- 1 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (48 opinii)
- 2 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (36 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (4 opinie)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (13 opinii)
Złe prognozy przed niedzielnym meczem
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy po laniu w Gnieźnie próbują odnaleźć formę za granicą. Dojście do pełnej dyspozycji jest niezwykle wskazane, gdyż już w niedzielę czeka ich kolejny ciężki mecz w Rzeszowie. Niestety, póki co przegrywają z zawodnikami Marmy Hadykówki. W Szwecji, przyzwoicie pojechał kapitan Lotosu Wybrzeża Magnus Zetterstroem, ale Thomas Jonasson już fatalnie. Odrobinę lepiej było na Ukrainie.
Przed tygodniem Jonasson błysnął formą w meczu Elitserien, zdobył wówczas z bonusami komplet punktów. W niedzielę w Gnieźnie pojechał fatalnie i - niestety - jego kiepska forma trwa. We wtorek Szwed zdobył zaledwie dwa "oczka" w meczu Piraterny Motala z Elit Vetlandą.
Jonasson wystąpił tylko w tej drugiej drużynie tylko trzech wyścigach i przyczynił się do porażki lidera szwedzkiej ekstraklasy na wyjeździe 43:53. Co bardziej niepokojące o wiele lepiej pojechał jeden z liderów Marmy Hadykówki, Lee Richardson, choć akurat w tym mecz ci jeźdźcy byli po tej samej stronie barykady.
Najwięcej punktów dla Elit: Lee Richardson 11, Jason Crump 11, Janusz Kołodziej 10, ... Thomas Jonasson 2 (1, 1, d, -).
Najwięcej punktów dla Piraterny: Jonas Davidsson 10, Antonio Lindbaeck 10, Greg Hancock 9.
Biegi z udziałem zawodników Lotosu Wybrzeża:
III. Rafał Dobrucki, Jonas Davidsson, Thomas Jonasson, Jarosław Hampel 5:1
V. Robert Kościecha, Maciej Janowski, Jonasson, Jonas Messing 5:1
VI. Kościecha, Hampel, Greg Hancock, Jonasson (def.) 4:2
Lepiej zaprezentował się duet gdańszczan startujący w Indianernie Kumla, choć Zetterstroem i Renat Gafurow jeździli nierówno, z przyjeżdżaniem na końcu stawki włącznie. W wyjazdowym meczu ich drużyna pokonała Rospiggarnę Hallstavik 53:43. "Zorro" zdobył 11 punktów, Gafurow 6 "oczek" i bonus.
Najwięcej punktów dla Indianerny: Niels Kristian Iversen 12, Magnus Zetterstroem 11 (3, 0, 3, 2, 3), ... Renat Gafurow 6+1 (2*, 3, 0, 1)
Najwięcej punktów dla Rospiggarna: Ryan Sullivan 15, Przemysław Pawlicki 10.
Biegi z udziałem zawodników Lotosu Wybrzeża:
I. Magnus Zetterstroem, Simon Gustafsson, Mads Korneliussen, Kauko Nieminen 1:5
II. Niels Kristan Iversen, Renat Gafurow, Krzysztof Buczkowski, Anton Rosen (up.) 1:5
V. Gafurow, Nieminen, Rosen, Grzegorz Walasek (def.) 3:3
VI. Przemysław Pawlicki, Gustafsson, Ryan Sullivan, Zetterstroem 4:2
IX. Zetterstroem, Pawlicki, Buczkowski, Gustafsson 3:3
X. Sullivan, Bjaerne Pedersen, Korneliussen, Gafurow 4:2
XI. Iversen, Buczkowski, Gafurow, Rosen 2:4
XIII. Sullivan, Zetterstroem, Walasek, Nieminen 3:3
XVI. Zetterstroem, Buczkowski, Walasek, Pawlicki 2:4
Gdańscy żużlowcy ścigali się również na Ukrainie. Paweł Hlib i Andrij Kobrin rywalizowali tam z Maciejem Kuciapą i Rafałem Okoniewskim z Marmy Hadykówki. Indywidualnie gdańszczanie spisali się gorzej od rywali, z którymi zmierzą się w niedzielę, choć ich klub Szachtar Czerwonograd pokonał Kaskad Równe 50:39.
