Biało-Zielone Ladies Gdańsk mają aż 12 reprezentantek Polski w rugby kobiet
Reprezentacja Polski rugbistek wróciła ze wspólnych treningów i meczów z kadrą Tunezji. Za tydzień w Szwecji bronić będzie 1. miejsca sprzed roku w międzynarodowym turnieju. To wszystko ma przygotować biało-czerwone do rywalizacji w kwalifikacjach World Rugby Series, które w kwietniu rozegrane zostaną w Hongkongu. W drużynie narodowej jest aż 9 zawodniczek Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.
POLSKA: Karolina Jaszczyszyn, Anna Klichowska, Małgorzata Kołdej, Hanna Maliszewska, Marta Nowosz, Natalia Pamięta, Monika Pietrzak, Julianna Schuster, Sylwia Witkowska (wszystkie Biało-Zielone Ladies Gdańsk), Agnieszka Kowalczyk (Black Roses Posnania), Kinga Karlińska (Diablice Ruda Śląska), Angelika Singel (AZS AWF Warszawa)
Przeczytaj o historycznym sukcesie polskich rugbistek
Polska to siódma drużyna Europy z ubiegłego roku. Na wspólne treningi i mecze zaprosił je trzeci zespół z Afryki.
- Tunezja ma aspiracje występu na igrzyskach olimpijskich 2020 roku. Najlepsze zawodniczki z tej reprezentacji grają w bardzo dobrych zespołach we Francji. Była to dla nas okazja, aby skonfrontować się z zupełnie innych stylem gry niż ten prezentowany przez europejskie reprezentacje - podkreśla Karolina Jaszczyszyn, kapitan reprezentacji Polski oraz rugbistka Biało-Zielonych Ladies Gdańsk.
Kadra w coraz większym stopniu opiera się na zawodniczka z tego klubu. W Tunezji na 12 kadrowiczek aż 9 to Biało-Zielone. Również trenerami reprezentacji są gdańscy trenerzy. Pierwszym selekcjonerem jest Janusz Urbanowicz, na co dzień pracujący z Ladies, a jego asystentem jest Jurij Buchało, szkoleniowiec męskiej drużyny Lechii.
Biało-Zielone zmierzają po kolejny tytuł. Przypomnij sobie jak grały w lidze jesienią
Przypomnijmy, że Biało-Zielone są ośmiokrotnymi z rzędu mistrzyniami Polski. Obecnie znajdują się na najlepszej drodze do kolejnego tytułu. Na półmetku sezonu 2018/19 przewodzą z kompletem punktów. Wiosną na krajowych boiska czekają je cztery turnieje. Obecnie priorytet ma reprezentacja.
- Pokazałyśmy się ze znakomitej strony, gdyż Tunezją wygrałyśmy aż 10 meczów. W dużej mierze była to zasługa bardzo dobrej defensywy. Około 90 procent grałyśmy w obronie. Była to dla nas najlepsza lekcja gry w tym elemencie. Rywalki były bardzo silne fizyczne, preferowały grę z dużą liczbą przegrupowań, długo utrzymywały się przy piłce - dodaje Jaszczyszyn.
Przeczytaj wywiad z Januszem Urbanowiczem
Kolejnym sprawdzianem dla reprezentacji Polski będzie turniej Hackes Cup w szwedzkim Vaxjo. 8 i 9 marca bronić tam będą 1. miejsca zdobytego przed rokiem.
Te mecze mają przygotować biało-czerwone do rywalizacji w kwalifikacjach World Rugby Series, które w kwietniu rozegrane zostaną w Hongkongu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
){kind=link}
){kind=link}