- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (153 opinie)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (31 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 4 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (20 opinii)
- 5 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (134 opinie)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (16 opinii)
Prezes wzmocnił trenera Lechii przed Piastem
Lechia Gdańsk
- Miejsce w tabeli i wyniki są poniżej krytyki. To absolutna katastrofa - przyznaje Adam Mandziara. Jednak mimo kiepskiego startu w bieżącym sezonie, Piotr Nowak może spać spokojnie. - Jestem za stabilizacją na szkoleniowej ławce. Szybciej zwolnię zawodzących piłkarzy niż trenera - dodaje prezes Lechii Gdańsk, który wierzy w zwycięstwo zespołu w Gliwicach nad Piastem. Początek spotkania, kończącego 8. kolejkę ekstraklasy w poniedziałek o godzinie 18.
Typowanie wyników
Jak typowano
24% | 135 typowań | Piast Gliwice | |
25% | 137 typowań | REMIS | |
51% | 280 typowań | LECHIA Gdańsk |
SPRAWDŹ, JAK LECHIA ZACZYNAŁA EKSTRAKLASĘ W 10 OSTATNICH SEZONACH. PRZECZYTAJ OCENĘ TRENERA PRZEZ WICEPREZESA W SIERPNIU
- Podczas dwutygodniowej przerwy pograliśmy trochę w karty i bierki - żartował na przedmeczowej konferencji prasowej wyraźnie rozluźniony Piotr Nowak, który kontrakt ma ważny do 30 czerwca 2019 roku.
Trener Lechii po raz kolejny w tym sezonie został umocniony na stanowisku przez kierownictwo klubu. Pierwszy taki mocny sygnał dostał po wyeliminowaniu drużyny w Pucharze Polski od Macieja Bałazińskiego, wiceprezesa Lechii. Gdy zaczynała się zaś przerwa w rozgrywkach, szefostwo klubu odwiedziło piłkarzy w szatni i przekazało im komunikat, że o zmianie trenera nie ma mowy.
- Jestem za stabilizacją na szkoleniowej ławce. Szybciej zwolnię zawodzących piłkarzy niż trenera - potwierdził Adam Mandziara w niedzielnym programie Ligi+ Extra na antenie Canal Plus.
Jednocześnie prezes Lechii zaznaczył, że w jego ocenie: "Piotr Nowak ma pełną kontrolę nad zespołem oraz nie zgodził się z twierdzeniem, że "trener przywiązał się do niektórych nazwisk piłkarzy", którzy mają miejsce w składzie bez względu, w jakiej są dyspozycji.
PRZECZYTAJ CO PIOTR NOWAK MÓWIŁ PRZED ROKIEM PO PRZEGRANEJ W NIEPOŁOMICACH ORAZ DLACZEGO WÓWCZAS OTRZYMAŁ NOWY KONTRAKT
Lechia najwyraźniej wyciąga wnioski z przeszłości. Po przejęciu klubu przez obecny układ właścicielski, od marca 2014 do końca 2015 roku pierwsza drużyna miała aż 8 trenerów. Szczególnie pamiętany jest błąd sprzed dwóch lat. Wówczas właśnie przed ligową przerwą zwolniony został Jerzy Brzęczek, choć pokonał on pierwszą przeszkodę w Pucharze Polski, a w 7 ligowych kolejkach uzbierał 7 punktów (1 zwycięstwo, 4 remisy, 2 porażki, bramki 9:9), zostawiając drużynę na 12. miejscu. Z perspektywy czasu tę decyzję kierownictwo klubu ocenia jako zbyt szybką. Tym bardziej, że następca - Thomas von Heesen w kolejnych 11 kolejkach dorzucił tylko 11 punktów, zespół obsunął się w tabeli ekstraklasy na 14. lokatę, a szkoleniowiec nie potrwał na posadzie nawet do końca roku.
Piotr Nowak prowadzi biało-zielonych 21. miesiąc. Dorobił się statusu drugiego trenera w ekstraklasie pod względem nieprzerwanego stażu w jednej drużynie. Wyprzedza go tylko Piotr Stokowiec, który Zagłębie Lubin przejął w maju 2014, a po drodze zaliczył zarówno degradację jak i awans do ekstraklasy i trzecie w niej miejsce. W zestawieniu z ekipą wspomnianego Brzęczka sprzed dwóch lat, zespół Nowaka zgromadził w 7 kolejkach o punkt mniej i Lechii nie ma już w Pucharze Polski.
- Ważne było to, że w ostatnim meczu przed przerwą, z Wisłą w Krakowie pokazaliśmy, iż możemy walczyć do samego końca. Nie powinniśmy poddawać się, machać ręką i mówić mamy kontuzje, to czy tamto nam przeszkadza i dlatego tracimy głupie bramki. Nie chcemy szukać łatwego, taniego wytłumaczenia na wszystko. Mamy pełny skład i nie oglądamy się za siebie. Po prostu dalej ciężko pracujemy - zapewniał szkoleniowiec biało-zielonych przed wyprawą do Gliwic.
ILE PRACOWALI POPRZEDNI TRENERZY LECHII? W EKSTRAKLASIE TYLKO STOKOWIEC PRACUJE DŁUŻEJ OD NOWAKA
SIMEON SŁAWCZEW ZAPOWIADA, ŻE JESZCZE W TYM ROKU LECHIA BĘDZIE W PIERWSZEJ PIĄTCE EKSTRAKLASY
U schyłku letniego okna transferowego do Lechii dołączyło trzech piłkarzy: prawy obrońca Mato Milos, napastnik Romario Balde i dobrze znany z występów w gdańskim zespole w poprzednim sezonie - Simeon Sławczew. Teraz można już kontraktować jedynie zawodników, którzy nie mają ważnych kontraktów.
- Miejsce w tabeli i wyniki są poniżej krytyki. To absolutna katastrofa. W ogóle nie podlega to dyskusji. Jednak nie zmieniamy celów. Gramy o TOP-5 - potwierdził w telewizyjnym programie Adam Mandziara.
Prezes Lechii nie zgadza się, że cele są określane zbyt nisko. Sam nazywa je realistycznymi i odwołuje się do wyników historycznych oraz wysokości obecnych budżetów poszczególnych klubów.
- W ostatnich 70 latach Lechia w polskiej piłce plasowała się raczej pomiędzy 10. a 50. miejscem. Więc jak wchodziliśmy do klubu, to postawienie zadania utrzymania się przez dłuższy czas w TOP-5 - było ambitne. I osiągnęliśmy to nie tylko w wymiarze sportowym. Jak zaczynaliśmy, przychodu klubu wynosiły około 23 mln zł. W tym roku może być 45 do 50 mln zł. To nie przypadek. To efekt ciężkiej pracy. W zestawieniach Ekstraklasy SA jesteśmy obok Legii, która ma budżet 150-200 i Lecha, mającego 70-80 mln zł. Gdybym w tej sytuacji w tabeli, mówił, że zdobędziemy mistrza, wszyscy by się śmieli. Dlatego moje podejście jest inne. Zacznijmy wygrywać mecz za meczem, a wtedy znów gramy o podium, czy mistrza. To jest normalne, że chcemy osiągnąć jak najlepszy wynik. Wiedzą o tym piłkarze, choć nie musimy cały czas o tym mówić publicznie - dodał Mandziara na antenie Canal Plus.
FLAVIO PAIXAO KIERUJE SIĘ M.IN. ZASADAMI BRUCE'A LEE
W odpowiednim podejściu do obowiązków piłkarzom nie powinny przeszkadzać sprawy płacowe. Według prezesa, jeśli są zaległości finansowe, to każdorazowo wyjaśniane jest to na spotkaniu z Radą Drużyny, a jednocześnie poślizgi nie przekraczają regulaminowych terminów, które umożliwiałyby zawodnikom rozwiązanie kontraktów z winy klubu.
Przed meczem w Gliwicach do dyspozycji trenera są ponownie rekonwalescenci: Patryk Lipski, a przede wszystkim Rafał Wolski, który nie grał jeszcze w tym sezonie. Zespół ma sobie też poradzić z presją, gdyż zdaniem trenera nie można jej jeszcze porównywać z tym, co jest wiosną.
- W tej fazie sezonu nikt nie ma nożna na gardle. On może pojawić się w marcu czy kwietniu. Ostatnie wyniki pokazują, że zespół Piasta się zgrywa. Powrócił Konstantin Vassiljev, a to trzeba nazwać wzmocnieniem zespołu. Zaczynają wygrywać mecze i mam nadzieję, że dobra analiza pomoże nam rozegrać spotkanie na wysokim poziomie. Rywale są wybiegani i mogą grać na pełnych obrotach przez 90 minut. My musimy zrobić to samo - ocenił Nowak przed poniedziałkowym meczem.
NIE ŻYJE RYSZARD POLAK. PRZYPOMINAMY SYLWETKĘ CZOŁOWEGO PIŁKARZA LECHII LAT 80-TYCH
Dla drużyn kończących 8. kolejkę jest to mecz o mocniejsze odbicie się od ligowych dołów. Na razie Lechia jest 14., a Piast, który zgromadził o niej o 2 punkty więcej, plasuje się na 12. pozycji. W przypadku wygranej biało-zieloni przesuną się na 11. lokatę, a remis nie zmieni ich miejsca w tabeli.
Kluby sportowe
Opinie (120) ponad 20 zablokowanych
-
2017-09-11 10:56
niech mandziara zacznie swoje poszukiwania winnych od siebie
- 20 1
-
2017-09-11 11:07
Ten nasz prezes
zaprezentował się jak cinkciarz barów mlecznych
- 28 2
-
2017-09-11 11:16
panie nowak
Mniej troche ,odrobine honoru i podaj się do dymisji.znajac pana zachowania niestety będzie pan tkwił i cìągnął Lechie w dół tabeli.
- 21 2
-
2017-09-11 11:19
Oby był sukces,remis w ciemno bierzemy!
- 9 7
-
2017-09-11 11:27
miejsce w pierwszej piątce ok, ale której grupy?
- 16 2
-
2017-09-11 11:31
Mandziara
Tutu tutu peczek drutu. Sam sie zwolnij czlowieku, bo nie dajesz rady i nie kapujesz o co chodzi. Nabraliscie obcokrajowcow beznadziejnie grajacych. A gdzie wychowankowie? Zobacz czlowieku jak mlodych wstawiaja w innych druzynach, az milo patrzec. Widze to czarno.bo peleton ucieka .
- 22 3
-
2017-09-11 11:31
olimpia-marny prowokatoerze!
- 5 7
-
2017-09-11 11:39
Bez ambicji sportowych prezio i chodzący się na machloje opiekun
- 19 2
-
2017-09-11 11:56
Trener jest super. Piłkarze leniwi i krnąbrni.
Piotr Nowak jest bardzo dobrym trenerem. Tylko piłkarze nie mają motywacji do gry. Za duzo zarabiają i po prostu im się nie chce.
- 9 8
-
2017-09-11 12:08
Slunne sparringi
Dwa tygodnie przerwy .Niedawno czytalem ze ma byc wspolpraca ze Stomilem w spr wypozyczen no i m inn. sparringow ( rytm meczowy ,obraz poszczegolnych zawodnikow itp ,itd. ) Po co tak pisac sporo dwa tygodnie kiszenie sie w sosie wlasnym.
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.