- 1 Czy Lechia zrobi limit? (20 opinii)
- 2 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (474 opinie)
- 3 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (28 opinii)
- 4 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (156 opinii)
- 5 Lechia - Arka 2:1. Bohater Mena (528 opinii) LIVE!
- 6 Żużel. Najgorszy start i przeciętnie w Anglii (159 opinii)
Znów wygrać
Lechia Gdańsk
- Nadchodzą dla nas ciężkie tygodnie, w których pojedziemy do Bytomia i Sosnowca. Jednak zanim przyjdzie żyć tymi meczami, trzeba znów zacząć wygrywać. Sukces nad Odrą da nam nową wiarę w powodzenie walki o ekstraklasę - zapewnia Tomasz Borkowski. Miejscowy szkoleniowiec ma zdecydowanie mniej problemów kadrowych. Liczba absencji w porównaniu z ostatnią kolejką zmniejszyła się z ośmiu do dwóch. Z gry na dwa tygodnie wyłączony jest Mariusz Pawlak, a Karol Piątek, który zimą podpisał w Gdańsku 4-letni kontrakt, nie zagra do końca sezonu, bo podda się operacji kolana. - Z przodu to zawsze sobie jakoś poukładam, dlatego najbardziej cieszę się, że nie będzie już dziurawej obrony - dodaje trener. Siłę gdańskiej defensywy wzmocnią ponownie Jacek Manuszewski, Paweł Pęczak i Marcin Szulik.
Gdańszczanie dobrze wspominają Opole, bo jesienią właśnie tam wygrali pierwszy wyjazdowy mecz w tym sezonie (2:0). Teraz nie przeraża ich to, że Odra wiosną zgromadziła od nich o jeden punkt więcej i ani razu nie przegrała. Nie mają też respektu dla Kubika, choć ten ma rachunki do wyrównania. Pomocnik w grudniu 2005 roku podpisał w Gdańsku 1,5-roczny kontrakt, w zimowych sparingach był najskuteczniejszy w drużynie, ale już w kwietniu odsunięto go od zespołu, a następnie rozwiązano umowę z powodu niesportowego prowadzenia się zawodnika. - Pamiętajmy, że gramy w sobotę z Odrą, a nie z Kubikiem - bagatelizuje ten problem Borkowski, który w czasach Kubika na Traugutta był drugim szkoleniowcem w Lechii.
Kibice na stadion powinni zabrać nie tylko atrybuty niezbędne do kibicowania, ale również... długopisy. Na trybunach rozdanych zostnie pięć tysięcy ankiet. Odpowiadając na 16 zawartych w nich pytań, kibice będą mogli wpłynąć na nową strategię rozwoju klubu oraz zgłosić uwagi do organizacji meczów.
Przypomnijmy, że Lechia w dwóch ostatnich meczach zdobyła tylko jeden punkt. Przed tygodniem po raz pierwszy wiosną przegrała. Trener Borkowski próbował "Czarne Koszule" kompletnie zaskoczyć ustawieniem. W porównaniu z meczem z Górnikiem dokonał aż pięciu zmian w wyjściowym składzie. Nie wszystkie były wymuszone kontuzjami. Po raz pierwszy w Lechii w "11" pojawił się pozyskany zimą Dariusz Łomżyński, a po raz pierwszy wiosną do podstawowego składu wpisano Pawła Buzałę i juniora Marcina Pietrowskiego. Weszli oni do gry kosztem Macieja Rogalskiego, kupionego zimą za ponad 100 tysięcy złotych i Piotra Cetnarowicza, autora siedmiu goli w tym sezonie. Nawet po przegranej szkoleniowiec nie uważa, że popełnił błąd: - Starałem się zaskoczyć przeciwnika. Skoro ostatecznie nasze plany w obronie pokrzyżowała kontuzja Pawlaka, to starałem się coś pozmieniać przodu. Maciej w kilku ostatnich meczach zagrał słabiej. Natomiast Piotr miał kłopoty zdrowotne. Przerwa w treningach odbiła się na jego kondycji. Dlatego uznałem, że lepiej będzie jak w Warszawie Cetnarowicz wejdzie, aby w końcówce dokończyć dzieła - wyjaśnia trener Borkowski.
Kluby sportowe
Opinie (72) 6 zablokowanych
-
2007-04-14 12:23
UWAGA!!! Komunikat
Uprzejmie uprasza się aby każdy prawdziwy bananowiec zabrał na dzisiejszy mecz dodatkowoą parę kalesonów tak aby było co na płocie powiesić. Również Sławek W. zadeklarował, że pomoże nam przekazując swoją ostatnią parę kalesonów. A więc bracia bananowcy do boju - zapełnijmy nasze płoty kalesonami!!!
- 0 0
-
2007-04-14 12:32
co w tej historii jest najzabawniejsze
że złodzieje nie czują jak wielkim wieśniactwem zalatuje ta akcja
cały czas są z siebie zadowoleni i nie widzą, że to siebie ośmieszyli a nie przeciwnika
a mecz się skończy 3:0 dla Lechii- 0 0
-
2007-04-14 12:51
Tak wygrac z Odrą latwo powiedziec tylko jak??? z takim skladem oby remis był. Co do flag to mnie dynda przynajmniej dobrze widac bedzie i nie trzeba godzine przed meczem przychodzic taka prawda
- 0 0
-
2007-04-14 13:01
Flag będzie najwięcej w tej rundzie
Frajerscy śledzie - flag mamy dużo, więc płot będzie pełen.
- 0 0
-
2007-04-14 13:03
Nie rozumiem z czego się cieszycie, ja osobiście wstydzę się, że miała miejsce taka sytuacja. Ciekaw jestem jak byście zareagowali gdyby to nam ukradziono flagi, tak samo napinalibyście się na necie pisząc że flag trzeba pilnować? Tych flag nikt nie powinien nawet ruszyć. Istnieje co takiego jak kodeks honorowy - szkoda, że niektórzy nie znają tego pojęcia.
- 0 0
-
2007-04-14 13:09
jestem kibicem lechii i popieram Ciebie Arkowiec za Twoja sluszna wypowiedz
Pozdro dla prawdziwych kibicow lechii i Arki- 0 0
-
2007-04-14 13:21
TA AKCJA TO CZYSTE FRAJERSTWO
Od zawsze pamiętam że flagi zdobywano tylko i wyłącznie podczas akcji typu walki na stadionie czy podczas wyjazdów. Zawsze flagi zdobyte w frajerski sposób były oddawane, "przykład flagi zdobyte podczas walk z policją przeciwnej drużyny".
ALE JEDNO JEST PEWNE WY JESTEŚCIE Z TEGO DUMNI.- 0 0
-
2007-04-14 13:31
Tynkarze!
Kiedy następna partia flag będzie leżała w magazynie.Tylko tym razem nie wstawcie tam worków z wapnem i cementem
- 0 0
-
2007-04-14 13:39
VARDAR TY BURAKU
VARDAR TY BURAKU
- 0 0
-
2007-04-14 13:41
kodeks honorowy ???
chyba jestecie smieszni,zapomnieliscie juz jak betony z kosami napadli na nas w drodze do PLocka i za... Wladcow,to bylo honorowe ??? ciac kosami ludzi i samochody,bardzo dobrze ze ktos im te szmaty gwiznal
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.