- 1 Ulewa i tylko 8 biegów na żużlu (240 opinii) LIVE!
- 2 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (110 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (79 opinii)
- 4 Lechia rozbita. Zmiana lidera (22 opinie)
- 5 Trefl o krok od awansu do półfinału (13 opinii)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (47 opinii)
Lechia Gdańsk w ekstraklasie to kwestia czasu. Kolejne daty świętowania awansu
5 maja 2024
(110 opinii)Żarko Udovicić zawieszony do końca roku. Kara dla piłkarza Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
Żarko Udovicić został zdyskwalifikowany na dwa miesiące we wszystkich krajowych rozgrywkach w Polsce i musi zapłacić 20 tysięcy złotych. To kara nałożona na piłkarza Lechii Gdańsk przez Komisję Ligi za to, że odepchnął sędziego technicznego Wojciecha Mycia podczas derbowego meczu z Arką Gdynia. Dla Serba to już drugie wykluczenie w tym sezonie.
Aktualizacja, 24.10, godz. 13:37
Do kary dla piłkarza odniósł się trener Lechii Piotr Stokowiec. Z jego słów należy wnioskować, że klub raczej nie będzie odwoływał się od decyzji Komisji Ligi.
- Wszyscy jesteśmy zaskoczeni. Żarko to nie jest agresywny czy wulgarny zawodnik. Jest to trochę irracjonalne. Zachował się tak, a nie inaczej i trzeba przyjąć do wiadomości, że takie są decyzje Komisji Ligi. Chcemy chronić sędziów i wszyscy są na to uczuleni. Z materiałów, które ja widziałem, nie było nic drastycznego. O ile derby z Arką nie toczyły się w temperaturze wrzenia, końcówka meczu była bardzo mocna i energetyczna. Nie wiem czy to nie zostało wzięte pod uwagę. Nie chcę stawać po żadnej stronie. Na pewno jest to dla nas duże utrudnienie i duża odpowiedzialność. Nie chcę tego szczególnie oceniać, zastanawiamy się jak to będziemy rozwiązywać. To duży cios dla nas i dla zawodnika. Musimy zaakceptować ten stan rzeczy i pracować z zawodnikami, którzy są do dyspozycji. Piłkarz zapewne nie uniknie kary finansowej. Oceni to pion sportowy - skomentował sprawę szkoleniowiec.
Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 2:2 - relacja, video, foto, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerom obu drużyn
Ta nałożyła na piłkarza karę dwóch miesięcy dyskwalifikacji we wszystkich krajowych rozgrywkach oraz karę finansową w wysokości 20 tysięcy złotych. To oznacza, że skrzydłowy nie zagra w żadnym z ośmiu spotkań w ekstraklasie do końca tego roku. Opuści również zaplanowany na 30 października mecz 1/16 finału Pucharu Polski z Chełmianką i ewentualne spotkanie 1/8 finału (3-5 grudnia), jeśli Lechia do niego awansuje.
Dusan Kuciak: Arka Gdynia nigdy nas nie ogra
Ponadto piłkarz biało-zielonych ma obowiązek przeproszenia sędziego Mycia w terminie do 30 października i powiadomienia Komisji Ligi o sposobie wykonania tego obowiązku. Orzeczeniu nadano rygor natychmiastowej wykonalności.
- Udovicić wracając na boisko po kontuzji odepchnął sędziego technicznego uderzając otwarta ręką w jego prawy bark. Zachowanie zawodnika, zgodnie z przepisami gry w piłkę nożną, zostało prawidłowo zaklasyfikowane przez sędziego jako gwałtowne i agresywne. Nie może być tolerancji dla tego typu zachowań. Przypomnieć należy, że sędzia piłkarski w trakcie zawodów korzysta ze szczelnej ochrony, zaś jakiekolwiek przejawy agresji wobec jego osoby muszą być piętnowane poprzez nakładanie indywidualnych kar dyscyplinarnych. Mają one oddziaływać zarówno na obwinionego jak i na całe środowisko piłkarskie - powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki.
Żarko Udovicić o powrocie po dyskwalifikacji w sierpniu
Przypomnijmy, że to już druga kara nałożona na Udovicicia przez Komisję Ligi w tym sezonie. Wcześniej został zawieszony po brutalnym faulu na Janie Grzesiku podczas inaugurującego rozgrywki ekstraklasy spotkania przeciwko ŁKS Łódź.
