- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (14 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (63 opinie)
- 3 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (47 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (197 opinii)
- 5 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
- 6 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (2 opinie)
Sajfutdinow traci tytuł, Miśkowiak korzysta
Energa Wybrzeże - żużel
Robert Miśkowiak wystartuje w sobotnim turnieju indywidualnych mistrzostw Europy w chorwackim Gorican. Żużlowiec Renault Zdunek Wybrzeża zastąpi kontuzjowanego Emila Sajfutdinowa, któremu ucieka szansa na zdobycie tytułów mistrza świata oraz mistrza Europy. Prosto z Chorwacji Miśkowiak uda się do oddalonego o 1700 kilometrów Daugavpils, gdzie w niedzielę gdański zespół zmierzy się w meczu ligowym z Lokomotivem.
W minionym sezonie Robert Miśkowiak wywalczył tytuł wicemistrza Europy. W obecnym nie zdołał jednak przebić się do cyklu, którego inauguracja nastąpiła w Gdańsku. W turnieju Challenge w słowackiej Żarnowicy zajął dopiero 11. miejscem, które dało mu zaledwie rolę drugiego rezerwowego.
MIŚKOWIAK NIE BEZ AWANSU DO CYKLU MISTRZOSTW EUROPY
Dotychczas rozegrano dwie z czterech rund. Zarówno w Gdańsku jak i w rosyjskim Togliatti triumfował Emil Sajfutdinow. Zawodnik Włókniarza Częstochowa był w tym sezonie na najlepszej drodze by wywalczyć zarówno tytuł najlepszego żużlowca Europy jak i całego świata (w cyklu Grand Prix walczył o 1. lokatę z Taiem Woffindenem).
SAJFUTDINOW WYGRAŁ W GDAŃSKU, PIESZCZEK NA 12. MIEJSCU
Plany Rosjanina pokrzyżowała jednak kontuzja. Jego powrót na tor przewidziany jest dopiero pod koniec września i niewykluczone, że ominięte przez niego rundy w obu cyklach, pozbawią go szans na końcowe triumfy. Już w najbliższą sobotę podczas turnieju IME w Gorican jego miejsce zajmie Miśkowiak.
Zanim gdańszczanin znalazł się na liście startowej, był uczestnikiem sporego zamieszania. Jako drugi rezerwowy cyklu miał bowiem zastąpić wspólnie z Duńczykiem Leonem Madsenem kontuzjowanych już wcześniej Kjastasa Puodżuksa i Romana Povazhnego.
Polak jednak odmówił, gdyż dzień później musi stawić się na meczu ligowym gdańskiej drużyny w oddalonym od Gorican o 1700 kilometrów Daugavpils. W jego miejsce powołano trzeciego rezerwowego, Włocha Nicolasa Covattiego. Natomiast europejska federacja motocyklowa, pod którą podlega cykl IME, zagroziła "Miśkowi" poważnymi konsekwencjami.
- Nie zrozumieliśmy się z organizatorami, choć muszę przyznać, że termin zawodów w Gorican jest dla mnie niespecjalnie szczęśliwy. Wyszło z tego spore zamieszanie, które mogło się dla mnie źle skończyć. Odmowa startu wiązała się z wysoką grzywną i zawieszeniem mnie w prawach zawodnika. Ostateczna decyzja jest taka, że pojedzie trzech rezerwowych, a ja zastąpię Emila Sajfutdinowa. Wszystko wskazuje na to, że wystartuję także w ostatniej rundzie 29 września w Rzeszowie, gdyż Puodżuks i Povazhny zakończyli już sezon - wyjaśnia Miśkowiak.
Start w Gorican, a następnie podróż do Daugavpils będzie dla zawodnika Renault Zdunek Wybrzeża sporym wyzwaniem logistycznym. Turniej IME zaplanowany jest na godzinę 19:00 w sobotę, a mecz na Łotwie na godzinę 16:30 czasu polskiego.
- Po zakończeniu zawodów w Gorican będę miał 17 godzin na pokonanie 1700 kilometrów. To niewykonalne jeśli chodzi o podróż busem. Dlatego też część mojego sprzętu pojedzie od razu do Daugavpils, a część ze mną do Chorwacji. Po zawodach mistrzostw Europy udam się na Łotwę samolotem. To dość problematyczne, gdyż nie dysponuję taką ilością sprzętu by spokojnie pozwolić sobie, aby wszystko co najlepsze było w dwóch miejscach na raz. Myślę, że ostatecznie uda się to jednak jakoś pogodzić i w jednym i w drugich zawodach pojadę po jak najlepszy wynik - dodaje Robert.
