- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (142 opinie) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (201 opinii)
- 3 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (32 opinie)
- 4 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (68 opinii)
- 5 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (257 opinii) LIVE!
- 6 Wysocki o trudach z początku sezonu (39 opinii)
Żaden klub nie ustąpi - stracą kibiców?
Spory problem mają kibice, którzy 9 kwietnia, w świąteczny poniedziałek planowali obejrzeć w Gdańsku zarówno mecz piłki nożnej jak i żużla. Na ten dzień swoje spotkania, oba dokładnie o tej samej godzinie, wyznaczono i w Lechii, i w Lotosie Wybrzeże! Mimo że jest sporo czasu na działanie i zmiany, to z informacji, które uzyskaliśmy w obu klubach wynika, że na kompromis się nie zanosi, a kolizja terminów stanie się faktem. Który to już raz dochodzi do podobnej sytuacji, a potem jest narzekanie na... słabą frekwencję. Traci też sens kupowanie karnetów, skoro potem nie można iść na mecz, za który się już zapłaciło.
Tego samego dnia i co więcej, o tej samej godzinie (16.00), inaugurujące ekstraligowy sezon spotkanie przeciwko PGE Marmie Rzeszów mają rozegrać na własnym torze gdańscy żużlowcy (wszystkie mecze I kolejki ekstraligi odbywają się w Lany Poniedziałek). Tradycja świątecznego żużla jest już bardzo długa, gdy piłkarze od lat tego dnia mieli wolne.
Niestety, to nie jest pierwszy raz, gdy mecze w Trójmieście, a nawet w jednym z trójmiejskich miast w najwyższej klasie rozgrywek odbywają się w tym samym terminie. Pod koniec września opisywaliśmy jak to mecz Lechii pokrywał się z inauguracją PlusLigi (czytaj więcej). Wówczas nie zrobiono nic, aby umożliwić kibicom obejrzenie obu spotkań, choć można było pozyskać kibiców z Bełchatowa, bo zarówno Lechia jak i Lotos Trefl grały z drużynami spod szyldu PGE.
Wówczas wizytę na PGE Arenie wybrało 17 313 kibiców, a do Ergo Areny na mecz z mistrzami Polski przyszło 7 313 widzów. Ilu z nich mogło być na obu meczach? Kluby bezradnie rozkładały ręce, tłumacząc się obligatoryjnymi transmisjami telewizyjnymi.
Kolizji piłkarsko-siatkarskiej nie uniknięto też 3 marca. wówczas ostatni mecz siatkarzy Lotosu Trefla w rundzie zasadniczej obejrzało 2750 widzów, a o tej samej porze spotkanie piłkarskie Lechia - Wisła zgromadziło na trybunach oficjalnie 19 704 kibiców, choć oczekiwania były duże większe, a optycznie na stadionie wyglądało, że nawet nie ma takiej widowni jak podano.
9 kwietnia szykuje się zderzenie futbolu z żużlem. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że znów kolizja następuje, gdy do Gdańska przyjeżdża klub, który jest sponsorowany przez PGE, czyli tytularnego sponsora również... gdańskiego stadionu.
Ponadto kluby nie liczą się z tymi swoimi sympatykami, którzy "w ciemno" wykupują karnety, gdy nie jest znany jeszcze rozkład wszystkich meczów. Nie można wykluczyć, że jest sporo kibiców, mających stałe abonamenty i na Lechię, i na Wybrzeże. Co z nimi? Kto im zwróci pieniądze za mecz, na który nie mogą iść nie ze swojej winy?
W przeszłości nawet jak spotkania w tych dyscyplinach wyznaczano jednego dnia, to klubu potrafiły współpracować. Na ogół Lotos Wybrzeże opóźniał spotkania, a co więcej pod stadion na ul. Traugutta były podstawiane bezpłatne autokary, które przewoziły kibiców na obiekt przy ul. Długie Ogrody.
