- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (49 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (59 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (112 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (19 opinii)
- 5 Lechia: Mocny gong, wielka złość (120 opinii)
- 6 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (3 opinie)
Miasto grozi, że zabierze stadion klubowi
Lechia Gdańsk
Paweł Adamowicz na swoim blogu ostro zaatakował obie spółki spod znaku Lechii, a przede wszystkim tę, która zarządza stadionem na Letnicy. Prezydent Gdańska postuluje konieczność zmian kadrowych oraz zagroził, że gdański klub może stracić prawo do obiektu, jeśli nie poprawi wyniku finansowego. Lechia-Operator względem miasta zalega już na kwotę blisko 300 tysięcy złotych.
- Niestety, efekt świeżości i wielkiego zainteresowania mieszkańców Metropolii Gdańskiej został zaprzepaszczony - diagnozuje prezydent Adamowicz. Winą za taki stan rzeczy obarcza konsorcjum, które zarządza stadionem. Kluczową w nim rolę pełni Lechia-Operator.
Prezydent Gdańska wytyka działaczom klubu, że ci zaprzepaścili społeczną aprobatę, którą zyskała najpierw idea budowy stadionu w Letnicy, a potem sam obiekt. Twierdzi, że operatorowi sporo brakuje do profesjonalizmu podmiotów odpowiedzialnych za inny nowoczesny obiekt - Ergo Arenę. Adamowicz piętnuje nie tylko brak organizacji dodatkowych imprez, ale także samą kwestię lóż biznesowych, o których na naszym portalu pisaliśmy tutaj.
- Niewynajęte loże, świecące pustkami miejsca biznesowe, brak współpracy z agencjami artystycznymi, kompletny brak pomysłu na wylansowanie PGE Areny Gdańsk na rynku show biznesu to tylko niektóre przykłady zaniechań - wylicza Adamowicz, według którego Lechii- Operator ewidentnie brakuje pomysłu na poprawę tego stanu rzeczy.
Optymizmem nie napawa prezydenta również poziom sportowy prezentowany przez gdańskich piłkarzy. Drużyna zamiast o europejskie puchary, walczy o utrzymanie w ekstraklasy. Jednak najbardziej martwią go straty, jakie odnoszą obie lechijne spółki.
- Fakty są takie, że rok rozliczeniowy Lechii S.A. (1.07.2010 - 30.06.2011) kończy się sporą stratą - ponad 10 milionów złotych. Lechia Operator także odnotowuje straty - wytyka Adamowicz.
Zdaniem prezydenta Gdańska niewykorzystany pozostaje potencjał wynikający ze współpracą Lechii z firmą Sportfive - czytaj tutaj. - Wszyscy pamiętamy jak kilka lat temu szumnie ogłaszano początek współpracy z tą międzynarodową firmą i jak publicznie obiecywano wielkie korzyści finansowe z tego mariażu dla Lechii - przypomina włodarz miasta.
Prezydent twierdzi, iż niebawem może dojść do paradoksu, według którego, Lechia pomimo zarzucanej jej nieudolności, będzie jednym z głównych beneficjentów piłkarskich mistrzostw Europy. - PGE Arena Gdańsk poprzez Euro 2012 zyska swoisty certyfikat, światową nobilitację. A zarządca obiektu - Lechia Operator - nie tylko zainkasuje od UEFA pieniądze za rozegrane w Gdańsku cztery mecze, ale zyska też niewypracowany przez siebie ogromny kapitał promocyjny i wizerunkowy - pisze Adamowicz na swoim blogu.
Prezydent zdradził, iż w ciągu ostatnich miesięcy odbył wiele rozmów z przedstawicielami środowiska związanego z biało-zielonymi - kibicami, sponsorami i wpływowymi osobami. Spotkał się także z większościowym akcjonariuszem spółki Andrzejem Kucharem.
Wnioski? Lechia potrzebuje zmian personalnych, nie tylko po to by profesjonalnie zarządzać nowoczesnym stadionem, ale również w celu ratowania się przed kompromitującym spadkiem z ekstraklasy. Według Adamowicza klub powinien się otworzyć na pomoc z zewnątrz.
- Budowa "wielkiej Lechii" wymaga od klubu otwarcia na dialog, na rozmowę i krytykę. Wokół Lechii trzeba zbudować koalicję - twierdzi Adamowicz, który przypomina, że przed kilkoma laty działacze ówczesnego OSP Lechia Gdańsk odrzucili ofertę, by władze miasta zaangażowały się w tworzenie spółki akcyjnej Lechia Gdańsk.
- Działacze wybrali ofertę Andrzeja Kuchara z Wrocławia. Miasto Gdańsk od 2006 roku systematycznie wspierało finansowo i organizacyjnie Lechię. Awans klubu z szóstej ligi do ekstraklasy byłby bez tej pomocy niemożliwy - wspomina prezydent.
Obecnie miasto w dalszym ciągu wspiera klub. Nie jest jednak akcjonariuszem spółki i nie posiada realnego wpływu na decyzje. Inaczej jest w przypadku zarządcy PGE Areny, spółki Lechia Operator, z którą we wrześniu 2010 Miasto podpisało obowiązującą przez dziesięć lat umowę - czytaj tutaj.