- Jestem świadomy, że zrobiłem błąd. Na boisku mi się tak nie wydawało, nawet jeden z rywali mówił, że to nie było tak ostre wejście. Na powtórce wyglądało to już inaczej. Czerwona kartka, nie ma dyskusji. To nie moja gra. Wszyscy, którzy mnie znają, doskonale o tym wiedzą. To moja pierwsza taka sytuacja w karierze i pierwsza w ekstraklasie. Mam nadzieję, że komisja weźmie to pod uwagę - mówił wówczas Żarko.
Żarko Udovicić o statystykach w Lechii Gdańsk
Wtedy piłkarz Lechii przed organem Ekstraklasy SA tłumaczył się za pośrednictwem nagrania wideo. Podstawową karę zawieszenia na dwa mecze po bezpośredniej czerwonej kartce wydłużono mu jednak na cztery spotkania, ale z pominięciem meczu w Pucharze Polski.
Teraz na posiedzenie udał się osobiście, lecz nic nie zdziałał. Do końca roku Serba nie ujrzymy nawet w IV-ligowych rezerwach. Działacze Lechii nie podjęli jeszcze decyzji czy będą odwoływać od postanowień komisji i wnioskować o zmniejszenie kary.
Typowanie wyników
Jak typowano
88% | 343 typowania | LECHIA Gdańsk | |
6% | 23 typowania | REMIS | |
6% | 22 typowania | Górnik Zabrze |
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (233) ponad 20 zablokowanych
-
2019-10-24 17:36
Udovicić najpierw położył się na murawie i udawał chorego fizycznie, trener Stokowiec krzyczał "wstań", wstał ale coś kombinował dalej, za linią boiska podskakiwał nerwowo po czym bez zgody sędziego wszedł do gry a przed tem odepchnął sędziego który faktycznie krzyczał " nie wchodz".
Czy ten człowiek potrafi myśleć,czy tylko biegać i centrować na skrzydle.
Poprzednia czerwona była też faktycznie za braki w myśleniu bo blisko sędzia o ten kopie rywala jak koń.
Po co Lechii taki koń?- 0 0
-
2019-10-24 17:46
następny Peszko
- 0 3
-
2019-10-24 18:14
J...ć pzpn
Gdyby był zawodnikiem Legły Wwa to dostałby wykluczenie maksymalnie na 2 mecze, jeśli w ogóle
- 0 0
-
2019-10-24 19:36
A gdzie kara za duszenie ? Boa pseudo Holender vuinowić3
- 2 0
-
2019-10-24 21:55
dlaczego kara 2 m-ce dla Udovicić'a a nie 25 lat albo dożywocie
przecież na stadion idziemy oglądać piłkarzy a nie sędziów. Sędzia ma być niewidoczny a tymczasem okazuje się że to piłkarze w meczach piłkarskich są zbyteczni. 1 mecz albo 2 mecze kary rozumiem niech chłop sobie przemyśli, że gramy do końca nawet 113 minut a nie leżymy na boisku i potem sędziego nie popychamy bo po powrocie do domu taki bidulek płacze i ma doła psychicznego. Żarty jakieś a nie ekstraklasa.
- 0 0
-
2019-10-24 22:35
Czyli w Lidze sa róni i równi i równiejsi
Komisja Ligi nie była dla niego pobłażliwa i podjęła decyzję o sześciomiesięcznym zawieszeniu. To standardowa kara w przypadku naruszenia nietykalności cielesnej sędziego. Stefańczyka w tym sezonie już nie zobaczymy.
Podobno jest przepis 6 miesiecy???????????????????
A sorry Wisła Płock to nie Lechia Gdańsk- 0 0
-
2019-10-25 11:58
a jak mówiłem, że z niego żadne wzmocnienie będzie to miałem ze 100 minusów tutaj :)
- 0 0
-
2019-10-25 12:44
Żarko
Miał być wielkim wzmocnieniem, a okazał się wielkim obciążenie. Pożytek z niego niewielki, łapie głupie kartki i jeszcze niezadowolony że nie może kopać przeciwników lub głupio dyskutować z arbitrami. Gdyby trener zastał go w drużynie jak przychodził do Lechii to pewnie od dawna grałby tylko w rezerwach, a ponieważ go sprowadził to wystawia w każdym meczu bez względu na to jak się prezentuje na boisku, no i oczywiście jeżeli może ze względu na kary. Teraz jest szansa na to że więcej będą grali Peszko i Wolski co zdecydowanie poprawi jakość gry naszej Lechii.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.