Taka współpraca miała miejsce również raz już na nowym piłkarskim obiekcie, gdy w sierpniu biało-zieloni inaugurowali występy na PGE Arenie (zobacz jak ten problem rozwiązano w sierpniu 2011).
Tym razem wydaje się, że o kompromis powinno być łatwiej nie tylko na szczeblu klubów, ale także piłkarskiej centrali. Na czele Ekstraklasy SA stoi wszak Andrzej Rusko, wieloletni prezes żużlowego klubu z Wrocławia, który powinien znać najlepiej specyfikę obu dyscyplin.
Niestety, na razie nie zanosi się na kompromis. Lechia tłumaczy się, że ma związane ręce, bo musi uwzględnić termin transmisji telewizyjnej w Canal+. Dlatego Lechia prosi o zmianę nie piłkarskich decydentów, a GKS Wybrzeże. Wysłane zostało do drugiego gdańskiego klubu oficjalne pismo, w którym biało-zieloni zwrócili się z prośbą o zmianę godziny rozpoczęcia spotkania I kolejki żużlowej.
Teoretycznie nie powinno stanowić to problemu, gdyż mecz gdańskich żużlowców nie będzie transmitowany przez posiadającą prawa do ekstraligi stację TVP Sport. Aby jednak rzeczywiście umożliwić kibicom obejrzenie obu spotkań, żużlowcy musieliby przyspieszyć lub opóźnić swój mecz aż o 3 godziny.
Prosta matematyka wskazuje więc na godzinę 13.00 lub 19.00. Na żadne z tych rozwiązań Wybrzeże nie wyraziło zgody, jednocześnie proponując mniejsze przesunięcie.
- Tego samego dnia, którego otrzymaliśmy pismo od Lechii, wysłaliśmy odpowiedź, że jesteśmy skłonni rozegrać swój mecz o godzinie 15.00. Wcześniejsza pora jest dla nas zwyczajnie nie do przyjęcia, gdyż większość kibiców będzie wtedy siedziała jeszcze przy świątecznym stole. Z kolei godzina 19.00 to zdecydowanie za późno jak na początek sezonu, po długim weekendzie kibice będą musieli wrócić do pracy - tłumaczy rzecznik prasowy GKS Wybrzeże SA, Grzegorz Rogalski.
Propozycja żużlowego klubu według Lechii nie stanowi żadnego rozwiązania problemu. - Podejrzewam, że nic z tego nie wyniknie i oba spotkania odbędą się w tym samym czasie. Ta godzina nic nam nie daje, bo w przeciwieństwie do Wybrzeża, my nie mamy żadnego pola manewru - twierdzi rzecznik Lechii Michał Lewandowski.
Decyzja o ewentualnej zmianie godziny meczu piłkarzy musiałaby zostać skonsultowana nie tylko z Canal+, ale również z innymi klubami, których spotkania w 25. kolejce będą transmitowane w telewizji.
- Rozumiemy, że dla Wybrzeża to inauguracja sezonu, ale wszelkie ruchy leżą już tylko po ich stronie. Abyśmy zamienili się terminem spotkania tej kolejki z inną parą klubów, oprócz nich zgodę musiałoby wyrazić jeszcze Zagłębie Lubin. Poza nami zmiana dotyczyłaby więc w sumie aż trzech zespołów. Nie wspominając już o tym, czy zgodę wyraziłby Canal+. Cała operacja jest praktycznie niewykonalna. Z tego co nam wiadomo, Wybrzeże zmianę terminu musi uzgodnić jedynie z klubem z Rzeszowa - tłumaczy Lewandowski.
Wszystko wskazuje więc na to, że kibice, którzy mają ochotę odwiedzić oba stadiony, będą zmuszeni wybierać, czy w wielkanocny poniedziałek zasiądą na PGE Arenie czy też stawią się przy Długich Ogrodach, a może w ogóle odpuszczą sobie kluby, które nie potrafią się dogadać i zrezygnują tego dnia ze sportu na żywo.