- I tu pojawia się poważny problem. Spółka Lechia Operator nie wywiązuje się z zobowiązań wobec miejskiej spółki BIEG, która w imieniu miasta jest właścicielem stadionu. Lechia Operator zobowiązała się bowiem w umowie do rocznej zapłaty za dzierżawę stadionu w wysokości 2 milionów złotych. Co miesiąc BIEG wystawia Lechii fakturę. Dziś zadłużenie Lechii Operator wobec BIEG wynosi 280 tysięcy - alarmuje prezydent, który podkreśla, że nie jest to jedyna kwestia, którą zaniedbuje obecny zarządca stadionu.
Adamowicz przestrzega, że w przypadku dalszych problemów z płatnościami, umowa z Lechią Operator może zostać rozwiązana. Prezydent powołał specjalny zespół, który zajmuje się szczegółową analizą dostępnych dokumentów finansowych spółek Lechia S.A i Lechia Operator.
- Chcę wiedzieć, na tyle na ile mogę, o bieżącej sytuacji obu spółek(...). Ważne jest przede wszystkim, by Lechia z tego niepotrzebnego, moim zdaniem, kryzysu wyszła wzmocniona i bardziej profesjonalnie zarządzana. Wierzę głęboko, że Lechia w dalszym ciągu ma wielki potencjał i wielkie perspektywy rozwoju - zakończył swój wpis prezydent Gdańska.
Cały tekst znajdziecie pod TUTAJ.
Miejsca
Kluby sportowe
Opinie (366) ponad 20 zablokowanych
-
2012-01-18 19:02
Jenek
Ten Pan to może na mokasynach się zna, ale nie na zarządzaniu stadionem!!!
- 15 0
-
2012-01-18 19:04
Niech popatrzy też na swoje gospodarstwo
Niech się prezydent przyjrzy tęż działalności swoich urzędników, z zaznaczeniem wydziału architektury, tam dopiero jest bagno, ludzie którzy tam pracują kompletnie nie znają się na przepisach a do tego tworzą "swoje przepisy" , tyle w temacie
- 10 2
-
2012-01-18 19:11
Brawo p Prezydencie ! (1)
Konieczne dalsze wzmocnienia inaczej skończymy jak Arka,która na długie lata ugrzęzła w I lidze,a w tej chwili od spadku do II ligi dzieli ją tylko 8 punktów !
- 5 13
-
2012-01-18 23:03
Lechii mniej do spadku brakuje .
U kogoś żdżbło widzisz , a u siebie kantówki już nie .
- 2 1
-
2012-01-18 19:14
Panie Prezydencie P O M O C Y ! (4)
Czekamy na dalsze wzmocnienia !Czekamy na powrót kata Arki ! Konieczne dalsze wzmocnienia ! Nie możemy skończyc jak Arka ! Jeszcze jest czas !
- 6 13
-
2012-01-18 20:04
Jestem betonem i powiem ci zamilcz już (1)
Bo Twoich bredni nie da się juz czytać
- 8 1
-
2012-01-18 21:18
jestem śledziem i mi sie podobaja jego wpisy
- 0 4
-
2012-01-18 20:31
przestan skomlec (1)
tylko się ośmieszasz, te twoje okulary itd
- 3 1
-
2012-01-18 21:19
z tymi okularami to jaja ! Najlepszy tekst jaki czytalem !
- 1 1
-
2012-01-18 19:16
Lechii po prostu nikt nie lubi.
- 12 11
-
2012-01-18 19:16
widać jak na dłoni dyletanctwo biznesowe Budynia (1)
Ten facet potrafi tylko wydawać publiczne pieniądze o zarabianiu nie ma pojęcia.
Najgorszy prezydent wszech czasów i jednocześnie najdroższy dla podatników..- 18 6
-
2012-01-19 10:07
wytrzyj piane
z pyska neetcie.........
- 0 1
-
2012-01-18 19:17
budyń
szkoda, ze budyń nie przejął się tak Stoczniowcem jak go prezesunio K rozwalił ale .... stadion już stoi ... a dobry teren pod Olivią można opchnąć jakiemuś developerowi .... masakra co się dzieje w tym mieście ...
- 15 2
-
2012-01-18 19:19
(3)
Panie Prezydencie Adamowicz gdzie jest praca dla mężczyzn w Gdańsku ?
- 15 1
-
2012-01-18 21:46
i
dla kobiet
- 4 0
-
2012-01-18 22:40
Jak jesteś ładny
to Paweł zatrudni.
- 2 0
-
2012-01-19 10:24
roboty jest od
groma tylko mężczyzn nie widać-- na ośmiu przysłanych przez urząd tylko jeden mi się ostał...... nie ma juz facetów do pracy to co zostało lepiej żeby dali sobie spoko.
- 0 0
-
2012-01-18 19:22
Ciekawe...
...czy za jakiś czas usłyszymy Budynia mówiącego: "Źle się dzieje w ECS...":D
- 16 2
-
2012-01-18 19:22
wracamy na traugutta ;-)
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.