Żużlowa PGE Ekstraliga może zostać powiększona z 8 do 10 drużyn od sezonu 2022. Pomysł, który miałby zapewnić dodatkowy zastrzyk gotówki od stacji telewizyjnych i sponsorów, będzie dyskutowany w najbliższych dniach. Jego przyjęcie oznaczałoby łatwiejszą drogę do elity dla Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Obecnie prawo promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej może uzyskać jedynie zwycięzca jej zaplecza.
Krystian Pieszczek nowym kapitanem Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Czy jesteś za poszerzeniem żużlowej PGE Ekstraligi z 8 do 10 drużyn?
Powiększenie najsilniejszych i najbogatszych rozgrywek żużlowych na świecie z ośmiu do dziesięciu drużyn to temat "wałkowany" od lat. Zresztą taki format rozgrywek już wcześniej stosowano - porzucano go i wracano do niego. Po raz ostatni w gronie 10 zespołów ekstraliga startowała w sezonie 2013, gdy spadły z niej zespoły z Rzeszowa, Bydgoszczy i Gniezna a swój ostatni awans wywalczyło Wybrzeże Gdańsk.
Transmisje 1. ligi żużla w Canal+. Więcej pieniędzy dla klubów
Teraz za powrotem tematu przemawia chęć poszerzenia oferty dla sponsorów i telewizji. Żużel cieszy się zainteresowaniem stacji telewizyjnych jak nigdy wcześniej. W minionym sezonie oglądać było można transmisje ze wszystkich trzech klas rozgrywkowych, przy czym niemal wszystkie spotkania PGE Ekstraligi i eWinner 1. Ligi Żużlowej można było obejrzeć na żywo.
Większa liczba drużyn to większa liczba spotkań i większa liczba transmisji. Po tym jak sprawnie władze PGE Ekstraligi sprawnie poradziły sobie z rozegraniem sezonu w dobie pandemii koronawirusa, apetyty wzrosły. Większa liga to szansa na jeszcze większy zastrzyk gotówki, nawet jeśli będzie więcej drużyn do podziału tych pieniędzy.
Zdunek Wybrzeże czeka na pieniądze za Karola Żupińskiego
Przeciwnicy powrotu do 10-drużynowej PGE Ekstraligi wskazywali na fakt, że nawet najlepsze drużyny z zaplecza, nie radziły sobie po awansie. Wyjątkiem w ostatnich latach był Motor Lublin, zaś idealnym potwierdzeniem tezy postawa ROW Rybnik w minionym sezonie. Wprowadzone ostatnio przepisy o obowiązkowym zawodniku do lat 24 i wygenerowany przez to ruch transferowy, mogą sprawić jednak, że beniaminkom będzie łatwiej zbudować konkurencyjny zespół.
Inna kwestia to fakt, że poszerzenie najwyższej klasy rozgrywkowej, zagroziłoby utrzymaniu podziału na trzy ligi. Fakt, że do II ligi w tym roku zgłosiły się aż trzy zagraniczne kluby: niemieckie Wolfe Wittstock i Landshut oraz spadkowicz z I ligi, łotewski Lokomotiv Daugavpils oraz zapowiadane reaktywacje ośrodków w Pile i Krakowie, mogą jednak obalić ten argument.
Terminarz eWinner 1. Ligi Żużlowej na sezon 2021
Obecnie regulamin rozgrywek zakłada, że po sezonie 2021 ostatni zespół spadnie z PGE Ekstraligi, a zwycięzca eWinner 1. Ligi Żużlowej wywalczy awans. Nie przewiduje się nawet spotkań barażowych. Jeśli władze rozgrywek podejmą decyzję o poszerzeniu najwyższej klasy rozgrywkowej, będą musiały ustalić nowe zasady spadków i awansów.
Tak czy inaczej, ogłoszenie zmian i tak musi nastąpić przed rozpoczęciem sezonu. I wtedy z pewnością nie zabraknie głosów, że takie decyzje powinno się ogłaszać przed okresem transferowym, więc niewykluczone, że decyzja może zostać odwleczona w czasie o kolejny rok.