W Gdańsku odbył się turniej finałowy mistrzostw województwa pomorskiego juniorek. Złote medale zdobyły siatkarki Energi Gedania I, a srebrne Energi Gedania II. Gedanistki tym samym zdobyła dwa miejsca uprawniające do startu w ćwierćfinałach mistrzostw Polski. Jednak skonsumują tylko jedno, gdyż w dalszej części rozgrywek połączą siły. W Policach, od 3 do 5 lutego podopieczne
Witolda Jagły zmierzą się z: miejscowym Chemikiem, Budowlanymi Toruń i AZS AWF Poznań. Drugim reprezentantem Pomorza na szczeblu ogólnopolskim będzie trzecia siła w regionie - TPS Rumia.
Do rozgrywek juniorek na szczeblu województwa zgłosiło się siedem drużyn. Po rozegraniu eliminacji systemem mecz i rewanż trzy zespoły z największą liczbą punktów zakwalifikowały się do turnieju finałowego. Decydująca rozgrywka z zaliczeniem wcześniej uzyskanego dorobku odbyła się na parkiecie lidera rozgrywek. Tym samym prawa gospodarskie sprawowała Energa Gedania I, a grano przy ul. Kościuszki. Wyniki trzech meczów mogły zmienić kolejność tylko na dwóch pierwszych miejscach. Energa Gedania II wyprzedziłaby Energę Gedania I pod warunkiem wygrania dwóch meczów oraz dwóch porażek klubowych koleżanek.
Na inaugurację zawodów drugi gdański zespół pokonał pierwszy 3:0 (25:6, 25:12, 25:20). Obie ekipy zagrały w rezerwowych składach. Jednak o ile trener Jagła musiał posiłkować się młodziczkami, to
Paweł Kramek mógł postawić na kadetki. Tym samym Energa Gedania I przegrała pierwszy mecz w tym sezonie.
-
2-3 lata różnicy wieku na tak wczesnym etapie szkolenia to kolosalna róznica przede wszystkim w sile fizycznej. Ponadto moje podopieczne zupełnie się pogubiły, gdyż po raz pierwszy w tym sezonie zagrały bez libero. Patrycja Kubacka sms-em poinformowała nas tuż przed grą, że nie przyjdzie, bo jest chora - wyjaśnia szkoleniowiec Energi Gedania I. Jego drużyna nawiązała walkę tylko w trzecim secie. Wówczas jak równa z równą walczyła do wyniku 19:19.
-
Siła uderzeń moich zawodniczek wystraszyła przeciwniczki. Aby ułatwić im grę, w drugim secie zdjąłem z parkietu Agatę Durajczyk, która zbijała i zagrywała najmocniej - dodaje trener Kramek.
ENERGA GEDANIA I: Makar, L. Tomsia, Wawrzonek, Całka, Wojciechowska, Lewicka, Szczęsnowicz (libero).
ENERGA Gedania II: Durajczyk, Puchalska, Jabłońska, Kwiatkowska, Grzmocińska, Matyjas, Obłońska (libero) oraz Hałas.
Po tej porażce Energa Gedania I, aby utrzymać złote medale musiała wygrać z TPS Rumia. Trener Jagła wrócił do podstawowego składu, ale i on w dwóch pierwszych setach został zmuszony do najwyższego wysiłku. Przyjezdne prowadziły do połowy każdej z tych partii, a aby zakończyć drugą - trzeba było zagrać na przewagi. TPS, którego gra opierała się w dużej mierze na córce trenera zespołu,
Aleksandrze Goździewicz przy 24:23 miała piłkę setową. Gedanistki wygrały tę odsłone dzięki asowi serwisowemu
Joanny Pomykacz i blokowi
Anny Makiewicz. Ostatecznie gospodynie triumfowały 3:0 (25:16, 26:24, 25:15).
ENERGA GEDANIA I: B. Tomsia, Pomykacz, Bondzorewicz, Drozd, Lenz, Makiewicz, Staszyńska (libero) oraz Kobylarz, Gagat.
Ostatni mecz turnieju nie miał już żadnego znaczenia dla rozdziału wojewódzkich medali. Energa Gedania II potrzebowała zaledwie 55 minut, aby pokonać TPS 3:0.
ENERGA GEDANIA II: Nuszel, Rzepnikowska, Durajczyk, Puchalska, Pasznik, Tokarska, Obłońska (libero) oraz Kwiatkowska, Grzmocińska, Jabłońska.
Końcowa tabela mistrzostw Pomorza po turnieju finałowym:
1. ENERGA Gedania I Gdańsk 14 27 39: 6
2. ENERGA Gedania II Gdańsk 14 26 38: 7
3. TPS Rumia 14 20 23:29
