• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Piłkarze Lechii bez usprawiedliwień po Legii

Rafał Sumowski
2 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Maciej Makuszewski (z prawej) wierzy, że dotkliwa porażka z Legią nie rozbije dobrej atmosfery w Lechii i już w sobotnim meczu z Ruchem Chorzów biało-zieloni rozpoczną kolejną udaną serię spotkań. Maciej Makuszewski (z prawej) wierzy, że dotkliwa porażka z Legią nie rozbije dobrej atmosfery w Lechii i już w sobotnim meczu z Ruchem Chorzów biało-zieloni rozpoczną kolejną udaną serię spotkań.

Piłkarze Lechii Gdańsk nie mieli wiele na swoją obronę po porażce z Legią Warszawa na własnym stadionie. - Rywale zagrali najlepszy mecz w ostatnim czasie. My mieliśmy słabszy dzień, ale to nas przecież w żadnym stopniu nie usprawiedliwia. Po tak rozczarowującym spotkaniu, jedyne co możesz zrobić to wstać rano i iść na trening - mówi Maciej Makuszewski. Kapitan biało-zielonych zapowiada, że przerwana seria czterech spotkań bez porażki nie była ostatnią tej jesieni.



LEGIA GÓRĄ W GDAŃSKU. PRZERWANA PASSA BIAŁO-ZIELONYCH

Domowe spotkanie z Legią Warszawa miało być dla Lechii katapultą, która wstrzeli ich w czołówkę ekstraklasy. Biało-zieloni w czterech poprzednich meczach z tym rywalem na własnym stadionie przegrali tylko raz, w maju 2014.

Wiara i mobilizacja wśród gospodarzy była więc ogromna, a za nimi na boisku poszła momentami niemal walka wręcz. Tym większe było rozczarowanie po końcowym gwizdku.

- To nie jest tak, że porażki z Legią bolą bardziej. Po prostu ostatnio u siebie z nimi nie przegrywaliśmy. W głowie mieliśmy więc to, że to oni są gośćmi i oni powinni się martwić. Całe spotkanie było szybkie, nikt nie chciał kalkulować i walczył o każdy metr boiska. Legia wygrała zasłużenie. To był ich najlepszy mecz w ostatnim czasie. Zaskoczyli nas wysokim pressingiem, a stracona po naszym błędzie bramka na 2:0 podcięła nam skrzydła - wyjaśnia Maciej Makuszewski.
THOMAS VON HEESEN: TO BYŁ MECZ BŁĘDÓW

Doping kibiców Lechii na meczu z Legią.



Kapitan Lechii nie ukrywa, że nie ma nic na obronę biało-zielonych, zwłaszcza po słabej grze w drugiej połowie.

- Mieliśmy zagrać to inaczej, tym bardziej, że w jednym z wariantów zakładaliśmy przecież, że Legia może wyjść na nas wysoko. Może i tempo z naszej strony było wysokie, ale to wszystko. Myślę, że różnicę zrobiła po prostu dyspozycja dnia, ale przecież to, że mieliśmy słabszy dzień, nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Chcemy zapomnieć o tym meczu jak najszybciej - mówi "Maki".
Pomocnik gdańskiej drużyny apeluje, by kibice nie odwracali się od zespołu po dotkliwej porażce. Nie obawia się jednocześnie, by przerwanie serii czterech spotkań bez porażki rozbiło atmosferę i mobilizację w zespole.

- Liczyliśmy na zbliżenie się do czołówki, więc trudno nie być smutnym. Po tak rozczarowującym spotkaniu jedyne co możesz zrobić to wstać rano i iść na trening. Nie załamujemy rąk, trzeba wierzyć w tą drużynę i skoncentrować się na tym, by kolejny mecz zagrać dużo, dużo lepiej. Każda passa bez porażki kiedyś się kończy, nasza skończyła się na Legii. Mamy jeszcze sporo punktów do zdobycia jesienią, więc czas zacząć kolejną serię - kończy Makuszewski.

Kluby sportowe

Opinie (116) 7 zablokowanych

  • I co z tego, że wstaniecie...

    jak będziecie spać dalej i prześpicie to co najważniejsze, a mianowicie zaufanie kibiców

    • 3 0

  • Lechia bardzo słabiutka , ale dziennikarze na Trojmiasto jeszcze slabsi

    • 3 0

  • Dno

    Dno Lechia jest poprostu słaba, kandydat do spadku

    • 4 0

  • Bruk-Bet (1)

    bruk-bet znowu nad nami. chłopaki mają cojones. a co nasi mają? stałe honoraria, wysokie. stałe wypady albo codziennie albo 5X w tygodniu do trójmiejskich knajp i stałe kontakty celem rozluźnienia, i żyje się. wprowadzający maja stały dopływ kasy za wprowadzonych graczy, a co my mamy? prawie gwarantowane miejsce w środku lub poniżej w tabeli. no ja jestem baaardzo wdzięczny.

    • 5 0

    • Oceńmy pozycje na koniec sezonu

      Na dzisiaj Piast jest Mistrzem a Bruk w ósemce. Na koniec sezonu my będziemy w pierwszej trójce a Piast i Bruk odpowidnio, poza pucharami i poza ósemką. Wspieraj drużynę a nie skupiaj się na krytyce. Lechia miała kryzys, ale pomału z niego wychodzi. Porażka z Legią to nie jest koniec świata.
      Z Ruchem gramy o zwycięstwo!

      • 0 0

  • A ja wam współczuje

    Wiem że prawdziwego fana i kibica poznaje się po tym czy jest z drużyną gdy tej nie idzie, ale ja przestałem chodzić na Lechią po któryś tam meczu jesienią 2-a lata temu ( chyba był to jeszcze Widzew) gdy przez 90min meczu z totalnym ligowym przeciętniakiem zobaczyłem-dosłownie 2 (słownie:dwie) akcje podbramkowe, zaś dokładność podań piłkarzy Lechii była taka,że trzeba by mieć niezłego ścigacza żeby dogonić piłkę ( w ogóle miało się wrażenie że jakby się przeszło po Trójmiejskich osiedlach i zebrało paru fajnych chłopaków to skopaliby im ..........bez żadnego problemu). Od tego czasu ciągle czytam wasze komentarze i widzę jak bardzo ciągle macie nadzieję, jak chcielibyście wierzyć itp.itd. Niestety żal mi was, gdyż w/g mnie większość tych Panów-powszechnie zwanych piłkarzami-zarabia stanowczo za dużo wobec tego co swą grą prezentują. A do tego brak im chyba zwykłych normalnych ludzkich i sportowych ambicji. Dla mnie jedyny sposób na to to niestety przestać przychodzić na ich mecze-może wówczas coś do nich w końcu dotrze!!
    Pozdrawiam mimo to wszystkich wierzących- obyście to jednak wy mieli racje

    • 3 0

  • Łajza

    Zaskoczyli nas wysokim presingiem ...... co to k... jest? ale bełkot. Czy ten gość ma coś w głowie oprócz żelu na głowie?

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
38% Wisła Kraków
42% REMIS
20% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane