- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (105 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (73 opinie)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (7 opinii)
- 4 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 5 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (174 opinie)
- 6 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (34 opinie)
Wybrzeże zaprezentuje nowego żużlowca
Energa Wybrzeże - żużel
- Miniony sezon miałem słabszy głównie ze względu na kontuzję. W żużlu raz noszą cię na rękach, a innym chcą cię zakopać. Tak już jest w naszej pracy. Mam w nadchodzącym sezonie coś do udowodnienia. Nie boję się rywalizacji i wiem, że stać mnie na dobry wynik w barwach Wybrzeża - mówi Michał Szczepaniak. Na razie jest jednym z dwóch krajowych seniorów w kadrze gdańszczan, ale we wtorek przybędzie mu rywal do walki o miejsce w składzie. Klub zaprasza kibiców na ogłoszenie zamknięcia składu na godz. 19 do Sports Pub przy ul. Miszewskiego 12/13 . Wstęp wolny.
WE WTOREK KONIEC TRANSFERÓW. FIASKO NEGOCJACJI Z TOMASZEM JĘDRZEJAKIEM, ALE MOŻE WRÓCIĆ MIKKEL BECH
Rafał Sumowski: W spekulacjach transferowych przewijały się wszystkie scenariusze dotyczące braci Szczepaniaków. Do Gdańska miał trafić jeden z was lub obaj w pakiecie. Rzeczywiście rozważaliście to ostatnie rozwiązanie?
Michał Szczepaniak: Rzeczywiście, była taka opcja, ale rozmowy transferowe prowadzimy osobno. Wiem, że Mateusz negocjował z Wybrzeżem, ale ostatecznie wybrał inną drogę. To jego decyzja, ja podjąłem swoją. Nigdy nie było tak, że prowadzimy rozmowy jako duet.
Sugerując się średnimi biegowymi z poprzedniego sezonu, kibice pewnie liczyli na to, że w pierwszej kolejności uda się zakontraktować w Gdańsku właśnie Mateusza. W końcu był najskuteczniejszym zawodnikiem Nice 1. Ligi Żużlowej. Zamierza pan im udowodnić, że wcale nie jest słabszy od brata?
Myślę, że mam dużo do udowodnienia kibicom i wszystkim innym, ale przede wszystkim sobie. Wiem, że stać mnie na dobry wynik na tym poziomie i zrobię wszystko, aby tak było. W żużlu tak jest, że jak jedziesz dobrze to otacza cię euforia i gratulacje, a jak masz słabszy moment to niejeden chce cię zakopać. To jest normalne w naszej pracy. Dziś mogą cię nie doceniać, a jutro nosić na rękach i odwrotnie. Mam nadzieje, że szczęście mi dopisze i potwierdzę to, w co sam wierzę jeśli chodzi o moje możliwości.
MIKKEL MICHELSEN: NIE JESTEM KONFLIKTOWY. JEDZIEMY PO AWANS
W sezonie 2016 miał pan dziesiątą średnią biegową na zapleczu PGE Ekstraligi i to pan był tym lepszym z braci. W tym roku zajął pan w klasyfikacji dopiero 29. miejsce. Skąd ten spadek?
Na sprzęt narzekać nie mogę, zresztą widać to po bracie - z Mateuszem mamy identycznie przygotowany sprzęt, bo nasz tata pracuje nad nimi w naszym warsztacie pod Ostrowem Wielkopolskim. Na słabszą dyspozycję złożyło się kilka czynników, ale przede wszystkim kontuzja, przez którą straciłem kilka tygodni. To był felerny uraz, bo uszkodziłem lewy obojczyk i prawy bark, więc obie ręce były przez jakiś czas unieruchomione. W dodatku kontuzja przydarzyła się w niefortunnym momencie, podczas trzeciego wyjazdu na tor. Nie zdążyłem się rozjeździć, a po powrocie minęło trochę czasu zanim odzyskałem pewność siebie. To wszystko jest już za mną i w Gdańsku mogę podejść do sezonu z czystą głową.
Wszystko wskazuje na to, że lada dzień do kadry Wybrzeża dołączy kolejny polski senior. Co jeśli będzie to teoretycznie mocniejsze nazwiska od pana? Nie obawia się pan rywalizacji i oczekiwania na miejsce w składzie?
Żużel jest kontuzjogenny, więc trzeba mieć zabezpieczenie jeśli chodzi o kadrę. To już decyzje działaczy. Jeśli przyjdzie mi rywalizować o miejsce w składzie, trzeba będzie udowodnić swoje na torze.
