- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (45 opinii) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (60 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (125 opinii) LIVE!
- 4 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (115 opinii)
- 5 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (4 opinie)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Arka Gdynia odpowiada na kontuzje pomocników. Michał Borecki: To nie kryzys
26 kwietnia 2024
(60 opinii)Arka bez gola i zwycięstwa w Katowicach
Arka Gdynia
Na zakończenie sezonu I ligi piłkarze Arki Gdynia zremisowali na wyjeździe z GKS Katowice 0:0. Ten rezultat pozwolił utrzymać 10. pozycji oraz - niestety - dwie niechlubne serie. Żółto-niebiescy od 9 meczów nie potrafią wygrać, a do tego w czterech ostatnich nie strzelili bramki. A okazji do tego, by się przełamać, mieli co niemiara. Najlepszą, na początku drugiej połowy zmarnował Marcus, który nie wykorzystał rzutu karnego. Piłki do pustej bramki nie udało się skierować także: Michałowi Nalepie i Pawłowi Abbottowi. Do ekstraklasy awansowały Zagłębie Lubin i Termalica Bruk-Bet Nieciecza, zajmując miejsce GKS Bełchatów i Zawiszy Bydgoszcz, spadły GKS Tychy, Widzew Łódź i Flota Świnoujście, a w barażu o utrzymanie zagra Pogoń Siedlce.
ARKA: Skowron - Stolc, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak - Ława, Łukasiewicz - Marcus (84 Lomski), Nalepa, Renusz (24 Wojowski) - Abbott (89 Szubert)
Sędzia: Opaliński (Legnica) Żółte kartki: Kamiński, Wołkowicz, Dobroliński (GKS)
Kibice oceniają
Trener Grzegorz Niciński bardzo poważnie potraktował ostatni mecz sezonu. W Katowicach zdecydował się wystawić do gry najmocniejszą "11" jaką obecnie posiada. Już przed pożegnaniem rozgrywek, ale w Gdyni, szkoleniowiec zapowiadał, że jego zespół chce zrobić to w godny sposób. Niestety na Stadionie Miejskim lepsza 2:0 okazała się Olimpia Grudziądz. Taki wynik sprawił, że żółto-niebiescy stracili szanse na dogonienie 9. w tabeli GKS Katowice.
Sami musieli bronić się przed tym, aby nie skończyć sezonu niżej, niż na 10. pozycji. Zagrażały im Miedź Legnica i Bytovia, które traciły po dwa punkty. Pierwsi grali na wyjeździe z Chrobrym Głogów, drudzy u siebie z Chojniczanką Chojnice. Na szczęście dla gdynian obaj rywale do 10. miejsca zaliczyli porażki.
Przypomnijmy, że ostatnim piłkarzem Arki, który trafił do bramki w tym sezonie był przed sobotnim meczem Marcus. Z Pogonią Siedlce zdobył ich aż trzy. Ta dopełniająca hat-tricka padła w 75. minucie. W tym starciu, które zakończyło się remisem 4:4 gola dla żółto-niebieskich dołożył także Marcin Warcholak. Obaj piłkarze znaleźli miejsce w wyjściowym składzie na GKS.
I właśnie Marcus starał się uruchomić Michała Nalepę już na początku spotkania w Katowicach. Ten nie zrozumiał jednak intencji kolegi. Niestety okazało się, że ta sytuacja nie zwiastowała dobrej gry żółto-niebieskich w pierwszych minutach. Goście zastosowali wysoki pressing, a żółto-niebiescy mieli problemy z opuszczeniem własnej połowy.
Gospodarzy zaprowadziło to jednak do szybkiej żółtej kartki. Już w 6. minucie, po faulu niemal na połowie boiska otrzymał ją Mateusz Kamiński. Po tym gdynianie ruszyli śmielej do ataków.
10. minutę meczu rozpoczął dobrym dośrodkowaniem Antoni Łukasiewicz. Pomocnik na tyle sprytnie zagrał piłkę, że bramkarz GKS, Rafał Dobroliński minął się z futbolówką. Niestety dla Arki asekurował go Kamiński, który wybił ją poza pole karne.
Arka poszła za ciosem i szybko stworzyła jeszcze lepszą sytuację do zdobycia gola. Oko w oko z Dobrolińskim stanął Bartosz Ława. Pomocnik nie dał jednak rady zmylić golkipera GKS.
W pierwszym kwadransie gospodarze zdołali odgryźć się żółto-niebieskim groźną, podbramkową sytuacją. W polu karnym gości znalazł się Przemysław Pitry, który najwyższej wyskoczył do dośrodkowania. Jego strzał głową minimalnie miną bramkę Łukasza Skowrona.
Gdynianie dobrze zareagowali na wymianę ciosów. Ponownie znaleźli się przed bramką rywali. W 20. minucie stała ona otworem przed Nalepą. Ten skierował piłkę w stronę siatki, ale przed pustą bramką pojawił się Adrian Frańczak i wślizgiem zmienił tor poruszania się futbolówki.
W sobotę w Katowicach, podobnie jak w Trójmieście, panowała wysoka temperatura - około 30 stopni Celsjusza. Po akcji Arki sędzia zarządził przerwę na uzupełnienie płynów. A po niej trener Niciński zamienił kontuzjowanego Michała Renusza na Pawła Wojowskiego.
Rezerwowy całkiem nieźle wprowadził się do gry. Arka ponownie przejęła kontrolę nad meczem. Wciąż brakowało pomysłu na skuteczne wykończenie akcji. Paweł Abbott najpierw zbyt mocno uwierzył w swoje umiejętności dryblingu, a w kolejnej akcji dał się ubiec rywalowi.
W końcówce pierwszej połowy wynik starał się otworzyć Pitry, ale także on był nieskuteczny. A po drugiej stronie boiska gdynianie ponownie doprowadzili do sytuacji, że bramka była pusta. Abbottowi udało się przelobować Dobrolińskiego, ale futbolówkę na róg wybił w ostatniej chwili Alan Czerwiński. Żółto-niebieskim pozostało więc jedynie 45 minut, aby godnie zakończyć sezon.
Wydawało się, że drugą połowę gdynianie rozpoczną w najlepszy z możliwych sposobów. W polu karnym GKS faulowany przez Dobrolińskiego był Marcus. Sędzia nie miał wątpliwości i wskazał na punkt oddalony od bramki gospodarzy o 11 metrów. Do piłki podszedł sam poszkodowany i strzałem w środek pozwolił golkiperowi GKS na dobrą interwencję.
To pobudziło GKS do ataków. Gospodarzom, tak jak w przypadku Arki brakowało skuteczności nie tyle w strzałach, co w ostatnim podaniu. A to sprawiało, że najciekawiej był w środku pola.
Tak jak w pierwszej połowie wytworzyła się sytuacja gry cios za cios, ale żaden z nich nie był na tyle silny, aby powalić rywala. Aktywny starał się być Marcus, ale lepszej sytuacji niż ta z początku drugiej połowy nie potrafi sobie wypracować. Po drugiej stronie boiska 22. trafienia w tym sezonie szukał Grzegorz Goncerz. Lider klasyfikacji strzelców rozgrywek nie mógł jednak dostać się z piłką pod bramkę Skowrona.
W 74. minucie szczęścia poszukał Łukasiewicz. Pomocnik znalazł się z piłką około 20 metrów od bramki rywali. Mocno uderzył futbolówkę, a ta minimalnie minęła słupek po niewłaściwej stronie. Chwilę później strzał w słupek zaliczył Abbott, a dobitka Ławy trafiła w nogi rywala.
Najlepszy strzelec Arki, Marcus szanse na dobrnięcie do 10 bramek w sezonie stracił w 84. minucie, gdy został zdjęty z boiska. Natomiast Goncerz próbował do końca meczu. W 87. minucie piłkarz GKS posłał mocny strzał w stronę Skowrona, ale ten wykazał się dobrą interwencją. W odpowiedzi sprzed pola karnego "huknął" Ława, ale także w bramkarza.
I tak Arka zakończyła sezon na 10. pozycji i z 385 minutami bez strzelonej bramki. Gdynianie będą w stanie zmienić to dopiero w rozgrywkach 2015/2016. W nich postarają się także o przerwanie kolejnej serii - 9 meczów bez zwycięstwa.
