- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (55 opinii)
- 2 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (14 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 5 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (95 opinii)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (36 opinii)
Żarko Udovicić pożegnał się z Lechią Gdańsk. Odejdzie do Rakowa Częstochowa
Lechia Gdańsk
Żarko Udovicić nie przedłuży wygasającej z końcem czerwca umowy z Lechią Gdańsk. Piłkarz pożegnał się z klubem i kibicami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Serb podąży drogą Jakuba Araka i zwiąże się z zespołem wicemistrza Polski Rakowem Częstochowa.
Aktualizacja, godz. 22:12
Żarko Udovicić za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnał się z Lechią.
"Chciałbym podziękować przede wszystkim kibicom, kolegom z drużyny, sztabowi medycznemu, sztabowi trenerskiemu, Domonikowi Czajce. Jestem człowiekiem, który zawsze wszystko robi z uśmiechem, pozytywnością i konkretem. I to właśnie robiłem zawsze jak byłem na boisku (...) Tylko ja wiem, co przeżyłem przez dwa lata. (...) Czy jestem zadowolony? Oczywiście, że tak. Superpuchar Polski, debiut w europejskich pucharach, 4. miejsce w Ekstraklasie, wygrana z Broendby, wygrana z Legią w Warszawie, z Lechem w Gdańsku, finał Pucharu Polski, o tym biało-zieloni kibice będą pamiętać (...) Dziękuję bardzo jeszcze raz wszystkim z całego serca, jak w ogóle jest całe, bo część na pewno została biegając na boisku. Będe wracał oczywiście do Trójmiasta, bo tam są ludzie, z którymi jestem codziennie w kontakcie i zostają na całe życie" - napisał piłkarz na tyle, na ile potrafił w języku polskim.
Lechia Gdańsk. Wyceny piłkarzy. Kto najwięcej zyskał na wartości?
Żarko Udovicić ma ważną umowę z Lechią Gdańsk do 30 czerwca 2021 roku. Przedstawiciele klubu unikali odpowiedzi na pytania dotyczące jego dalszej przyszłości.
- Czas na te rzeczy przyjdzie po urlopach - zapewniał jeszcze niedawno trener Piotr Stokowiec podczas spotkania z dziennikarzami.
To, że Udovicić nie zostanie w Lechii, zdawało się jednak tajemnicą poliszynela. Sam zawodnik w ostatnich dniach tajemniczo sugerował w mediach społecznościowych, że niebawem zamierza "coś" podpisać. Jak podał portal Interia.pl, zawodnik jest o krok od dołączenia do Rakowa Częstochowa.
Przechodząc z Gdańska do Częstochowy Udovicić może podążyć drogą Jakuba Araka, który pod Jasną Górę przeniósł się zimą po czym sięgnął po Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju oraz awansował do eliminacji w europejskich pucharach.
Żarko Udovicić największym pechowcem w Lechii Gdańsk w minionym roku
Przypomnijmy, że mogący występować zarówno na skrzydle jak i na boku obrony Żarko do Lechii trafił latem 2018 roku jako najlepszy asystent w ekstraklasie. Jednak w pierwszym sezonie w Gdańsku poprzestał zaledwie na 9 meczach ligowych, gdyż dwukrotnie był zawieszany po czerwonych kartkach.
Następnie przyplątały się kłopoty kardiologiczne, a jesienią ubiegłego roku piłkarz znów częściej przebywał w gabinetach lekarskich niż na boisku.
Żarko Udovicić pokazał "kaloryfer" i szuka liczb. Czy Lechia Gdańsk da mu kontrakt?
- Na przyszłość patrzę pozytywnie i z uśmiechem. Jednak w piłce nie ma co planować na jakiś długi okres czasu. Do 30 czerwca daleko. Zobaczymy, co będzie dalej? - mówił jeszcze w kwietniu Udovicić przed telewizyjnymi kamerami, gdy zapytano go o przyszłość w Lechii.
Wiosną rozegrał 10 spotkań i zdobył 2 gole. Ostatecznie jednak niespełna 34-letni piłkarz nie zdołał zagwarantować sobie nowej umowy. Dla Lechii rozegrał w sumie 30 spotkań, w których zdobył 3 gole i 4 asysty. Z biało-zielonymi zdołał sięgnąć po Superpuchar Polski.
Żarko Udovicić: Gdy gram, daję konkret - wywiad
Ruchy transferowe Lechii Gdańsk przed sezonem 2021/22
Odchodzą:
- Kenny Saief, pomocnik, koniec wypożyczenia z Anderlechtu Bruksela
- Żarko Udovicić, pomocnik, koniec kontraktu
Może przyjść:
- Dominik Furman, pomocnik, Genclerbirligi Ankara, Turcja
Kluby sportowe
Opinie (107) ponad 20 zablokowanych
-
2021-06-03 09:10
Jeszcze do sukcesow
Dodałbym najdluzsze urlopowanie w karierze
- 1 0
-
2021-06-06 12:46
jestem kibicem Arki
ale oczywiscie przygladam sie co u Was i kibicuje jak kazdemu zespolowi z Trojmiasta ale kurcze ludzie... naprawde troche stonujcie ... :) macie 7 miejsce w najwyzszej klasie rozgrywkowej, macie piekny stadion , solidny zespol i trenera ....... czego naprawde oczekujecie?? ze nagle zdobedziecie "majstra" ,bedziecie grac w pucharach i bedzie wszystko ladnie pieknie?? nie ,,to by bylo zbyt proste.Druzyne rodzi sie w bolach i potrzeba naprawde czasu . 2 rzecz pamietajcie ze w naszej pilce polskiej tak duzo sie zarabia ze kazdy przychodzi tutaj, wypromuje sie jedynie i bye bye za granice .czy do ligi MLS jak Formella czy do kazachstanu czy nawet do chin.wszyscy pracuja tylko i wylacznie dla pieniedzy. jesli znajdzie sie inny pracodawca ktory oferuje wiecej to tam sie idzie albo jesli oferuje rozwoj wieksza slawe np jak gra w pucharach. Pamietajmy ze zawod pilkarza jest na okreslona ilosc lat. jesli sie przegra 15 lat max na dobrym poziomie pilkarsim to i tak dobrze . i to przez te 15 lat trzeba zarobic na siebie,rodzine i emeryture, i to tez trzeba zrozumiec . a u nas na pewno sie nie zarobi nie wiadomo ile. wiec sa przetasowania ,odejscia itd....
2 strona medalu. zawodnikom zeby samemu zarobic menagerowie roia tez z mozgu kisiel . bo przeciez oni przede wszystkim zarabiaja na dobrym kontrakcie lub super transferze. i nie jest wazne dobro zawodnika tylko kieszen menagera :) . a potem jeden z drugim tak grzeja lawe w innych klubach ze sami dostaja hemoroidow a lawka jest wrecz czerwona od grzania :) takie sa realia. przyklad u nas?? marcjanik. szybko wrocil z podboju wloch i empoli. a po powrocie byl tak "dobry" ze na poczatku musial grzac dalej lawke rezerwowych.... :) .Pamietajcie jeszcze jedna rzecz...wychowankow teraz sie miec nie oplaca :) chyba ze dla kasy z nastepnych transferow i klubow . wychowasz takiego ,wlozysz kupe kasy a on jak sie skonczy kontrakt-odejdzie za free :) . Jedyne co mozesz zyskac to kasa z kolejnych transferow jesli jest dobry.pozdro.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.