Zobacz nowych zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Jest pan najstarszym zawodnikiem w obecnej kadrze, a więc z pewnością wniesie pan dużo doświadczenia do tej drużyny. To wiąże się z dodatkową odpowiedzialnością?
W żużlu praktycznie każdy zna się z toru lub z parku maszyn. Myślę, że szybko złapię kontakt z młodszymi kolegami. Jeśli ktoś będzie potrzebował mojej rady, zawsze służę pomocą.
Dojazdy do Gdańska z Ostrowa Wielkopolskiego nie będą dla pana problemem?
Absolutnie nie. Będę na każde wezwanie trenera. Zamierzam trenować na torze do oporu, aby nie było głupich wpadek. Jeśli się uda, z miłą chęcią podpiszę kontrakt w klubie zagranicznym, aby jazdy było jak najwięcej.
Jako junior uchodził pan za duży talent, ale na dłuższą metę nie zwojował pan ekstraligi. Czuje pan, że jeszcze byłby w stanie podjąć takie wyzwanie?
Żużel jest taki, że można z każdym wygrać i z każdym przegrać. Widać to właśnie po mnie, bo miałem sezony w kratkę. Jak jest się "w gazie", można wykręcić dobry wynik bez względu na klasę rywali. Jeśli nie wszystko zgrywa się tak jak powinno, można męczyć się w walce o punkty nawet w II lidze. To jest urok żużla. O wyniku decydują naprawdę drobne niuanse.
Jakie ma pan wspomnienia z gdańskiego toru?
W ostatnich latach, poza minionym sezonem, dobrze mi się tu jeździło. Punktowałem solidnie i liczę na to, że podobnie będzie w nadchodzących rozgrywkach.
Ma pan sprawdzony sposób na przygotowania do sezonu? Podobno we wstępnych testach motorycznych wypadł pan najlepiej z całej drużyny.
Mam swoje sposoby, ale będę chciał wprowadzić trochę nowości. Z wiekiem trzeba pracować nad ciałem coraz ciężej, ale ja nigdy nie miałem problemów kondycyjnych czy wytrzymałościowych. Po kontuzji z ubiegłego sezonu nie ma już śladu. Do sezonu będę przygotowany ma sto procent.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (207) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-13 20:03
Okoń nie jest źle
- 7 2
-
2017-11-13 20:04
A może Kulson?
- 7 4
-
2017-11-13 20:09
Podają czy nie
- 1 3
-
2017-11-13 20:14
Z teamu Szczepaniaków największy postęp zrobił Papa Szczepaniak. Jak zrobił furmankę Mateuszowi to latał po torze. Jak Michał przepracuje dobrze zimę i dostanie taki motor to może się dziać.
- 7 1
-
2017-11-13 20:14
To będzie Mateusz Sitek mechanik Brzozowskiego
- 4 8
-
2017-11-13 20:14
(1)
Kościuch - Łódź, Okoniewski -Piła, Baran- Wybrzeże, chociaż chciałbym się mylić.Z góry mówię,że jestem pesymistą ;)
- 3 10
-
2017-11-13 21:44
Mylisz się.
- 2 1
-
2017-11-13 20:17
(1)
A josh grajczonek, nie ma go w Rzeszowie może on byłby dobrym zawodnikiem
- 1 9
-
2017-11-13 20:23
Josh Grajczonek będzie w Łodzi, jutro powinna być informacja.
- 3 0
-
2017-11-13 20:22
Okoń najlepiej by pasował do nas
- 15 1
-
2017-11-13 20:27
To teraz czekać na skąd Łodzi i Piły ale pierwsza czwórka wyglądać będzie chyba tak 1-4(Rybnik,Łódź,Lublin,Gdansk) kolejność przypadkowa,5-8(Piła , Gniezno,Dauga,Kraków) tu akurat taka może być końcówka tabeli
- 4 0
-
2017-11-13 20:39
(5)
Łódź ma mega skład dla mnie numer 1,Rybnik 2 i 3 my
- 1 7
-
2017-11-13 21:39
To spadaj do Lodzi. (4)
Tam twoje miejsce.
- 6 1
-
2017-11-13 21:43
Co sapiesz? (3)
Żal dziurę ścisnął, że Zdunek kolejny rok nie ma hajsu na awans i funduje nam odpady?
- 1 7
-
2017-11-13 23:36
Daj spokoj (2)
Nie obrażaj zawodników którzy będą dla nas jeździć. Też to czytają,pozatym sezon sie nie zaczął.
Troche dystansu człowieku- 4 0
-
2017-11-14 00:07
Trochę dystansu mam od 25 lat (1)
ciągle ten sam syf
- 0 3
-
2017-11-14 10:07
syf masz w uszach jarkaczu
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.