- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (131 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (103 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Różne oblicza meczu Lechia - Ruch
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii w ekstraklasie są bardzo efektywni. Wygrana nad Ruchem Chorzów (2:1) to już trzeci ligowy sukces z rzędu odniesiony różnicą jednej bramki. Trener biało-zielonych Piotr Nowak cieszył się z udanego początku gry i drugiej połowy w wykonaniu jego podopiecznych. Natomiast były selekcjoner reprezentacji Polski, obecnie prowadzący Ruch Chorzów - Waldemar Fornalik żałował, że nie było remisu oraz narzekał na decyzje sędziowskie, które według niego były kluczowe. O ile bowiem w polu przewagę mieli gospodarze, to w sytuacjach strzeleckich było bardzo równo.
LECHIA - RUCH 2:1. TUTAJ OCEŃ PIŁKARZY, PRZECZYTAJ RELACJĘ, ZOBACZ VIDEO I FOTO
Za kadencji Piotra Nowaka Lechia po raz drugi w ekstraklasie odniosła trzy zwycięstwa z rzędu. Poprzednio taka sytuacja miała miejsce w kwietniu. Biało-zieloni zakończyli sezon zasadniczy sukcesem w Gdańsku nad... Ruchem Chorzów 2:0, a następnie rundę finałową otworzyli wygranymi w Lubinie z Zagłębie 2:1 oraz u siebie nad Pogonią Szczecin 2:0.
- Zaczęliśmy mecz z wysokiego c, tak jak sobie założyliśmy. Uważam, że graliśmy wtedy znakomicie. Nie było żadnego zagrożenia, strzeliliśmy dwie piękne bramki... I nagle mecz zaczął wyglądać inaczej. Szczerze wam powiem, że nie byłem zadowolony z tego co potem graliśmy w pierwszej połowie. Może nie była to nonszalancja, ale takie podejście, które nie powinno nas cechować - oceniał szkoleniowiec Lechii, którego podopieczni wcześniej w lidze odprawili Cracovię (1:0) i Lecha Poznań (2:1).
Tutaj w pełni zgadzał się z nim jego chorzowski odpowiednik.
- Można powiedzieć, że spotkanie miało dwa oblicza. Początek w naszym wykonaniu był zły, straciliśmy w prosty sposób dwie bramki. Ciężko nam było powtórnie wejść w mecz, tym bardziej, że Lechia to klasowy zespół i nie można tracić z nią takich goli - podkreślał Waldemar Fornalik.
Na meczach piłkarzy Lechii Gdańsk można oglądać nie tylko piłkę. Zobacz taniec cheerleaders między fontannami wody
Potem trenerzy chwalili już tylko swoje zespoły, choć ich spojrzenie na wynik i kluczowe sytuacje znacznie się różniły.
- Szkoda tych momentów przestojów, ale patrząc na całe 90 minut - uważam że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Także kolejne punkty i miejsce w tabeli nas cieszą. . Były okazje na podwyższenie wyniki. Druga połowa, jeśli chodzi o team spirit, zaangażowanie, granie piłką, wyglądała zdecydowanie lepiej. Do przodu chodzili m.in. Nunes i Wojtkowiak, a zatem są to następne elementy, które możemy dorzucić do tych taktycznych fundamentów, które stworzyliśmy w ostatnich miesiącach - dodawał trener Nowak.
PIOTR NOWAK OTRZYMAŁ KONTRAKT W LECHII DO 2019 ROKU. TAK MÓWIŁ O WYELIMINOWANIU Z PUCHARU POLSKI I DALSZEJ PRACY W GDAŃSKU
Statystyki potwierdzają, że Lechia miała przewagę w prowadzeniu gry (59:41 w posiadaniu piłki, 580:371 w wykonanych podaniach), ale już w sytuacjach podbramkowych bilans jest wyrównany. Ruch oddał nawet nieznacznie więcej strzałów (14:13), ale lepiej celowniki mieli nastawieni gospodarze, którzy - co najważniejsze strzelili o gola więcej, ale też celnie strzelali pięciokrotnie, gdy rywale raz mniej.
- Lechia miała swoje sytuacje, ale uważam, że napędziliśmy jej stracha. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy pokusić się o wywiezienie jednego punktu. Do końca dążyliśmy do wyrównania - przekonywał trener Fornalik.
ZOBACZ RAPORT Z MECZU LECHIA - RUCH (.PDF)
Ruch najbliżej wyrównania był w 53. minucie. Wówczas z rzutu wolnego Patryk Lipski posłał piłkę w słupek. Jednak szkoleniowiec Ruchu żałował sytuacji, która miała miejsce chwilę wcześniej, w której Joao Nunes tuż przed własną "16" sfaulował Jarosława Niezgodę. Sędzia obrońcy Lechii pokazał żółtą kartkę.