Nawet jeśli te trudności odbiją się na postawie Miśkowiaka w Daugavpils, gdańszczanie i tak najlepszą formę i najszybsze motocykle szykować muszą na 22 września, gdy do Gdańska przyjedzie GKM Grudziądz. To właśnie ten kończący sezon pojedynek rozstrzygnie o tym, która z drużyn awansuje do ekstraligi.
- Dlatego też mecz na Łotwie nie ma dużego ciężaru gatunkowego. Postaramy się pojechać jak najlepiej, ale myślę, że nawet w wypadku słabszej dyspozycji obronimy punkt bonusowy za dwumecz, gdyż w Gdańsku wygraliśmy z Lokomotivem aż 60:30. Tak, czy inaczej i tak będziemy musieli wygrać w Gdańsku z GKM - kończy Miśkowiak.
DZIECIĘCA ESKORTA I PRZEDSPRZEDAŻ BILETÓW NA MECZ Z GKM
Typowanie wyników
Jak typowano
9% | 50 typowań | Lokomotiv Daugavpils | |
2% | 7 typowań | REMIS | |
89% | 478 typowań | RENAULT ZDUNEK WYBRZEŻE Gdańsk |
Kluby sportowe
Opinie (45) 1 zablokowana
-
2013-09-11 22:02
ta Lotwa nic nie daje wiadomo ze mecz z GKm rozstrzygnie (7)
gadalem dzisiaj z kolega z Grudziadza ktory zna Kempesa i poiwedzial ze oni nie chce wejsc,a u nas ma byc Walasek i Buczek!!
- 4 10
-
2013-09-12 02:41
(1)
i Pedersen, Hampel i Gollob. Do tego Crump wznowi karierę tylko po to aby pojechać w Wybrzeżu ;-)
- 12 2
-
2013-09-14 12:59
Tak lepiej gnić w pierwszej lidze i jeździć ogórkami.
- 0 0
-
2013-09-12 07:16
(1)
Niekoniecznie nic nam nie daje. Jeśli przegramy na Łotwie to będziemy mieli 19 pkt,a GKM pewni wygra i przed meczem znami będa mieć 20 pkt. Dlatego jesli u nas wygramy ale bez bonusa to zrównamy sie iloscia pnk z GKMem. Dlatego najlepiej byłoby wygrać albo zremisować w Dauga, gdyż w Gdańsku wystarczyłoby zdobyć min 45 pkt.
- 3 4
-
2013-09-12 17:22
Źle liczysz
Nawet przy wygranej na Łotwie remis w ostatnim meczu promuje GKM. Bonusem wyrównaliby straty w tabeli i cieszyli się(?) z awansu. Nasz wygrana na Łotwie jest ważna o tyle, że na koniec wystarczy minimalne zwycięstwo, nawet jednym punktem.
- 3 0
-
2013-09-12 11:11
(1)
Walasek, Mroczka, THJ, Miśkowiak, Buczkowski, Pieszczek???
- 0 5
-
2013-09-12 16:17
Pieszczoch jest już falubaziakiem
- 0 2
-
2013-09-12 13:56
i Tony Rickardson w parkingu
taki jest plan Stasia Ch. Gadałem z nim dzisiaj
- 2 1
-
2013-09-12 01:21
Jak nie ma kasy to sa rozterki, stres i depresja. U kobiet pojawiaja sie zmarszczki i tyja, a faceci uderzaja w gaz. (2)
- 8 0
-
2013-09-12 01:26
Nie zgadzam sie. Faceci tyja a babki uderzaja w gaz. (1)
- 5 1
-
2013-09-12 01:26
Eeeee, nie ma reguly. I jedno i drugie.
- 3 2
-
2013-09-12 06:06
Zdunek zgredzie, moze wreszcie sypniesz kasa. Ile można mieć reklamy za darmo.
- 10 4
-
2013-09-12 07:56
Juz lepiej
Pieszczka mogli zaprosić chłopak ma już na kacie 5 pkt
- 3 5
-
2013-09-12 13:59
Przynajmniej kase zarobi (1)
będzie jechał dobrze w końcu placa 1500 EUR za pkt
- 4 0
-
2013-09-12 14:44
Ale rozliczenie po sezonie.
- 1 2
-
2013-09-12 18:37
Nie prawda!
Płacą zaraz po zawodach i to gotówką.Wiem bo widziałem !
- 1 1
-
2013-09-12 19:21
500 euro za pkt (1)
- 1 0
-
2013-09-13 07:17
minus VAT
minus podatek dochodowy
czyli zostaje tak 100 euro- 0 0
-
2013-09-12 20:08
???
nie wiem czy to dobry pomysł puścić Miśkowiaka w IME ?
żeby to się źle nie zakończyło !- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.