- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (191 opinii)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (131 opinii)
- 3 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (12 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 5 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (3 opinie)
64-latek z Gdańska mistrzem Europy kulturystów
W zeszłym roku wrócił do kulturystyki, aby spełnić marzenia. Urodzony w 1952 roku Grzegorz Zieliński sięgnął w nim po mistrzostwo Polski. Jego celem na 2016 rok były mistrzostwa Europy i świata w kategorii master 60-65 lat. Pierwszy cel został zrealizowany. Gdański kulturysta przywiózł z hiszpańskiej miejscowości Santa Sussana złoty medal. Teraz przygotowuje się do grudniowego czempionatu globu, ale najpierw chce spełnić jeszcze jedno marzenie.
W styczniu zeszłego roku Grzegorz Zieliński wrócił do kulturystyki po kilku latach przerwy. I od razy udało się mu przygotować ciało w takim stopniu, że zdobył mistrzostwo Polski. Na kolejny rok wyznaczył sobie jeszcze wyższe cele. Pierwszy ma już za sobą.
WRÓCIŁ DO KULTURYSTYKI W WIEKU 63 LAT I ZOSTAŁ MISTRZEM POLSKI
W hiszpańskiej miejscowości niedaleko Barcelony - Santa Sussana, odbyły się mistrzostwa Europy federacji IFBB. Zieliński wystartował w nich w kategorii master, w przedziale wiekowym 60-65 lat. Za rywali miał siedmiu przeciwników.
- Po mistrzostwach Polski chciałem pójść za ciosem. Stwierdziłem, że rok 2016 jest mój. I jak na razie mi to wychodzi. Podczas zawodów byłem najlżejszy ze wszystkich startujących. Udało mi się osiągnąć odpowiednią symetrię ciała dzięki dobremu przygotowaniu - mówi Zieliński.
Spośród rywali najgroźniejsi okazali się jego rówieśnicy. Trzeci stopień na podium zajął Czech Milan Bodlak - 45 pkt, drugi był Hiszpan Juan Baretto - 40 pkt. Zieliński zgromadził 20 pkt, a pierwsze miejsce sędziowie przyznali mu jednogłośnie.
PEŁNE WYNIKI MISTRZOSTW EUROPY
- Była tam plejada gwiazd wszystkich możliwych kategorii kulturystyki i fitnessu. Jak oglądałem wcześniejsze występy z innych przedziałów wiekowych, to czułem się blado. Nawet podczas ogłaszania wyników, gdy zostaliśmy na pomoście we dwójkę z Hiszpanem, wyczytali jego nazwisko, a ja mu pogratulowałem i... poszedłem odebrać srebrny medal. Byłem w tak wielkim szoku - dopiero sędzia wytłumaczył mi, że to nie moje nazwisko wyczytali. Wtedy dotarło do mnie, że wygrałem i po raz pierwszy na takiej imprezie wysłuchałem Mazurka Dąbrowskiego - opowiada Zieliński.
Gdański kulturysta występował również w kategorii ogólnej master. Tam zajął jednak 8. miejsce. W niej wygrał o 22 lata młodszy Hiszpan Manuel Canadillas.
Po wizycie na Półwyspie Iberyjskim Zieliński wrócił do rzeczywistości i spełniania kolejnego marzenia. Od lat była nim praca w szpitalu. Dlatego też poszedł do szkoły policealnej, gdzie specjalizuje się technice sterylizacji medycznej narzędzi chirurgicznych.
- Dawno temu zdawałem na medycynę, ale się nie udało dostać. Teraz postanowiłem spełnić marzenia o pracy w szpitalu w taki sposób. Może się uda. W maju mam egzamin wewnętrzny, a w czerwcu państwowy. Później startuję z przygotowaniami do mistrzostw świata - kończy Zieliński.
Te odbędą się w grudniu na Dominikanie. Kulturysta chce tam oczywiście polecieć po medal. Problem mogą stanowić koszty wyprawy, ale ma nadzieję, że uda się im sprostać.
Opinie (57) 4 zablokowane
-
2016-05-18 10:32
Gratulacje !!!!
