• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polska dobiła do 10 medali na igrzyskach

ras., jag.
10 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Anita Włodarczyk zdobyła dziesiąty medal dla Polski na igrzyskach w Londynie. Anita Włodarczyk zdobyła dziesiąty medal dla Polski na igrzyskach w Londynie.

Anita Włodarczyk z wynikiem 77.60 metra została wicemistrzynią olimpijską w rzucie młotem. Tym samym Polska dobiła do dziesięciu medali, czuli pod tym względem wyrównała osiągnięcie z poprzednich startów w Atenach (2004) i Pekinie (2008). Co więcej jest szansa na poprawienie tego wyniku. W sobotę kandydatką do podium będzie Marta Walczykiewicz w sprincie kajakarek, która w finale wystartuje o godzinie 11:40



Anita Włodarczyk stanęła na wysokości zadania. Aktualna mistrzyni Europy oraz mistrzyni świata z 2009 roku, a także dwukrotna rekordzistka globu poza wyborną dyspozycją w finale odwołała się do swej znamienitej poprzedniczki. Tego dnia rzucała w rękawiczce i butach przedwcześnie zmarłej Kamili Skolimowskiej, która była pierwszą mistrzynią olimpijską w młocie w historii tej konkurencji, datującej się od 2000 roku i igrzysk w Sydney.

Polka wysoką formę zaprezentowała eliminacjach, które wygrała już dzięki rzutowi na odległość 75.68, co okazało się najlepszym wynikiem wśród 37 zawodniczek (czytaj więcej). Jednak w medalowej rozgrywce trzeba było rzucać dużo dalej, aby stanąć na podium.

Na inaugurację finału 27-letnia Polka machnęła na odległość 75.01. Naszą reprezentantkę szybko przebiła jednak Tatiana Łysenko. Rosjanka rezultatem 77.56 ustanowiła rekord olimpijski. Odebrała go Białorusince Aksonie Miankowej. Mistrzyni z Pekinu (76.34) teraz dopiero w trzecim rzucie zakwalifikowała się do wąskiego finału, ale w 8-osobowej stawce już się nie poprawiła i uplasowała się na 7. miejscu w końcowej klasyfikacji.

Włodarczyk też długo nie mogła być pewna medalu. Wychodząc do drugiej próby zajmowała trzecią pozycję, Wenxiu Zhang (Chiny) rzuciła dokładnie na taką samą odległość, która wystarczyła do złota Białorusince cztery lata wcześniej. Polka odpowiedziała próbą na 76.01 i mimo poprawienia wyniku, kilka minut później spadła na czwarte miejsce.

Na trzecią pozycję wskoczyła Niemka Kathrin Klaas, która poprawiła osiągnięcie naszej reprezentantki o 30 centymetrów. Kolejnych trzech prób w konkursie nie mogła oddać Joanna Fiodorow. 23-latka zakończyła rywalizację finałową z 10. lokatą i wynikiem 72.37, uzyskanym w drugim rzucie.

Włodarczyk bardzo energicznie rozpoczęła bezpośrednią walkę o medale, ale młot posłany na odległość ok. 78. metra wypadł poza tzw. promień rzutu. Sędziowie - zgodnie z przepisami - podnieśli czerwone chorągiewki, a rzut nie był mierzony, gdyż nie mógł być umieszczony w klasyfikacji. Wielka szkoda, gdyż to mógł być rezultat na wagę złota.

Polka nie protestowała. W przeciwieństwie do Betty Heidler. Niemka w piątej serii rzuciła 77.12, co dawało jej awans z ósmego na trzecie miejsce. Jednak sędziowie nie chcieli uznać tego rzutu. Przez kilka minut trwały dyskusje przy stoliku arbitrów. Wreszcie nakazano rzucać jej jeszcze raz, ale tym raz był to rzut spalony. Niemiecka ekipa nie dała za wygraną. Złożyła protest i już po konkursie został on uznany. Heidler przyznano brąz, a poza podium spadła Zhang.

Tym większe słowa uznania dla Włodarczyk, że potrafiła się zmobilizować na dwa ostatnie rzuty, gdyż groziło jej to, że tak jak na ubiegłorocznych mistrzostwach świata skończy konkurs na 5. miejscu. Byłoby to poprawienie pozycji z Pekinu (6. pozycja), ale przecież nie powód do radości, bo ten mógł dać tylko medal.

W piątej kolejce Anita rzuciła na odległość 77.10, a że jeszcze wówczas wynik Niemki nie był uwzględniany, była wiceliderką. Odległość Polki najwyraźniej zmobilizowała Rosjankę. Łysenko w piątej serii uzyskała 78.18. Jak się później okazało był to rzut na złoto.

