- 1 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (35 opinii)
- 2 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (50 opinii)
- 3 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (7 opinii)
- 4 Gedania wyszarpała zwycięstwo (9 opinii)
- 5 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (143 opinie)
- 6 Połączyli siły. Gdzie na mecz w Majówkę? (10 opinii)
Mateusz Szwoch podpisał kontrakt z Legią
Arka Gdynia
Mateusz Szwoch podpisał czteroletni kontrakt z Legią Warszawa. Arka za 21-letniego pomocnika otrzyma około 300 tysięcy złotych w ramach tzw. ekwiwalentu za wyszkolenie. Nie jest to najwyższy transfer w historii klubu. Cztery lata temu do Lecha Poznań sprzedano Joela Tshibambę za 250 tysięcy euro. Liczba piłkarzy, którzy po zakończeniu sezonu rozstają się z Gdynią wzrosła do ośmiu. To grono powiększyli: Piotr Tomasik i Tomasz Jarzębowski. Arka skróciła natomiast okres rocznego wypożyczenia do Rozwoju Katowice dla Michała Gałeckiego.
O podpisaniu kontraktu z Mateuszem Szwochem poinformowała oficjalna strona Legii Warszawa. Piłkarzowi towarzyszył jego menedżer, Jarosław Kołakowski. Umowa została zawarta do 30 czerwca 2018 roku.
21-latek od razu wziął udział w sesji zdjęciowej w barwach mistrza Polski. Podobnie jak w Arce także w stołecznej drużynie grać będzie z numerem 14.
Gdynianie nie mogli zablokować odejścia pomocnika. Szwoch kontrakt z Arką ma ważny tylko do 30 czerwca 2014 roku. Po tym terminie mógł swobodnie zmienić barwy klubowe, a jego dotychczasowemu klubowi należy się tylko ekwiwalent za wyszkolenie, który szacowany jest na 300 tysięcy złotych. W żółto-niebieskich barwach pomocnik rozegrał 74 oficjalne spotkania, w których strzelił 12 goli (I liga - 67 meczów/9 goli; Puchar Polski 7/3), a także awansował do reprezentacji Polski U-20.
Natomiast trzej piłkarze żegnają się z Arką bez żadnego odstępnego. W poniedziałek zapadła decyzja, że kontrakt nie zostanie przedłużony z Marcinem Radzewiczem, a we wtorek podobny werdykt ogłoszono względem Piotra Tomasika i Tomasza Jarzębowskiego.
27-latek był uniwersalnym piłkarzem, gdyż występował na lewej obronie oraz na lewej i prawej pomocy. Spędził w Gdyni 2,5 sezonu. W pierwszej drużynie żółto-niebieskich Tomasik wystąpił w 83 oficjalnych spotkaniach, strzelając 12 goli (I liga - 73/8, Puchar Polski - 10/4).
Jeszcze dłuższy staż w Arce miał Jarzębowski. Na Olimpijską trafił w trakcie rundy jesiennej sezonu 2011/12. Grywał jako defensywny pomocnik oraz obrońca, był też kapitanem drużyny. Łącznie 36-latek rozegrał w pierwszej gdyńskiej drużynie 94 mecze, zdobywając 12 bramek (I liga - 83/10, Puchar Polski - 11/2).
PIERWSZE DECYZJE KADROWE W ARCE
Do Gdyni już latem wróci za to Michał Gałecki, którego zimą wypożyczono do II-ligowego Rozwoju Katowice. 18-letniemu pomocnikowi żółto-niebiescy skrócili o połowę okres rocznego wypożyczenia, gdyż w nowym sezonie przyda im się jako młodzieżowiec.
Przyszli: Michał Gałecki (pomocnik, powrót z wypożyczenia do Rozwoju Katowice)
Odeszli: Tomasz Jarzębowski (obrońca, koniec kontraktu), Piotr Tomasik (pomocnik, koniec kontraktu), Mateusz Szwoch (pomocnik, testy medyczne w Legii Warszawa, do zapłacenia ekwiwalent za wyszkolenie ok. 300 tys. zł), Marcin Radzewicz (pomocnik, koniec kontraktu), Tomasz Kowalski (pomocnik, powrót po wypożyczeniu do Widzewa Łódź), Mateusz Cichocki (obrońca, powrót po wypożyczeniu do Legii Warszawa), Paweł Oleksy (obrońca, powrót po wypożyczeniu do Zagłębia Lubin), Ihor Tyszczenko (pomocnik, powrót po wypożyczeniu do klubu Karpaty Lwów, Ukraina)
Szwoch to trzeci piłkarz młodego pokolenia, którego w ostatnim czasie straciła Arka. Zimą 2012 roku Lech Poznań przejął Dariusza Formellę. Natomiast przed rokiem ofertę Podbeskidzia przyjął Sebastian Bartlewski. Za obu też gdynianom pozostały tylko ekwiwalenty za wyszkolenie, które wówczas wynosiły po około 150 tysięcy złotych.
Nie są to oczywiście najwyższe transfery w historii Arki. Nadal niepobity pozostaje rekord, który latem 2010 roku ustanowił Joel Tshibamba. Napastnik rodem z Konga został kupiony przez Lecha Poznań za około 250 tysięcy euro.
TSHIBAMBA Z ARKI DO LECHA ZA MILION ZŁOTYCH
Te pieniądze później Lech odzyskał, inkasując 50 tysięcy najpierw za wypożyczenie, a potem kolejne 200 tys. euro transfer definitywny Tshibamby do greckiej Larissy.
