• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia przed derbami. Michał Marcjanik: Wygrać, awansować, fajnie grać w piłkę

Jacek Główczyński
18 maja 2024, godz. 10:30 
Opinie (219)
aktualizacja: godz. 19:28 (18 maja 2024)

Arka Gdynia

Michał Marcjanik, wychowanek Arki Gdynia, zapowiada, że nie ogląda się na wynik meczu GKS Katowice - Wisła Kraków, a do Gdańska przyjedzie po awans do ekstraklasy i wygraną w derbach Trójmiasta. Michał Marcjanik, wychowanek Arki Gdynia, zapowiada, że nie ogląda się na wynik meczu GKS Katowice - Wisła Kraków, a do Gdańska przyjedzie po awans do ekstraklasy i wygraną w derbach Trójmiasta.

- Na derby patrzymy przez pryzmat awansu do ekstraklasy. Na pewno będziemy walczyć, a także aby pokazać, że możemy fajnie grać w piłkę. Zdajemy sobie sprawę, że musimy podejść na maksa skoncentrowani i przygotowani do tego meczu, bo wiemy jak dużo radości może nam dać to zwycięstwo - mówi nam Michał Marcjanik, wychowanek Arki Gdynia, a zarazem piłkarz, który strzelił gola na 1:0 w jesiennym meczu z Lechią Gdańsk. Rewanż na Polsat Plus Arenie Gdańsk rozpocznie się w niedzielę, 19 maja o godzinie 20:30.



Aktualizacja, godz. 19:28

GKS Katowice wygrał u siebie z Wisłą Kraków 5:2 (2:1). Tym samym Arka Gdynia nadal potrzebuje jednego punktu, aby zdobyć bezpośredni awans do ekstraklasy. Jeśli to jej nie uda się w Gdańsku, to w ostatniej kolejce, 26 maja zagra u siebie z... GKS i będzie potrzebować co najmniej remisu.

Natomiast dwie przegrane zepchną Arkę do baraży, w których zagrają zespoły z miejsc 3-6 w tabeli po 34 kolejce.



Jacek Główczyński: Jest pan wychowankiem Arki Gdynia oraz zdobywcą gola, który w ostatnich derbach Trójmiasta dał zwycięzcą 1:0. Czy choćby z tych powodów szczególnie mobilizuje się pan na mecz z Lechią Gdańsk?

Michał Marcjanik: Tym razem bardziej na derby patrzymy przez pryzmat awansu do ekstraklasy. Chcemy skupić się w 100 procentach na tym, aby wygrać i nie być uzależnionym od wyniku meczu GKS Katowice - Wisła Kraków. A wiadomo, że mecze derbowe rządzą się swoimi prawami i dlatego może będzie jakiś dodatkowy dreszczyk emocji i z tego powodu przed meczem.

Arka Gdynia na derby koleją, z powrotem autokarami. Delegacja klubu z prezydent Arka Gdynia na derby koleją, z powrotem autokarami. Delegacja klubu z prezydent

Jakie macie plany na sobotnie popołudnie? Wspólne oglądanie meczu GKS - Wisła, a może trener wyznaczył trening w tym czasie?

Trening mamy wcześniej. Myślę, że każdy będzie śledził ten wynik w domu, ale nie możemy liczyć na innych rywali. Musimy sami wziąć sprawy w swoje ręce i załatwić to już w niedzielę.



Co wynik w Katowicach, w zależności, czy będzie on korzystny dla Arki, czy nie, zmieni w podejściu do derbów?

Czy ja wiem, czy coś zmieni? To są derby. Każdy chce wygrać. Będziemy maksymalnie skoncentrowani i przygotowani do tego meczu. Tak naprawdę ten wynik z Katowic może dać nam tylko wcześniejszy awans, ale nic nie zmieni w tym, że na Lechię wyjdziemy, aby wygrać.

Jak dojechać na mecz Lechia Gdańsk - Arka Gdynia? Zagłosuj w ankiecie Jak dojechać na mecz Lechia Gdańsk - Arka Gdynia? Zagłosuj w ankiecie

Czyli nie ma obawy, że jeśli już w sobotę zobaczycie, że jest awans, to zejdzie z was powietrze?

Nie ma takiej możliwości.

Po raz pierwszy na Polsat Plus Arenie Gdańsk w meczu derbowym mogą uczestniczyć kibice Arki. Jakie to ma dla was znaczenie?

Na pewno fajnie, że nasi kibice mogą przyjechać na ten mecz i nas wspierać. Będziemy robić
wszystko, abyśmy wspólnie z nami mogli się cieszyć i ze zwycięstwa w derbach, i z awansu do ekstraklasy.



Czy w przypadku korzystnego wyniku w Gdańsku liczycie też na powitanie w Gdyni przez kibiców, gdy będziecie wracać z derbów?

Całkiem możliwe, ale na razie wszyscy skupiamy się tylko na meczu, który mamy do rozegrania.

Będą do rekordowe derby, jeśli chodzi o liczbę publiczności. Jakie ma pan wspomnienia z gier przed równie dużą widownią?

Myślę, że te finały Pucharu Polski na Narodowym były przy jeszcze większej publice. Trudno to też porównywać z takim zwykłym meczem ligowym. Wtedy marzyło się, żeby zagrać o trofeum i zwyciężyć. Udało nam się to w meczu z Lechem Poznań. Bardzo się wtedy cieszyliśmy. Natomiast wszystko inne jest jak przy każdym innym spotkaniu. Nie można patrzyć na to, ilu jest kibiców, czy słuchać, jak głośno, a tym bardziej, co krzyczą, a trzeba skupiać się na swoich zadaniach, które są do wykonania na boisku.

Arka Gdynia przygotowuje się do derbów Trójmiasta. Trener przebiegnie półmaraton? Arka Gdynia przygotowuje się do derbów Trójmiasta. Trener przebiegnie półmaraton?

We wspomnianych meczach finałowych Pucharu Polski Arka nie była faworytem. Czy z racji tego, że Lechia jako pierwsza zapewniła sobie awans do ekstraklasy i będzie grać u siebie, to ona też jest faworytem derbów?

Nie wiem. Ciężko powiedzieć. Na pewno spotykają się dwie najlepsze drużyny w tej lidze, co pokazuje tabela. Tym bardziej każdy będzie chciał wygrać, bo wiadomo jak prestiżowe jest to mecz.

Już przed ostatnim meczem z Zagłębiem Sosnowiec trener Wojciech Łobodziński rzucił hasło, aby nie liczyć punktów i nie oglądać się za siebie, a wygrać trzy ostatnie miejsce i zająć 1. miejsce w Fortuna 1. Lidze. Czy ten przekaz rzeczywiście dotarł do głów piłkarzy?

No tak. Trener cały czas nam przypomina, że wszystko jest zależne od nas. Wygrywamy wszystko do końca i my jesteśmy mistrzem ligi.



Czy z tyłu głowy jest jednak też pesymistyczny scenariusz, że przegrywając dwa ostatnie mecze Arka może spaść do baraży?

Nie. My znamy swoją wartość. Wiemy, że jesteśmy w stanie zamknąć to w niedzielę i cieszyć się z bezpośredniego awansu. Każdy z nas ma w głowie tylko pozytywny scenariusz.

Jak pan myśli, skąd zrobiła się taka otoczka, o której też trener przed ostatnim meczem wspominał, że mimo 6 punktów przewagi nad 3. drużyną w tabeli, wokół Arki jest poczucie niedosytu?

Patrząc przez pryzmat początku sezonu, pamiętając jakie były zawirowania w klubie, to można się cieszyć z tej przewagi. Natomiast patrząc na to, że mogliśmy w poprzednich meczach już szybciej zamknąć sprawę awansu, to z tego względu można czuć niedosyt. Jednak nadal wszystko jest w naszych nogach i tyle.

Michał Marcjanik strzela gola w meczu Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 1:0



W jesiennych derbach strzelił pan zwycięskiego gola z rzutu karnego. Jednak w ostatnim meczu do jedenastki podszedł Olaf Kobacki. Gdyby był karny na Polsat Plus Arenie Gdańsk, kto do niego podejdzie?

Są trzy osoby wyznaczone do rzutów karnych. Kto w danym momencie chce strzelać, czuje się najlepiej to podchodzi do piłki. "Kobi" pokazał i z Termaliką, i z Zagłębiem, że pewnie strzela karne. Więc nie mam nic przeciwko, aby tak było i w niedzielę.

Olaf Kobacki, pomocnik Arki Gdynia: Powiew europejskiej piłki, derby o wygranie ligi Olaf Kobacki, pomocnik Arki Gdynia: Powiew europejskiej piłki, derby o wygranie ligi

Czy zapewnienie zwycięstwa, na które w derbach Arka czekała 17 lat coś zmieniły w pańskim życiu, czy też mecz się skończył i wszystko toczyło się jak zawsze?

Myślę, że każdy z kibiców cieszył się na własny sposób. My też tak robiliśmy w drużynie. Wtedy dopisaliśmy kolejne 3 punkty i byliśmy liderem w tabeli. A w moim życiu nic się nie zmieniło. Po prostu mecz wygrany i życie toczy się dalej.

Czy w tym tygodniu przed derbami czuliście większe zainteresowanie ze strony kibiców?

Nie. Na ulicach raczej nikt nas nie zaczepiał. Zresztą nie musi. Sami zdajemy sobie sprawę, że musimy podejść na maksa skoncentrowani i przygotowani do tego meczu, bo wiemy jak dużo radości może nam dać to zwycięstwo.



Czy zdążyliście już na nowo zorganizować grę całej drużyny w bronieniu, gdyż wypadł podstawowy defensywny pomocnik - Janusz Gol oraz lewy obrońca i kapitan drużyny - Dawid Gojny?

Tak. Po to jest szeroka kadra, żeby ci zmiennicy właśnie w taki momencie pokazali swoją wartość. Myślę, że to właśnie robią i udowadniają swoją przydatność na boisku. Michał Borecki jest teraz ustawiony centralnie przede mną i Martinem Dobrotką. Przemek Stolc musiał zmienić pozycję z prawej na lewą, ale tam już też wcześniej grał. Dlatego myślę, że nie jest to dla niego większym problemem. Na prawą wskoczył Marc Navarro, który już we wcześniej meczu z Wisłą Płock pokazał, że jest gotowy i daje jakość. Jednak to czy gra obronna jest dobra zależy od całego zespoły, a nie rozkłada się tylko na 4 czy 5 defensorów.

Arka Gdynia w te dni może awansować do ekstraklasy. Martin Dobrotka na dłużej Arka Gdynia w te dni może awansować do ekstraklasy. Martin Dobrotka na dłużej

Na derbach spodziewacie się, że musicie "ustać" ileś tam początkowych minut, bo mecz rozpocznie się od huraganowych ataków Lechii, czy też inne scenariusze wchodzą w rachubę?

Można sobie zakładać, jak ten mecz może się potoczyć, ale finalnie przekonamy się dopiero w niedzielę, z czym musimy się zmierzyć. My też mamy swój plan na derby i będziemy się trzymali tego, aby jak najlepiej go zrealizować.



Czy dla pana w przygotowaniu do meczu ma znaczenie, na "kogo" będzie pan w nim grał? W jakim stopniu to, że w Lechii ostatnio nie grał podstawowy napastnik Tomas Bobcek, jego zmiennik, też po kontuzji - Łukasz Zjawiński usiadł tylko na ławce, a na pozycji nr 9 występował Kacper Sezonienko, utrudnia przygotowania?

Nie ma to większego znaczenia. Na każdego przeciwnika trzeba uważać i być skoncentrowanym. Natomiast indywidualne analizy rywali przedstawiają nam trenerzy. Od nich otrzymujemy zalecenia, na co zwrócić uwagę.

Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki Sędziował w finale MŚ 2022. Znów poprowadzi derby Trójmiasta. Uwaga na kartki

Już na koniec. Proszę o deklarację: Jaką Arkę zobaczymy w derbach Trójmiasta w Gdańsku?

Na pewno będziemy walczyć o zwycięstwa, a także aby pokazać, że możemy fajnie grać w piłkę. Może to po ostatnich meczach zostało delikatnie zapomniane, ale to nie jest też tak, że ostatnie mecze były w naszym wykonaniu bardzo słabe. Uważam, że graliśmy dobrze, a brakowało skuteczności, bo stwarzaliśmy sobie sytuacje, dobrze broniliśmy. Gdyby to wykończenie było na troszkę wyższym poziomie to i ostatnie mecze kończyłyby się dużo wyższym wynikiem.

Zawodnik

Michał Marcjanik

Michał Marcjanik

ur.
1994
wzrost
186 cm
ocena z sezonu
3.30 (2210 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (219)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Motor Lublin
79% ARKA Gdynia
10% REMIS
11% Motor Lublin

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
  • Baraże o awans do ekstraklasy
  • Finał, 2 czerwca, niedziela, godz. 18
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg oraz zwycięzca barażu: KKS 1945 Kalisz - Stal Stalowa Wola 1:2

Ostatnie wyniki

69% ARKA Gdynia
9% REMIS
22% Odra Opole
44% ARKA Gdynia
17% REMIS
39% GKS Katowice

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 37 67 62.2%
2 Sławek Surkont 38 65 57.9%
3 Radosław Dymkowski 38 62 57.9%
4 Michał G. 38 62 55.3%
5 Tadeusz Grota 35 61 60%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane