Lechia w najlepszym układzie wyników sezon zasadniczy może ukończyć na piątym, a w najgorszym na dziewiątym miejscu. W grupie mistrzowskiej ekstraklasy pozostały jeszcze trzy wolne pozycje. W ostatniej kolejce, która rozegrana zostanie w najbliższą środę, walczyć będą o nie cztery drużyny, w tym właśnie gdańscy piłkarze. Biało-zieloni zagrają w Kielcach i by uniknąć nerwowego oczekiwania na rezultaty rywali, powinni wygrać z Koroną. Remis i porażka oznaczają liczenie na potknięcia Górnika Zabrze, Podbeskidzia Bielsko-Biała bądź Pogoni Szczecin. Jednak musiałby nastąpić wybitnie niekorzystny splot wyników i to aż na czterech stadionach, aby podopieczni Jerzego Brzęczka wpadli do grona ekip grających tylko o utrzymanie.
Po 29 kolejkach pewnych gry o lokaty 1-8 w drugiej części sezonu jest pięć zespołów, które osiągnęły więcej niż 42 punkty. W tej grupie są: Legia Warszawa, Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Wisła Kraków i Śląsk Wrocław.
O trzy pozostałe miejsca w środę, gdy odbędzie się ostatnia seria spotkań rozgrywek zasadniczych, walka odbędzie się na czterech stadionach. Jedna z drużyn, która obecnie ma szanse na "8", obejdzie się smakiem. Wszystkie mecze rozpoczną się o godzinie 20:30.
- Przed meczem z Koroną wszystko zależy od nas. Doprowadziliśmy do takiej sytuacji, że końcowy sukces jest w naszych rękach. Jedziemy do Kielc żeby przypieczętować swój udział w pierwszej ósemce - podkreślał Grzegorz Wojtkowiak, prawy obrońca biało-zielonych po niedzielnym zwycięstwie nad Górnikiem Łęczna.
W ubiegłym roku Lechia w grupie mistrzowskiej zameldowała się na 8. miejscu z dorobkiem 40 punktów. W ostatniej kolejce gdańszczanie przegrali na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:1 i tym samym swój los oddali w ręce... Jagiellonii. Jednak drużyna z Białegostoku, mimo że jeszcze w doliczonym czasie gry miała wielką okazję na gola na wagę awansu, zremisowała u siebie z Piastem Gliwice 1:1 i tym samym do biało-zieloni mogli grać z najlepszymi.
Obecnie Lechia ma już więcej punktów niż rok temu (41), ale nie może na tym poprzestać, jeśli nie chce uzależnić swojego losu od wyników meczów, które padną w Zabrzu i Bielsku. W Kielcach trzeba zagrać o pełną pulę, gdyż od zajętego miejsca, zależy terminarz meczów w drugiej części sezonu. W cenie będzie zwłaszcza 4. lokata, gdyż cztery najlepsze drużyny będą mogły zagrać jeszcze czterokrotnie u siebie. Zespoły z miejsc 5-8 zagrają natomiast trzykrotnie przed własną publicznością, a czterokrotnie w gościach.
Druga faza rozgrywek wystartuje 8 maja. Siedem kolejek rozegranych zostanie w sprinterskim tempie, gdyż zakończenie sezonu planowane jest na 7 czerwca.
Lechia niestety nie ma już szans na 4. miejsce. Śląsk zagra bowiem z Wisłą, a to oznacza, że tylko przy remisie tych drużyn i wygranej gdańszczan, wszystkie te zespoły mogą mieć po 44 punkty. Wówczas o kolejności decydują bezpośrednie mecze. Biało-zieloni nie są w takiej tabeli najlepsi ani na trzy wspomniane drużyny, ani na cztery, gdy 44 punkty osiągnie także Pogoń.
Szczytem możliwości po sezonie zasadniczym Lechii i to tylko w przypadku wygranej nad Koroną oraz korzystnych dla gdańszczan wyników we Wrocławiu oraz w Warszawie, gdzie zagra Pogoń, jest piąte miejsce.
Kombinacji wyników, od których uzależnione jest przez biało-zielonych 5., 6., 7. 8. lub 9. miejsce miejsca, jest tak dużo, że na razie zajmiemy się tylko wariantem najistotniejszy w tej chwili, czyli co musi się wydarzyć, by Lechia nie straciła miejsca w grupie mistrzowskiej.
Bez oglądania się na innych, gdańszczanie znajdą się w "8", jeśli wygrają w Kielcach.
- Nie kalkulujemy. Jedziemy do Kielc z chęcią zgarnięcia pełnej puli - zapewnia Stojan Vranjes, jeden z bohaterów meczu z Górnikiem Łęczna.
Zobacz bramkę Stojana Vranjesa w meczu z Górnikiem Łęczna.
W przypadku remisu lub porażki w Kielcach o awansie lub nie mogą przesądzić dodatkowe tabeli. Przypomnijmy, że w przypadku uzyskania przez dwie drużyny jednakowej liczby punktów decyduje bilans bezpośrednich meczów między nimi, a gdy on jest wyrównany, to liczy się stosunek bramek z całego sezonu.
Natomiast, gdy tyle samo punktów mają trzy lub więcej drużyn, to sporządza się tabelę pomocniczą, w której uwzględnia się wyniki, które padły w meczach tylko pomiędzy tymi zespołami.
Lechia ma wyrównany bilans z Pogonią i Podbeskidziem (po 1:0 i 0:1). Gdyby zatem z jedną z tych drużyn ukończyła sezon z identycznym dorobkiem liczyłby się stosunek bramek z całego sezonu. Obecnie gdańszczanie mają go wyraźnie lepszy od "Górali" (o 6 bramek), ale gorszy od "Portowców" (o 3 bramki).
Natomiast Lechia ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z Górnikiem Zabrze (1:0 i 2:2).
Co potrzebne będzie do gry Lechii w "8", jeśli gdańszczanie zremisują z Koroną? Wówczas trzeba patrzyć na wyniki Pogoni, Górnika i Podbeskidzia. Muszą tak się ułożyć, by przynajmniej jedna drużyna znalazła się w tabeli za biało-zielonymi. Wariantów jest kilka. Najistotniejsze to: 1. Podbeskidzie nie wygra 2. Górnik nie wygra 3. Pogoń przegra 4. Podbeskidzie nie wygra różnicą 6 goli, a Pogoń nie zremisuje
Lechia może znaleźć się w "8" nawet w przypadku porażki w Kielcach. Wówczas też trzeba patrzyć na wyniki Pogoni, Górnika i Podbeskidzia oraz znów muszą tak się ułożyć, by przynajmniej jedna drużyna znalazła się w tabeli za biało-zielonymi. Wariantów jest kilka. Najistotniejsze to: 1. Podbeskidzie nie wygra 2. Górnik nie wygra 3. Pogoń przegra tak wysoko, aby Lechia osiągnęła od niej lepszy bilans bramkowy z całego sezonu
Znacznie mniej jest kombinacji wyników, które sprawią, że Lechia nie zagra w grupie mistrzowskiej. Są cztery takie warianty i to wszystkie zrealizowane mogą zostać tylko przy równoczesnych zwycięstwach Górnika i Podbeskidzia. 1. Lechia przegra, Pogoń co najmniej zremisuje 2. Lechia przegra, Pogoń przegra, ale zachowa lepszy stosunek bramek z całego sezonu 3. Lechia i Pogoń zremisują, wówczas gdańszczanie są najsłabsi w małej tabeli z Pogonią i Podbeskidziem 4. Lechia zremisuje, Pogoń wygra, a Podbeskidzie wygra różnicą 6 bramek
ale Brzenczek zostanie? dawno Lechia nie miała takiego fachofca
9 lat
24
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-27 20:57
Tak dla porządku
trochę z regulaminu....
10.2. W przypadku uzyskania równej liczby punktów po rundzie zasadniczej przez dwa lub więcej Klubów, o zajętym miejscu decydują, w kolejności:
10.2.1 przy dwóch zespołach:
a. liczba zdobytych punktów w meczach między tymi Klubami,
Przed kopiowaniem błędnej tabeli warto się zapoznać :(
koło
9 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 00:56
Ja chciałbym poruszyć sprawę kompleksów
do Lecha Poznań i tego amikowania tutaj. Może sobie już darujcie, bo przez kompleksy tych naszych "hoolsów" już się nie raz nasłuchałem od "gdańskiego kompleksiarza". Nie zachowujcie się jak pseudowarszawskie słoiki. Skupcie się na naszym klubie i będzie fajnie.
Bolo
9 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 06:57
obstawiamy wyniki interesujące Lechię
Korona - Lechia X
Śląsk - Wisła x
Górnik - Zawisza 1
Podbeskidzie - Lech 1
Legia - Pogoń 1
z ósemki wypada Pogoń
9 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 06:59
yhy
Ze LECHIA zajmie dziewiate, to sledzie glosuja..
nie spelni sie wasze marzenie!
9 lat
16
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 07:19
kluczowe znaczenie
przy meczach leglej i kuchenkorza moze miec sobotni final pucharu polski to jest jeden mecz a lige mozna odposcic
tylko zwyciestwo
9 lat
01
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 08:30
Tu trzeba płakać. (1)
Mając taki potencjał piłkarzy drżeć o ósemkę to wstyd, trzeba już dziś wiedzieć dlaczego spadliśmy tak nisko, gdzie przyczyna tak nieprofesjonalnie prowadzonej drużyny czego żywym przykładem były ostatane mecze ze Śląskiem czy Cracovią.
A na co nas stać pokazali piłkarze Lechii w meczu z Zagłębiem Lubin, to grali ci sami piłkarze przecież.
A dziś los Lechii zależy m.inn od Podbeskidzia które ma 40% budżetu Lechii oraz nie ma w składzie 4 reprezentantów Polski.
Czy dalej tak ma być ?
KibiC
9 lat
22
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 08:34
...tego trzeba zabronić.
wonnataugutta
9 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-04-28 08:31
...raz w życiu widziałem mecz tej biało-zielonej padaki. Do teraz żałuję bezpowrotnie zmarnowanych 90 min mojego życia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