Polka w ostatnim wejściu do koła przypieczętowała srebro i nie musiała już drżeć, że niemiecki protest przesunie ją w klasyfikacji. Posłała młot na odległości 77.60. To jej najlepszy rezultat w tym sezonie, blisko rekordu życiowego i Polski - 78.30, który w czerwcu 2010 roku był również rekordem świata.
Wyniki finału w rzucie młotem kobiet
1. Tatiana Łysenko (Rosja) 78.18
2. Anita Włodarczyk 77.60
3. Betty Heidler (Niemcy) 77.13
4. Wenxiu Zhang (Chiny) 76.34
5. Kathrin Klaas (Niemcy) 76.05
6. Yipsi Moreno (Kuba) 74.60
7. Aksana Miankowa (Białoruś) 74.40
8. Zalina Marghieva (Mołdawia) 74.06
-----------------------------
10. Joanna Fiodorow 72.37

Na torze kajakowym w sobotę rozegrane zostaną finały w sprintach. Na dystansie 200 metrów liczyliśmy na dwie szanse medalowe. Niestety, Piotr Simionkowski do mety dopłynął dopiero jako szósty, uzyskał dopiero jedenasty czas półfinałów i tym samym mistrza świata z ubiegłego roku zabraknie w walce o podium.

Ostatnią polską nadzieją na torze Eton jest Marta Walczykiewicz. Aktualna wicemistrzyni świata w swoim biegu była druga, a awans do finału zdobyła z piątym rezultatem półfinałów. W sobotę popłynie w czołowej "8" z siódmego toru o godzinie 11:40.

O występie ostatniej już przedstawicielki trójmiejskich klubów na igrzyskach olimpijskich - Joanny Mitrosz, która zakwalifikowała się do finału w gimnastyce artystycznej WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ.

Wyniki pozostałych reprezentantów Polski na igrzyskach olimpijskich w Londynie 10 sierpnia:
FINAŁ:

Lekkoatletyka
11. miejsce: Łukasz Michalski - 5.50 w skoku o tyczce

WALCZY DALEJ:
Kajakarstwo

Piotr Simionkowski - po 6. miejscu w wyścigu półfinałowym (36.507) popłynie 11.08 w finale B o miejsca 9-16 w K1 na 200 m

ODPADLI:
Kajakarstwo
21. miejsce: Piotr Kuleta - odpadł w półfinale C1 na 200 m (45.348)

Lekkoatletyka
9. miejsce: Kamil Masztak, Dariusz Kuć, Robert Kubaczyk, Kamil Kryński - wynikiem 38.31 poprawili 30-letni rekord Polski w sztafecie 4x100 metrów, ale nie awansowali do finału 
12. miejsce: Iga Baumgart, Justyna Święty, Anna Jesień, Patrycja Wyciszkiewicz - z wynikiem 3:30.15 nie awansowały do finału w sztafecie 4x400 metrów 
ras., jag.

Opinie (12) 6 zablokowanych

  • no i git

    • 14 2

  • Brawo!!! Mamy 10 krążków - a to minimum "przyzwoitości", gdybając mogło być spokojnie te 12... ale nie jest źle, bo jeszcze może 1 wpaść.

    • 12 2

  • Brawo !

    • 5 1

  • skąd wzieliscie news że niemka spaliła rzut?????????????? nie zmierzyli jej sedziowie rzutu zajrzyjcie do newsa (3)

    • 1 5

    • włąsnie śedzioweie poprawili (1)

      • 0 4

      • uważaj, bo ci żyłka pęknie

        • 1 0

    • czlowieku cos ty Niemiec? nie gardluj tak

      news pewnie byl pisany w systemie live
      długo nie bylo wiadomo - przeciez pisza o tym - czy uznac czy nie

      jak sedziowie skorygowali to i tu skorygowano wyniki

      o co ci chodzi?

      • 0 0

  • Piękna walka.

    Brawa za medal. Mogło być złoto, gdyby 4. rzut nie wyszedł poza promień, no ale i tak jest bardzo dobrze ;D ! Nie ma co narzekać, że srebro, a nie medal z cenniejszego kruszcu. Mamy 10 medal, w tym 2 srebrny i trzeba umieć docenić to co mamy !

    • 6 0

  • BRAWO!!!!

    tyle w temacie.Koncze,pozdrawiam:)

    • 4 0

  • Anita

    Graulacje, ta DYSCYPLINA o także loteria.Co do przegrywania z RosjanamiBywałem z nimi w pracy , większość choć nie sportowcy codziennie się gimnastykowala, siłowała ze sztangą lub drążkiem a Polacy dżwigali piwko ,lulki palili i grali w oko.wnisoski?ja już wyciągnąłem i od dawna nie gram i piję ale /..

    • 1 2

  • ostatnie miejsce w Europie. 40-sto milionowy kraj- 2 złote medale. katastrofa.

    • 1 1

  • Rosjanki,

    Białorusinki, Polki. Dziwne, że żadnej Francuzki, Hiszpanki czy Włoszki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane