- 1 Lechia z GKS o awans (35 opinii) LIVE!
- 2 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (50 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (82 opinie) LIVE!
- 4 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (2 opinie) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia zdobyła Amber Cup
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii po raz trzeci z rzędu zagrali w finale halowego turnieju Amber Cup i po raz drugi okazali się najlepsi. Podobnie jak dwa lata temu, także i teraz gdańszczanie w decydującym pojedynku wygrali w rzutach karnych. Decydującego o zwycięstwie gola zdobył 15-letni Oktawian Skrzecz, który w regulaminowym czasie gry z Pumą Teamem doprowadził również do remisu. Trenerzy Krzysztof Brede i Maciej Kalkowski wystawili w Słupsku najmłodszą drużynę. Niektórzy rywale od ich podopiecznych byli nawet dwukrotnie starsi.
LECHIA: Patryk Sobczak, Michał Jajkowski - Adrian Bielawski, Przemysław Czerwiński, Paweł Dawidowicz, Przemysław Frankowski, Krzysztof Iwanowski, Andrzej Kaszuba, Oktawian Skrzecz, Adam Szamp, Damian Kugiel, Dawid Żmijewski
Amber Cup w Słupsku odbył się po raz siódmy. W 2011 roku Lechia zajęła pierwsze miejsce, wygrywając w finale po rzutach karnych ze Śląskiem Wrocław 3:2. Wówczas biało-zieloni wystawili jednak drużynę złożoną z piłkarzy ekstraklasy (przeczytaj relację z tych rozgrywek).
W ubiegłym roku do hali Gryfia wysłano młodzieżowy zespół, który ukończył rozgrywki na drugiej pozycji, przegrywając w finałowym pojedynku z Villa Siesta Szczecin 0:3 (czytaj więcej).
W sobotę Lechia ponownie postawiła na nastoletnich graczy. Drużyna składała się z piłkarzy urodzonych w latach 1993-97. Jej trenerami byli asystenci Bogusława Kaczmarka - Krzysztof Brede i Maciej Kalkowski.
W turnieju głównym Amber Cup zaprezentowało się osiem teamów. W eliminacjach zostały podzielone na dwie grupy. W każdej z nich grano każdy z każdym, a mecze trwały 2x8 minut.
Na inaugurację Lechia zremisowała z Motorem Lublin 2:2. II-ligowców wsparli byli reprezentanci Polski: Piotr Świerczewski, który w trakcie rundzie jesiennej został trenerem w tym klubie oraz Grzegorz Bronowicki, mający grać w tych barwach wiosną.
Prowadzenie dla gdańszczan zdobył 15-letni Oktawian Skrzecz, ale kilkanaście sekund później wyrównał Bronowicki. Potem rywale jeszcze dwukrotnie strzelali w poprzeczkę. Na 2:1 biało-zielonych wyprowadził Adam Szamp, który wykończył kontrę 2 na 1 po podaniu Skrzecza. Do zwycięstwa naszej drużynie zabrakło 27 sekund. Gdy tyle czasu zostało do końca gry, wynik ustalił Radosław Kursa, zdobywając jednego z najefektowniejszych goli rozgrywek. Piłkę do siatki pomocnik Motoru skierował piętą.
W drugim spotkaniu Lechia postanowiła skopiować taktykę z inauguracji. Oddawała inicjatywę rywalowi i próbowała kontrować. Wicelider II ligi szybko objął prowadzenie po golu Łukasza Kłosa, ale jeszcze przed przerwą gdańszczan na prowadzenie wyprowadził Andrzej Kaszuba. 18-letni obrońca popisał się potężnymi, a co najważniejsze precyzyjnymi uderzeniami z rzutów wolnych. Druga połowa nie przyniosła zmiany wyniku. Lechia pokonała Drutex Bytovię 2:1.
Kaszuba umiejętność egzekwowania stałych fragmentów gry potwierdził w ostatnim meczu grupowym. Sam ponownie wpisał się na listę strzelców już w inauguracyjnej minucie, a przy drugim golu wyłożył piłkę z rzutu rożnego Dawidowi Żmijewskiemu. Znów końcowy wynik został ustalony do przerwy. Lechia zwyciężyła Wodomex Bojano Gdańsk 2:1, gdyż dla rywali bramkę zdobył tylko Łukasz Kwaśnik. To zespół, który do turnieju głównego przebił się z eliminacji, a w składzie miał m.in. gdyńskich piłkarzy: Pawła Brzuzego (Arka) i Dariusza Grubbę (Bałtyk). Ten ostatni, mimo że grał jako bramkarz, zdobył jednego gola po rozegraniu rzutu wolnego.
Pozostałe wyniki grupy B:
Drutex Bytovia - Wodomex Bojano 2:2, Motor - Wodomex 3:3, Motor - Drutex Bytovia 2:1.
Końcowa tabela: 1. Lechia 7 punktów 6:4 bramki, 2. Motor 5 7:6, 3. Wodomex 2 6:7, 4. Drutex Bytovia 1 4:6
Do półfinałów awansowały po dwie pierwsze drużyny z każdej grup. W drugiej najlepsza okazał się Puma Team przed Górnikiem Zabrze.
Wyniki grupy A:
Śląsk Wrocław - Gryf Słupsk 4:3, Puma - Górnik 2:1, Górnik - Śląsk 2:0, Gryf - Puma 3:3, Puma - Śląsk 5:4, Górnik - Gryf 5:1
Końcowa tabela:
1. Puma Team 7 10:8, 2. Górnik 6 8:3, 3. Śląsk 3 8:10, 4. Gryf 1 7:12
Mecz o miejsca 1-4 trwały 2x10 minut. W półfinale rywalem Lechii był Górnik. Zabrzanie wystawili w Słupsku drużynę złożoną z... byłych piłkarzy tego klubu. Najbardziej znanymi jej graczami byli Jacek Wiśniewski, który obecnie próbuje sił w MMA oraz Andrzej Bledzewski, bramkarz Miedzi Legnica, a w przeszłości także gdyńskich klubów Bałtyku i Arki.
Pojedynek dla biało-zielonych rozpoczął się źle. Po niespełna pięciu minutach przegrywali 0:2 po strzałach Wiśniewskiego i Dariusza Rymaszewskiego. Gdańszczanie po raz pierwszy w tym turnieju zostali zmuszeni do ataku pozycyjnego, a rywale ograniczali się do obrony wyniku.
W 8. minucie potężnym strzałem z dystansu kontaktowego gola zdobył 16-letni Adrian Bielawski. Przed przerwą Bledzewski z trudem bronił uderzenia jeszcze raz tego obrońcy oraz Przemysława Czerwińskiego. Po zmianie stron ten ostatni niepotrzebnie zdecydował się na strzał przy kontrze 4 na 2 i też nie pokonał golkipera Górnika.
W końcówce spotkania Lechia wycofała bramkarza, bramkę asekurował kapitan drużyny biało-zielonych, nominalny stoper Krzysztof Iwanowski, a z trybun otrzymała doping od kibiców słupskiego Gryfa. Na 55 sekund przed ostatnim gwizdkiem wyrównał Skrzecz. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Półfinalistę wyłoniły karne.
Każda drużyna miała po trzy strzały. W pierwszej serii prowadzenie dla Górnika zdobył Jacek Janiak, a Kaszuba nie zdołał pokonać Bledzewskiego. Potem jednak Patryk Sobczak obronił karne egzekwowane przez Adriana Świątka i Wiśniewskiego, a piłkę do siatki pewnie skierowali Iwanowski i Skrzecz. Ten ostatni nie tylko zmylił bramkarza, ale posłał futbolówką w samo "okienko". Lechia wygrała w karnych 2:1.
Przed finałem odbyła się uroczystość na cześć Pawła Kryszałowicza. 33-krotny reprezentant Polski, który w biało-czerwonych barwach zdobył 10 goli, oficjalnie zakończył karierę, choć już od kilku sezonów rzadko pojawiał się na boisku, gdyż pełnił funkcję prezesa Gryfa Słupsk, a w tym roku został wybrany również na wiceprezesa pomorskiego okręgu.
38-latek po raz ostatni zaprezentował się na boisku w ekipie gwiazd, która zmierzyła się z drużyną artystów. Obok Kryszałowicza zagrali m.in. byli reprezentanci Polski: Jerzy Dudek, Jacek Krzynówek, Tomasz Iwan i prezes pomorskiego okręgu, Radosław Michalski. Zespół byłego piłkarza m.in. Eintrachtu Frankfurt, Amiki Wronki i Wisły Kraków wygrał 3:1.
W finale gdańszczanie zmierzyli się z Puma Team, w której grali m.in. Piotr Reiss, Bartosz Bosacki i Olgierd Moskalewicz. Ta ekipa w półfinale pokonała Motor 3:2, choć przegrywała 0:2.
Finał Lechia zaczęła źle. Już w 2. minucie Czerwiński sfaulował w polu karnym Macieja Stolarczyka, a z dziewięciu metrów (z tej odległości strzelano karne) gola zdobył Reiss. Rywale grali bardzo ofensywnie. Długo nie mieli nawet typowego bramkarza, a tę rolę wypełniał nominalny pomocnik, Arkadiusz Bąk. Na 70 sekund przed końcem pierwszej połowy ten ostatni za wcześnie wszedł na boisko i Puma Team otrzymała karę.
Gdańszczanie przez minutę mogli grać w liczebnej przewadze. Znów był doping słupskiej publiczności, ale gola... strzelili rywale. Ponownie piłkę do siatki posłał Reiss. Skrzecz odpowiedział jedynie strzałem w poprzeczkę.
