W niedzielę, o godz. 13, wyruszy z Placu Solidarności największy kolarski wyścig w Polsce. Już o godz. 11:20, w tym samym miejscu, kibicom zaprezentują się zawodnicy 21 grup, które będą ścigały się w Tour de Pologne. Liczymy, że po raz pierwszy od 2003 roku żółtą koszulkę lidera zachowa po ostatnim etapie Polak. Głównym faworytem do zwycięstwa jest Rafał Majka. Poniżej przedstawiamy innych pretendentów do końcowego sukcesu, do których warto udać się po autograf. Dla ułatwienia "polowania" podajemy numery startowe tych zawodników.
UWAŻAJ - TUTAJ W NIEDZIELĘ BĘDĄ UTRUDNIENIA W RUCHU
Rafał Majka nr startowy 21, grupa Tinkoff-Saxo, ur. 12 września 1989
Najlepszy "góral" Tour de France najtrudniej będzie miał na trzech pierwszych, płaskich etapach. Jeżeli w nich nie straci dużo do lidera wówczas będzie w stanie jechać po zwycięstwo. Sam kolarz zapowiada, że to jest jego główny cel w TdP, pomimo iż raptem tydzień wcześniej zakończył zmagania we Francji. Tam, jako pierwszy Polak, wygrał dwa etapy i klasyfikację górską, dzięki czemu zachował białą koszulkę w czerwone grochy. Do tego raz był 2. i raz 3. podczas TdF 2014. W zeszłym roku Majka również jechał w TdP, w którym wygrał klasyfikację punktową, a w całym wyścigu zajął 4. pozycję, przez trzy etapy będąc liderem. W sobotę Polak stracił jednak jednego z pomocników. Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) zakazała startu w Tour de Pologne Czechowi, Romanowi Kreuzigerowi. Doszukano się bowiem odchyleń w jego paszporcie biologicznym (prowadzi go każdy kolarz), a to może sugerować stosowanie dopingu. Zawodnik grupy Tinkoff-Saxo został tymczasowo zawieszony. To wzbudziło jednak kontrowersje, gdyż poinformowano o tym później, niż na 24 godz. przed startem zmagań. Sprawa jest jednak znana już od ok. miesiąca. Przed Tour de France wyszło na jaw, że problemy z paszportem biologicznym Czecha dotyczą dwóch okresów w latach 2011-2012. Dlatego też Kreuziger nie wystartował w lipcu w największym tourze na świecie, a zastąpił go... Majka.
PIOTR WADECKI: POLAK MOŻE WYGRAĆ TDP PO RAZ PIERWSZY OD 2003 ROKU
Pieter Weening (Holandia)
nr 1, Orica GreenEDGE, ur. 5 kwietnia 1981
Zeszłoroczny zwycięzca Tour de Pologne nie wygrał wówczas żadnego etapu wyścigu. Podczas ostatniego, którym była indywidualna jazda na czas zajął 6. pozycję. Tuż za nim uplasował się drugi w klasyfikacji Hiszpan,
Jon Izagirre, który był 21 sekund gorszy. 43 sekundy za Holendrem był
Christophe Riblon, lider przed czasówką. A to pozwoliło Weeningowi wyprzedzić obu i założyć żółtą koszulkę lidera. W tym roku Holender wygrał na 1. i 9. etapie Giro d'Italia co pokazuje, że jest w niezłej formie.
Fabio Aru (Włochy)
nr 41, Astana Pro Team, ur. 3 lipca 1990
To jeden z faworytów, którego obok Majki wymienia dyrektor TdP,
Czesław Lang. 24-letni Włoch dał się poznać z dobrej strony podczas tegorocznego wyścigu dookoła Włoch. Co prawda już w zeszłym roku udało się mu przyjechać na 3. miejscu podczas jednego etapu, ale tym razem taką pozycję zajął w klasyfikacji generalnej Giro d'Italia. Do zwycięzcy stracił nieco ponad 4 min. Trzy pozycje za nim uplasował się w generalce Majka. Podczas włoskiego wyścigu Aro wygrał etap na Plan di Montecampione.
Przemysław Niemiec nr 61, Lampre-Merida, ur. 11 kwietnia 1980
Może się okazać drugim obok Majki najaktywniejszym Polakiem. Niemiec przyznaje, że zawiódł sam siebie podczas zeszłorocznego TdP, ale było to spowodowane zmęczeniem po jeździe w wyścigu dookoła Francji. A przecież wcześnie w 2013 roku wystartował jeszcze w Giro d'Italia, gdzie na dwóch etapach przyjechał trzeci, a w generalce był 6. Tym razem kolarz przyznaje, że jest wypoczęty i głodny ścigania. Ostatnie tygodnie spędził na treningu i poświęcał czas rodzinie, gdyż urodził się mu drugi syn.
CZESŁAW LANG: KONIEC Z PODPIERANIEM SIĘ OBCYMI KOLARZAMI
Thor Hushovd (Norwegia)
nr 72, BMC Racing Team, ur. 8 stycznia 1978
Trzeci z faworytów Czesława Langa. Norweg jest mistrzem świata ze startu wspólnego z 2010 roku. Jako drugi reprezentant swojego kraju wygrał etap w Tour de France. Jest mistrzem Norwegii z 2013 roku. Również przed rokiem błysnął w TdP. Triumfował na 3. etapie z Krakowa do Rzeszowa oraz na 5. z Nowego Targu do Zakopanego. W tym sezonie nie odnosił jednak spektakularnych triumfów. Być może szykował formę na wyścig po Polsce?
Bartłomiej Matysiak nr 191, CCC Polsat Polkowice, ur. 11 września 1984
Na tego kolarza liczy natomiast były zawodowiec,
Piotr Wadecki. Matysik jest jednym z najmocniejszych zawodników polskiej grupy, która także może nico namieszać w wyścigu po naszym raju. Swoją wysoką formę zademonstrował podczas ostatnich mistrzostw Polski, z których przyjechał z tytułem najlepszego kolarza. Poza tym niemal 30-letni zawodnik nie może poszczycić się większymi sukcesami.
Maciej Paterski nr 194, CCC Polsat Polkowice, ur. 12 września 1986
Drugi z kolarzy tej grupy, na którego liczy Wadecki. Paterski pokazał się z bardzo dobrej strony podczas Glava Tour of Norway. Polak przyjechał jako wicelider na 2. etapie, ale najważniejsze było to, że po zakończeniu wyścigu mógł świętować zwycięstwo. Ma on na koncie również inne sukcesy. W 2011 roku był 3. podczas mistrzostw Polski. W tym samym sezonie pojechał również w Vuelta a Espana, przecinając linię mety jako drugi podczas inauguracyjnego etapu.
Julian Arredondo (Kolumbia)
nr 81, Trek Factory Racing, ur. 30 lipca 1988
Kolumbijczyk jest w tym roku w wysokiej formie. Świadczy o tym chociażby zwycięstwo w klasyfikacji górskiej podczas Giro d'Italia. Arredondo zaliczył również wygraną na 18. etapie Belluno - Sugana Valley oraz był trzeci na 5. etapie włoskiego wyścigu. Wcześniej Kolumbijczyk nie triumfował jednak w największych tourach. To pokazuje jednak, że może obecnie znajdować się w życiowej formie.
PROGRAM NIEDZIELNEGO STARTU TOUR DE POLOGNE
11:20 prezentacja ekip na Placu Solidarności
12:40 uroczyste otwarcie wyścigu na Placu Solidarności
13:00 start honorowy na Placu Solidarności
13:20 start ostry, Trakt Św. Wojciecha
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
