu itp. Zapoznal nas z obecna kondycja klubu: zero kasy + same dlugi, sponsor Swissmed, ktory dal ubezpieczenie oraz umowa z GKS Stoczniowiec na rok korzystania za grosze z hali Olivia, ktora nie jest dopuszczona do organizacji imprez masowych (o tym dowiedzial sie od Roziego i zrobil duze oczy). Pan Andrzej powiedzial, ze wszystko wyjasni sie po 20 sierpnia, kiedy w sprawie KH Gdansk wypowie sie miasto. Niestety nie pojawil sie Pan prezes Mankowski ani Pan Klinkosz, do ktorego mialem kilka pytan. Panowie proponowali rowniez sprzedaz kontrolnego pakietu akcji spolki, a nawet 100% gwarantujac, ze w przypadku nabycia akcji nabywca staje sie automatycznie wlascicielem 26 zawodnikow...Oczywiscie poddalismy to pod watpliwosc. Jedyna pozytywna informacja bylo, ze w kadrze KH Gdansk nie ma Artura Kosteckiego..."

    • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane