- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (166 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (63 opinie)
- 3 Ciągłe treningi i średnia 6.0? To możliwe
- 4 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (137 opinii)
- 5 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 6 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
Lechia sięgnęła po zdobywcę 12 goli
Lechia Gdańsk
Patryk Tuszyński w poprzednim sezonie strzelił aż 12 goli, ale z pierwszą drużyną Lechii nie mógł nawet trenować. Z piłkarskiego niebytu wyciągnął 24-latka dopiero trener Michał Probierz. Gdański klub skrócił wypożyczenie ofensywnego gracza do Sandecji Nowy Sącz, a ten w sparingach odwdzięczył się już dwoma golami dla biało-zielonych. - Muszę udowodnić, że stać mnie na grę w ekstraklasie. To szansa, która może już się nie powtórzyć - deklaruje "podwieszony" napastnik, który poradzi sobie również w roli skrzydłowego.
TUSZYŃSKI ZAWODNIKIEM LECHII GDAŃSK
- Patryk był przez nas długo obserwowany. W meczach, które widziałem, każdym razem występował na innej pozycji. Potwierdziło się, że może grać na bokach pomocy albo w ataku. Ma spore umiejętności i "ciąg" na bramkę, łatwo dochodzi do sytuacji strzeleckich. Ponadto odznacza się dobrymi warunkami fizycznymi i nie boi się twardej walki - chwalił go wówczas Roman Kaczorek, szef skautingu Lechii.
Na szansę w ekstraklasie wychowanek Marcinek Kępno czekał do maja 2012. Trener Paweł Janas dał mu zagrać łącznie 54 minuty w meczach przeciwko Legii Warszawa i Ruchowi Chorzów. Już w debiucie, przeciwko stołecznej drużynie Tuszyński był blisko gola, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
TUSZYŃSKI BLISKO GOLA W DEBIUCIE
Więcej w barwach pierwszej drużyny jednak nie zagrał. Jesień poprzedniego sezonu spędził w III-ligowych rezerwach stanowiąc o sile zespołu, który był praktycznie nie do zatrzymania dla rywali w swojej klasie rozgrywkowej.
W 13 meczach (w tym rozgrywanym na raty meczu z Gryfem Słupsk) zdobył 6 bramek, ale nadal nie otrzymał szansy od trenera Bogusława Kaczmarka. Wiosną Tuszyńskiego wypożyczono do Sandecji. Umowa została zawarta na rok. Jednak Patryk w Nowym Sączu spisywał się na tyle dobrze, że wypożyczenie zostało skrócone. W I lidze piłkarz strzelił 6 goli.
- Ciężko było mi się pogodzić z tym, że zabrakło dla mnie miejsca w Lechii. Nie mam jednak żalu do trenera Kaczmarka. Każdy ma swoją wizję zespołu, a w jego wizji nie było miejsca dla mnie. W Sandecji grałem praktycznie cały czas i złapałem rytm meczowy. Przede wszystkim zyskałem jednak pewność siebie, którą chcę teraz wykorzystać w Lechii. To dla mnie szansa, która może już się nie powtórzyć. Muszę udowodnić, że stać mnie na grę w ekstraklasie - mówi piłkarz.
Tuszyński - podobnie jak Piotr Grzelczak, który wrócił do Lechii z wypożyczenia do Polonii Warszawa - został zabrany przez trenera Michała Probierza na obóz do Gniewina. W obu dotychczasowych sparingach grał po 45 minut i zdobył dwie bramki. O jedno trafienie więcej ma tylko Paweł Buzała, który jest wystawiany jako wysunięty napastnik. Tuszyński jak na razie z powodzeniem, sprawdzany jest za jego plecami.
- Mogę grać też z boku, ale najlepiej czuję się jako podwieszony napastnik. Tak grałem w rezerwach Lechii, w Sandecji i teraz tam próbuje mnie trener Probierz - mówi Patryk.
