- 1 Lechia z GKS o awans (40 opinii) LIVE!
- 2 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (34 opinie) LIVE!
- 3 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii)
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (7 opinii) LIVE!
- 5 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (86 opinii) LIVE!
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Z rezerw Lechii do Lecha Poznań
Lechia Gdańsk
Zaur Sadajew nie zagra już w Lechii. Dumny Czeczen, po odesłaniu go do rezerw, nie wróci do pierwszej drużyny biało-zielonych. Jednak pozostanie on w Ekstraklasie. Jeśli przejdzie pomyślnie testy medyczne, będzie występować w Lechu Poznań. Biało-zieloni zgodzą się na krótsze wypożyczenie napastnika z Tereka Grozny, a Rosjanie od razu mają podpisać transfer czasowy tego piłkarza do wicemistrza Polski.
KTO I JAK OKIEŁZNA SADAJEWA
TEODORCZYK KATEM LECHII. SADAJEW Z CZERWONĄ KARTKĄ
Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Zaur Sadajew otrzymał czerwoną kartkę w meczu z... Lechem 10 sierpnia, a biało-zieloni przegrali mecz 1:2, mimo że prowadzili 1:0. Początkowo Jaquim Machado nawet kwestionował zasadność tej kary.
- Gdy na spokojnie to sobie obejrzałem, przyznaję, że sędzia miał rację - tłumaczył później szkoleniowiec Lechii. Nie mógł zresztą mówić inaczej, skoro Czeczen został wyrzucony do rezerw.
SADAJEW WYRZUCONY DO REZERW LECHII
Napastnik w III-ligowej drużynie miał "skruszeć", przemyśleć swoje zachowanie i wrócić do pierwszej drużyny. Taką kurację wcześniej zastosowano Danilejowi Aleksiciowi. W przypadku Sadajewa we wszystkich oficjalnych wypowiedziach podkreślano, że piłkarz posiada wysokie umiejętności, ale musi być bardziej odpowiedzialny na boisku.
- Coś rozumiem po rosyjsku. Z Zaurem zamieniłem parę zdań. Jednak raczej niewiele, bo nie jest on z tych rozmownych. Trudno złapać z nim bliższy kontakt. Jednak wierzę, że po osunięciu do drugiej drużyny, zmieni od troszkę swoje podejście i nam pomoże na boisku. Wszyscy wiemy, że umiejętności ma wysokie - jeszcze w poniedziałek mówił nam Ariel Borysiuk.
ARIEL BORYSIUK ODPOWIADAŁ NA PYTANIA CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
Sadajew w ekstraklasie nie mógł grać w 5. i 6. kolejce, natomiast w ostatnią niedzielę zagrał pełne 90 minut w Drawsku Pomorskim. Rezerwom Lechii nie pomógł, gdyż przegrali w III lidze z tamtejszą Drawą 0:2, a sam dostał... żółtą kartkę.
POSIŁKI Z PIERWSZEJ DRUŻYNY NIE POMOGŁY, LECHIA II PRZEGRAŁA
Formalnie napastnik może wrócić na boiska ekstraklasy już 31 sierpnia. Jednak tego dnia raczej nie uda mu się zagrać na PGE Arenie, gdzie Lechia zmierzy się z Ruchem (początek 15:30), ale będzie natomiast w Poznaniu, gdzie o 18:00 Lech rozpocznie mecz z Cracovią. Poznański klub w czwartek około południa potwierdził, że skierował napastnika na testy medyczne.
W drużynie wicemistrzów Polski Sadajew ma zastąpić Łukasza Teodorczyka. Kat Lechii z PGE Areny związał się w środę pięcioletnim kontraktem z Dynamem Kijów. Nie będzie to zresztą jedyna z ważnych zmian w Poznaniu. Od 1 września drużynę obejmie Maciej Skorża.
Aby Zaur mógł przenieść się do Lecha, Lechia musiała wyrazić zgodę. Gdańszczanie bowiem latem przedłużyli wypożyczenie Czeczena do końca sezonu 2014/15. Teraz zgodzili się na rozwiązanie tej umowy. Tym samym Lech, jeśli wyniki badań medycznych napastnika okażą się pomyślne, podpisze transfer czasowy z Terekiem Grozny.
W Poznaniu z pewnością lepiej niż mecz z 10 sierpnia zapamiętali spotkanie z Lechią z 16 maja. Wówczas na PGE Arenie biało-zieloni ograli "Kolejorza" 2:1, odbierając rywalom praktycznie szanse na tytuł mistrzowski, a oba gole strzelił... Sadajew.
SADAJEW ODEBRAŁ LECHOWI SZANSĘ NA TYTUŁ MISTRZOWSKI
Kolejkę wcześniej Zaur strzelił debiutancką bramkę w ekstraklasie w Szczecinie Pogoni. To jego cały dorobek snajperski w 18 meczach ligowych i pucharowych Lechii. Ponadto dołożył 4 asysty. Znacznie pokaźniejsza jest kolekcja kartek - 2 czerwone i 8 żółtych!
- Zaur obecnie znajduje się w rezerwach Lechii. To tyle na ten temat - komentuje krótko całą sytuację Machado.
Tymczasem poznański klub w czwartek potwierdził, iż Czeczen przechodzi właśnie testy medyczne i jedną nogą jest już w Lechu. Szanse na to, iż zagra już w niedzielnym spotkaniu przeciwko Cracovii są jednak niewielkie.
PIERWSZY GOL SADAJEWA W EKSTRAKLASIE
Lechia ma zabezpieczoną obsadę napastnika przynajmniej, jeśli chodzi o liczbę graczy. Udany debiut Antonio Colak, coraz lepsze poczynania Aleksića, choć Serb jest ustawiany na razie za napastnikiem. W odwodzie jest również Adam Buksa, a w ataku trener Machado sprawdził również Bartłomieja Pawłowskiego.
DEBIUT COLAKA W ZESTAWIENIU Z INNYMI ZAGRANICZNYMI PIŁKARZAMI LECHII
Ponadto nadal są czynione starania, aby przed zamknięciem okna transferowego pozyskać kolejnego napastnika. Testy w Gdańsku podjął Kevin Friesenbichler. Pierwsze oceny austriackiego 20-latka były pozytywne.
NIE PRZEBIŁ SIĘ W BAYERNIE I BENFICE, SZUKA SZCZĘŚCIA W LECHII
Przyszli: Rudinilson Gomes Brito Silva (Portugalia/Gwinea Bissau, obrońca, Benfica Lizbona B, Portugalia, transfer definitywny, kontrakt do 30 czerwca 2016), Antonio Mirko Colak (Chorwacja, napastnik, FC Norymberga, Niemcy, wypożyczenie do 30 czerwca 2015 z opcją pierwokupu), Filip Malbasić (Serbia, pomocnik, TSG Hoffenheim, Niemcy, wypożyczenie do 30.06.2015), Henrique Miranda Ribeiro (Brazylia, obrońca, Sao Paulo, wypożyczenie do 30.06.2015), Mateusz Możdżeń (obrońca, ostatni klub Lech Poznań, wolny transfer, kontrakt do 30.06.2017), Tiago Valente (Portugalia, obrońca, Pacos de Ferreira, wolny transfer, 30.06.2016), Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Widzew Łódź po wypożyczeniu do Malagi, Hiszpania, transfer definitywny, 30.06.2017), Adam Buksa (napastnik, Novara, Włochy, transfer definitywny, 30.06.2017), Adłan Kacajew (Rosja, pomocnik, Terek Grozny, Rosja, wypożyczenie do 30.06.2015), Ariel Borysiuk (pomocnik, Wołga Niżny Nowogród, Rosja, wolny transfer, 30.06.2017), Adam Dźwigała (pomocnik, Jagiellonia Białystok, transfer definitywny 30.06.2017), Damian Podleśny (bramkarz, GKS Bełchatów, transfer definitywny, 30.06.2017), Daniel Łukasik (pomocnik, Legia Warszawa, transfer definitywny 30.06.2018), Danijel Aleksić (Serbia, napastnik, Sain-Etienne B, wolny transfer, 30.06.2016), Dariusz Trela (bramkarz, Piast Gliwice, wolny transfer, 30.06.2017), Tiago de Oliveira (Portugalia, asystent pierwszego trenera), Joaquim "Quim" Machado Goncalves (Portugalia, pierwszy trener, GD Chaves), Rafał Skórski (trener bramkarzy, Cracovia)
Mogą przyjść: Kevin Friesenbichler (Austria, napastnik, Benfica Lizbona B, Portugalia), Bruno Nazario (Brazylia, pomocnik, TSG Hoffenheim, Niemcy)
Przybyli i ubyli: Kacper Łazaj (pomocnik, z rezerw, 19.08 wypożyczenie Bytovii do 30.06.2015), Diogo Ribeiro (Portugalia, ostatni klub Sportig Braga, napastnik, kontrakt do 30.06.2016, ale rozwiązany 19.08.2014 za porozumieniem stron), Bernard Powszuk (obrońc, z rezerw, ale 13.08 wrócił do rezerw), Fernando Festa (Portugalia, asystent trenera i analityk, ale zrezygnował z pracy po meczu 1. kolejki)
Może odejść: Zaur Sadajew (Rosja, napastnik, skrócone wypożyczenie Lechii z Tereka Grozny i kolejne wypożyczenie do Lecha Poznań)
Odeszli: Paweł Stolarski (obrońca, Zagłębie Lubin, wypożyczenie do 30.06.2015), Marek Szutowicz (trener przygotowania fizycznego), Przemysław Kamiński (obrońca), Kacper Rosa (bramkarz), Damian Garbacik (obrońca), Łukasz Kopka (pomocnik) - wszyscy do rezerw, Deleu (Brazylia, obrońca, Cracovia, wolny transfer), Przemysław Frankowski (pomocnik, Jagiellonia Białystok, transfer definitywny), Wojciech Zyska (pomocnik, Wisła Płock, wypożyczenie na sezon 2014/15), Maciej Kostrzewa (pomocnik, Wisła Płock, wolny transfer), Paweł Buzała (napastnik, Górnik Łęczna, wolny transfer), Sebastian Madera (obrońca, Jagiellonia Białystok, transfer definitywny), Adam Pazio (obrońca, Podbeskidzie Bielsko-Biała, wolny transfer), Christopher Oualembo (obrońca, Associacao Adacemica de Coimbra, Portugalia, wolny transfer), Patryk Tuszyński (napastnik, Jagiellonia Białystok, transfer definitywny), Krzysztof Bąk (obrońca, Bytovia, wolny transfer), Paweł Szokaluk (bramkarz, szuka klubu), Aleksander Jagiełło (pomocnik, powrót po wypożyczeniu do Legii Warszawa, a następnie wypożyczony do Arki Gdynia), Paweł Dawidowicz (pomocnik, Benfica Lizbona, Portugalia - transfer definitywny), Jarosław Bieniuk (zakończenie kariery), Krzysztof Słabik (trener bramkarzy), Ricardo Moniz (Holandia, trener, TSV Monachium, Niemcy)
ZOBACZ AKTUALNĄ KADRĘ LECHII
Typowanie wyników
Jak typowano
87% | 466 typowań | LECHIA Gdańsk | |
9% | 49 typowań | REMIS | |
4% | 23 typowania | Ruch Chorzów |
Kluby sportowe
Opinie (113) ponad 10 zablokowanych
-
2014-08-28 09:05
Lech strzał kulą w płot? (1)
Lech może tego ruchu żałować. Zauważcie co mówi o nim Ariel, przypomnijcie sobie sytuację z Wiśnią. Sadajew nigdzie nie pasuje i nigdzie nie potrafi zagrzać miejsca. W tym wieku gdyby był naprawdę dobrym napastnikiem, grałby w Tereku, a może nawet CSKA. To egoista, który na dodatek ma kłopot ze strzelaniem bramek, choć nie brakuje mu atutów - drybling, siła, waleczność. Może się mylę, ale myślę, że nie ma po kim płakać.