- Moim zdaniem to był kluczowy moment. W mojej opinii, i nie tylko mojej - ten faul można było zakwalifikować na czerwoną kartkę. Tydzień wcześniej w identycznej sytuacji tak nas ukarano. Potem jeszcze była sytuacja prawą stroną. Jarek Niezgoda się przewrócił. Nie wiem, czy nie trafił w piłkę, czy ktoś mu pomógł się przewrócić - narzekał Fornalik, wskazując w tym drugim przypadku na sytuacje z 86. minuty, gdy jego napastnik walczył w polu karnym z Rafałem Janickim.
Ale kontrowersji sędziowskich nie brakowało i po drugiej stronie boiska. Karnego dopinał się Flavio Paixao, a niektórzy twierdzili, że jedenastki nie powinno być po interwencji Simeona Sławczewa, gdy sędzia uznał, iż Bułgar faulował Martina Konczkowskiego.
Na pomeczowej konferencji prasowej miejscowy szkoleniowiec nie odnosił się do tych kontrowersji, a najbardziej chwalił Sławomira Peszkę.
- Sławek pokazał, ile może dodać nam jakości. Potwierdził, że potrafi dryblować z piłką na pełnej szybkości. Wszyscy staraliśmy się mu pomóc w powrocie. Uczynił to w wielkim stylu. Wyrasta w Lechii ponownie na piłkarza wielkiego kalibru - komplementował skrzydłowego Nowak.
Schodząc z boiska Peszko otrzymał burzę braw. Zupełnie inaczej pożegnano Rafała Wolskiego. Było nawet gwizdy, a kibice na trybunach powtarzają, że to cień piłkarza z wiosny i gry w Wiśle Kraków. Jednak szkoleniowiec Lechii apeluje o cierpliwość i porównuje sytuację tego piłkarza do tej... Peszki sprzed kilku miesięcy.
- Nie ferujmy przedwczesnych wyroków. Czas pracuje na jego korzyść. O Wolskim mówi się teraz to co niedawno o Peszce. Rafał potrzebuje może nie tyle czasu na wkomponowanie się do Lechii, co najbardziej chłodnej głowy. On za bardzo chce. W sytuacji, którą miał, chciał uderzyć z pełnej siły, by rozwalić siatkę, a tutaj potrzeba było spokoju - analizował gdański szkoleniowiec.
Poza tymi piłkarzami boisko w drugiej połowie opuścił Jakub Wawrzyniak. To była jedyna zmiana, która nie wynikała z taktyki.
- Kuba lekko naciągnął mięsień dwugłowy. Zmiana była koniecznością, ale to nie jest taka kontuzja, która może go wykluczyć z gry w następnej kolejce z Legią. Do tego meczu mamy zresztą trochę czasu. Będziemy możliwość regeneracji, a także doprowadzenia wszystkich piłkarzy do pewnej sprawności. Pod względem zdrowotnym nie przewiduje większych komplikacji. Grzesiu Kuświk już na Ruch był gotowy do gry, a na następne spotkanie może wrócić jeszcze Bartek Pawłowski - dodał Piotr Nowak.
Nowa piosenka kibiców Lechii Gdańsk
Tabela po 10 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 10 | 7 | 1 | 2 | 21:7 | 22 |
2 | Lechia Gdańsk | 10 | 7 | 1 | 2 | 16:10 | 22 |
3 | Termalica Nieciecza | 10 | 6 | 2 | 2 | 12:12 | 20 |
4 | Zagłębie Lubin | 10 | 4 | 5 | 1 | 15:7 | 17 |
5 | Arka Gdynia | 10 | 5 | 2 | 3 | 14:9 | 17 |
6 | Wisła Płock | 10 | 4 | 3 | 3 | 13:11 | 15 |
7 | Korona Kielce | 10 | 4 | 2 | 4 | 13:17 | 14 |
8 | Lech Poznań | 10 | 3 | 3 | 4 | 9:12 | 12 |
9 | Śląsk Wrocław | 10 | 2 | 5 | 3 | 9:10 | 11 |
10 | Ruch Chorzów | 10 | 3 | 2 | 5 | 11:18 | 11 |
11 | Cracovia | 10 | 2 | 4 | 4 | 13:12 | 10 |
12 | Pogoń Szczecin | 10 | 2 | 4 | 4 | 13:13 | 10 |
13 | Górnik Łęczna | 10 | 2 | 4 | 4 | 12:12 | 10 |
14 | Legia Warszawa | 10 | 2 | 4 | 4 | 10:12 | 10 |
15 | Piast Gliwice | 10 | 1 | 5 | 4 | 8:16 | 8 |
16 | Wisła Kraków | 10 | 2 | 1 | 7 | 8:19 | 7 |
Wyniki 10 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Ruch Chorzów 2:1 (2:1)
- Lech Poznań - ARKA GDYNIA 0:0
- Termalica Nieciecza - Wisła Płock 0:0
- Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:0
- Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna 1:1 (0:1)
- Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1 (1:1)
- Korona Kielce - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)
- Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (63) 8 zablokowanych
-
2016-09-25 21:16
Wstyd W Poxnaniu 40tys. kiboli (7)
- 2 5
-
2016-09-25 21:30
Wstyd (1)
A u nas 15 koła
- 0 2
-
2016-09-26 11:17
nigdy tyle was nie będzie bo stadion Bałtyku na 11 zatwierdzony :)
- 1 0
-
2016-09-25 21:37
Sporo, dla nas to jeszcze sfera marzeń
- 0 3
-
2016-09-25 22:20
Bo bilety dla szkol za darmo byly....