Zdaniem piłkarza Lechia może w nowym sezonie namieszać w ekstraklasie, choć jak na razie klub nie imponuje wzmocnieniami. Atutem biało-zielonych ma być zaangażowanie młodych, głodnych gry zawodników. Tych, którym w przeciwieństwie do Tuszyńskiego, dał szanse trener Kaczmarek.
- Mamy młody skład, wielu z tych chłopaków jest świeżo po debiutach w ekstraklasie lub wciąż na niego czeka. Z pewnością będziemy nieprzewidywalni. Cieszę się, że przyszło nam pracować z trenerem Probierzem, gdyż to szkoleniowiec, który dysponuje bogatym warsztatem i liczę, że dużo na tym skorzystamy - kończy zawodnik.
Występy Patryka Tuszyńskiego od czasu podpisania umowy z Lechią Gdańsk:
2011/12 (wiosna)
Lechia Gdańsk (ekstraklasa) 2 mecze, 0 bramek
Lechia II Gdańsk (III liga) 6 meczów, 0 bramek
Młoda Lechia 3 mecze, 1 bramka
2012/13 (jesień)
Lechia II Gdańsk (III liga) 13 meczów, 6 bramek
2012/13 (wiosna)
Sandecja Nowy Sącz (I liga) 14 meczów, 6 bramek
w sumie: 38 meczów, 13 bramek
Kluby sportowe
Opinie (40) 9 zablokowanych
-
2013-07-01 10:52
mistrzowie fuzji - tynkarskie historyjki (4)
wolne miasto gdansk szybkie miasto Gdynia
1945 - Powstaje Baltia
1946 - Kradniemy nazwę i barwy klubowi ze Lwowa
1950 - Zmieniamy nazwę na Budowlani Gdańsk.
1955 - Prosimy Bolesława Bieruta, żeby znów pozwolił nam nazwać się Lechia
1978 - Zawieramy zgodę z milicyjnym klubem z Krakowa
1982 - Naszym sponsorem zostaje Nikoś Skotarczak - znany mafioso. Rok później dzięki jego kasie i wpływom sponsora udaje się "wywalczyć" Puchar Polski.
1987 - Przekupujemy bramkarza Ruchu, żeby wbił sobie samobója w barażu. Liga uratowana.
1994 - Kupujemy sobie miejsce w I lidze od Olimpii Poznań
1998 - Znowu zwała. Kupujemy II ligę od Polonii Gdańsk
1998 - Oddajemy się wybitnym fachowcom - Antoniemu Ptakowi i Jackowi Kurskiemu.
2000 - Oddajemy Albert Forster Arena miastu
2001 - Nikt nas nie chce. Rozwiązujemy klub.
2001 - Zakładamy nowy klub OSP Lechia. Udajemy, że to ten sam co poprzednio.
2003 - 2005 - Grożąc zadymami w małych miasteczkach wymuszamy odwołania meczów i walkowery na nasza korzyść. Awanse są nasze !
2006 - Zasłynęliśmy w całej Polsce w nowej konkurencji - rzut bananem na boisko.
2008 - Z powodu kompleksów kradniemy Arce pomysł - "Władcy Północy"
Lechia Gdańsk 2001. Tradycja zobowiązuje
2010- oddajemy mecz Piastowi za poprzedni sezon... zawsze splacamy nasze dlugi..- 4 8
-
2013-07-01 11:37
ominełes pare faktów
1978zawieramy nowa zgode z milicyjnym klubem który trzymał z ARKA DO 1978
1984 Przeganiamy kibiców Arki ze stadionu na Ejsmonda- 3 0
-
2013-07-01 11:39
odezwał sie pajac z klubu który powstał w 1972 i kupił 50 meczy
- 4 0
-
2013-07-01 11:43
faktycznie szybkie miasto Gdynia uciekali jak zajace
- 4 0
-
2013-07-01 13:01
1500
Przytocz teraz prawde o Arce, tej powstalej w 1929 roku. Jestem ciekaw twojej historii. Porownamy ja ta spiisana na oficjalnych kartach historii.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.