Najwięcej punktów dla Szachtaru: Andrej Karpow 12, Paweł Hlib 12+2 (2, 2, 2, 2*, 2, 2*), Aleksandr Łoktajew 10, ... Andrij Kobrin 6+2 (1*, 3, 1, 1*).
Najwięcej punktów dla Kaskad: Maciej Kuciapa 14, Rafał Okoniewski 14, Aleksandr Borodaj 7.
Biegi z udziałem zawodników Lotosu Wybrzeża:
I. Maciej Kuciapa, Paweł Hlib, Aleksandr Borodaj, Aleksandr Łoktajew 4:2
II. Rafał Okoniewski, Rafał Trojanowski, Andrij Kobrin, Stanisław Ogorodnik 3:3
IV. Kobrin, Ogorodnik, Władimir Tejgel (up.), Witalij Łysak (up.) 2:3
V. Kuciapa, Hlib, Tejgel, Ogorodnik (def.) 3:3
VII. Andriej Karpow, Okoniewski, Kobrin, Łysak 2:4
VIII. Kuciapa, Hlib, Jarosław Paluchowicz, Trojanowski (wkl.) 4:2
XI. Łoktajew, Hlib, Okoniewski, Paluchowicz (up.) 1:5
XIII. Kuciapa, Hlib, Kobrin, Łysak 3:3
XV. Karpow, Hlib, Borodaj, Kuciapa 1:5
Kluby sportowe
Opinie (94) 3 zablokowane
-
2010-08-24 23:42
lanie w Rzeszowie????????? ciekawe jakie fortele dla naszych przygotował Kret (1)
- 17 0
-
2010-08-25 22:26
marzy mi się jakis transparent mieszający z błotem tego podziemnego spulchniacza gleby
- 2 1
-
2010-08-25 00:55
Spoko (7)
Szwecja i Gniezno to tylko zasłona dymna. Poza tym, nie Gdańsk a Rzeszów ma ciśnienie a zobaczcie co ciśnienie zrobiło z Gorzowem ;) Przy odrobinie szczęścia możemy ich ośmieszyć u siebie a oni nas nie mogą żadnym możliwym wynikiem
- 5 12
-
2010-08-25 08:25
Zejdź na ziemię!!! (6)
- 4 2
-
2010-08-25 09:35
(5)
Marcelku czy w każdym temacie o Wybrzeżu musisz pisać zejdzna ziemię?To się robi nudne.
- 0 0
-
2010-08-25 10:09
A co mam pisać, jeżeli ktoś przedstawia takie teorie, że można zajadów dostać ze śmiechu?! (4)
Daliśmy się zlać w Gnieźnie, aby uśpić Rzeszów... no proszę, tego nawet żal komentować!!!
- 2 2
-
2010-08-25 10:35
Marcel i co z tego? (2)
wiem , że trzymałeś gębę na kłódkę jak nasi w Rzeszowie wygrali 44:46 i na pewno nie stawiałeś , że będziemy w pierwszej czwórce? Nawet jeśli dostaną lanie w Rzeszowie to i tak będą w pierwszej trójce a raczej w barażach bo Start powinien pokonać Długopisy bynajmniej u siebie.
- 1 0
-
2010-08-25 10:39
Wygrali w Rzeszowie i chwała im za to, ale pamiętajmy, że to nie był "zwykły" mecz!!! (1)
Rzeszów kombinował i przekombinował. Mieliśmy szczęście i dobrze. Ale co to ma za związek z fatalną postawą w Gnieźnie???
- 0 0
-
2010-08-25 16:12
Marcel - ich za...y problem
chcieli mecz na 9 - mieli. My wygraliśmy i zgarneliśmy punkty i tego nic nie zmieni! nic! a szczęście trzeba mieć tak jak nie mieliśmy w Grudziądzu i nie mieliśmy w Gnieźnie w pierwszym meczu. CHCIELI MECZ NA 9 TO GO MIELI CWANIACY.
- 0 0
-
2010-08-25 10:37
niekoniecznie daliśmy się zlać
Po prostu nie pojechaliśmy tak jak trzeba było, z przyczyn mentalnych, sprzętowych, braku motywacji albo cyklu miesiączkowego, nie wiem. Wiemy wszyscy że rzeczywisty poziom ekipy to nie jest to co oglądaliśmy. Do tego w PO różne, dziwne wyniki padają a drużynom często puszczają nerwy. Wszystko się może zdarzyć
- 1 0
-
2010-08-25 02:08
Ale Thomas jest znakiem zapytania . To jak mieć albo nie mieć 10 pkt.
- 11 0
-
2010-08-25 07:28
GKS WYBRZEŻEŻE!!!!!!!!!
I liga jeszcze długo niestety....
- 12 5
-
2010-08-25 08:26
Zdobycie 40 pkt w Rzeszowe będzie wielkim sukcesem niestety. (1)
- 6 3
-
2010-08-25 08:41
40??? :) Ogarnij się!!!
Skoro Gniezno nam dokopało do 33, to w Rzeszowie spodziewasz się 40?
- 5 3
-
2010-08-25 08:28
CZY KTOŚ WYBIERA SIE MOŻE DO RZESZOWA? (8)
- 4 0
-
2010-08-25 08:42
Na pewno Martynkaaa ze swoim znajomym dziennikarzem :))) (7)
- 9 1
-
2010-08-25 09:39
(5)
A teraz słynna przyśpiewka Jagiellonii Białystok skierowana do Ciebie Marccelu!
Kibice.net po ch... wam jechać na wyjazd,
Na forum napisze co w radiu usłyszę,
W kafejce nie dadzą mi w ryja!
WSZYSCY DO RZESZOWA!
kibic jest z klubem na dobre i na złe...a z tabelą zle nie jest...
pozdrawiam wyjazdowiczów- 3 1
-
2010-08-25 10:04
niby tak, ale (3)
pojechać i narobić trzody to lepiej w domu siedzieć. Godny doping i przyzwoite zachowanie, tylko taki powinien być obraz kibica Wybrzeża, w szczególności na wyjeździe. Ale dla niektórych jest to jedynie sprawa drugorzędna. Jechać, być, się pokazać i żeby było o czym kolegom opowiadać i przed "blacharami" przykozaczyć. Takim wyjazdom mówię stanowcze - NIE.
- 7 1
-
2010-08-25 10:19
(2)
jeden lubi szachy drugi sporty ekstramalne...
- 1 0
-
2010-08-25 10:26
(1)
kozaczenie grupy w imię wyznawanych zasad, których się za grosz nie rozumie, to nie sport tylko profanacja i oznaka głupoty oraz podatności na manipulacje, zwyczajny zwierzęcy instynkt stadny i oznaka regresu ewolucji.
- 5 1
-
2010-08-25 12:16
komu ty to tlumaczysz? tym idio*om co robia wioche na wyjazdach (patrz poznan). oni i tak tego nie skumaja, a wszyscy normalni doskonale wiedza juz to o czym piszesz. pozdro
- 4 1
-
2010-08-25 10:06
No, rym taki średni!!! Ale widzę, że czerpiesz inspirację z dziwnych źródeł... Jagiellonia Białystok hehehe
- 1 3
-
2010-08-25 12:24
No i co zazdrościsz .??
- 2 2
-
2010-08-25 08:32
STRATEGIA POLNEGO (1)
Nie ma w planie by GKS obrał kurs na extralige.
KASY BRAK I WIZJI PRZYSZŁOŚCI KLUBU.
