• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Galeria Sławy Polskiego Sportu

jag.
15 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Adam Korol (z lewej) i Leszek Blanik w oficjalnych strojach polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, na których zdobyli złote medale. Adam Korol (z lewej) i Leszek Blanik w oficjalnych strojach polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, na których zdobyli złote medale.

Wielki zaszczyt spotkał Leszka BlanikaAdama Korola. Gdańscy mistrzowie olimpijscy, świata i Europy zostali wybrani do "Galerii Sławy Polskiego Sportu", która obecnie liczy 30 zawodniczek i zawodników. Nominacje do tego grona odbywają się raz na 10 lat. W pierwszej edycji wybrano m.in. dwóch innych gdańskich mistrzów Zygmunta Chychłę i Janusza Sidło

.

Dziesięć lat temu specjalna kapituła, która pracowała pod przewodnictwem redaktora Tadeusza Olszańskiego do "Galerii Sławy Polskiego Sportu" wytypowała dwudziestkę najlepszych sportowców XX wieku. Wśród nich znalazł się m.in. bokser Gedanii, pierwszy polski powojenny mistrz olimpijski, Zygmunt Chychła oraz oszczepnik Janusz Sidło, który najdłużej był związany ze stołeczną Spójnią, ale miał także okres startów, gdy w latach 1951-54 reprezentował gdańską Spójnię.

Ponadto w pierwszej edycji do galerii weszli (kolejność alfabetyczna): Waldemar Baszanowski (podnoszenie ciężarów), Bronisław Czech (narciarstwo), Kazimierz Deyna (piłka nożna), Jadwiga Jędrzejowska (tenis), Teodor Kocerka (wioślarstwo), Halina Konopacka, Robert Korzeniowski, Zdzisław Krzyszkowiak (wszyscy lekkoatletyka), Jerzy Kulej (boks), Janusz Kusociński (lekkoatletyka), Stanisław Marusarz (narciarstwo), Janusz Peciak (pięciobój nowoczesny), Zbigniew Pietrzykowski (boks), Irena Szewińska, Józef Szmidt (wszyscy lekkoatletyka), Ryszard Szurkowski (kolarstwo), Stanisława Walasiewicz (lekkoatletyka) i Sobiesław Zasada (rajdy samochodowe).

Ten ostatni z laureatów wystąpił do Polskiego Komitetu Olimpijskiego z inicjatywą kontynuowania akcji. Zasada zaproponował, aby co dziesięć lat do tego grona dopisywać najwybitniejszych sportowców minionej dekady. Inicjatywa została przyjęta, a patronat nad nią objął Bronisław Komorowski. To właśnie prezydent podczas uroczystej ceremonii wręczył pamiątkowe dyplomy dziesięciorgu sportowców, którzy zostali wskazani przez Wielką Kapitułę.

W jury przydzielającej nominacje do "Galerii Sławy Polskiego Sportu" znaleźli się wszyscy żyjący laureaci z listy XX wieku, byli i obecny prezes PKOl, przedstawiciele prezydenta, ministerstwa sportu, prezes PAN, działacze i dziennikarze sportowi. To oni do grona największych z największych pierwszej dekady XXI wieku powołani Leszka Blanika i Adama Korola.

Przypomnijmy, że były już gimnastyk sportowy, a obecnie poseł na Sejm RP pożegnał się z wyczynową karierą złotymi medalami w trzech największych imprezach. Konkursy skoku w latach 2007-08 wygrywał w igrzyskach olimpijskich oraz mistrzostwach świata i Europy.

Natomiast wioślarz jest nadal szlakowym czwórki podwójnej, która zdobyła tytuł mistrzów olimpijskich w 2008 roku, a ponadto czterokrotnie sięgała po tytuł mistrzów świata (2005-07, 2009) oraz raz była mistrzem Europy (2010).

Poza sportowcami z AZS AWFiS Gdańsk do "Galerii Sławy Polskiego Sportu" dołączono ponadto partnerów Korola z wioślarskiej czwórki podwójnej: Marka Kolbowicza, Michała JelińskiegoKonrada Wasielewskiego, dwukrotnych mistrzów olimpijskich i sześciokrotnych medalistów mistrzostw świata, w tym dwukrotnie złotych w wioślarskiej dwójce podwójnej wagi lekkiej, Roberta SyczaTomasza Kucharskiego, mistrzynię olimpijską, dwukrotną mistrzynię świata, trzykrotną rekordzistkę świata i ośmiokrotną mistrzynię Europy w pływaniu, Otylię Jędrzejczak, czterokrotnego mistrza świata, czterokrotnego zdobywcę Pucharu Świata i czterokrotnego medalistę olimpijskiego w skokach narciarskich, Adama Małysza oraz mistrzynię olimpijską, dwukrotną mistrzynię świata i trzykrotną triumfatorkę Pucharu Świata w biegach narciarskich, Justynę Kowalczyk.

Na kolejne posiedzenie kapituła zbierze się za dziesięć lat. Wówczas nagrodzeni zostaną ci, którzy największe sukcesy święcić będą w latach 2011-2020.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (21) 9 zablokowanych

  • Lechu teraz chce zdobyć platynowy medal od Donia ......................

    • 3 1

  • kapituła raz na 100 lat

    Akurat odwrotnie KOROL tak a Blanik za co,gdyby zdobył złoty za wielobój to taka za jeden skok śmiech na sali,ile się trzeba napracować na medal w piecio czy dzisięcio boju a tu co,niedługo panowie od gimnastyki będą dawać medale za wejście na matę lub zwis na drążku lub kółkach,szkoda tylko że naród za takiecoś płaci facetowi emeryturę,

    • 3 0

  • Wielcy sportowcy

    bez dwóch zdań. Krytkom proponuję spróbować zdobyć się na wysiłek tylko 1000 x mniejszy niż oni w ciągu lat swojej kariery. Szkoda tylko, że Leszek zeszmacił się biorąc się za politykę. Przecież to bagno. A jak wiadomo "kto z kim przystaje, takim się staje". Pieniędzy mu przecież nie brakuje, więc dlaczego? Fanaberie takie? Szkoda, naprawdę.

    • 0 0

  • ZENADA !!! (1)

    fiknol jednego koziolka ten Wasz Blanik i od razu jest gwiazda,ot durne lby takie fiflaki,koziolki to ja fikalem jak mielem 14 lat na lekcjach WF-u,przestancie sie kompromitowac tyle w temacie !!!

    • 0 0

    • żenada to ludzie, którzy piszą takie bzdury

      często czytam komentarze na Trojmiasto.pl. zastanawia mnie, skąd się biorą tacy ludzie, z tak płytkim myśleniem.. aż przykro czytać niektóre komentarze. uważam, że obaj Panowie zasłużyli na wyróżnienie. Apropo Blanika, był świetnym sportowcem również w wieloboju. Poza tym, aby być specjalistą w gimnastyce choć na jednym przyrządzie i to na poziomie światowym, trzeba włożyć w to kilkanaście lat ciężkiej pracy. A z resztą, po co tłumaczyć, jak 95% ludzi nigdy nie widziało gimnastyki na oczy, a wypowiada się, jakby trenowało tą dyscyplinę co najmniej 10 lat.. Pójdźcie po rozum do głowy, bo aż przykro się robi patrząc na waszą prostotę!

      • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane