- 1 Z jakimi piłkarzami Lechia na ekstraklasę? (39 opinii)
- 2 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (78 opinii)
- 3 Żużel: składy, debiut, IMP i zagranica (55 opinii)
- 4 Gedania przegrywa i spada na 11. miejsce w tabeli (3 opinie)
- 5 Dylewicz o Treflu przed Śląskiem (3 opinie)
- 6 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (200 opinii)
Jaka przyszłość Lechii i kto za nią zapłaci?
Lechia Gdańsk
Franz Josef Wernze trafił na kiepski występ Lechii. Biało-zieloni zostali rozbici przez Śląsk Wrocław 1:4. Jednak ten wynik nie ma wpływu na przyszłość Tomasza Untona i Macieja Kalkowskiego, gdyż niespełna dobę przed tym spotkaniem ich szkoleniowa misja przedłużona została do końca roku. Nie zmieniają się także założenia w funkcjonowaniu klubu, w którym dąży się do wygaszenia konfliktów. Jednak czy dojdzie do konsensu, dowiemy się najwcześniej pod koniec listopada. Wtedy grupa ETL ma przedstawić koncepcję na przyszłość, która ma być wynikiem kompromisu. Na razie jednak gdańscy partnerzy ustawili się w pozycji wyczekującej.
LECHIA ROZBITA NA PGE ARENIE. OCEŃ PIŁKARZY PO MECZU ZE ŚLĄSKIEM
Dobę później kiepski wynik nie mógł zmienić tych opinii. Zresztą obecnie rezultaty sportowe zeszły nieco na dalszy plan. Przede wszystkim należy uspokoić nastroje po wydarzeniach, które miały miejsce przed niespełna miesiącem.
TRENERZY LECHII CO NAJMNIEJ DO KOŃCA ROKU. ZAGŁOSUJ, CZY TO DOBRA DECYZJA
Przypomnijmy, że najpierw zarząd klubu sprzeciwił się planom większościowego udziałowca odnośnie powołania nowego trenera, a następnie doszło do zmian we władzach Lechii. Dominujący podmiot wymienił w tym gremium swoich przedstawicieli, a pełniący obowiązki prezesa Dariusz Krawczyk sam zrezygnował.
DWAJ CZŁONKOWIE ZARZĄDU LECHII ODWOŁANI, PREZES SAM ZREZYGNOWAŁ
Do dzisiaj mniejszościowy akcjonariusze nie wysunęli jego następcy. Nie chcą bowiem jedynie firmować decyzji, na które mieliby niewielki wpływ. Zaniepokojenie zaistniałą sytuacją wyraziła również Grupa Lotos, która dotuje klub rocznie kwotą około 10 milionów złotych.
OŚWIADCZENIE GRUPY LOTOS NA TEMAT SYTUACJI W LECHII
Dlatego Wernze pofatygował się osobiście do Gdańska. W piątek przedstawił dziennikarzom osoby, które wprowadził do władz Lechii: Agatę Kowalską, członka zarządu i Macieja Bałazińskiego, przewodniczącego Rady Nadzorczej, ale przede wszystkim odbył spotkania z władzami miasta i sponsora strategicznego.
KIM SĄ KOWALSKA I WILLERS, NOWI CZŁONKOWIE ZARZĄDU LECHII
Właściciel grupy ETL tryskał po tych spotkaniach optymizmem, co do przyszłości gdańskiej drużyny.
- Wspólnie znaleźliśmy się na drodze, by oczyścić i wyjaśnić niepokoje dotyczące obecnej pozycji klubu. Z radością mogę powiedzieć, że nie stwierdziliśmy znaczących różnic pomiędzy naszymi poglądami na funkcjonowanie klubu. Następne tygodnie wykorzystamy by wspólnie rozmawiać o strategiach i planach oraz stworzyć wspólne rozwiązania, które pomogą nam osiągnąć nasze cele. Dotyczy to trzech najważniejszych obszarów: drużyny w ekstraklasie, zarządzania klubem oraz pracy z młodzieżą - informował dziennikarzy Wernze.
Oficjalnych oświadczeń po tych spotkaniach nie ma ze strony Gdańska i Grupy Lotos. Najwyraźniej ustawili się oni w pozycji wyczekującej.
"Czy większościowi udziałowcy są wiarygodni? Nie wiem, ale na dziś innych nie ma... Mam nadzieję, że wkrótce zapracują sobie na nasze zaufanie" - tak komentuje sytuację Paweł Adamowicz.
Prezydent Gdańska odniósł się do obecności Werzne w Gdańsku w nieoficjalnej formie, jaką jest publikacja na blogu, tytułując wpis "Lechia. Czasami trzeba cierpliwie czekać". Nie widać w nim optymizmu, który deklarował niemiecki partner.
GDAŃSKIE OFERTY ODKUPIENIA LECHII
"Obecny główny udziałowiec i inni inwestorzy, którzy są dla nas anonimowi, odkupili od Kuchara pakiet udziałów nie z powodu miłości do Lechii i Gdańska, ale jako inwestycję. Przypuszczam, że nie są szejkami naftowymi - mają ograniczone zasoby pieniędzy. Pewnie kiedyś będą chcieli odsprzedać z zyskiem pakiet (tak jak to zrobił Andrzej Kuchar).
Mam nadzieję, że tak pan Wernze jak i pan Mandziara odebrali od miasta i LOTOSu naszą opinię i oczekiwania, w sposób szczery do bólu. Przyjdzie poczekać na owoce - tak napisał m.in. Adamowicz na blogu.
Niemiecki inwestor starał się przekonywać, że kilka pierwszym miesięcy w Lechii zostały wykorzystane na zdiagnozowanie potrzeb klubu, a także gdańskiego środowiska piłkarskiego.
- Wierzę, że ten względnie krótki czas, jaki upłynął od przejęcia akcji, wykorzystaliśmy właściwie, by poznać struktury klubu i dojść do tego jak pokierować Lechię do sukcesów - zapewniał Wernze.
To jednak wciąż tylko ogólniki. Więcej konkretów mamy poznać pod koniec listopada. Na razie taki horyzont czasowy określił niemiecki inwestor w negocjacjach z gdańskimi partnerami. Wbrew pozorom ci drudzy mają poważne argumenty w ręku.
Można szacować, że dotacja z Grupy Lotos to około 1/4 klubowego budżetu. Natomiast miasto jest właścicielem obu stadionów, na których rozgrywa mecze i trenuje Lechia, a w tym roku zapłaciło klubowi 3,9 miliona złotych za promocję. Umowa obowiązuje do 20 grudnia. Wkrótce zatem trzeba rozpocząć rozmowy o kontrakcie na kolejny rok.
DOTACJA GDAŃSKA DLA LECHII W 2014 ROKU - 3,9 MLN ZŁ
Poniższy wpis świadczy, że pieniądze, które płyną do Lechii z Gdańska i miejscowych firm, mogą być użyte w negocjacjach o przyszłości klubu.
"Mówiłem o potrzebie przejrzystości w mechanizmach decyzyjnych i finansach spółki. Że nie ma zgody na rządy z tylnego siedzenia.(...) poruszałem sprawę dopuszczenia wychowanków Lechii do gry w zespole i szkolenia młodych piłkarzy.(...) Wiem, że główny sponsor jest również zaniepokojony sytuacją wewnątrz spółki. Wiemy również, że sponsor może zawsze cofnąć wsparcie finansowe" - napisał prezydent Adamowicz na blogu.
Z drugiej strony ze względów wizerunkowych Gdańsk nie może zostać ze stadionem na 40 tysięcy i bez drużyny w ekstraklasie. A licencję na tę klasę rozgrywek może uzyskać spółka, która obecnie kontrolowana jest przez grupę ETL. To jej przedstawiciele do 30 kwietnia muszą przedstawić m.in. plan finansowy, który zostanie zaakceptowany przez PZPN, gdyż tylko na tej podstawie można uzyskać zgodę na grę w sezonie 2015/16. Oczywiście trzeba utrzymać miejsce w elicie także na polu sportowym, a za to odpowiedzialne są obecne władze klubu.
Jak zatem wynika interesy, czasami rozbieżne, nakazują jednak stron współpracę I Wernze deklaruje, że większościowi akcjonariusze nie zamierzają narzucać swoich wizji w Lechii. Dalsze plany dotyczące przyszłości klubu mają zostać przedstawione najpóźniej pod koniec listopada po wspólnych konsultacjach z władzami miasta i Grupą Lotos.
- W tym projekcie uczestniczy wiele stron, więc droga do sukcesu wiedzie jedynie przez kompromis. Tylko połączenie sił zapewni nam sukces. Obiecaliśmy sobie, że te rozmowy będziemy prowadzić wspólnie, a więc nie osobno z miastem, czy z Grupą Lotos. Owocem tej dyskusji będzie podjęcie kroków adekwatnych do naszych planów. Jako większościowi akcjonariusze nie chcemy narzucać swoich wizji, a dążyć do konsensusu. Gdybym nie był optymistą w tej kwestii, już złożyłbym swoją funkcję. Chcemy być silnym klubem, który budzi entuzjazm wśród kibiców i mediów - zapewniał w piątek dziennikarzy niemiecki inwestor.
Typowanie wyników
Jak typowano
44% | 202 typowania | LECHIA Gdańsk | |
34% | 159 typowań | REMIS | |
22% | 103 typowania | Śląsk Wrocław |
Kluby sportowe
Opinie (185) ponad 10 zablokowanych
-
2014-10-26 19:43
Hymczak wróć !
od kiedy nie ma Hymczaka na PGE wszystko się p...doli. Niech ktoś tam wreszcie zrobi porządek z tymi wszystkimi pseudo menedżerami i specami. Jakoś wcześniej wszystko dało sie pogodzić i zmotywować różne podmioty do ciężkiej pracy. Dziś zero motywacji, oprócz mamony! Lechia i stadion potrzebują prawdziwych ludzi zaangażowanych w to co robią i to na każdym szczeblu. A to co dzisiaj się dzieje to czysta kradzież i marnotrawienie dorobku poprzedników. Do pewnych zmian trzeba po prostu pary dużych JAJ !!!!!!!!!
- 7 1
-
2014-10-26 19:58
Większych bzdur dawno nie słyszałem
Ten Wernze i jego Mandziaro to jakaś pomyłka , co oni zrobili z Lechii i jeszcze niemiaszek ma czelność mówić , że przygotuje nowy program dla Lechii to jakaś paranoja
- 15 3
-
2014-10-26 20:02
klasyczny przykład na to, że pienądze nie grają
drużyna z drugim czy trzecim budżetem (nie ujawniono oficjalnie wielkości budżetu Poznania) ale budżety Warszawy, Gdańska i Poznania są przynajmniej dwukrotnie wyższe od pozostałych ekip a w odniesieniu do Zabrza czy Ruchu nawet ponad czterokrotnie...
- 16 0
-
2014-10-26 20:07
Przegrana ze Śląskiem przez błędy Valente i Lechia się rozpada, ot co.
A jakby wygrali
To pewnie byliby na dobrej drodze do pucharów.
Tak jak kiepski piłkarz zrobi dwie ładne akcje to już jest dobry.
Typowe myślenie dla tępego patologicznego gdańszczanina- 10 3
-
2014-10-26 20:30
Wernze
To wydmuszka - on się wycofa bo nie rozumie tego co się dzieje - podzielimy los Poloni
- 11 2
-
2014-10-26 20:55
lechia (1)
Nasz klub jest rabowany. Za klubowe pieniądze, biuro prowadzi i menadźerkę, Lata samolotem do Niemieć w swoich sprawach. A faktura za lot dla klubu.
- 8 3
-
2014-10-26 20:57
samolot
Kilka prywatnych lotów juź było wynajętym samolotem dla A.M.
- 5 1
-
2014-10-26 20:57
Okrutna prawda. (1)
Ten pan Wrenze to chyba ma nas za podludzi, zjawil się spózniony, żadnej decyzji nie podjął, chętnie zgodził się na apele pseudofachowców o pozostawieniu na funkcji trenerów pary asystentów nieudacznych i bez kwalifikacji, obdarzył prezydenta miasta i dyrektora Lotosu uściskiem ręki i cwaniackim uśmieszkiem, po czym szybciej wyjechał jak zjawił się.
Już nie przyjedzie nawet pożegnać się, prokurenci od czarnej roboty załatwią resztę, nie będzie nawet czego posprzątać.- 16 1
-
2014-10-27 12:07
prowadzili już taki klub w Belgi i co dziś go nie ma , uczcie się na błędach !!! co było z Kucharem ?
niestety albo coś zrobimy albo koniec bliski bo żaden polityk nie będzie odbudowywał tak jak my naszego klubu od A klasy
- 3 1
-
2014-10-26 21:01
Żadna, rozwiązać i zapomnieć że istniała
Po odejściu Tuska czar prysła i równia pochyła, oby znów wróciły wyjazdy do Przodkowa, Połchowa i tego typu miejscowości, gdzie żądni krów i rowerów mieli pole do popisu.
Ta blondyna wygląda jak Bieńkowska ;-)- 8 1
-
2014-10-26 21:08
oj tam..
Ważne że areczka w pi.. dostała :-) Już widze nikt nie pamieta jak to jezdzilismy po klepowiskach w Siwiałkach i innych takich i krowy z boiska przeganialismy.. Gdzie tamci pilkarze???? Chlopaczki z ambicjami i poczuciem dumy ze grają w Lechii? To byla druzyna,oni to czuli. A teraz ci pseudozawodowcy wiedzą ze pograją chwile tu i j..bie ich to szczerze czy to lechia,czy inny klub. LECHIE TRZEBA MIEC W SERCU!!!! innaczej ch..j z tego bedzie. a ja i tak bede chodzil . i w d*p. mam czy bedzie Unton trener,czy Kalka,czy moze Szczurek z Sopotu. I TYLE.
- 1 11
-
2014-10-26 21:26
A ja sie cieszę
Cieszę sie bo teraz wróci już normalność i wiadomo ze żadnych pucharów tu nie było i nie będzie , będzie można zwyczajnie obejrzeć mecz w tv bo o pójściu na stadion nie ma mowy ( chyba ze za darmo ) , ta dwójka pozorantów poprowadzi tą resztę przebierańców do słusznego miejsca w dolnej części tabeli , spaść nie spadniemy bo jest kilku kandytatów bardziej tam pasujących , wiec od teraz spokój
i pewność jutra , jak zwykle szarego jutra- 7 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.