Typowanie wyników
Jak typowano
60% | 271 typowań | GKS Katowice | |
24% | 105 typowań | REMIS | |
16% | 74 typowania | ARKA Gdynia |
Tabela po 34 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zagłębie Lubin | 34 | 23 | 8 | 3 | 57:20 | 77 |
2 | Termalica Bruk-Bet Nieciecza | 34 | 22 | 7 | 5 | 60:26 | 73 |
3 | Wisła Płock | 34 | 20 | 9 | 5 | 50:25 | 69 |
4 | Olimpia Grudziądz | 34 | 15 | 8 | 11 | 46:37 | 53 |
5 | Chojniczanka Chojnice | 34 | 13 | 11 | 10 | 50:37 | 50 |
6 | Dolcan Ząbki | 34 | 12 | 14 | 8 | 43:39 | 50 |
7 | Stomil Olsztyn | 34 | 12 | 13 | 9 | 47:47 | 49 |
8 | GKS Katowice | 34 | 14 | 6 | 14 | 44:41 | 48 |
9 | Wigry Suwałki | 34 | 12 | 11 | 11 | 36:37 | 47 |
10 | Arka Gdynia | 34 | 10 | 13 | 11 | 38:39 | 43 |
11 | Chrobry Głogów | 34 | 10 | 11 | 13 | 41:45 | 41 |
12 | Miedź Legnica | 34 | 11 | 7 | 16 | 44:45 | 40 |
13 | Bytovia Bytów | 34 | 10 | 10 | 14 | 39:45 | 40 |
14 | Sandecja Nowy Sącz | 34 | 9 | 8 | 17 | 40:55 | 35 |
15 | Pogoń Siedlce | 34 | 7 | 9 | 18 | 34:53 | 30 |
16 | GKS Tychy | 34 | 6 | 10 | 18 | 31:56 | 28 |
17 | Widzew Łódź | 34 | 4 | 10 | 20 | 25:58 | 22 |
18 | Flota Świnoujście | 34 | 9 | 9 | 16 | 26:46 | 36 |
Wyniki 34 kolejki
- GKS Katowice - ARKA Gdynia 0:0
- Stomil Olsztyn - Sandecja Nowy Sącz 2:2 (0:1)
- Dolcan Ząbki - GKS Tychy 2:1 (2:1)
- Olimpia Grudziądz - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
- Chrobry Głogów - Miedź Legnica 3:1 (0:0)
- Zagłębie Lubin - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (0:0)
- Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice 0:1 (0:1)
- Wigry Suwałki - Wisła Płock 1:2 (0:0)
- Pogoń Siedlce - Flota Świnoujście 3:0 (walkower, Flota wycofała się z rozgrywek)
Kluby sportowe
Opinie (96) ponad 20 zablokowanych
-
2015-06-08 08:36
radość
znowu "udany" mecz w wykonaniu Arki. Zadowolenie trenera w pełni uzasadnione. Udało się zremisować. WIELKI kolejny sukces.
- 2 0
-
2015-06-08 01:29
Pojedzcie patalachy do Chojnic na praktyke!
Nieciecza jest juz poza waszym zasiegiem,teraz to mozecie marzyc zeby z nimi zagrac!
- 0 1
-
2015-06-08 01:18
Nooooo!Gratulacje mistrzowie!
To tylko o 30 pkt.mniej niz Nieciecza!
- 0 1
-
2015-06-07 12:13
Krupski (1)
Dopóki krupski dalej będzie trenerem bramkarzy to będzie to dla mnie jasne że kolesiostwo jest dalej w arce i pupy sobie nie będę arką zawracał. Ja pierdziele siedzi koleś tyle lat jako trener bramkarzy i wszystkich forma leci na łeb. Widać to gołym. Nitek cóż szkoda ale nie wypalił :-( sumując nie będzie kasy to będzie jak jest i nic na to nie poradzimy
- 4 0
-
2015-06-07 22:06
Masz lepszych kandydatów na trenera bramkarzy w okolicy?trudno o dobrego fachowca na tej pozycji.
- 0 0
-
2015-06-07 21:46
Gratulacje dla naszych przyjaciol z Poznania za zdobycie Ligi Mistrzow zyczy Arka Gdynia.
- 1 0
-
2015-06-07 19:52
coz, bylo blisko, zabraklo jakis 35 punktow do awansu... buhahaha
mialo byc awans, jest jak zwykle....
- 2 2
-
2015-06-06 15:51
Skowron??? (10)
Chlop na wylocie i gra??? Co tam sie dzieje czy Nitek na łeb upadł? On ma ogrywac ludzi z Arki a nie spakowanego i gotowego do wyjazdu Skowrona...w Arce nigdy nie bedzie dobrze załamka bo myslałem ze Nitek jest mądry
- 52 5
-
2015-06-07 17:30
Nitka w przyszłym sezonie już nie będzie, ponoć z Rumakiem już gadają.
Przyszły sezon będzie ciężki; Arka, Wisła Płock, Zawisza, Bełchatów, Grudziądz, Bytovia o awans będzie trudno a Nitek na to za cienki- 2 0
-
2015-06-06 15:54
No i Abbott... tez robi wypad i gra (2)
Lepiej juniora do składu dac niz Abbotta. On był dobry ale kilka lat temu teraz to cien zawodnika niestety
- 17 5
-
2015-06-06 15:59
Arka gdynia fc stg/zblewo (1)
- 14 10
-
2015-06-07 13:14
a co to jest zblewo?
kupcie neymara to awansujecie ;-)
- 0 1
-
2015-06-07 11:27
jakich ludzi z Arki Wojowskiego nieudacznika który po kilku wpisach swojego nazwiska w gazetach pokazał jak przestał się rozwijać>No to faktycznie okręgówka zapewniona
- 0 0
-
2015-06-06 19:16
bramkarze (4)
Kto w ogóle się zajmuje bramkarzami w tym klubie?od lat nie ma chłopaka z regionu który by coś łapał!co ma Krupski zrobić jak mu takie sieroty podsyłają.
- 9 2
-
2015-06-06 21:59
Ma odejść ! (3)
- 2 1
-
2015-06-06 22:05
(2)
Czy Zagórski nie trenuje młodych bramkarzy w Arce?
- 1 1
-
2015-06-06 23:57
Zagórski trenuje (1)
Zagórski trenuje ale nic mu nie wychodzi jest cienki jak barszcz zresztą widać to po wynikach młodzieżowych.
- 0 1
-
2015-06-07 00:27
To nie ma w trójmieście chłopa który by ogarnął młodych bramkarzy?
- 0 1
-
2015-06-07 17:27
przepaść
30 pkt straty do Termaliki, to jest dramat!
- 2 1
-
2015-06-06 17:12
Zarząd do dymisji (4)
Zarząd do dymisji sztab szkoleniowy i kierownik drużyny pseudo manager bramkarze od lat z tym trenerem się wręcz cofania w rozwoju gracze w polu bez taktyki pomysłu Panie Prezydencie ratuj nasz klub bo inaczej obiekty będą świecić pustkami
- 38 14
-
2015-06-07 16:30
juz teraz swieci pustkami,,a do tego zenujacy doping na górce przez dzieciaków
- 0 1
-
2015-06-07 00:27
prezydent
od kiedy to prezydent ma się zajmować klubami, niech same sobie radzą na miarę możliwości, miasto i tak już wtopiło w beznadziejny stadiom
- 5 1
-
2015-06-06 20:07
Pasożytniczy klub. Od lat tylko ratuj, ratuj, ratuj!
- 14 2
-
2015-06-06 19:09
obiekty to musicie sobie zbudować
- 12 7
-
2015-06-07 12:22
sobieraj won! (1)
won z emerytami, wywalić tego ławe i przede wszystkim sobieraja czerwonokartkowskiego! znaleźć hajs na młodych obiecujących piłkarzy i zatrudnić dobrego trenera z doświadczeniem ekstraklasy!
- 7 2
-
2015-06-07 12:55
Sobieraj musi zostać!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.