- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (68 opinii)
- 2 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (93 opinie)
- 3 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (76 opinii)
- 4 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (2 opinie)
- 5 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 6 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (130 opinii)
Adam Małysz wicemistrzem olimpijskim!
Już po pierwszej serii skoków mogliśmy cieszyć się z faktu, iż nasz skoczek będzie liczył się w walce o medal. Był trzeci, ale wyprzedzić dał się jedynie "objawieniu sezonu" - Svenowi Hannawaldowi i "młodzieńczej fantazji" - Simonowi Ammannowi, który Olimpiadę właśnie "upatrzył" sobie na trampolinę do światowej sławy. Rewelacyjne skoki, jakie udało się wykonać rywalom Adama nie złamały naszego "orła". Małysz był spokojny - perfekcyjny lot i bezbłędne lądowanie pozwoliły mu zająć dobrą pozycję do ataku na czołową lokatę. Z tym, że nikt chyba nie przypuszczał w jak rewelacyjnej formie znajdował się młody Szwajcar, który zmiażdżyć miał niemieckie morale w drugiej turze skoków.
Trzymaliśmy kciuki mocno, "najazd" Adama wydawał się być nienaturalnie długi, a każde uderzenie serca wydawało się trwać wieczność. Dobre wybicie... "leć, Adam leć" i lądowanie, które zginęło gdzieś w oszałamiającym dopingu publiczności. Był pierwszy. Wykonał swój plan. Chciał być na podium i wiedział, że i tym razem stanie na jego stopniach. Myślę, że już w tym momencie konkurs mógłby się dla niego skończyć. Przyjąłby brązowy medal z takim samym zadowoleniem z jakim... no właśnie. Tuż za Adamem skakał Ammann. To czego dokonał ten stosunkowo młody skoczek musiało wzbudzić podziw w każdym koneserze. Dwukrotnie skoczył najdalej, dwukrotnie pobił rekord skoczni i gdyby trzeba było skakać raz trzeci na pewno wygrałby i trzecią turę. Simon był dzisiaj poza zasięgiem rywali i to trzeba mu uczciwie przyznać. Czekaliśmy na odpowiedź Hannawalda. Niemiec wydawał się być potwotnie spięty. Szeptał coś cicho pod nosem, jakby sam starał się siebie przekonać, iż jest w stanie poszybować dalej niż jego poprzednik. Wyszedł ze złego założenia, za bardzo chciał, wiedział, ile nadziei Niemcy złożyli na jego barki. Runął pod ciężarem tego obowiązku, zachwiał się, stracił równowagę... podpórka i szansa na medal prysła niczym bańka mydlana. Cieszyliśmy się my, cieszyli się Finowie, którzy nieoczekiwanie "wślizgnęli się" na podium, ale najbardziej cieszyli się (co zrozumiałe) Szwajcarzy, którzy za sprawą swojego reprezentanta po raz drugi wysłuchają dziś w nocy swego hymu na tle amerykańskiej skoczni. Brawo Adam, obyś skakał jak najdłużej i jak najdalej. Tego Ci życzymy!
Klasyfikacja końcowa konkursu na dużej skoczni (K-120)
1. Simon Ammann (Sui) 132.5 140.5 133.0 281.4
2. Adam MAŁYSZ (Pol) 131.0 137.3 128.0 269.7
3. Matti Hautamaeki (Fin) 127.0 129.1 125.5 256.0
4. Sven Hannawald (Ger) 132.5 140.5 131.0 255.3
5. Stefan Horngacher (Aut) 125.0 123.5 124.0 247.2
6. Andreas Kuettel (Sui) 125.0 125.0 122.0 245.6
7. Kazuyoshi Funaki (Jpn) 126.5 128.7 121.0 245.5
8. Martin Koch (Aut) 126.0 126.3 121.5 244.5
9. Janne Ahonen (Fin) 124.0 119.2 123.5 241.5
10. Martin Schmitt (Ger) 126.0 127.3 119.5 240.4
----
29. Robert Mateja (Pol) 117.0 108.6 109.5 202.2
39. Tomisław Tajner (Pol) 113.5 98.4
43. Tomasz Pochwała (Pol) 110.5 93.9
* w kolejnych kolumnach imię i nazwisko, (narodowość), odległość pierwszego skoku, nota, odległość drugiego skoku, nota końcowa.
Opinie (26)
-
2002-02-17 12:30
Adam - ostatni polski orzeł
Gratuluje p. Adamowi wspaniałych sukcesów olimpijskich. Brawo za telent i profesjonalizm.
A.M. skacze nie tylko dla Polski ale również dla siebie i skoro deklaruje, że jest zadowolony z
medali należy to uszanować. Mam jednak wrażenie, że p. Adam nie jest w takiej formie
jak w ubiegłym sezonie (formie Ammanna), ale to już nie jego wina . Wydaje mi się,że p. Tajner chciał
po raz drugu wynależć proch.- 0 0
-
2002-02-16 16:39
Adas najlepszy
Powinnismy sie cieszyc z tego co mamy.Adas udowdnil na co Go stac i dal nam srebro oraz braz.Mam nadzieje,ze bedzie dalej tak trzymal.W koncu tyle osob od Niego wymaga,a Ja bede za Nim bez wzgledu na to,ktore bedzie zajmowal miejsce.Adas tak dalej.
- 0 0
-
2002-02-15 20:14
DO ZŁEGO
daj mi koleś swój adresik a przyjade z pavulonem po twoją skórkę i uwolnię www.trojmiasto.pl od twojej osoby
- 0 0
-
2002-02-15 12:13
Zrobił swoje
Dwa piękne skoki.Trzymaj tak dalej.
- 0 0
-
2002-02-15 09:48
dobry - c****
daj mi złotko swo adresik nie będziesz mi ubliżał chętnie sie z tobą spotkam ps, weź łopate i nie mów twoim (..)rodzicom o której będziesz pozdrawiam (..)
- 0 0
-
2002-02-14 22:09
Lądowania Ammana
Czy zna się tu ktoś na sędziowaniu? Bo na mój gust, to oba skoki Ammana nie były zakończone telemarkiem, noty natomiast otrzymał znakomite. Czy powyżej pewnej odległości lądowanie już się nie liczy? Bo jego lot był po prostu idealny. Skacze jak Małysz w zeszłym roku :))
- 0 0
-
2002-02-14 15:24
Adam Małysz
Adam jesteś wspaniały jesteś mały wzrostem lecz wielki duchem i sercem..... GRATULUJĘ!!
- 0 0
-
2002-02-14 12:53
wielka wygrana
Uwazam ze nasz Adas jest najlepszy, po raz kolejny pokzazal swoja klase i nie jest jednorocznym zjjawiskiem tylko mlodym chlopakiem, ktory naprawde ma ogromny talent
- 0 0
-
2002-02-14 12:38
Adam Małysz -słów brakuje :-)
Co ten człowiek z nami zrobił!!! Myślałam, że umrę na zawał jak skakał. Wspaniały! Dla mnie zawsze najlepszy. Za to co zrobił do tej pory, zasłużył na uznanie, nawet jeśli straci formę i już nie będzie wygrywał.
Co do kolegów Złych i jakichś tam innych franków, to dajcie ludzie spokój i nie komentujcie tego co oni piszą. Przecież to ewidentne przykłady niezrealizowanych dupków, którzy pewnie sami nic w życiu nie osiągneli, więc ekscytuje ich gdy mogą chociaż wywołać burzę w dyskusji. Trochę na zasadzie: powiedzmy coś na przekór i zobaczmy jak się inni denerwują. Dla takiej zabawy można wszystko podważyć.
A Adamowi i tak do pięt cieniaski nie dorastacie, bo jesteście szara masa, a on swoją pracą i siłą woli zaszedł bardzo daleko. Niewielu Polakom to się wcześniej udało.- 0 0
-
2002-02-14 11:43
Brawo Adam
Brawo Adam brawo Lechia Gdańsk
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.