- Czujemy duży niedosyt, szczególnie po tej drugiej połowie meczu w Szczecinie. Zamierzamy grać o pełną pulę - mówi Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk przed starciem z Zagłębiem Lubin. Szkoleniowiec w najbliższym czasie będzie musiał "nagimnastykować" się z zestawianiem składu. Nie wszyscy piłkarze są jeszcze zdrowi, a drużynę czekają 4 mecze w 16 dni. - Będziemy rotować. Aby wygrywać, wszelkie braki musimy niwelować trochę systemem, a trochę taktyką - wyjaśnia Stokowiec. Poniedziałkowy mecz rozpocznie się o godz. 20.
Relacja LIVE
-
Zagłębie Lubin
5 kwietnia 2021, godz. 20:00
Typowanie wyników
LECHIA Gdańsk
Zagłębie Lubin
Jak typowano
| 79% |
231 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 15% |
46 typowań |
REMIS |
|
| 6% |
17 typowań |
Zagłębie Lubin |
|
Lechia Gdańsk wraca do gry w ekstraklasie po przerwie reprezentacyjnej. Piłkarze biało-zielonych podejmą Zagłębie Lubin i spróbują wrócić do serii bez porażek, którą tuż przed pauzą przerwała im Pogoń Szczecin. Jak informowaliśmy wcześniej, trener
Piotr Stokowiec w tym meczu nie będzie mógł jeszcze skorzystać z dochodzącego do pełni sił po kontuzji stopera
Michała Nalepy, a i ozdrowieniec po koronawirusie
Joseph Ceesay znajdzie się co najwyżej na ławce rezerwowych.
Michał Nalepa o kontuzji i reprezentacji Polski
Ponadto szkoleniowiec musi wziąć pod uwagę ile minut "w nogach" mają piłkarze, którzy wrócili z meczów reprezentacji. W szczególności dotyczy to drugiego podstawowego stopera
Kristersa Tobersa, który zaliczył trzy pełne mecze dla reprezentacji Łotwy.
- Nie chcę zdradzać całego planu taktycznego. zobaczymy jeszcze, w jakim stanie fizycznym jest Kristers Tobers, jak wyglądają jego markery zmęczeniowe. Mamy wybór, bo Mario Maloca też dobrze się sprawuje i nie mamy bólu głowy jeśli chodzi o obsadę pozycji stopera, ale jeszcze obserwujemy zawodników. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, a moje decyzje będą poparte wynikami odpowiednich testów, wykazujących, jaki dokładnie jest ich stan zdrowia. Po ostatnich wynikach reprezentacji Łotwy oraz Słowacji sądzę, że nasi zawodnicy są w dobrej formie psychofizycznej, dlatego liczę, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby zagrali w najbliższym meczu - wyjaśnia trener Stokowiec.Lechia Gdańsk musi odzyskać patent na mecze po przerwie reprezentacyjnej
Optymalne zarządzanie kadrą będzie w najbliższym czasie jednym z kluczowych elementów w walce o podium ekstraklasy.
Do końca rozgrywek zostało zaledwie osiem spotkań, z czego połowę gdańszczanie rozegrają na przestrzeni nadchodzących szesnastu dni.- Będziemy na pewno rotować, bo za chwilę będziemy grać nawet co trzy dni. Jeszcze kilku piłkarzy chcemy pokazać, dotyczy to również młodych zawodników. Lubię oczywiście, gdy skład jest wykrystalizowany i dokonujemy drobnych roszad, ale niekiedy jest to niemożliwe. Aby wygrywać, wszelkie braki musimy niwelować trochę systemem, a trochę taktyką. Na pewno czujemy duży niedosyt, szczególnie po tej drugiej połowie meczu w Szczecinie, ale kolejne ważne mecze przed nami. Zamierzamy grać o pełną pulę. W meczu z Zagłębiem będziemy chcieli zgarnąć 3 punkty, bo będzie to bardzo istotne dla nas i dla układu tabeli - mówi trener biało-zielonych.Zmiany w Akademii Lechii GdańskPodczas przerwy reprezentacyjnej do zmian doszło w Akademii Lechii Gdańsk. Wypowiedzenie z funkcji jej dyrektora złożył jej dyrektor
Sławomir Wojciechowski.
Z kolei zarząd klubu podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem drugiego zespołu
Dominikiem Czajką. Szkoleniowca zastąpił dotychczasowy trener drużyny U-14
Maciej Duraś. Drużynę z rocznika 2008 prowadzić będzie dotychczasowy asystent Durasia -
Piotr Kotlarczyk.
Piotr Stokowiec pracuje w Lechii już od trzech lat, ale spotkanie z Zagłębiem wciąż mają dla niego dużą wartość sentymentalną. W końcu zanim zaczął pracę w Gdańsku, blisko 4 lata przepracował prowadząc "Miedziowych". Z tym klubem zdołał wywalczyć awans do ekstraklasy, zdobyć medal oraz zagrać w eliminacjach do europejskich pucharów eliminując Partizana Belgrad.
Paweł Żelem za Adama Mandziarę w Radzie Nadzorczej Ekstraklasy
Przypomnijmy, że wedle obowiązujących przepisów prawa, mecze nadal odbywać się muszą bez kibiców na trybunach.
Fani Lechii nawołują jednak w mediach społecznościowych do stawienia się w poniedziałek pod stadionem i "zdalnego" dopingu biało-zielonych. Taki apel zamieściło m.in. stowarzyszenie kibiców "Lwy Północy".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
