• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jaka jest prawda o bramkarzach Lechii?

jag., ras.
4 maja 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Lechia Gdańsk

Zobacz jak trenują bramkarze Lechii wiosną 2015: Mateusz Bąk, Łukasz Budziłek, Patryk Sobczak.



Mateusz Bąk, to obok Piotra Wiśniewskiego, świętującego właśnie 10-lecie występów w biało-zielonych barwach, najbardziej wyrazista ikona obecnej Lechii. Bramkarz, który przeszedł z drużyną szlak od A klasy do ekstraklasy, w tym sezonie jest niezastąpiony między słupkami od 10. kolejki. Do tego stopnia stał się suwerenem na tej pozycji, że zimą odeszło dwóch jego konkurentów, a dwaj kolejni, nie powąchali boiska wiosną w oficjalnych spotkaniach pierwszego zespołu. 32-letni golkiper, dzięki doskonałej passie na PGE Arenie, gdzie nie puścił gola od 7 grudnia, zanotował kolejny awans w historycznych klasyfikacjach klubu, w jednej doganiając nawet Janusza Stawarza. Natomiast do poprawki są mecze wyjazdowe, bo z trzech ostatnich wracał z bagażem trzech goli.



Czy obsada bramki to atut Lechii Gdańsk?

Mateusz Bąk na zawsze ma miejsce w historii Lechii. Jest jedynym piłkarzem, który w latach 2001-2008 przeszedł z biało-zielonymi drogę od A klasy do ekstraklasy. Jednak 1,5 roku po awansie musiał pożegnać się z Gdańskiem. Potem szukał sportowego szczęścia nie tylko w Płocku czy Bielsku, ale także w Portugalii i Bułgarii.

Do biało-zielonych wrócił jesienią 2010 roku, ale wówczas nie było dla niego miejsca w pierwszej drużynie, a i w rezerwach przez całą rundę rozegrał tylko jeden mecz. Dlatego, gdy wiosną 2013 roku, podpisał kolejny kontrakt z Lechią, także nie był faworytem do bronienia.

A jednak wygrywał rywalizację z kolejnymi golkiperami. Co więcej robił to tak skutecznie, że ci co przegrywali, odchodzili z klubu. Natomiast Mateusz jesienią ubiegłego roku otrzymał nowy kontrakt, który wiąże go z Lechią do 30 czerwca 2017 roku.

TAK WYGLĄDAŁY KLUBOWE KLASYFIKACJĘ BRAMKARZY LECHII PRZED ROKIEM

Zawodnik

Mateusz Bąk

Mateusz Bąk

ur.
1983
wzrost
186 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


W tym sezonie numerem jeden miał być Dariusz Trela, a ponadto zaangażowano reprezentanta Polski do lat 20, Damiana Podleśnego. Jednak od 10. kolejki nieprzerwanie między słupkami biało-zielonych stoi Bąk. Wystarczyło, że wyleczył kontuzje, najpierw pęknięta kość jarzmowa, następnie palec, a wspomniani bramkarze podzielili los: Michała Buchalika, Sebastiana Małkowskiego czy Bartosza Kanieckiego, którzy wcześniej opuścili Gdańsk po przegranej rywalizacji z Mateuszem.

Natomiast obecnie rywalizację z 32-latkiem przegrywają: Łukasz BudziłekPatryk Sobczak. Na razie wiosną mogli wykazać się tylko w III-ligowych rezerwach. Były bramkarz Legii zagrał na tym poziomie czterokrotnie, a Sobczak pięciokrotnie.

RAFAŁ SKÓRSKI O RYWALIZACJI BRAKARZY LECHII JESIENIĄ

Jesień 2014. Trening bramkarzy Lechii: Mateusz Bąk, Dariusz Trela, Damian Podleśny



- W obronie nie chodzi tylko o czterech zawodników w linii, a o cały zespół. Boczni pomocnicy również mają zadania defensywne, podobnie jak zawodnicy na pozycjach "6" i "8". Wszyscy razem musimy trzymać zespół "na zero". Gramy tak, że mam mniej pracy, co wcale nie oznacza, że jest mi łatwiej. Nie zamierzam jednak narzekać na bezrobocie - mówił nam Bąk po wygranej nad Legią.

Właśnie meczami tegorocznymi na PGE Arenie Mateusz awansował na trzecie miejsce pod względem spotkań bez straconego gola w ekstraklasie w historii występów na tym szczeblu bramkarzy Lechii, mijając Pawła Kapsę (w Gdańsku 2007-11), z którym rywalizował wcześniej o grę między słupkami brami biało-zielonych.

U siebie Bąk nie wyjmował piłki z siatki od 7 grudnia ubiegłego roku i meczu z Piastem Gliwice (3:1), czyli łącznie przez 555 minut! W tym roku był niepokonany w siedmiu grach, gdy jesienią miał takie tylko jedno spotkanie.

Również 8 meczów bez straconego gola bramkarz zaliczył w minionym sezonie zasadniczym. Potem dołożyć jeszcze 4 kolejne w grupie mistrzowskiej.

