- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (86 opinii)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (94 opinie)
- 3 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (8 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (2 opinie)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Albańczyk Arapi może wrócić w czerwcu
Lechia Gdańsk
W czwartek piłkarze Lechii odbyli ostatni trening, zjedli wspólną kolację i rozjechali się na urlopy. Po wakacjach stawią się w Gdańsku 24 czerwca, by od badań wydolnościowych rozpocząć przygotowania do nowego sezonu. Jednak nie wszyscy. Pracę stracił drugi trener drużyny, Piotr Gruszka. Natomiast z testowanych graczy zagranicznych jedynie Albańczyk Renato Arapi może wrócić na kolejny sprawdzian
.W ciągu ostatnich pięciu dni Lechia sprawdziła sześciu zagranicznych piłkarzy. Po meczu towarzyskim w Chojnicach skreślono Greków Dimitriosa Skliopidisa i Alexisa Konstantinidisa, w środę nadzieje na angaż w Gdańsku stracili polski Austriak Daniel Sikorski i Serb Stevan Racić, a dzisiaj podziękowano Chorwatowi Petara Basiciowi.
Na placu boju o angaż wśród biało-zielonych pozostał tylko lewy obrońca z Albanii. Arapi to etatowy reprezentant drużyn narodowych swojego kraju do młodzieżowej włącznie. Ma 24 lata, mierzy 186 centymetrów, ostatnio występował w klubie Besa Kavaja. Ma też transfer zagraniczny. W latach 2007-09 grał w duńskim Silkeborgu.
Piłkarz otrzymał zaproszenie na kolejne testy w czerwcu, ale może ono zostać anulowane, jeśli do tego czasu Lechia znajdzie lepszych zawodników na tę pozycję. Przypomnijmy, że jest na niej wakat, gdyż po sezonie zrezygnowano z Rafała Kosznika, Arkadiusz Mysona został wystawiony na listę transferową, a Marcin Kaczmarek, który grał w tej roli udanie jesienią, w tym roku przerzucony został na prawą obronę.
Nadal trwają negocjacje z Michałem Janotą, a właściwie jego menedżerem Bartoszem Olęckim. Jak zdradził nam piłkarz rozbieżnością nie dotyczą wysokości wynagrodzenia. - Finanse są właściwie uzgodnione. Chcę do końca doprowadzić najdrobniejsze szczegóły. Póki co wracam do rodzinnej Zielonej Góry i czekam na decyzje, co dalej - mówi 20-latek.
Jeśli Lechia uzgodni warunki kontraktu, to przed jego podpisanie piłkarz zostanie poddany takim samym procedurom jak inni kandydaci do gry w Gdańsku. W pierwszej kolejności będzie musiał przejść szczegółowe badania lekarskie w klinice w Poznaniu.
Największą niespodzianką czwartku nie były zresztą sprawy związane z piłkarzami, bo takich rozwiązań można było się spodziewać, co decyzja względem Piotra Gruszki. Umowa z asystentem Tomasza Kafarskiego, który pracował od lipca ubiegłego roku, na wniosek klubu została rozwiązania za porozumieniem stron.
- W ocenie zarządu trener nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Nie tylko w samej drużynie, ale też w sztabie szkoleniowym potrzebny jest nowy impuls - wyjaśnia przyczyny dymisji Błażej Jenek. - W gronie kandydatów są osoby, które w przeszłości pełniły już podobną funkcję lub samodzielnie prowadziły zespoły klubowe zarówno z kraju, jak i zagranicy - dodaje dyrektor Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (39) ponad 20 zablokowanych
-
2010-05-28 08:39
piotr gruszka? ten siatkarz? nic dziwnego ze sie nie nadawal, pewnie radzil chlopakom zeby wiecej rekami grali... ;)
- 5 2
-
2010-05-28 08:52
ni z gruszki ni z pietruszki... tak decyzja
- 6 1
-
2010-05-28 09:48
zostawic mysone
- 11 2
-
2010-05-28 10:07
Tylko Bobo Kaczmarek!
- 4 1
-
2010-05-28 10:31
(2)
kaczmarek i mysona powinni grac w drugiej lini bo maja ciag na brame
- 4 3
-
2010-05-28 13:37
(1)
do gorzały i dziewczyn też
- 2 0
-
2010-05-28 13:58
do SPATIFU biegają 6sek/100 metrów
- 2 0
-
2010-05-28 11:13
Błazen Hjenek
czyli szkodnik.
- 3 1
-
2010-06-02 12:11
Manager Janoty znowu probuje naciagnac Lechie???
Zamiast do Lechii Janota może trafić do holenderskiego Go Ahead Eagles.
Ale nie przywiazywal bym zbyt duzej uwagi do tego news'a bo tą informacje podal "fakt" (jak dla mnie malo wiarygodna gazeta)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.