- 5 0
-
2016-09-26 00:08
(1)
tak ale prawie połowa to dzieci ze szkół które dostały wjazd za free
- 7 0
-
2016-09-26 07:53
Jaki klub
tacy "kibole".
- 2 0
-
2016-09-26 11:18
za 3 tyg nie będzie 20 zobaczycie :)
- 0 0
-
2016-09-25 21:36
Walka o liedera!!!
Jednak się myliłem, na szczęście. Mecz z Ruchem był w wykonaniu Lechii dobrym meczem. Lechia dominowała, niestety jednak nie przez cały mecz. Od tej drużyny wymagać należy więcej. Ruch to należy, zwłaszcza u siebie, zmieść. Trójka do zera i Lechia żegna .... Teraz czekam na wygraną w Warszawie. To jest obowiązek wygrać z tak słabą Legią. Jaga, aby tak dalej. Nie popadajcie w huraoptymizm, ponieważ i mecz z Ruchem można było przegrać.
Lechia Gdańsk, k.... GRAĆ- 7 2
-
2016-09-25 22:13
czy ktoś wie
która to jest lewa noga Peszki z nóg, które tam widać na zdjęciu z Milą?
- 0 0
-
2016-09-26 03:37
Lechia liderem (1)
Wedlug regulaminu ekstraklasy jesli dwie druzyny maja tyle samo punktow o miejscu w tabeli decyduja punkty z besposredniego meczu. Lechia ma trzy a Jagielonia 0 I to Lechia powinno byc liderem.
- 2 8
-
2016-09-26 07:55
ten regulamin obowiązuje po pełnych runda
w trakcie o kolejności różnica bramek!
- 7 0
-
2016-09-26 07:42
Extraklasa .. (1)
najsłabsza liga świata ;-)
- 2 5
-
2016-09-26 10:48
Ryszardzie ale kto Ciebie tu prosił o komentarz ????
- 1 0
-
2016-09-26 07:54
no i pan Sławek przyznał rację Fornalikowi (1)
52 minuta czerwona kartka dla Nunesa
86 minuta karny za faul Janickiego na Niezgodzie!!!- 3 4
-
2016-09-26 07:59
A faul na Peszce i czerwień dla Grodzickiego.Karny po faulu na Flavio.Krasic nie był na spalonym.
- 9 0
-
2016-09-26 08:24
Grzechy powszechne Lechii.
Nunes i Janicki grają mało odpowiedzialnie i to jest fakt, bracia Paixao nonszalancko i niektórzy zaczynają brać z nich przykład, Wolski osłabia drużynę, niech odpocznie, widać jak gra męczy psychicznie chłopaka.
Odpuszczanie gry przez Lechię jak ma dużą optyczną przewagę to znak firmowy i na to trener nie ma lekarstwa.- 6 2
-
2016-09-26 09:04
Spokojnie Jaga spuchnie już nie długo nie mają zawodników z ławki.. Lechio wykorzystaj ten sezon jest olbrzymia szansa na mistrzostwo...
- 9 0
-
2016-09-26 10:02
grzechy główne Pana Musiala
Grodziski cały czas był bardziej zainteresowany faulowanien (szczególnie Peszkina)a dostał dopiero w drugiej połowie kartkę. W sytuacji gdzie bezpardonowo wjeżdża wslizgiem w Slawka,odrazu żółta, a co robi sędzia. i za chwile jaszcze dyktuje karnego,którego kompletnie nie było! !!zmienia ,to oblicze meczu.na szczęście Lechia gra u siebie i w drugiej połowie wybiegali i wywalczyli te zwycięstwo. A nie jak w Niepołomicach. .karny tez z kapelusza;ale tam było tylko 1:0 i nasi w dogrywce nie podjęli walki..jeszcze jedno do kolegi wyzej:nawet jak wygramy z Legia,to nie sądzę, że mamy z górki ,bo Mistrza zdobywa się wygrywając nie tylko w hitach ekstraklasy,ale punktujac regularnie nawet nie można tak myśleć, że jak wygrywasz z faworytami,to później ci mali się ze strach przed Tobą położną. .powodzenia !wszyscy do Wawy!
- 4 2
-
2016-09-26 12:34
Ma z czego cieszyć się. (2)
Na zdjęciu Mila cieszy się jakby zarabiał ze 100 tys zł miesięcznie!
- 0 1
-
2016-09-27 14:32
(1)
taki zarobek to jest powód do radości
- 2 0
-
2016-09-27 20:13
każdy by chciał taką kasiorkę
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.