Kluby sportowe
Opinie (223) ponad 10 zablokowanych
-
2012-03-14 21:44
TYLKO GKS (1)
Po co oglądać marnych kopaczy razem z bandą pisowskich matołków
- 6 3
-
2012-03-14 23:35
z gdyni piszesz to sie podpisz
choc nie trzeba śledziem wali na kilometr.
- 1 3
-
2012-03-14 21:31
ARKOWCY NIE UDA WAM SIĘ NAS SKŁÓCIĆ (1)
JEDNO WIELKIE PRZYMIERZE: LECHIA-STOCZNIOWIEC-WYBRZEŻE !!!
- 8 5
-
2012-03-14 23:34
racja!
Lechia&Stocznia&Wybrzeże&Trefl
- 2 1
-
2012-03-14 21:09
byle nie bojkot (1)
Apeluję do Lwów Północy: nie bojkotujcie meczów swoich idoli
- 0 3
-
2012-03-14 23:33
wyjdziecie z kanałów?
- 0 0
-
2012-03-14 23:30
straci na tym głównie Wybrzeże
Polny nie sprzeda nawet 10 kg kiełbasy, poza tym bedzie padało i mecz w ostatniej chwili odwołają ze względu na opady.
- 3 5
-
2012-03-14 22:44
hahahaha (1)
Co tu się spinać jak i tak Lechia czy GKS przegra lepiej posiedzieć w domu i odpocząć nizy wydać i pieniądze i patrzeć na przegraną
- 0 4
-
2012-03-14 23:26
A najlepiej siedzieć przed kompem komentować i nazywać się kibicem!
- 2 0
-
2012-03-14 23:01
Polniak nie daj się
masz lepsze show niż kopacze; PGE Arena do modernizacji i na GP!
- 2 3
-
2012-03-14 22:46
Kupa
Fakt jest faktem że z terminem i godz jest kupa... szkoda że kluby nie potrafią się dogadać...Bo nie jeden kibic z chęcią poszedł by i na GKS i na Lechię.Idę na żużel za Lechię trzymam kciuki :)Pozdro...
- 7 0
-
2012-03-14 18:41
a mnie to cieszy. zawsze mecze tych druzyn powinny sie pokrywac. (3)
patologia zainteresowana laniem sie po mordach i wyzywaniem przeciwnikow idzie na lechie, a ludzie zainteresowani sportowa rywalizacja na najwyzszym poziomie ida na wybrzeze. dla mnie wybor jest prosty jak drut. i nikt mi nie wmowi ze ludzie chodzacy na lechie licza na czysto sportowe emocje.
- 5 7
-
2012-03-14 21:57
Chłopaki wyluzujcie, nie generalizujcie, nie ciśnieniujcie.
- 1 0
-
2012-03-14 18:48
wiesz wiecej nachalanych chodzi na GKS niz na Lechie chodze tu i tu i na GKS o wiele wieksza patalogia (1)
ludzie idą na kiełbasy i browary często już półprzytomni
- 3 8
-
2012-03-14 19:06
Nie przesadzaj kolego
Akurat wiele razy byłem świadkiem jak patologicznie nawaleni jak .... lechiści w barwach biało-zielonych przychodzili na GKS i w przerwie między biegami darli mordy Lechia Lechia ... jakoś nigdy będąc na Lechii nie widziałem nawalonych w barwach GKS-u kibiców drących się GKS .
- 8 1
-
2012-03-14 21:47
sorry ale ja nie mam dylematów:) GKS:)))
- 9 2
-
2012-03-14 19:47
Co to był za "zjazd" kibiców Lechii dziś w okolicy Politechniki? (1)
Mecz był jakiś, czy co?
- 1 4
-
2012-03-14 21:44
ok, już wiem,
Puchar Polski, Śląsk grał
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.