BRAMKARZE LECHII POD WZGLĘDEM MECZÓW W EKSTRAKLASIE BEZ STRATY GOLA
56 - Henryk Gronowski
35 - Janusz Stawarz
25 - Mateusz Bąk
18 - Paweł Kapsa
11 - Mieczysław Sztuka
8 - Sebastian Małkowski, Marek Woźniak
7 - Wojciech Pawłowski
6 - Michał Buchalik, Piotr Wojdyga
5 - Stanisław Uścinowicz
4 - Bartosz Kaniecki
3 - Dariusz Gładyś, Andrzej Ilkiewicz, Marcin Potrykus
2 - Dariusz Trela
1 - Tadeusz Fajfer, Józef Pokorski


- W naszej szatni równowaga między młodością a doświadczeniem jest lepsza niż miało to miejsce na jesień. Łatwiej jest nam to wszystko ogarnąć, bo wiemy jak do tego podejść. Skakać wysoko z radości po zwycięstwie nad Legią jest fajnie przez dzień czy dwa. Głowę trzeba mieć podniesioną wysoko, jeśli chodzi o pewność siebie, ale piłka lubi pokorę i ciężką pracę, a nie nonszalancję - podkreślał Mateusz u schyłku sezonu zasadniczego.

Trafione zimowe transfery, wzmocnienie defensywy przez Grzegorza WojtkowiakaJakuba Wawrzyniaka sprawiły, że Bąk poszedł w górę nie tylko w historycznej klasyfikacji Lechii bramkarzy z czystym kontem, ale także pod względem liczby meczów, które drużyna wygrała w ekstraklasie, gdy on stał między słupkami. Tutaj jest już drugi.

Z dorobkiem 25 takich spotkań dzieli tę lokatę z Januszem Stawarzem, który bronił w Gdańsku w latach 1985-90, w tym przez 3,5 sezonu w ekstraklasie. Wcześniej, jeszcze jako piłkarz Stali Mielec, dwukrotnie zagrał w reprezentacji Polski (1981), a z drużyną juniorów zajął 3. miejsce na mistrzostwach Europy (1978) i 4. na mistrzostwach świata (1979).

Z Bąkiem w bramce Lechia w tym sezonie wygrała 8 meczów w ekstraklasie, w tym 6 wiosną. Każde kolejne zwycięstwo w grupie mistrzowskiej uczyni Mateusza samodzielnym wiceliderem tej klasyfikacji, w której podobnie jak w pozostałych niekwestionowanym numerem jeden jest Henryk Gronowski.

Grał on w pierwszej drużynie biało-zielonych od 16 października 1949 do 11 czerwca 1961 roku. 3 listopada 1957 roku wystąpił w reprezentacji Polski, w meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata z Finlandią, wygranym 4:0.

BRAMKARZE LECHII POD WZGLĘDEM MECZÓW WYGRANYCH W EKSTRAKLASIE
55 - Henryk Gronowski,
25 - Mateusz Bąk, Janusz Stawarz
20 - Paweł Kapsa
11 - Sebastian Małkowski
9 - Mieczysław Sztuka
8 - Michał Buchalik, Piotr Wojdyga,
6 - Stanisław Uścinowicz,
4 - Andrzej Ilkiewicz, Bartosz Kaniecki, Józef Pokorski, Marcin Potrykus, Marek Woźniak
3 - Dariusz Gładyś, Dariusz Trela
2 - Wojciech Pawłowski
1 - Tadeusz Fajfer, Józef Piekuta


Powyższe bilanse dla obecnego bramkarza Lechii mogłyby być jeszcze bardziej okazałe, gdyby gdańszczanie, czyniąc z PGE Areny twierdzę (żadnej porażki pod wodzą Jerzego Brzęczka w siedmiu meczach) nie zapomnieli jak grać dobrze na wyjazdach. Trzy ostatnie spotkania poza domem, w Krakowie, Wrocławiu i Kielcach, biało-zieloni kończyli z porażkami i z bagażem 3 bramek w każdym. Co więcej z 11 kolejnych, oficjalnych meczów poza Gdańskiem Lechia wygrała tylko jedno.

-Na pewno musimy popracować nad naszą grą defensywną w meczach wyjazdowych - ocenił Bąk w Kielcach i wziął na siebie winę za pierwszą ze straconych bramek. - Nie powinna się zdarzyć. Byłem przekonany, że Kapo będzie piłkę wrzucał w pole karne i popełniłem błąd, po którym nie mogłem już nic zrobić. Ten mecz w ogóle był dziwny, bo po 20 minutach było 2:2, a ani ja, ani bramkarz Korony praktycznie nie mieliśmy piłki w rękach - dodawał Mateusz.

