- 1 Lechia: Mocny gong, wielka złość (103 opinie)
- 2 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (195 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (17 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (85 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (44 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Bez meczu przyjaźni
Lechia Gdańsk
Ostatni tydzień w II lidze Lechii to już działalność na dwóch frontach. Dariusz Kubicki ma zmobilizować do walki w dwóch kończących sezon meczach: w środę we Wrocławiu oraz w sobotę u siebie ze Stalą Stalowa Wola. Natomiast włodarze klubowi rozpoczęli gromadzenie dokumentów niezbędnych do złożenia wniosku licencyjnego do gry w ekstraklasie. Jest na to czas tylko do końca miesiąca, a problemów natury formalnej nie brakuje.
Jeszcze niedawno wydawało się, że największym mankamentem klubu jest stadion. MOSiR Gdańsk systematycznie zasilany przez miliony złotych z budżetu miasta dostosowuje obiekt do standardów I-ligowych i na tym odcinku nie powinno być kłopotów z licencją. Jest już oświetlenie, po meczu ze Stalą mają ruszyć pracę nad zainstalowaniem podgrzewanej murawy i monitoringu oraz dostosowania liczby plastikowych siedzeń i pomieszczeń sanitarno-medialnych do nakazanych wymogów.
Natomiast kłopoty licencyjne mogą pojawić się w związku ze sprawami organizacyjno-finansowymi. Przede wszystkim w ekstraklasie grają spółki akcyjne, a Lechia jest Ośrodkiem Szkolenia Piłkarskiego. Już w marcu zgromadzenie członków OSP upoważniło władze do podjęcia prac nad przekształceniem, ale na razie nie widać końca tych prac. Wszystko rozbija się o sponsora bądź sponsorów strategicznych. W tej roli Paweł Adamowicz nie widzi miasta. - Możemy być gwarantem, ewentualnie wnieść do spółki grunty - tak widzi rolę Gdańska jego prezydent. Trwają rozmowy nad zakupem kontrolnego pakietu przez Energę i Polsat. Jednak nie zakończą się zapewne przed następnym sezonem, a zatem w tym względzie PZPN będzie musiał być dla gdańszczan wyrozumiały.
Kolejną sprawą są oczywiście pieniądze. We wniosku licencyjnym Lechia będzie musiała wykazać swoje zadłużenie względem ZUS i Urzędu Skarbowego oraz przedstawić pomysł na uregulowanie tych należności. Nie będzie z tym problemu, jeśli klubowi uda się powiększyć budżet. Są przymiarki, aby zwiększyć go niemal trzykrotnie, do 15 milionów złotych! Z tej nadwyżki spłacone byłby długi względem instytucji państwowych oraz wypłacona piłkarzom premia za awans.
Aby zapewnić sobie pierwsze miejsce w tabeli II ligi, Lechia w dwóch ostatnich meczach (przy założeniu, że Znicz wygra wszystko) musi zdobyć zaledwie jeden punkt. Zadanie można wykonać już we Wrocławiu. Trener Kubicki zapewnia, że nie odpuści do końca. -Świętujcie, ale jutro o godzinie 9.00 czekam na treningu na piłkarzy, którzy chcą wygrać we Wrocławiu - tak pożegnałem piłkarzy po meczu ze Zniczem podkreśla szkoleniowiec.
Dla popularnego "Kuby" mecz przeciwko Śląskowi będzie małym jubileuszem - trzydziestym oficjalnym mecz w barwach Lechii. Dotychczasowy bilans jest imponujący - II liga: 25 meczów - 18 wygranych, 4 remisy, 3 przegrane; Puchar Polski: 4 mecze - 2 wygrane, w tym jedna po dogrywce - 2 przegrane.
Do Wrocławia pojechał najsilniejszy skład biało-zielonych. W porównaniu z meczową "18" z niedzieli zaszła tylko jedna zmiana. Wrócił po pauzie za kartki Łukasz Trałka, a w domu został rekonwalescent Piotr Wiśniewski. Jednak nie można wykluczyć roszad większej liczby roszad w składzie. Trener zwykł zaskakiwać ustawieniem, nawet gdy jego drużyna wygrywała. Tym bardziej może to czynić teraz, gdy awans jest pewny.
Nie można wykluczyć, że Kubicki będzie chciał ostatecznie zweryfikować możliwości sześciu piłkarzy, którym z końcem sezonu upływają umowy w Gdańsku. Z Mateuszem Bąkiem, Sebastianem Fechnerem, Robertem Hirszem, Jackiem Manuszewskim i Maciejem Kalkowskim, jeśli klub chce ich zatrzymać, trzeba wynegocjować nowe kontrakty. Dwaj pierwsi nie znaleźli się w ekipie na Wrocław.
Bardziej skomplikowana jest sprawa Tomasza Midzierskiego. Obrońca został wypożyczony na rundę wiosenną z Lecha Poznań, a nie jest wykluczone, że w lipcu stanie się zawodnikiem... Górnikiem Łęczna, gdyż ten klub walczy o piłkarzy, którzy odeszli po karnej degradacji.
Śląsk na finiszu na pewno nie odpuści. Nadal nie wiadomo, czy i na jakich zasadach funkcjonować będzie fuzja z Groclinem. Zgodnie z powiedzeniem, że od przybytku głowa nie boli, we Wrocławiu uznano, że warto powalczyć o dwa miejsca w ekstraklasie. Potem jedno z nich, gdy PZPN pozwoli, można ewentualnie... sprzedać. Ponadto ważne są ambicje poszczególnych piłkarzy i trenera oraz pieniądze. Prezydent Wrocławia za zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc obiecał wypłacić drużynie dwa miliony 200 tysięcy złotych premii! Nieoficjalnie mówi się, że po fuzji w zespole może zostać co najwyżej sześciu zawodników (najwięcej szans maja bracia Gancarczykowie, Sztylka, Kaczmarek, Łudziński, Dudek). Pozostali, na czele ze szkoleniowcem Ryszardem Tarasiewiczem muszą walczyć o nowych pracodawców.
Kluby sportowe
Opinie (49) ponad 10 zablokowanych
-
2008-05-21 18:59
TRAŁKA PARALITYK
CZYM SOBIE ZASŁUŻYL TRAAŁKA U PANA KUBICKIEGO ŻE GRA CAŁE MECZE .DZISIAJ ZEPSUŁ KAŻDĄ PILKĘ A NA KONIEC UDOWODNIŁ ŻE JEST PARALITYKIEM
- 0 0
-
2008-05-21 19:07
samolotami zacznij latać wyjdzie to cie taniej spokojniej i sybciej
- 0 0
-
2008-05-21 19:22
kolejka cudów!!!
jw.
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-05-21 19:52
GRAMY O HONOR - No to zagraliście o honor Lechiści.:D
"ZE IDEALY SPORTOWEJ RYWALIZACJI SA DLA NAS WAZNIEJSZE NIZ MALOSTKOWA RYWALIZACJA MIEDZY PRYMITYWAMI KTORZY I TAK SA W MINIEJSZOSCI - MAM NA MYSLI OGOLONE LBY KIBOLI ARKI GDYNIA I LECHII GDANSK.
GRAMY O HONOR - MY KIBICE LECHII GDANSK."
DOBRZE JEDEN LECHISTA NAPISAŁ hehehe, ogólnie bk, bo chyba każdy wiedział, że tak to się skończy Ehh Polski Futbol.- 0 0
-
2008-05-21 20:37
Ma ktoś nr fona do Trałki?
Dałem handicap na Slask-bo wiadome bylo ze wygra po niedzielnym awansie Lechi do ekstraklasy,wiec po co ten czlowiek walnal samoboja na 2:0 jak mecz juz praktycznie sie skonczyl.To teraz moze ten grajek nozny zwroci mi 738zl ktorych przez niego nie wygralem?
- 0 0
-
2008-05-21 21:47
Do LECHISTÓW !
Prawda jest taka: SZKODA !!! , bo teraz "śledzie napinacze" jazdę mogą mieć ..., ale: MY SWOJE ... !!!
Wiemy:
- jak jest!
- było
i
- będzie !!!
A "kto" DRUKUJE w 3-city ?
a po co się pytać ???- 0 0
-
2008-05-21 22:53
MECZ
może na trybunach był przyjazny, oby!
ale na boisku 2:0 dla Śląska !!!
Dobrze, że była wygrana ze Zniczem!
Ale, żeby lider strzelał sobie samobóje..- 0 0
-
2008-05-21 22:57
Lechia nadymiła we Wrocławiu... Bravo! - prawdziwy lider...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.