Tacy ludzie są/powinni być wzorem dla młodych , którzy zamiast kulturę fizyczną w większości aktualnie ćwiczą kulturę "komputerowa" . Również dobry przykład dla "nieco"starszych ze można! !!! Pakuje się i idę na salę poćwiczyć. Jeszcze raz wyrazy szacunku i powodzenia! !!!
- 6 0
-
2016-05-18 07:11
(1)
teść, deka, wino, HCG, clenbuterol itp.
- 4 2
-
2016-05-18 10:27
to prawda w zawodostwie sie bez tego nie obejdzie, jednak samo wbicie strzykawki nie zrobi z Ciebie byka ciężki trening sumienna dieta wiele wyrzeczeń nie jest to prosta droga, tak więc daruj sobie takie docinki.... szacunek i gratulacje dla Pana Grzegorza
- 1 1
-
2016-05-18 09:09
Czy ten Pan nie był ochroniarzem podczas 2. PZU Gdańsk Maraton?
- 2 0
-
2016-05-18 08:34
PASJONATA, PIONIER
Od kiedy pamiętam czyli jakieś 23 lata zawsze w formie (teraz mówi się FIT :-)) W dobie kiedy nie było internetu lub był ale nie dla wszystkich dostępny (były takie czasy:-)) to właśnie do Grzegorza ludzie przyjeżdżali po wiedzę w zakresie treningu, odżywiania, suplementacji i nie byli to tylko ludzie z Trójmiasta. Niezapomniany widok Grzegorza jadącego na szarym Wigry z torbą pełną jedzenia :-) Trzeba też zauważyć, że w tamtych czasach ludzie jeżdżący wszędzie z pudełkami z jedzeniem byli traktowani jak dziwolągi, a teraz to "dieta pudełkowa". Nie wiem czy ktoś jeszcze pamięta nazwisko Weider ale w "odległych" czasach uzyskanie certyfikatu od jednego z braci to było coś. Trzeba też pamiętać, że wyposażenie siłowni (Fitnesklubu:-)) w sprzęt w tamtych czasach to był nie lada wyczyn, który Grzegorzowi się udał. Można by mnożyć przykłady. Reasumując Grzegorz GRATULACJE i powodzenia
- 20 0
-
2016-05-18 07:57
Gratulacje
Grzesiu, jeszcze raz gratuluję
- 4 0
-
2016-05-17 18:09
Szacunek i gratulacje Panie Grzegorzu. (2)
Proszę o więcej takich triumfów oraz życzę zdania egzaminu państwowego.
- 180 4
-
2016-05-18 07:55
jeżeli nie używa sterydów przyłączam się do gratulacji, jak używa to jest zerem jak reszta kulturystów hipokryci reklamujący białko serwetkowe, a sami ładują HGH hormon wzrostu to nie powinien być sport, albo testy albo podziemie.
- 10 2
-
2016-05-17 19:02
Brawo.
Witam Pana.
szczerze i serdecznie Panu gratuluje. Trenowałem kiedyś pod Pana okiem w MDK w Nowym Porcie. Były to lata 80.- 32 2
-
2016-05-18 07:02
mozna...Pewnie że można
Gość po prostu gość , przykład dla ludków spędzających czas przed TV i Barwy szczęścia . Życie przemija ,można czerpać z niego garściami lub jak kto woli z naparstka !!!
- 11 0
-
2016-05-18 05:30
są też inni
podziwiam takich ludzi. W gdańsku mieszka także 65-latek Witold Szczęsny, aktualny mistrz świata masters z kwietnia 2016 roku w podnoszeniu ciężarów.
dodam, że jest wielokrotnym mistrzem świata i polski.- 10 0
-
2016-05-18 04:39
Pokłony do ziemii ! ! !
Gratuluję Panu serdecznie. Życzę jeszcze wielu sukcesów i mam nadzieję, że również będę tak sprawny fizycznie jak Pan.
- 14 0
-
2016-05-17 23:53
A cio to ?
to człowiek ? Nie, to chyba robot !
- 0 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.