Wojtek- 38 6
-
2014-08-28 20:54
I tak naprawde u Sadajewa nie chodzi o umiejetnosci ani o czerwien ale o sytuacje z Wisnia i zachowanie w szatni. Niektorzy narzekaja ze Lechia za Machado "nie jest druzyna" a jak ma byc jak ma takiego buraka co bije kolegow a do reszty sie nie odzywa?
- 4 0
-
2014-08-28 09:07
Nie będzie strzelał
To nie jest bramko strzelny napastnik i nic tego nie zmieni, gdyby był z technika która ma i siła grałby już conajmniej w Bundeslidze , ale on porostu ma chora głowę a to sie cieżko leczy , no cóż zobaczymy ale bez żalu 3 bramki w 16 meczach mówi samo za siebie
- 24 6
-
2014-08-28 09:13
Sadajew w Lechu szybko się dostosuje i odpali. Tam jest zgrana drużyna, gdzie co mecz grają praktycznie w tym samym składzie a nie co w Lechii gdzie niema zgrania, ciągła rotacja w składzie i obawa o swoją przyszłość w drużynie.
- 15 15
-
2014-08-28 09:14
będziemy żałowali tej decyzji
może i jest porywczy, ale umiejętności ma na ponadprzeciętnym poziomie. Jak go prawdziwy trenejro ułoży, to będzie jeden z czołowych zawodników ligi.
- 24 12
-
2014-08-28 09:14
W Lechii ponoć coś przelewy na konto zawodników nie dochodzą , jakieś opóźnienia są .
- 16 8
-
2014-08-28 09:25
Sadajew
Jest cienki jak kabanos,niech spada z tym swoim zje.....m temperamentem do tych kartofli.To przez jego durne zachowanie przegraliśmy z Lechem u siebie.Są lepsi zawodnicy od niego i bez Sadajewa Lechia też będzie wielka i dojdziemy na sam szczyt to tylko kwestia czasu.
- 18 21
-
2014-08-28 09:25
Szkoda.... (6)
Wielka szkoda, chłop ma technikę z innej planety, potrafi grać tyłem do bramki, silny jak tur, zastawi się odegra. Zarząd albo ma przygotowany jakiś transfer za niego, albo mają coś z głową.Lech nie kupuje słabych zawodników. Opieranie siły ataku tylko na Colaku (mam nadzieję,że to będzie w końcu ten upragniony napadzior przez wielkie N w Lechii). Bo chyba nie Buksa i nie Pawłowski jako atakujący ?!? Szkoda Sadajewa jak cholera. Zostajemy z Colakiem i albo odpali albo nie odpali
- 27 8
-
2014-08-28 11:05
(5)
Technikę z innej planety to ma Messi. Chyba trochę odjechałeś :-)
- 6 6
-
2014-08-28 12:30
(4)
na warunki ekstraklasy - inna planeta
- 7 2
-
2014-08-28 12:52
(1)
A co wtedy powiedzieć o Traore, Matsui? Też grali w Lechii. Poza tym wciąż grają u nas piłkarze, którym piłka nie przeszkadza - np. Stilić, Radovic czy nawet Kosecki.
- 4 4
-
2014-08-28 13:10
Stilić, Radovic, Traore, Matsui też inna planeta na warunki naszej ekstraklasy. Dobrze napisałeś Traore i Matsiu - grali w Lechii, teraz też Sadejew dołączył do tego grona dobrych technicznie zawodników kiedyś występujących w Lechii.Moniz potrafił do niego dotrzeć i nie tylko niego. . Dla mnie walczak i dobry zawodnik, którego szkoda oddawać.
- 6 0
-
2014-08-28 12:55
(1)
Przestań bzdury opowiadać i robić z Sadajewa nie wiadomo kogo. Taki Matsui był lepiej wyszkolony technicznie i miał lepszy przegląd pola.
- 2 5
-
2014-08-28 13:00
masz rację był i już go nie ma, to samo Sadajew był i już go nie ma.
Matsiu grał na innej pozycji. Po prostu szkoda chłopa oddawać Amice.- 6 0
-
2014-08-28 09:38
Kibice w Poznaniu przesadnie szczęśliwi nie są (7)
Ale moim zdaniem niesłusznie, bo umiejętnościami i warunkami fizycznymi przerasta Teodorczyka. Moniz o nim mówił: "mój najlepszy zawodnik". Moim zdaniem jak się ogarnie i wkomponuje w zespół to Lech znów zarobi na nim niezłe pieniądze. Pytanie tylko brzmi: czy on potrafi się ogarnąć.
- 17 6
-
2014-08-28 09:45
(6)
Gdyby Sadajew był taki dobry to dlaczego chętnie pozbywają kluby tego piłkarza, z drugiej strony jesli ma takie nieprzeciętne umiejętnośći to dlaczego nie gra nawet na zapleczu Bundesligi, albo np w Dynamie Kijów?
- 8 2
-
2014-08-28 10:03
Czemu? Bo łapie kartki jak głupi? Bo potrafi odepchnąć w czasie meczu kolegę z zespołu? (5)
Bo kłóci się z sędziami, trenerem i rzuca się do kamerzystów? Bo ciągle się dąsa, z nikim nie rozmawia, nikomu nie ufa i nikogo nie lubi? Innymi słowy: jest nieoswojony z zachodnią cywilizacją? Przykład Stilicia pokazuje, że ktoś będący zbyt słabym na Ukrainę może rządzić w naszej lidze. A Sadajev ma jednego wielkiego przeciwnika: samego siebie.
- 13 2
-
2014-08-28 12:56
Nie tylko głowa (3)
A Balotell- jeszcze większy wariat, a gra w Liverpoolu - jednym z najlepszych klubów świata. Sadajew nie jest aż takim kozakiem, dlatego tuła się gdzieś w polskiej lidze.
- 1 2
-
2014-08-28 13:26
(1)
dobry przykład potwierdzający moją tezę: jakby Balotelli miał poukładane w głowie to by pewnie grał dalej w Czelsi albo innymi pierwszorzędowym klubie, a tak tuła się po przeciętnym Liverpoolu i odcina kupony. A Sadajewem jest podobnie, tylko w mniejsze skali i na niższym poziomie.
- 1 0
-
2014-08-28 13:56
To sprawdź, które miejsce w ubiegłym roku zajął w Premier League przeciętny Liverpool. Na jakim miejscu była pierwszorzędna Chelsea? A czy Milan jest lepszym klubem niż Liverpool? Czy Serie A jest silniejsza niż Premier League? Bardzo niefortunne porównanie, które potwierdza, że masz trochę mgliste pojęcie o układzie sił w europejskiej piłce.
- 0 0
-
2014-08-28 17:53
Porównywać jednego do drugiego, to tak jak Dudę do Lewandowskiego Roberta.
- 1 0
-
2014-08-28 15:16
Oj, tak tak, masz racje!
- 0 0
-
2014-08-28 09:38
brak stabilizacji w drużynie
Kibicuję biało-zielonym na dobre i na złe. Jednak jak obserwuję "ruchy kadrowe" w Lechii to trudno być optymistą. Na początku sezonu drużyna pozbyła się kilku naprawdę dobrych i obiecujących graczy z którymi wywalczyła w minionym sezonie 4 miejsce w rozgrywkach. Kupiła za nie małe pieniądze kilku średniej klasy piłkarzy, którzy jak dotąd (z pewnymi wyjątkami) specjalnie się nie sprawdzili. Teraz odchodzi Zaur który był jednym z lepszych zawodników (nie licząc meczu z Lechem). Trudno być optymistą w tej sytuacji. Może zamiast takiej rotacji graczy trzeba było zostawić trzon drużyny i sprowadzić do zespołu góra 2-3 ale znanych i skutecznych zawodników.
- 14 4
-
2014-08-28 09:40
Żadna strata.
Tak naprawdę w Lechii nie zaaklimatyzował się, ma trudny charakter, co do piłkarskich walorów to posiadał umiejętnośći nie małe ale ich nie potrafił wykorzystać tak jak w poprzednich klubach.
Reasumując żadna strata mając zwłaszcza na uwadze umiejętnośći pozostałych napastników w Lechii.- 17 12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.