- 1 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (28 opinii)
- 3 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (194 opinie) LIVE!
- 5 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (34 opinie)
- 6 Lechia po awans, ale bez kibiców (81 opinii)
Żarko Udovicić: Lechia Gdańsk i trener mogą na mnie liczyć. Gram tylko ważne mecze
Lechia Gdańsk
Gdy jesienią w ekstraklasie dostał dwie czerwone kartki, zimowy okres przygotowawczy kończył z problemami kardiologicznymi, a wiosną poruszał uwagę kibiców głównie wpisami w mediach społecznościowych, wydawało się, że jego dni w Lechii Gdańsk są policzone. Jednak Żarko Udovicić udowodnił, że jest profesjonalistą i kolejnej szansy już nie zmarnuje. Mimo długiej przerwie w grze, w dwóch ostatnich spotkaniach sezonu wystąpił od pierwszej do ostatnie minuty i prezentował wysoki poziom. - Ja gram tylko ważne mecze. Mam ważny kontrakt i nigdzie się stąd nie ruszam - zapewnia 32-letni Serb. Klub zmienił za to trzeci bramkarz Lechii Maciej Woźniak, który przeniósł się do III-ligowej Raduni Stężyca.
Na jaką ocenę w szali szkolnej zasłużyła Lechia Gdańsk za miniony sezon - ankieta
Przed rokiem to właśnie Żarko Udovicić był pierwszym piłkarzem pozyskanym przez Lechię Gdańsk. Miał być dużym wzmocnieniem biało-zielonych, ale ostatecznie zagrał tylko w 14 meczach, poprzestając na jednym golu.
- Trochę żartując, mogę powiedzieć, że ja gram w Lechii Gdańsk tylko ważne mecze. Występowałem w spotkaniu o Superpuchar Polski, brałem udział w dwumeczu z Broendby, czy w zwycięskich pojedynkach z Legią Warszawa, Lechem Poznań czy jeszcze raz z Piastem Gliwice. To wszystko prestiżowe mecze. Także te dwa ostatnie spotkania były ważne nie tylko dla mnie. Po wygranej we Wrocławiu zajęliśmy 4. miejsce w ekstraklasie, a gdybyśmy przegrali, to skończyłoby się 7. pozycją, co byłoby porażką. W finale Pucharu Polski zabrakło po kilka minut w drugiej połowie oraz pod koniec dogrywki, ale z tego co pokazała drużyna, jestem dumny - podkreśla 32-letni Serb.
Patryk Lipski ocenia wyniki Lechii Gdańsk i swoją grę w sezonie 2019/20
Przeciwko Śląskowi zagrał na lewej obronie. Także finał kończył na tej pozycji, choć do czasu kontuzji Rafała Pietrzaka występował z lewej strony drugiej linii. Mógł nawet wpisać się na listę strzelców.
- Z przodu gra mi się lewej niż w obronie, ale to, że mogę występować na dwóch pozycjach, to mój wielki plus. Żałuję, że przy strzale podjąłem złą decyzję. Na treningach w takich sytuacjach uderzam po tzw. "długim rogu" i piłka wpada do siatki. W Lublinie chciałem uderzyć inaczej i przyblokował mnie obrońca. Także przy pierwszej straconej przez nas bramce mogłem zachować się lepiej, gdy Pelle van Amersfoort wchodził z drugiej linii pod bramkę. Jednak nie przewidziałem, że Michał Nalepa nie trafi w piłkę. To spowodowało, że nie zareagowałem jak powinienem - ocenia Udovicić.
Lechia Gdańsk czeka na rywala na inaugurację ekstraklasy. Cracovia ukarana
On i inni piłkarze Lechii ustawieni w bocznych sektorach boiska mieli dużo pracy, gdyż Cracovia opierała swoją grą na akcjach skrzydłami i dośrodkowaniach w pole karne.
- Byliśmy na taką grę Cracovii przygotowani, ale w drugiej połowie wszystko co złe spadło na nas. Bo była i kontuzja, i czerwona kartka, i zamieszanie na boisku, po którym nie mogliśmy odzyskać komunikacji między sobą. Przez kilka minut nie rozmawialiśmy ze sobą, nie wiedzieliśmy co robić. Trudno powiedzieć, że zabrakło nam doświadczenia, gdyż to przecież Lechia wcześniej zdobyła puchar i superpuchar kraju - dodaje Żarko.