Zaraz po zmianie stron była bramka dla Lechii. Ponownie w tym turnieju potężnie uderzył z wolnego Kaszuba. W 13. minucie pasło wyrównanie. Bąk wyszedł na połowę boiska, jego koledzy stracili piłkę, a Skrzecz zdobył gola strzelając na pustą bramkę.
W 15. minucie Skrzecz skierował piłkę do siatki jeszcze raz, gdy Bąk wyszedł za daleko z bramki, ale nie wiedząc czemu sędzia zamiast uznać gola, podyktował dla Lechii... rzut wolny. Tym razem strzał Kaszuby trafił w mur. Finał zakończył się remisem 2:2. Triumfatora turnieju wyłoniły karne.
W pierwszej serii trafili Moskalewicz i Iwanowski. W drugiej nikt nie zmienił wyniku, bo Bąk posłał piłkę w słupek, a strzał Czerwińskiego obronił Tomasz Piechota. Kluczowa dla losów pucharu była trzecia kolejka karnych. Reiss uderzył obok słupka, a Skrzecz, niczym w półfinale, wpakował futbolówkę w "okienko".
-Mamy dużą satysfakcję, że w tak młodym składzie daliśmy w tym turnieju radę radę. Ci piłkarze to nasza inwestycja, która ma zaprocentować za kilka lat. Jesteśmy z nich dumni, dużo z nimi pracujemy. Kilku z tych chłopców poznało już smak ekstraklasy, gdyż było w meczowych "18". Liczę, że po tym sukcesie także cały rok 2013 będzie dla Lechii dobry - ocenił trener Brede przed kamerami Orange Sport.
Trzecie miejsce w turnieju Amber Cup zajął Motor. Lubelska drużyna pokonała Górnik po karnych 3:2. W regulaminowym czasie padł remis 2:2.
Kluby sportowe
Opinie (93) ponad 50 zablokowanych
-
2013-01-06 10:56
znów w stresie bo Lechia odnosi sukces.
zawsze nad wami i o jeden dzień dłużej...
- 21 3
-
2013-01-06 09:59
Brawo. (1)
Za 2 lata w ekstraklasie napewno ci pikarze będą. Co na to Kaczmarek?
- 12 1
-
2013-01-06 10:34
za dwa lata nie będzie lechi w eksklasie chyba ,że ukraińskiej
- 2 8
-
2013-01-06 10:27
NEWS DNIA: Tadic strzelił bramke w Australii!!!!
- 12 0
-
2013-01-06 10:14
TURNIEJ HALOWY HAHAHAHA
Jedyne co to miało wspólnego z piłką halową, to to iż turniej był rozgrywany pod zadaszeniem i grało się 4+bramkarze.
Szkoda, że nie grali na prawdziwych zasadach futsalu, wtedy może byłoby ciekawiej, jeżeli załapaliby o co chodzi w prawdziwych zasadach futsalu.- 3 16
-
2013-01-05 21:14
Ten trzeci od lewej na zdjęciu jaki zdziwiony (1)
- 0 14
-
2013-01-06 09:28
wiesz o tym z autopsji?
- 4 0
-
2013-01-05 19:49
dla tych glupco co pisza o amber gold - dobrze ze kasuja (2)
amber oznacza bursztyn
a turniej w slupsku jest od siedmiu lat- 62 3
-
2013-01-05 19:51
A gold ? (1)
- 1 13
-
2013-01-06 09:24
a o tym to se możesz tylko pomarzyć
- 8 0
-
2013-01-06 09:09
arczanie szukaja plyty redlowskiej
..i nie moga wyjsc z podziwu jak mozna taka skroic a nie ukrasc z magazynu..
- 27 3
-
2013-01-05 21:20
Gratulacje (2)
Oby ci młodzi chłopacy przebili się do pierwszego składu
- 29 1
-
2013-01-05 21:30
młodzi chłopcy ? (1)
Zobacz rece pierwszego po prawej
to ten co wywiadu w kominiarce wronie udzielał- 3 3
-
2013-01-06 09:07
po zmianie zdjecia przez modera trzeci od prawej
hahahhahaahahah
- 1 2
-
2013-01-06 08:55
a tu jak zawsze same wspisy bezdomnych zza sopotu leczących kompleksy.
- 20 1
-
2013-01-05 21:03
(3)
Widze ze sledziostwo juz wychodzi z siebie jak czyta o sukcesach wiekszych lub mniejszych Gdanskiej Lechii,boli ???? to dobrze bo ma BOLEC !!!!!!!
- 73 5
-
2013-01-05 21:09
Jesteście przygotowani na jutro do powitania braci z Krakowa i Wrocławia ? (2)
Jutro wasze święto
- 3 5
-
2013-01-06 08:30
my nie gramy za ruble jak klubo podobny twór z północnych rubieży trójmiasta
- 3 4
-
2013-01-06 03:49
ale suchar :)
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.