Ten mecz zapowiadaliśmy grubo przed losowaniem I rundy Pucharu Polski (1/32 finału). Mimo że PZPN wprowadził kilka zmian, wątek geograficzny w rozstawieniu II-ligowców oraz drużyn, które zwyciężały w wojewódzkich zmaganiach o PP, nadal jest istotny. Gryf zagra zatem z najbliższą sobie Arką. Otwieramy piłkarski sezon 2003/04!
Żółto-czarni w imponującym stylu sięgnęli po puchar na szczeblu Pomorskiego ZPN. Mają już na koncie trzy puchary, wcześniej wygrywali w 1998 i 2000 roku. Pierwsza przygoda na szczeblu centralnym nawet im się udała. Przeszli Pomezanię (3:1) i Zawiszę (3:1), aby przegrać w rzutach karnych z bardzo silną wówczas kadrowo Lechią-Polonią. Teraz trafili na żółto-niebieskich, ale wielkich nadziej sobie nie robią. Każdy kibic wie dlaczego. Resztki złudzeń wejherowianie wyzbyli się po wstrzymaniu przez Arkę transferu
Stanika. Przy Olimpijskiej przypomniano sobie, jak 6 lat temu - też w pucharze - Waldek, w barwach Orkana Gdynia, niemal w pojedynkę zmusił arkowców do nerwowej dogrywki. Zablokowanie golkipera od biedy można zrozumieć w kategoriach biznesowych. Sportowo i obyczajowo to wielka gafa gdyńskiej spółki.
Arka, zdradzająca przecież wielkie ambicje, góruje nad Gryfem do tego stopnia, że nawet obecność
Olivera Kahna nie powinna wpłynąć na wynik.
Trener Bork początkowo nie chciał "spalić" testowanego
Fery z Połchowa. Jednak w poniedziałek podjął próbę zatwierdzenia 23-letniego golkipera. Jeśli nie zdążył, między słupkami stanie 17-letni
Goszczyński, nadzieja Gryfa, na razie kompletny żółtodziób. W poprzednim sezonie należał do najbardziej oryginalnych postaci ligi Pomorze.
Bronił bramki w juniorach starszych, a w młodszych sam strzelał gole! Nie z karnych. Grał bowiem w ataku.
Uzbierał 9 trafień. Był drugim snajperem drużyny.
W sobotę odbył się tylko jeden mecz rundy wstępnej: Ruch Radzionków - Hetman Zamość 3:2. Śląsk Wrocław awansował bez gry, ponieważ Stomil Olsztyn wycofał się z rozgrywek.
star.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
