2 sierpnia o godzinie 16 na Stadionie Miejskim w Gdyni odbędzie się IX Super Finał Topligi futbolu amerykańskiego. To ma być całodniowe święto oparte na wzorcach zza oceanu. Ceny najtańszych wejściówek nie przekroczą 20 zł. Patronat medialny nad imprezą objął portal Trojmiasto.pl. Wspólnie z PLFA przygotowaliśmy dla naszych czytelników konkurs, w którym można wygrać oryginalną piłkę meczową.
przynajmniej kilkukrotnie, spodobał mi się ten sport29%
tak, ale skończyło się na jednym razie10%
nie, ale z chęcią się wybiorę31%
nie, ta dyscyplina mnie nie interesuje30%
Rozgrywki Topligi futbolu amerykańskiego prowadzone są od 2006. Trójmiasto jest jednym z najprężniej działających ośrodków w dyscyplinie, która w imponującym tempie znajduje coraz więcej fanów w Europie. Zespół Seahawks Gdynia występujący na początku swojej działalności jako Seahawks Pomorze, w lipcu 2012 roku sięgnął po tytuł mistrza Polski. Dokonał tego pokonując Warsaw Eagles na Stadionie Narodowym w Warszawie na oczach blisko 25 tysięcy kibiców.
Po dwóch finałach rozegranych w stolicy, rolę gospodarza meczu o złoto przejmuje Gdynia. Spotkanie odbędzie się 2 sierpnia o godzinie 16 na Stadionie Miejskim , na którym na co dzień występują piłkarze Arki.
- Poprzednie dwa Super Finały odniosły wielki sukces. Jestem przekonany, że tegoroczne ukoronowanie sezonu Topligi w Gdyni będzie równie, a może nawet bardziej spektakularne. Gdynia znana jest z tego, że intensywnie angażuje się w sportowe przedsięwzięcia oraz wspieranie aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia. Rozmiar Stadionu Miejskiego, oraz jego najwyższy standard zapewniają idealne warunki do przeprowadzenia imprezy sportowej o takiej skali - zapowiada Jędrzej Stęszewski, prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.
- To dla nas ważny i ciekawy projekt. Cieszę się, że udało się nam zrealizować go na jednym z najnowocześniejszych obiektów w kraju. Futbol podbija serca Polaków także za sprawą Seahawks. Liczymy, że będzie to atrakcja nie tylko dla mieszkańców, ale również turystyczna. Nasza rola polega na tworzeniu warunków, ale muszą być pasjonaci. To jest synergia. Widzę, że współpracujemy z profesjonalistami, a finał jeszcze bardziej spopularyzuje tę dyscyplinę. Wiemy, że nawet futbolowi laicy będą dobrze się bawić podczas tej imprezy - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
Futboliści Seahawks Gdynia podczas pokazowego treningu na siadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni, gdzie odbędzie się finał PLFA.
O planach organizacji IX Super Finału w Trójmieście pisaliśmy już w październiku ubiegłego roku. Stadion Miejski był jedną z kilku rozważanych lokalizacji, między innymi obok gdańskiej PGE Areny.
- Do organizacji tego wydarzenia mieliśmy chętnych z całej Polski, ale wybraliśmy Gdynię. Trójmiasto jest popularne wśród turystów i tak naprawdę będziemy mogli liczyć na kibiców z całej Polski, a nawet Europy - wyjaśnia Patryk Tyryłło, menedżer PLFA.
Ceny biletów wyniosą od 20 do 50 zł. Z uwzględnieniem zniżek dla rodzin i dla grup, najtańsze wejściówki będą kosztować znacznie poniżej 20 zł. Bilety będzie można kupić za pośrednictwem strony internetowej www.eventim.pl oraz we wszystkich punktach sprzedaży Eventim, między innymi w salonach Empik. Przedsprzedaż ruszy w najbliższych dniach.
Organizatorzy liczą na to, że uda się wypełnić cały 15-tysięczny stadion. IX Super Finał podobnie jak poprzednie, przyjmie formę całodniowego święta w amerykańskim stylu. I nie chodzi jedynie o to, że oglądając sportowe zmagania będzie można zajadać się hot-dogami.
- Planujemy coś na wzór rodzinnego, sportowego pikniku, któremu będzie towarzyszyło naprawdę dużo atrakcji. Na bocznym boisku GOSiR uruchomimy futbolowe miasteczko, które zostanie otwarte już o godzinie 12. Uczestnicy będą mogli choć przez chwilę poczuć się jak prawdziwi futboliści, przymierzyć strój, spróbować swoich sił z piłką, a nawet zmierzyć się z reprezentantami Polski. Postawiona zostanie także scena muzyczna, a na kibiców będą czekały konkursy z naprawdę atrakcyjnymi nagrodami. Każde dziecko wyjdzie z imprezy z jakąś pamiątką - mówi Tyryłło.
Oprawa zawodów ma nawiązywać do spektakularnych pokazów rodem z rozgrywanych za Oceanem finałów Super Bowl. O emocje na trybunach zadbają komentatorzy, didżeje oraz animujące doping cheerleaderki. Jak podkreślają organizatorzy, wszystko odbędzie się w rodzinnej i przyjaznej atmosferze.
Specjalnie na finałowy mecz, piłkarskie boisko przejdzie metamorfozę. Oprócz wstawienia bramek do futbolu i namalowania linii, na murawie pojawią się także loga finalistów, w tym miejmy nadzieję Seahawks Gdynia, którzy po czterech meczach sezonu zasadniczego są jedyną niepokonaną drużyną w Toplidze.
- Wiemy, że murawa na gdyńskim stadionie słynie z tego, że jest utrzymywana w idealnym stanie. Możemy uspokoić kibiców piłkarskich. Linie i loga zostaną naniesione nieszkodliwymi dla trawy środkami, a sama obecność futbolistów nie zaszkodzi "dywanowi". Murawa podczas meczu futbolu amerykańskiego jest mniej eksploatowana niż podczas gry w piłkę nożną - zapewnia Tyryłło.
Zobacz jak wygląda futbol amerykański w polskim wydaniu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