Kogo wylosowała Lechia Gdańsk w 1/32 finału Pucharu Polski? - wszystkie pary
Dwoma ostatnimi występami piłkarz potwierdził swoją przydatność do Lechii, a i sam deklaruje, że przedwczesnego odejścia z Gdańska nigdy nie brał pod uwagę.
- Mam ważny kontrakt jeszcze przez rok i nigdzie się stąd nie ruszam. Lechia Gdańsk i trener mogą na mnie liczyć. Ani przez moment, nawet wówczas, gdy nie mogłem grać, nie pomyślałem, aby rozwiązać umowę - deklaruje 32-latek.
To co przeszedł przez ostatni rok ma pomóc zostać mu nie tylko jeszcze lepszym piłkarzem, ale i człowiekiem.
- "Architekt" na górze tak to poukładał, że działy się nieprawdopodobne rzeczy. Był to trudny sezon, ale poradziłem sobie. Tylko ja wiem, co przeżyłem. Nie będę o tym opowiadał w szczegółach, gdyż nie lubię oglądać się za siebie. Ponadto zawsze staram się szukać pozytywów. A mimo porażki w finale Pucharu Polski, końcówka sezonu to dla mnie właśnie taki pozytyw - przyznaje piłkarz.
Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2. Relacja live, galeria foto, video, możliwość wystawiania ocen piłkarzom i trenerowi
20 filmów z występu Lechia Gdańsk w finale Pucharu Polski 2020
Piotr Stokowiec: Łatwo w nas uderzyć, ale nie potrzebujemy współczucia
Powrót na boisko poprzedził swoistym rachunkiem sumienia. I już widać, że wyciągnął wnioski z tego, co działo się jesienią.
- Jeśli chodzi o chorobę, to nie miałem na to żadnego wpływu. Podczas przygotowań w Turcji byłem w dobrej formie i nagle przez 1,5 miesiąca nic nie mogłem robić, bo było zabronione. To mogło wyprowadzić z równowagi, mimo że wyniki badań pokazały, że nic poważnego się nie działo. Natomiast z tymi kartkami pewnie było trochę i mojej winny, ale nie tylko. W dwóch ostatnich meczach potwierdziłem, że nie jestem piłkarzem grającym brutalnie. Może ze dwa faule miałem wszystkiego. Nawet nie byłem blisko żółtej kartki, zatem tym większy szok był, gdy jesienią dostałem dwie czerwone kartki - kończy Żarko Udovicić.
Udovicić i Haydary wykorzystali szanse, które przewidywaliśmy dla nich już 1 lipca
Jego klubowym kolegą nie będzie już Maciej Woźniak. Trzeci bramkarz biało-zielonych w środę na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do III-ligowej Raduni Stężyca. 19-latek w pierwszym zespole Lechii spędził dwa i pół sezonu, ale nie doczekał się debiutu.
Kluby sportowe
Opinie (37) 9 zablokowanych
-
2020-07-29 23:17
Opinia wyróżniona
Udovicić niezły zawodnik ale bardziej na pomoc niż obronę
- 21 1
-
2020-07-29 22:27
Prezes (1)
Nie pojmuję. Jak prezes mógł olać najważniejszy mecz w sezonie i nie wybrać się z drużyną do Lublina. Panie Mandziara po co Panu jest potrzebna Lechia?
- 20 6
-
2020-07-29 23:09
Też sie zastanawiam po co mu to poza jego działaiem na szkode finansowa klubu.
Jedyny prezes w lidze ktory nie chce mistrzostwa
- 9 2
-
2020-07-29 19:43
Liczymy (1)
Na Ciebie , mam nadzieję że będzie dobrze . Powodzenia .
- 44 2
-
2020-07-29 23:07
Dokładnie
Teraz mamy taką biedę w ofensywie, ze Żarko musi dać radę. Może Vejnovicia przejąć z Śledzi za darmo na rozegranie?
- 2 1
-
2020-07-29 20:23
LG
Ale w wieku 32 lat to kondyche ma!
- 23 3
-
2020-07-29 20:05
Liczyłem że do tej pory będziesz jednym z liderów. Ale na razie to nie czas na kolejne gadanie i deklaracje.
do roboty
- 24 1
-
2020-07-29 20:04
Żarko, liczymy na Ciebie bardzo
ale grę w obronie to ciut mógłbyś poprawić
- 29 2
-
2020-07-29 20:01
Bardzo słaby mecz w finale PP
- 13 35
-
2020-07-29 19:51
Żarko zrob to co Luka Vućko o ile sledzie wroca
- 17 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.