- Lecimy spełniać marzenia - napisał Sebastian Mila, jeden z aż czterech piłkarzy Lechii Gdańsk w reprezentacji Polski. Jeśli biało-czerwoni wygrają w Szkocji, co nie udało im się od blisko pół wieku, a Irlandia co najwyżej zremisuje z Niemcami - to już w czwartek świętować będziemy awans do finałów Euro 2016. W przypadku, gdy w Glasgow lub Dublinie padną inne rozstrzygnięcia, wszystko rozstrzygnie się w niedzielę na Stadionie Narodowym. Początek obu spotkań o godzinie 20:45. Poniżej prezentujemy warianty, które mogą się spełnić na finiszu rywalizacji w grupie D.
"ADAŚ MA CHARYZMĘ I DOŚWIADCZENIE". PRZYPOMNIJ SOBIE CO JESZCZE MÓWIŁ JANUSZ KUPCEWICZ, GDY OBECNY SELEKCJONER ROZPOCZYNAŁ PRACĘ Z REPREZENTACJĄ POLSKI
awansują z 2. miejsca
74%
zajmą 3. miejsce, ale wygrają dwumecz barażowy
6%
nie awansują, gdyż po 3. miejscu w grupie przegrają baraża
4%
przegrają ze Szkocją i Irlandią i spadną na 4. miejsce w grupie
8%
W 2016 roku na boiskach Francji po raz pierwszy w historii zagrają aż 24 reprezentacje. Bez gry zakwalifikowano gospodarzy. Pozostałe 53 federacje walczą
w dziewięciu grupach. Z każdej bezpośredni awans zdobędą po dwa najlepsze zespoły, a także drużyna, która spośród tych, które zajmą 3. miejsca, będzie miała najlepszy bilans. Pozostałe teamy z 3. pozycji w wyniku losowania utworzą cztery pary barażowe. Rozegrane zostaną w nich dwumecze (12-14 oraz 15-17 listopada). Zwycięzcy tej rywalizacji również pojadą na Euro 2016.
JUŻ 20 PIŁKARZY Z TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW GRAŁO W PIERWSZEJ REPREZENTACJI POLSKIW każdej grupie do zakończenia eliminacji pozostały dwie kolejki. Pewne awansu są już: Anglia, Islandia, Czechy, Austria i Hiszpania. w grupie D, gdzie grają biało-czerwoni,
rozstrzygnięcia mogą zapaść już w czwartek, ale także możemy na nie poczekać aż do niedzieli. W walce o awans nadal liczą się cztery reprezentacje.
Mecze do końca eliminacji w grupie D
8 październikaSzkocja - POLSKA
Irlandia - Niemcy
Gruzja - Gibraltar
11 październikaPOLSKA - Irlandia
Niemcy - Gruzja
Gibraltar - Szkocja
Tabela grupy D po ośmiu kolejkach z dziesięciu:kolejno mecze, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki
1. Niemcy 8 19 6 1 1 22: 7
2. POLSKA 8 17 5 2 1 29: 7
3. Irlandia 8 15 4 3 1 17: 5
4. Szkocja 8 11 3 2 3 14:10
5. Gruzja 8 6 2 0 6 5:14
6. Gibraltar 8 0 0 0 8 2:46
* awans bezpośredni do Euro 2016 dla dwóch najlepszych drużyn, trzecia zagra w barażach
Polacy, aby awansować nie muszą oglądać się na wyniki rywali. Korzystne rozstrzygnięcia na innych stadionach, mogą co najwyżej kwalifikacje przyspieszyć. Co więcej nawet porażka w Glasgow tego nie zmieni. Gdyby rozstrzygająca była dopiero ostatnia kolejka, to także w niej zwycięstwo, a być może nawet remis, da biało-czerwonym prawo gry w Euro 2016.
KLASYFIKUJEMY PIŁKARZY POZYSKANYCH PRZEZ LECHIĘ LATEM. PESZKO NA RAZIE W TRZECIEJ GRUPIENa dwie ostatnie kolejki rozgrywek w grupie D można stworzyć wiele teoretycznych wariantów. Jest wśród nich taki, który
da awans Polsce po zdobyciu zaledwie jednego punktu w meczu z Irlandią, ale także ten, w którym mimo wygranej w Glasgow, nie zdobywamy bezpośredniej kwalifikacji. Natomiast najbardziej pesymistyczny zakłada, że po dwóch porażkach biało-czerwoni spadną na 4. miejsce.
Poniżej przygotowaliśmy warianty, które dają Polakom awans po zdobyciu w dwóch kolejkach: 1, 2, 3, 4 lub 6 punktów.
Sześć punktów
Zwycięstwa nad Szkocją i Irlandią bez względu na wyniki na innych stadionach zapewnią Polsce co najmniej 2. miejsce i bezpośredni awans.
Cztery punkty
Remis w Szkocji i zwycięstwo nad Irlandią, a także wygrana w Glasgow i remis w Warszawie bez względu na wyniki na innych stadionach również dadzą co najmniej 2. miejsce i bezpośredni awans.
Trzy punkty
* Zwycięstwo nad Irlandią i porażka w Szkocji bez względu na wyniki na innych stadionach zapewnią Polsce co najmniej 2. miejsce i bezpośredni awans.
* Zwycięstwo nad Szkocja i porażka z Irlandią da również bezpośredni awans, jeśli w czwartek Irlandia co najwyżej zremisuje z Niemcami.
* Zwycięstwo nad Szkocja i porażka z Irlandią da również bezpośredni awans, jeśli Niemcy przegrają z Irlandią, a w ostatniej kolejce co najwyżej zremisują z Gruzją u siebie. Wówczas Polska zajmie 2. miejsce, a Niemcy spadną na 3., gdyż mamy korzystny bilans bezpośrednich meczów z tych rywalem.
* Zwycięstwo nad Szkocja i porażka z Irlandią, jeśli w czwartek Irlandia wygra z Niemcami, a w ostatniej kolejce Niemcy wygrają z Gruzją, zepchnie Polaków na 3. miejsce, co oznacza grę w barażach, bo raczej drużyna z naszej grupy nie będzie najlepsza z tych z 3. pozycji. Na razie w tej klasyfikacji prowadzi Ukraina, a Irlandia jest 5.
Dwa punkty
* Po remisach ze Szkocją i Irlandią awansujemy bezpośrednio, jeśli w czwartek Irlandia nie pokona Niemców.
* W przypadku, gdy Irlandia wygra z Niemcami, to remisy ze Szkocją i Irlandią dadzą nam bezpośredni awans, jeśli w Warszawie padnie wynik 0:0 bądź zapewne także i 1:1. Polska i Irlandia ukończyłyby wówczas rywalizację z dorobkiem 19 punktów, a wówczas kolejność ustalana jest najpierw na podstawie bilansu bezpośrednich meczów (w Irlandii było 1:1), a potem bilans bramek (tutaj zdecydowanie lepsza jest Polska).
* W przypadku, gdy Irlandia wygra z Niemcami, a w Warszawie zremisuje 2:2 lub w wyższych rozmiarach, to Polsce dwa remisy zapewnią grę w barażach.
Jeden punkt
* Jeśli wywalczymy go w meczu z Irlandią, a wcześniej ta reprezentacje co najwyżej zremisuje z Niemcami, mamy bezpośredni awans
* Jeśli zremisujemy ze Szkocją, a przegramy z Irlandią to bez względu na inne wyniki zajmiemy 3. miejsce i czekać nas będzie baraż
W przypadku dwóch przegranych
Polska zapewne spadnie na 4. miejsce. Wówczas baraż mógłby dać nam tylko cud, czyli co najwyżej remis Szkocji na wyjeździe z Gibraltarem.
Dlatego celem minimum na czwartkowy wieczór jest uniknięcie porażki w Glasgow. Jeśli to się uda, to w najgorszym układzie wyników w innych meczach, biało-czerwoni zagrają w barażu.
Na podział punktów w meczu Szkocja - Polska wskazuje m.in. historia. Dotychczas te reprezentacje mierzyły się dziewięciokrotnie. Cztery razy był remis, trzykrotnie wygrała nasza drużyna, a dwa razy lepsi byli rywale. Bilans bramkowy jest nieznacznie korzystny dla biało-czerwonych (12:11).
Dwa razy naszemu zespołowi udało się wygrać w Glasgow, ale miało to miejsce 50 i 55 lat temu. 13 października 1965 roku po golach w 85. i 86. minucie
Ernesta Pohla i
Jerzego Sadka było 2:1 (0:1). Natomiast 4 maja 1960 roku bramki
Krzysztofa Baszkiewicza,
Lucjana Brychczego i Pohla dały wygraną 3:2 (2:1).
Kadra na mecze ze Szkocją i IrlandiąBramkarze:Artur Boruc (AFC Bournemouth), Łukasz Fabiański (Swansea), Wojciech Szczęsny (AS Roma), Przemysław Tytoń (VfB Stuttgart)
Obrońcy:Jakub Wawrzyniak (
Lechia Gdańsk), Thiago Rangel Cionek (Modena FC), Kamil Glik (Torino FC), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar), Paweł Olkowski (FC Koeln), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Maciej Rybus (Terek Grozny), Łukasz Szukała (Osmanlispor FK)
Pomocnicy:Ariel Borysiuk, Sebastian Mila, Sławomir Peszko (wszyscy Lechia Gdańsk), Jakub Błaszczykowski (Fiorentina), Kamil Grosicki (Stade Rennais), Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa), Bartosz Kapustka (Cracovia), Karol Linetty (Lech Poznań), Grzegorz Krychowiak (Sevilla FC), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Piotr Zieliński (Empoli FC)
Napastnicy:Arkadiusz Milik (Ajax Amsterdam), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Artur Sobiech (Hannover 96)
Adam Nawałka ma do dyspozycji 27 piłkarzy, w tym czterech z Lechii. Wcześniej tak dużo powołań do Gdańska nadeszło w marcu. Wówczas biało-czerwoni zremisowali w Dublinie 1:1. Był to pierwszy od 58 lat mecz reprezentacji, w których zagrało dwóch lechistów.
PIERWSZY TAKI MECZ OD 58 LATJakub Wawrzyniak rozegrał cały mecz na lewej obronie, a
Sebastian Mila wszedł na boisku w 84. minucie. Natomiast jedynego gola strzelił
Sławomir Peszko, który wówczas był jeszcze piłkarzem FC Koeln.
Teraz tak oni, jak i
Ariel Borysiuk, raczej nie znajdą się w "11", a sukcesem dla każdego z nich będzie wejście nawet z ławki rezerwowych. Jednak bez względu, jaką kto rolę spełniał i obecnie spełnia w kadrze, wszyscy mają ten sam cel.
- Lecimy spełniać marzenia - napisał na jednym z portalu społecznościowych Mila, który w tych eliminacjach strzelał gole w wygranych meczach z Niemcami i Gruzją. W środę
dobry początek w październikowych spotkaniach reprezentacji Polski zrobiła kadra do lat 20. Biało-czerwoni zremisowali na wyjeździe z Włochami 2:2 (1:1) i utrzymali miano lidera Turnieju Czterech Narodów. W pierwszej połowie na prawej obronie zagrał obrońca Lechii,
Paweł Stolarski.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
