- 1 Sędzia z finału MŚ 2022 wraca na derby (23 opinie)
- 2 W Arce na derby po półmaratonie? (59 opinii)
- 3 Krzysztof Kasprzak z awansem do IMP Challenge (42 opinie)
- 4 Lechia nie bierze remisu w derbach (69 opinii)
- 5 W tej lidze będzie walka do ostatniej kolejki (6 opinii)
- 6 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (72 opinie)
Wybrzeże może mieć problem z nowym liderem
Energa Wybrzeże - żużel
Zgodnie z naszymi przypuszczeniami, Leon Madsen nie przyjechał na zgrupowanie żużlowców Wybrzeża do Szklarskiej Poręby, gdyż nie otrzymał od klubu na czas jednej z transz pieniędzy na przygotowanie do sezonu. - Spóźniliśmy się z przelewem dwa dni, a on od razu zastrajkował. Chyba żyje w nieco innych realiach - mówi nam Tadeusz Zdunek, prezes stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże i sponsor ekstraligowego zespołu.
GDAŃSCY ŻUŻLOWCY ZLEKCEWAŻYLI ZGRUPOWANIE
Jedynym zawodnikiem, który nie przyjechał na obóz nie podając wytłumaczenia był Leon Madsen. Niespełna 26-letni Duńczyk, który ma być w tym sezonie jednym z liderów drużyny, zasygnalizował nam, że o przyczyny jego nieobecności powinniśmy zapytać klub.
Przedstawiciele Wybrzeża w pierwszej chwili odmówili komentarza, ale kwestię tę postanowił wyjaśnić Tadeusz Zdunek.
- Na konto Leona przed zgrupowaniem miała wpłynąć jedna z transz pieniędzy na przygotowanie do sezonu. Spóźniliśmy się z przelewem dwa dni, a on od razu zastrajkował. Chyba żyje w nieco innych realiach. Już wcześniej słyszałem opinie, że nie należy do zawodników, którzy idą na jakiekolwiek ustępstwa w kwestiach finansowych - mówi nam sponsor gdańskiego klubu, a zarazem prezes stowarzyszenia będącego jego właścicielem.
W minionym sezonie, jeszcze na zapleczu ekstraligi, gdańszczanie mieli spory problem z regularnymi wypłatami dla swoich zawodników. Dopiero w tym roku udało uregulować się zaległości wobec Thomasa Jonassona czy Krystiana Pieszczka, a do dziś Wybrzeże ma poważne zaległości wobec Dawida Stachyry i Roberta Miśkowiaka, którzy zmienili już pracodawców.
Należy jednak przyznać, że zawodnicy startujący dla czerwono-biało-niebieskich w poprzednich rozgrywkach byli bardzo wyrozumiali, co wielokrotnie podkreślał prezes Robert Terlecki. Mimo trudności finansowych, żużlowcy nie odwrócili się od klubu i wywalczyli dla niego awans.
Przykład Madsena pokazuje jednak, że w ekstralidze nie ma już miejsca na sentymenty i w razie kolejnych trudności, gdańszczanie mogą mieć z Duńczykiem spore problemy.
WYBRZEŻE W TORUNIU BEZ BJERRE I BEZ SZANS
Na przykład takie jak w przeszłości z jego rodakiem Kennethem Bjerre. W 2009 roku ówczesny lider gdańszczan nie miał skrupułów, gdy klub nie dotrzymywał kolejnych ustalonych terminów i z powodu opóźnień w wypłatach odmówił przyjazdu na mecz z Unibaksem Toruń. Bez niego Wybrzeże zostało rozbite różnicą 18 punktów.
W tym sezonie Wybrzeże ponownie nie będzie należało do grona możnych ekstraligi. Przypomnijmy, że na klubie ciąży spore zadłużenie i w najwyższej klasie rozgrywkowej startować będzie dzięki otrzymaniu licencji nadzorowanej, która obliguje go do zaciskania pasa i stopniowego likwidowania zaległości.
EKSTRALIGA ŁASKAWA DLA ZADŁUŻONYCH KLUBÓW
Kluby sportowe
Opinie (131) 5 zablokowanych
-
2014-03-09 16:29
Miśkowiak i Stachyra bez porozumienia z Wybrzeżem. W poniedziałek spotkanie w Bydgoszczy! (2)
Robert Miśkowiak i Dawid Stachyra nadal nie otrzymali z gdańskiego klubu pieniędzy zarobionych w sezonie 2013. W poniedziałek w Bydgoszczy dojdzie do spotkania w tej sprawie.
Zeszły sezon zakończył się sukcesem sportowym dla Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Ekipa znad morza wygrała rozgrywki I ligi i po roku przerwy ponownie zobaczymy ją na torach ENEA Ekstraligi. Jak się jednak później okazało, gdańszczanie swój sukces okupili problemami finansowymi, które miały wpływ na proces budowania drużyny przez działaczy podczas okresu transferowego.
Zimą gdańszczanie zbudowali kadrę, która na papierze prezentuje się najsłabiej spośród wszystkich ekstraligowych zespołów. Jednak to nie koniec problemów, gdyż z powodu zaległości w płatnościach, na obóz zimowy Wybrzeża nie dotarł Leon Madsen, o czym informowaliśmy już wcześniej.
Tymczasem w poniedziałek w siedzibie Ekstraligi Żużlowej w Bydgoszczy dojdzie do spotkania władz spółki, działaczy Wybrzeża i zawodników, którzy bronili barw gdańskiego klubu w sezonie 2013, a nadal nie otrzymali zarobionych na torze pieniędzy. Obecność na spotkaniu potwierdzili już m. in. Robert Miśkowiak oraz Dawid Stachyra. W przypadku "Miśka", dług Wybrzeża wynosił ponad 400 tys. zł, jednak ostatnio zawodnik otrzymał część należności. Na konto żużlowca wpłynęło nieco ponad 50 tys. zł. Znacznie gorzej prezentuje się sytuacja Stachyry, który nie otrzymał pieniędzy za ani jedno spotkanie w sezonie 2013.
Tematem rozmów w Bydgoszczy będzie kwestia jak najszybszego uregulowania zaległości przez gdański klub. Warto przypomnieć, że zimą gdańszczanie otrzymali licencję nadzorowaną na sezon 2014, w związku z czym muszą realizować program naprawczy.- 60 1
-
2014-03-09 16:39
Wywalić z ligi na zbity pysk a pseudo działaczy pod sąd! To jest k...a skandal co się wyrabia w tym klubie w ostatnim czasie!
- 11 1
-
2014-03-09 18:00
Stachyra nie otrzymał pieniędzy za ani jedno spotkanie w sezonie 2013!!!
Ja nie wiem czy się śmiać czy płakać. Dziadostwo i dwa metry mułu.. Jak oni dostali licencję nadzorowaną ?
- 12 0
-
2014-03-09 18:25
Terlecki
Gdzie są ci sponsorzy którzy mieli robić z tobą koszykówkę w Lublinie ?
Jakim cudem dostaliście licencje nadzorowaną skoro Stachyra nie dostał kasy za żaden mecz w zeszłym sezonie ?
Czy w ogóle wystartujemy ?
Ile meczy odjedziemy ? I czy będziemy spłacać obecnych zawodników w przyszłych sezonie czy raty rozłożyłeś na 2-3 lata ?
Coraz bardziej przyzwyczajam się do myśli że piątym seniorem będzie (jeśli w ogóle wystartujemy) Marcel Szymko, tak źle w klubie już dawno nie było a wiary w to żeby było lepiej brak, tu już chyba nic nie ma- 61 0
-
2014-03-09 19:08
Co to ma być?
Nie ma ani jednego nowego sponsora , kasy nie będzie więcej niż w zeszłym roku. Budżet z zeszłego roku to bajka wciskana kibicom- pewnie był mniejszy niż 4,5mln, to jak z taką kasą i długami można w ogóle myśleć o starcie w e-lidze.A jak dalej będzie taki bu..el w klubie to wycofają się sponsorzy z zeszłego sezonu.W klubie oprócz prezesa od paru lat nie zmienia się nic.
- 53 2
-
2014-03-09 20:14
,,Spoznilismy się z wypłatami dla Stachyry i Miśkowiaka, ale spoznilismy się tylko rok a oni nadal protestują. Oni żyją w innym świecie " T. Zdunek dla Trójmiasto.pl
- 59 3
-
2014-03-10 00:54
To nic ,ważne że dwa nieroby z młyna mają stanowiska
- 59 3
-
2014-03-10 07:47
(2)
Marcel Szymko będzie rywalizował o miejsce w składzie z Cyprianem Szymko.
- 26 2
-
2014-03-10 11:53
A tą rywalizację wygra Patryk Beśko .
- 0 4
-
2014-03-10 21:41
W Victorii Piła, ten klub miałeś na myśli?
- 0 0
-
2014-03-10 09:58
Znaczy się bogactwo w seniorach,łał
- 35 4
-
2014-03-10 16:35
Kibice powinni się spóźnić na pierwszy mecz dwa, trzy dni. (1)
Może wtedy ktoś w klubie przejrzy na oczy.
- 76 0
-
2014-03-10 20:39
amen
- 0 1
-
2014-03-10 20:44
co za gamoń z tego żuzlowca
2 dni opóźnienia i fochy !
Rozumiem pół roku spóxnienia z wypłatą , no to można dyskretnie zwrócic uwagę panu prezesowi.
Facet oderwany od polskich realiów.
Najlepiej niech jeździ na czarno, bez umowy , bez ubezpieczenia i podatków.
Za darmo byłoby idealnie.- 1 81
-
2014-03-17 12:10
Nadzór nad stowarzyszeniem ???
którego prezesem jest Zdunek sprawuje Prezydent miasta Gdańska
- 180 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.