- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (226 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (55 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (150 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
Unihokeistki z Gdańska wróciły na tron
Tytuł najlepszej unihokejowej drużyny w kraju ponownie należy do Energi Olimpii Osowa. W finale Salming Ekstraligi kobiet rozgrywanym w Nowym Targu gdańszczanki pokonały Jedynkę Trzebiatów 4:3 (0:1,0:2,3:0, d.1:0). Dogrywkę dało podopiecznym Pawła Ludwichowskiego i Bogdana Zajdzińskiego trafienie Hanny Samson na 13 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, a bramkę na wagę 6. mistrzostwa Polski zdobyła Julia Jurkowska.
Bramki: Szychta 47, Stenka 52, Samson 60, Jurkowska 69 - Hliwa 8,28, Mazur 32
Energa Olimpia Osowa Gdańsk: Mariola Szarmach, Dominika Marzec, Hanna Samson, Oliwia Ryszewska, Aniela Stelmasiewicz, Laura Łącka, Maja Stenka, Julia Jurkowska, Jagoda Wieczorek, Ewelina Nowaczyk, Anna Szychta, Aleksandra Szychta, Marta Chudyszewicz, Anna Chomnicka, Anna Raczkowska, Weronika Grądzka, Karolina Damps
Przed spotkaniem trudno było wskazać jego faworyta. Drużyna Energi Olimpii Osowa, która w ubiegłym sezonie zdobyła brązowe medale mistrzostw Polski, została przemeblowana i odmłodzona. Naprzeciwko niej stanęła Jedynka Trzebiatów, która poprzednie rozgrywki zakończyła na 2. pozycji, a w rywalizacji półfinałowej uporała się właśnie z ekipą z Trójmiasta.
ROŚNIE NOWE POKOLENIE UNIHOKEISTEK Z GDAŃSKA
Głodne rewanżu gdańszczanki wyszły na parkiet bardzo skoncentrowane, a nadkomplet publiczności w Nowym Targu podziwiał ich ofensywne próby. Gdy wydawało się, że trafienie dla Olimpii wisi w powietrzu, na prowadzenie wyszła Jedynka. Kontratak drużyny z województwa zachodniopomorskiego wykończyła Patrycja Hliwa. Stracona bramka rozwścieczyła osowianki, ale z ich strzałami bezbłędnie radziła sobie najlepsza bramkarka sezonu, Agata Kownacka.
Druga tercja była istną kopią premierowej części gry. Zespół z Trójmiasta odważnie atakował, ale to przeciwniczki cieszył się z bramek. Najpierw drugie trafienie zaliczyła Hliwa, a niedługo później błąd gdańskiej obrony wykorzystała Dominika Mazur. Po 40 minutach było 3:0 dla Jedynki i mało kto wierzył, że Energa może jeszcze odwrócić losy meczu.
Nadzieję w serca osowianek wlała Anna Szychta, która wykorzystała dokładne podanie Hanny Samson. Ostatnia z nich pięć minut później asystowała przy bramce Mai Stenki i zespół Pawła Ludwichowskiego i Bogdana Zajdzińskiego złapał kontakt z rywalkami.
Kiedy na zegarze odmierzającym czas pozostało 60 sekund gdańscy trenerzy zdecydowali się na pokerową zagrywkę i wycofali bramkarkę na rzecz zawodniczki z pola. Ten sam manewr powiódł się podczas decydującego starcia w półfinałowej batalii z Multi 75 Killers Kraków. Wówczas do bramki przeciwniczek trafiła Stenka.
HORROR Z HAPPY-ENDEM W PÓŁFINALE Z KILLERS
W Nowym Targu bohaterką podobnego kalibru okazała się Hanna Samson. Jej fantastyczny strzał, 13. sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, sprawił, że do wyłonienia mistrzyń Polski potrzeba była dogrywka. W niej złotą bramkę zdobyła, jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek Energi, Julia Jurkowska, która chwilę później utonęła w objęciach koleżanek.
Dla Olimpii to szósty tytuł najlepszej drużyny w kraju. Imponujący dorobek medalowy uzupełniają jeszcze srebro zdobyte w sezonie 2012/2013 oraz brąz wywalczony w poprzednich rozgrywkach.
W tym roku na najniższym stopniu podium uplasowały się unikoheistki Podhala Nowy Targ, które w meczu o 3. miejsce pokonały Multi 75 Killers Kraków 8:5.
Medale seniorek Energi Olimpii w ostatnich ośmiu sezonach
2008/09 złoto 2012/13 srebro
2009/10 złoto 2013/14 złoto
2010/11 złoto 2014/15 brąz
2011/12 złoto 2015/16 złoto
Kluby sportowe
Opinie (23)
-
2016-05-16 15:55
Piękny sport i duży sukces naszej drużyny!!!
Gratulacje dla zawodniczek i trenerów!!!- 9 0
-
2016-05-16 16:44
Mistrzynie horroru :-)
Nasze gwiazdy mają niecodzienny dar - pitrafią zapewnić nie tylko emocje do samego końca, ale również niemal murowany zawał!!! Mimo to uwielbiam oglądać i czynnie dopingować nasze Mistrzynie - tak też było tym razem. Warto było pojechać na drugi koniec Polski, by zobaczyć ten niesamowity mecz na żywo!!! Brawa dla seniorek, ale wielki szacun dla ekipy młodziczek Energii Olimpii Osowa oraz dla wiernych kibiców za nieustający doping i wiarę w dziewczyny!!!
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.