Napastnik obecnie liczy 26 lat. Ostatni sezon spędził w FC Vestsjaelland z Danii.
Więcej niż za Szwocha gdynianom udało się zarobić również za Janusza Dziedzica. W 2007 roku GKS Bełchatów odkupił za 100 tysięcy euro napastnika, którego rok wcześniej stracił na rzecz Arki bez żadnej kwoty odstępnego.
34-letni obecnie napastnik miniony sezon spędził w I-ligowej Wiśle Płock.
DZIEDZIC ZASKOCZYŁ TRENERA STAWOWEGO
Zarówno Tshibamba jak i Dziedzic w momencie transferów byli najskuteczniejszymi piłkarzami Arki. Klub nie mógł ich zatrzymać, gdyż strona nabywająca wykorzystała klauzulę w kontraktach napastników, które określały kwoty odstępnego.
Jak się później okazało, to w Arce ci piłkarze mieli najlepszy okres. Później na ogół zawodzili pokładane w nich nadzieje. Jak będzie ze Szwochem?
Kluby sportowe
Opinie (132) ponad 20 zablokowanych
-
2014-06-10 21:46
kiedyś kibice uciekali z arki,to z górki przed Lechią,to na Bałtyk gdy arka spadła do 3 ligi
teraz uciekają piłkarze,a arka pewnie skończy znowu w 3 lidze,
powtarza się czerwiec,taki sam,po równych 30 latach!!- 4 4
-
2014-06-10 21:47
Żegnamy (3)
Szwocha szkoda ale co do pozostałych to pełna zgoda z klubem. Niech to będzie nauka. Ludzie gadali, że starzy nie chcą awansować, bo po awansie dla nich pracy w Arce nie będzie. Nie tak trzeba myśleć! Nie awansowałeś to nie masz pracy w Arce! Awansowałeś to masz! I dlatego popieram rozstania.
A jak sa rozstania to musi być pewna rewolucja. Inaczej nie da rady więc nie ma co jęczeć.
Chyba, że są wśród Was tacy co by jeszcze raz chcieli zobaczyć Arkę w pełnym składzie z Jarzębowskim, Budką, Radzewiczem i obietnicami, że teraz niby dadza radę.- 7 4
-
2014-06-10 21:57
moim zdaniem (1)
Szwoch zdradzil. Wykorzystal Arke do promocji a po wszystkim porzucił
- 0 5
-
2014-06-11 00:06
dziwisz mu się żebraku z ejsmonda
pod um rybo
- 1 2
-
2014-06-11 08:10
żegnamy arkę
- 2 1
-
2014-06-10 22:26
No to miał was rybie łuski głeboko w zadku. (1)
"To najważniejszy dzień w mojej przygodzie z piłką, ponieważ podpisałem kontrakt ze znakomitym zespołem. Cieszę się, że ta chwila w końcu nadeszła" - powiedział Szwoch na oficjalnej stronie stołecznego klubu.
- 6 3
-
2014-06-11 06:44
A nie napisali że
powiedział że Arka to stracony czas.
- 0 1
-
2014-06-10 23:15
BANANY (2)
A wy betki wiecie, że nie dla psa kiełbasa. Już możecie zamawiać kontenery bananów.
- 3 5
-
2014-06-11 06:40
a co głodny jesteś? to do zoo idz tam cię nakarmią
- 3 2
-
2014-06-11 06:41
A wy bilety do Siwałki na pierwszy mecz.
- 1 2
-
2014-06-10 23:34
Zamówiłem sobie nie banany,ale palete śledzi w oleju i 20 słoików (3)
Rolmopsów,będe żarł,przez całe mistrzostwa,
- 5 2
-
2014-06-11 08:58
(2)
obyś się zadławił :)
- 1 1
-
2014-06-11 09:36
nie bój...śledzia gnido! (1)
- 0 2
-
2014-06-11 09:44
oby ci uszami wyszły te słoiki,pajacu :)
- 1 0
-
2014-06-10 23:46
Rocznica juz sie zbliza, juz puka do mych drzwi. Pobiegne ja przywitac z radosci serce drzy.
- 3 2
-
2014-06-11 00:04
brawo mati
arka to dno. sfałszowana historia, kibice bez honoru, klub źle prowadzony na utrzymaniu miasta. tam masz szanse tu upadek. gratuluje i..., nigdy śledziem już nie zostań. nie warto
- 7 2
-
2014-06-11 00:22
(2)
Mój mąż jest wielkim kibicem Arki Często oglądam z nim mecze . Nie mogę zrozumieć naszej polskiej ligi.Dlaczego aż tak odbiega poziomem od zagranicznej? Mam wrażenie że naszym piłkarzom nie zależy na wygranej W innych ligach zabijają się do ostatniej minuty a u nas? Nawet nie chce im się powalczyć o wejście do extraklasy a kibice jeszcze śpiewają"nic się nie stało "
- 2 0
-
2014-06-11 06:42
Masz racje gra się do ostatniej minuty meczu.
- 3 1
-
2014-06-11 09:38
znajdź kochanka z Gdańska,to nie dość że Ci dogodzi,zobaczysz co to prawdziwy facet
to Cię na Lechie zabierze,zobaczysz co to prawdziwy mecz!!!
- 2 2
-
2014-06-11 06:35
sprzedawczyk
- 2 2
-
2014-06-11 08:07
wreszcie arko, wreszcie!!!
gul gul tonę!!!
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.