- 1 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (62 opinie)
- 2 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (35 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (163 opinie)
- 4 Lechia prawie w ekstraklasie (300 opinii) LIVE!
- 5 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (98 opinii)
- 6 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (41 opinii)
Maskotki trójmiejskich klubów
Lechia Gdańsk
Towarzyszy piłkarzom podczas prezentacji, przybija piątki kibicom i wspomaga doping. Lew - maskotka gdańskiej Lechii nie narzeka na brak pracy podczas meczów. Czasem tylko westchnie, kiedy dzieci w czasie zabaw urwą mu lwi ogon i trzeba przyszywać go z powrotem na swoje miejsce.
- Lew jest przede wszystkim dla najmłodszych. Maskotka bawi się z dziećmi, rozdaje cukierki i gadżety klubowe. Zdarza się wprawdzie, że goniąc lwa dzieciaki urwą mu ogon, ale można go przyszyć - opowiada rzecznik klubu Michał Lewandowski i dodaje, że o popularności maskotki świadczą także wyniki sprzedaży pluszowych lwów w sklepach Lechii.
Klubową maskotkę można najczęściej spotkać podczas meczów gdańskiego zespołu na PGE Arenie. Jeszcze zanim piłkarze wyjdą na murawę, zgodnie ze zwyczajami drapieżników, lew robi obchód płyty boiska. Ma wtedy czas na rekonesans i na przywitanie się z kibicami.
- Bardzo pozytywna postać. Na Traugutta też był - komentuje Paweł, kibic biało-zielonych i rozgląda się za lwem.
Po standardowym obchodzie, lew wychodzi razem z piłkarzami na murawę. Podczas przedmeczowej prezentacji drużyny zdarza mu się zaczepiać zawodników. Czasami szturchnie któregoś pluszową łapą i sam otrzyma kuksańca.
- Praca nie jest raczej trudna. Przybijam piłkarzom piątki, pomagam kibicom w dopingu, czasami trochę potańczę i co ważne pozostaję anonimowy - mówi nasz rozmówca w stroju lwa gdańskiej Lechii.
Trudniejsze zadanie czeka z pewnością wiosną piłkarzy, którzy muszą na dobre odbić się od strefy spadkowej i zacząć strzelać zdecydowanie więcej goli niż to miało miejsce jesienią. Na pewno klubowa maskotka razem z kibicami w tych zamierzeniach będzie dzielnie wspierać biało-zielonych.
Kluby sportowe
Opinie (139) ponad 20 zablokowanych
-
2012-02-14 20:59
TO JEST WASZA MASKOTKA (1)
A GDZIE MASKOTKA TA PRAWDZIWA TO BETONIARKA IMURARZ Z PIWKIEM W KALOSZACH
- 1 6
-
2012-02-15 09:52
A wasza to tęczowy kibol rozbierajacy dzieci...
- 0 2
-
2012-02-14 21:22
LG KSZ
- 0 0
-
2012-02-14 22:26
maskotką arki powinien być kangurek (2)
- 3 0
-
2012-02-15 09:19
(1)
Lepiej - wielki kangur
- 0 0
-
2012-02-15 10:39
maskotka
nie maskotka arki to Biedroń
- 0 0
-
2012-02-15 11:07
Fantastyczny Lew!
Uwielbiam tego Lwa! Jest cudownym obiektem obserwacji podczas meczu. Jako kobieta nie zawsze jestem w 100% pochłonięta wydarzeniami na boisku i często zdarza mi się skupiać uwagę na maskotce. Uważam, że jest naprawdę fantastyczna i z pewnością jest uwielbiana przez najmłodszych kibiców. Lew ma jednak utrudniony dostęp do nas na PGE Arenie, zdecydowanie lepszy kontakt z kibiciami maskotka miała na stadionie przy Traugutta 29, Dzieciaki mogły przybić maskotce piątkę i tego widoku trochę mi brakuje ;)
- 3 0
-
2012-02-15 18:03
Kicz!
To kicz w stylu disco-polo.
- 0 0
-
2012-02-15 18:05
Żenada i tyle.
Taka chałtura i zadęcie typu Lwy Pólnocy,Władcy Much itp.Po co to,
- 1 0
-
2014-01-09 14:21
kocham lwy
Ten lew jest super niewidziałem lepszej maskotki
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.