W trzech ostatnich sezonach w Lechii istniała ścisła hierarchia. Zespół Młodej Ekstraklasy był w klubie ekipą numer trzy, a grali w niej niemal wyłącznie nastoletni piłkarze. Trenerzy Bogusław Kaczmarek i Józef Gładysz zmienili jednak zasady. Do tego zespołu zaczęli trafiać zawodnicy z pierwszej drużyny, a w ostatniej serii gier był on nawet silniejszy niż III-ligowa Lechia II, gdyż do spotkania przeciwko Koronie w ME skierowano rezerwowych z pojedynku w Kielcach.
obecny model jest najlepszy, piłkarze z pierwszej drużyny, a u ich boku najzdolniejsi juniorzy
66%
tutaj nie ma co patrzyć na wyniki, trzeba wrócić do poprzedniej koncepcji i wystawiać tylko juniorów
14%
te rozgrywki najlepiej zlikwidować, bo to sztuczny twór, juniorzy niech grają w rozgrywkach młodzieżowych, a słabsi seniorzy w rezerwach
20%
W sezonie 2011/12 Lechia z 17 zdobytymi punktami zajęła ostatnie miejsce w Młodej Ekstraklasie. Dwa lata wcześniej punktów było nieco więcej (25), ale również w tej rywalizacji skończyło się na 16. miejscu. Te kiepskie wyniki brały się w dużej mierze z tego, że w ekipach prowadzonych wcześniej przez trenerów Tomasza Borkowskiego, Waldemara Krajczyka i Radosława Gaca grali głównie juniorzy młodsi i starsi. Piłkarze, którzy nie mieścili się w drużynie ekstraklasy występowali w rezerwach albo w ogóle otrzymywali wolne. Młoda Ekstraklasa była w klubie traktowana jako zespół numer trzy, nastawiony przede wszystkim na ogrywanie młodzieży. Nastolatkowie "rzuceni na głęboką wodę" nie radzili sobie bez wsparcia starszych piłkarzy.
W tym sezonie Lechia może śmiało nawiązać do najlepszego wyniku w Młodej Ekstraklasie, gdy w debiutanckim sezonie podopieczni trenera Borkowskiego zajęli czwarte miejsce, a do ostatniej kolejki liczyli się w walce o końcowy triumf, tracąc na mecie do najlepszego wówczas Ruchu Chorzów zaledwie trzy punkty. Biało-zieloni odnieśli właśnie
trzecie zwycięstwo z rzędu. Było to możliwe, gdy trener Młodej Ekstraklasy Józef Gładysz oraz szkoleniowiec pierwszej drużyny Bogusław Kaczmarek mają inną strategię odnośnie ekipy w ME niż było to w poprzednich sezonach.
-
Przed każdym weekendem są spotkania trenerów trzech drużyn: pierwszej, rezerw i Młodej Ekstraklasy. To na nich zapadają decyzje, gdzie którzy piłkarze będą grać w najbliższej kolejce - przyznaje trener Gładysz, dla którego - podobnie jak dla Kaczmarka - jest to powrót do Lechii, choć po znacznie krótszej przerwie.
Trener Kaczmarek stara się, aby w każdej kolejce wszyscy zdrowi piłkarze z pierwszej drużyny zagrali w spotkaniu o punkty. Ci, którzy nie zmieszczą się w "18" na mecz ekstraklasy, trafiają
do zespołu rezerw, który gra pod kierunkiem trenera Tomasza Untona i na razie lideruje III lidze (
zobacz, kto grał w tym zespole w ostatniej kolejce).
Gdy Młoda Ekstraklasa rozgrywa mecze u siebie, to terminarz jest tak ustawiany, aby mogli w meczach zagrać piłkarze, którzy byli w "18" na ekstraklasie, ale na boisko nie weszli lub grali tylko kilkanaście minut. Tak też było i w tej kolejce. Na mecz Lechia - Korona desygnowano czterech piłkarzy, którzy w Kielcach nie wstali z ławki rezerwowych w ekstraklasie (Kaniecki, Zyska, Kacprzycki, Duda) oraz
Krzysztofa Bąka, który zagrał w sobotę niewiele ponad pół godziny i to nie na swojej nominalnej pozycji (
przeczytaj relację z Kielc).
Bartosz Kaniecki w trzecim występie w Lechii (poprzednio po jednym w ME i III lidze) puścił pierwszego gola w biało-zielonych barwach, gdyż Korona przy Traugutta objęła prowadzenie w 14. minucie. Prowadzenie gdańszczanie odzyskali po golach piłkarzy z pierwszej drużyny:
Adama Dudy i
Wojciecha Zyski. Wynik ustalił 17-letni
Kacper Łazaj, dla którego był to pierwszy gol w Młodej Ekstraklasie. Jak widać nastolatkowie w towarzystwie starszych piłkarzy także czują się pewniej.
Z tego meczu warto odnotować również powrót do Lechii
Tomasza Preiznera. To kolejny piłkarz, obok Dudy i
Macieja Kostrzewy, z drużyny wicemistrzów Polski juniorów młodszych z 2008 roku. Wydawało się, że to właśnie ofensywny pomocnik trafi z tego rocznika najszybciej do seniorów Lechii, ale zdecydował się on na wyjazd do Niemiec. W 2010 roku grał tam w niższych ligach w Viktorii Koeln i Germanii Windeck. Natomiast po powrocie do Polski grał tylko w III-ligowych Siarce Tarnobrzeg i Kotwicy Kołobrzeg.
-
Nadal uważam, że ten piłkarz ma duży potencjał. W najbliższych miesiącach będziemy systematycznie odbudowywać jego formę - mówi trener Gładysz.
Lechia Gdańsk - Korona Kielce 3:1 (1:1)
Bramki: Duda 34, Zyska 65, Łazaj 72 - Jamróz 14
LECHIA: Kaniecki - Skrzecz (59 Kaszuba), Bąk (46 Fojut), Zbrzyzny, Jaroszek - Kacprzycki (89 Wrzask), Zyska, Czerwiński (85 Dawidowicz), Ł.Wiśniewski (46 Preizner), Kamiński (46 Łazaj) - Duda
Na skutek przerwy w rozgrywkach ekstraklasy niektórzy z piłkarzy z pierwszej drużyny w rezerwach i Młodej Ekstraklasie będą mogli wykazać się i w najbliższych dniach.
W piątek o godzinie 12.00 Lechia ME zagra na bocznej murawie przy ul. Traugutta z Polonią Warszawa. Natomiast Lechia II 8 września o 15.00 zagra na wyjeździe z Błękitnymi Stargard Szczeciński.
Czołówka tabeli Młodej Ekstraklasy:
kolejno mecze wygrane remisy porażki bramki punkty
1. Zagłębie Lubin 5 4 1 0 14: 2 13
2. Pogoń Szczecin 4 3 1 0 13: 2 10
3. Korona Kielce 4 3 0 1 11: 3 9
4. Lechia Gdańsk 5 3 0 2 11: 8 9
5. GKS Bełchatów 5 2 1 2 7: 9 7
6. Śląsk Wrocław 4 2 1 1 7:12 7
7. Legia Warszawa 5 2 0 3 7: 9 6
8. Piast Gliwice 4 2 0 2 9:16 6
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