ALE SPAW MOCNO TRZYMA MORDE PRZY KORYCIE.- 13 3
-
2010-08-25 18:59
Dobreeee ha ha ha ha SPAW MOCNO TRZYMA PRZY KORYCIE to jest dobre okreslenie
- 2 1
-
2010-08-25 09:02
(1)
PO PROSTU JEST KRYZYS I NIE MA PIENIEDZY NA SPORT.
- 5 3
-
2010-08-25 11:54
Jaki kryzys? Jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się państw w UE. A Gdańsk to jedno z najbogatszych miast w Polsce.
- 2 4
-
2010-08-25 09:44
(2)
No nie wiem co napisać ale analizując to wszystko widać że pony gra sobie z panią prezes i jak na razie jest lepszy. Druga sprawa czy ta porażka w Gnieźnie była faktycznie porażką czy może celowa naszą porażką bo w ten sposób
1.Start sobie myśli że jest mocny i walczy do końca i gromi Stal u siebie i zdobywa bonus
2. nasi słabo jezdzą celowo dla zmylenia uwagi rywala
3.Uśpiona czujność Stali - myśli że my cieniasy i na luzie podchodzą do meczu
4. a my się budzimy i walczymy jak równy z równym w Rzeszowie i znowu wygrywamy
5. Marzenia są piękne- 6 2
-
2010-08-25 09:56
niezłe :)
ale to chyba nie tak. Wg mnie awans jest sprawa drugorzędną, a wręcz niepożądaną ze względów finansowych. Iluzja musi być bo tylko tak ściągnie wiarę na stadion. Poza tym przyznanie się do odpuszczenia sezonu to samobójstwo własne i nóż w plecy dla sponsorów. Ideałem byłyby dobry występ w barażach, bo i meczy więcej i obraz po sezonie pozytywny.
Gniezno nas zlało i tyle w temacie. Marma jest spięta jak na derbowy finał i za punkt honoru postawi sobie nie wypuszczenie nas z 30tki. "Tomek" ostatnio słabo, może ten wypadek był poważniejszy niż się wydawało, choć w GP pojechał rewelka. Zorro będzie właśnie po GP a to różnie bywa, chociaż dystans do pokonania nocą akceptowalny. Gafi ma ostatnio jakby czkawkę, punkty wozi ale stać go na dużo więcej. Dawid będzie miał ostro pod górkę, bo każdy z "foliowych" weźmie sobie za punkt honoru przywieźć go za plecami. Hlipek niestety sprzętowo coraz gorzej z meczu na mecz i to się raczej nie zmieni. Lampek jakoś też w Rzeszy nie błyszczał. Reasumując, nawet jeśli pojadą bez Lamparta to ciężko będzie się przebić w okolice 40 punktów. Każdy z naszych musi dołożyć swoje. Pocieszające, że po meczy z Gnieznem powinni pałać chęcią pokazania się. Tak czy inaczej... !!! GKS !!! GKS !!! GKS!!!- 3 0
-
2010-08-25 10:27
po co płakać?
i tak zrealizowaliśmy plan bycia w pierwszej czwórce , czego nikt się nie spodziewał - ja pamiętam co wszystkie mądrale gadali a teraz cisza na forum. Hahaha żal malkonety , żal , mam was bardzo głęboko - tylko GKS!
- 1 0
-
2010-08-25 09:45
dobre starty,i jazda parą i oczy dookoła głowy
to jedyna recepta na dobry wynik w Rzeszy. Nawet jeśli któryś z Angoli pogna do przodu to trzymać 3:3 zamiast gonić w pojedynkę i rozjeżdżać się. Będzie szansa to atakować, ale nic na siłę. Jechać drużynowo, ustrzec się błędów własnych i wykorzystać błędy przeciwnika. Oczywiście łatwo się pisze... ale podkreślam - DRUŻYNOWO a może 40pktów będzie. Pozdro
- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.