BRAMKARZE LECHII, A TAKŻE PIŁKARZE, KTÓRZY MUSIELI WEJŚĆ MIĘDZY SŁUPKI W MECZACH EKSTRAKLASY PO KONTUZJI BRAMKARZA
kolejno liczba meczów/liczba meczów rozegranych w całości
164/158 - Henryk Gronowski 
99/ 99 - Janusz Stawarz
67/ 65 - Mateusz Bąk
60/ 59 - Paweł Kapsa
37/ 36 - Mieczysław Sztuka
36/ 31 - Sebastian Małkowski
26/ 24 - Michał Buchalik
22/ 20 - Stanisław Uścinowicz i Piotr Wojdyga
20/ 16 - Józef Pokorski
18/ 17 - Marek Woźniak
16/ 16 - Wojciech Pawłowski
12/ 10 - Dariusz Gładyś
9/ 9 - Dariusz Trela
9/ 6 - Bartosz Kaniecki
8/ 7 - Tadeusz Fajfer
8/ 5 - Marcin Potrykus
6/ 5 - Andrzej Ilkiewicz
2/ 2 - Henryk Dąbrowski
2/ 0 - Józef Piekuta
1/ 0 - Janusz Łuczak
1/ 0 - Vytautas Andriuskevicius


Awans Lechii do grupy mistrzowskiej zmienił cele piłkarzy i klubu. Wcześniej podkreślali, że interesuje ich tylko kwalifikacja do czołowej "8". Bąk tak mówił jeszcze dwa tygodnie temu:

"Tu nie chodzi o to, by "czuć krew" innych zespołów, tylko skupić się na sobie. Kalkulować można, ale my tego nie robimy. Nie wybiegajmy w przyszłość, nie mówmy o nie wiadomo jakich rzeczach, bo piłka jest zmienna i zdradliwa".

Drugą część sezonu Lechia rozpocznie z 8. pozycji, a zatem nie może być niżej w końcowej tabeli. Stąd gdańszczanie nie mają już nic do stracenia, a jedynie wszystko do zyskania.

- Od początku roku ciężko pracowaliśmy na to, żeby znaleźć się w tej górnej ósemce i to się udało. Teraz już tylko patrzymy w górę tabeli - zadeklarował Mateusz na oficjalnej stronie klubu.

Jeśli Bąk zagra w bramce Lechii we wszystkich spotkaniach do końca rozgrywek, poprawi swój rekord występów w ekstraklasie w jednym sezonie z 27 na 28 spotkań, a łączna liczba występów w biało-zielonych barwach na tym szczeblu rozgrywek dojdzie do 74. Tym samym już w przyszłym roku mógłby pokusić się do dojście do 100 takich meczów, a to równałoby się z awansem na 2. miejsce na liście gdańskich golkiperów w historii pod względem liczby występów w najwyższej klasie.
jag., ras.

Kluby sportowe

Opinie (90) 2 zablokowane

  • ... (1)

    Ale kogo to obchodzi?!

    • 1 2

    • Astiz,Kosecki... cdn

      • 0 0

  • Szkoda (1)

    że pozbyto się Buchalika.

    • 5 5

    • ja nie żałuję

      mało nam meczów zawalił?

      • 2 3

  • Uwaga!

    Ktoś zaczyna sprowadzać szrot z Legii. Obym się mylił.

    • 5 0

  • Pawłowski (1)

    Dawać Pawłowskiego!

    • 1 9

    • Tego, co grzeje ławę w Bytovii?

      • 2 0

  • zawsze stane murem, za Baczkiem,ale..

    Jest teraz w słabszej formie i Trener Brzeczek jeżeli jest tego świadomy, to powinieneś dać szansę Budzilkowi.tsk właśnie yeraz,mógłby się w tych siedmiu meczach o stawkę wykazać! Forma Baczka jest już znana,wiec Trener nawet dużo nie ryzykuje..denerwują mnie Ci co tylko krytykują, bo zapomieli juz,ze w ddużym stopniu zeszło roczne 4 miejsce zawdzięczamy Mateuszowi. On jeszcze w Lechii może spokoju odbudować formę. I tego mu zyczmy

    • 5 3

  • artykuł sponsorowany

    Zapomnieliście dodać maleńki znaczek. A tak na poważnie, to kto zna się na tym sporcie to wie, że ten człowiek powinien zająć się czymś innym niż piłka nożna. Gratuluję odwagi moralnej co mecz patrzeć jednej osobie w oczy i nie spalić się ze wstydu i własnej głupoty. Ale co się odwlecze.....

    • 2 1

  • on ma 186 wzrostu ???
    chyba tylko w papierach, mały jakiś się wydaje

    • 5 1

  • Głosujemy

    Budziłek - łapka w górę
    Bąk - łapka w dół

    • 9 1

  • Bąk jest cienki jak polsilver,

    • 9 0

  • idolem to on w Gdańsku chyba nie jest :D

    sądząc po komentarzach :D

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Stal Rzeszów
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
5% Stal Rzeszów
16% REMIS
79% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Łukasz Gawlik 30 65 60%
2 Piotr Matusiak 30 63 66.7%
3 Karol Zubel 30 62 56.7%
4 Mariusz Kamiński 30 61 63.3%
5 Wojciech Tabis Tabis 30 61 63.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
4 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
5 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK (sobota, godz. 17:30)
  • ARKA GDYNIA - Resovia (niedziela, godz. 12:40)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • sobota
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Lechii

Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa
Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
14% Górnik Łęczna
26% REMIS
60% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane