- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (47 opinii) LIVE!
- 2 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (62 opinie)
- 3 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (115 opinii)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (127 opinii) LIVE!
- 5 Sinusoidalna Arka kończy koszykarski sezon (5 opinii)
- 6 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
Ma wrócić Arka z początku sezonu
8 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia odpowiada na kontuzje pomocników. Michał Borecki: To nie kryzys
W ekstraklasie piłkarze Arki nie wygrali od dwóch miesięcy. Do tego ich ofensywa, na którą składają się cztery strzelone bramki na ligowych boiskach, jest drugą najsłabszą w rozgrywkach. - Nic ze statystyk mnie nie martwi, ponieważ jest to historia. Wiemy, gdzie popełniliśmy błędy i kiedy zabrakło nam koncentracji - mówi trener żółto-niebieskich. Leszek Ojrzyński liczy, że już w piątek jego podopieczni zaprezentują się jak na początku sezonu. Początek gry z Wisłą Kraków na stadionie przy ul. Olimpijskiej o godzinie 20:30.
Typowanie wyników
Gdynia, Olimpijska 5/9
Jak typowano
30% | 132 typowania | ARKA Gdynia | |
31% | 137 typowań | REMIS | |
39% | 170 typowań | Wisła Kraków |
LIGOWIEC LIPCA PAVELS STEINBORS W WYWIADZIE NA PODSTAWIE PYTAŃ CZYTELNIKÓW TROJMIASTO.PL
16 lipca zaczął się sezon ekstraklasy i wtedy Arka odniosła jedyne zwycięstwo w rozgrywkach. Na Stadionie Miejskim pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Na wygraną w rozgrywkach czaka więc już niemal dwa miesiące, choć po drodze udało się jej pokonać FC Midtjylland (3:2) w eliminacjach Ligi Europy oraz ponownie Śląsk, ale po dogrywce w Pucharze Polski 4:2 - miesiąc temu.
DUŃSKI OBROŃCA ARKI: STYL DRUŻYNY LEKKO SKANDYNAWSKI
- Nic ze statystyk mnie nie martwi, ponieważ jest to historia. Wiemy, gdzie popełniliśmy błędy i kiedy zabrakło nam koncentracji. Dlatego patrzę pozytywnie w przyszłość. W końcu w ostatnim meczu Lech Poznań oddał z gry jeden celny strzał, który mu podarowaliśmy. A reszta wydarzyła się przez stałe fragmenty gry, z którymi mieliśmy wielki problem. Wystarczyło mądrzej to rozegrać, a wynik byłby lepszy. Nie wracajmy już jednak do tego meczu. Najważniejsze jest to, jakie cele mamy do zrealizowania. A czy utrzymamy się w lidze po 15 porażkach czy dzięki 15 zwycięstwom, to nie ważne. Trzeba po prostu pozostawić w Gdyni ekstraklasę - mówi Leszek Ojrzyński, trener Arki.
ARKA NA WISŁĘ BEZ KLUCZOWEGO PIŁKARZA
Niepokoić może jednak ofensywa Arki. Poza meczem ze Śląskiem gdynianie dołożyli w lidze jeszcze tylko dwa trafienia. Z czterema golami, w tabeli skuteczności zajmują przedostatnie miejsce. Gorsza jest tylko Wisłą Płock - z trzema golami. Natomiast najbliższy rywal Arki, Wisła Kraków, zdobyła dziewięć bramek.
W minionych dwóch meczach bilans goli żółto-niebieskich to 0:6. O ile dużo mówiło się o defensywie Arki, za którą obwiniano całą drużynę, to jeżeli chodzi o atak, wiele słów krytyki spłynęło po adresem Mateusza Szwocha. Ofensywny pomocnik Arki nie był w stanie w odpowiedni sposób kreować gry i stwarzać kolegom sytuacji do strzelenia bramki. Miał za to udział przy dwóch z sześciu trafień rywali.
- Rozmawiałem z Mateuszem o obniżce formy i doszliśmy do wniosku, że takowa była. Ale przed każdym meczem wierzę, że jest w stanie dać dużo drużynie. Jest to jeden z tych zawodników, którzy chcą ciężko pracować. Czasami wychodzi to lepiej, czasami gorzej. Dwa ostatnie mecze w jego wykonaniu wyglądały słabo, ale nie tylko on zawiódł. Przyglądamy się wnikliwie zawodnikom, jest rywalizacja i piłkarze muszą być świadomi, że jak ktoś źle wypada, to może zostać zmieniony. Umawialiśmy się na to, że każdy ma naciskać, ponieważ mamy skład na dwie jedenastki. A jak ktoś nie zrozumie pewnych rzeczy, to trzeba pracować z nim indywidualnie, żeby doszedł do odpowiedniej formy. Każdy zawodnik jest nam potrzebny. Wierzę w Mateusza, ponieważ tak samo było w poprzednim sezonie. Za mojej kadencji w klubie dał nam dużo dobrego. Oczywiście niektórzy chcieliby więcej, ale ja byłem zadowolony - twierdzi Ojrzyński.
Arka miała być w tym sezonie drużyną walczącą. Tak postrzega się styl trener Ojrzyńskiego. Po "gryzieniu" trawy nie ma jednak śladu, choć początek sezonu dawał nadzieję, że właśnie walka o każą centymetr boiska będzie tym, czym Arka wybije z rytmu rywali i sprawi, że zejdą oni z boiska pokonani. A tu, pomimo sporych rotacji w składzie, nie było gry na maksymalnych obrotach do ostatniego gwizdka.
KIEDY DO GRY WRÓCI DOŚWIADCZONY POMOCNIK ARKI?
- Myślę, że Arka z początku sezonu już wróciła. Trzeba tylko potwierdzić to na boiskach ligowych. Mam nadzieję, że w piątek zobaczymy Arkę walcząca o każdy centymetr murawy, a kibice nie zarzucą nam już zbyt wielu przestojów podczas spotkania. Mamy swój sposób na grę - mówi Ojrzyński.
- Świadomie rotowaliśmy składem, aby ugrać jak najwięcej w najbliższym meczu. W większości sytuacji było blisko dobrego wyniku. Na przykład z Sandecją Nowy Sącz powinniśmy dostać rzut karny, a tak się nie stało. Dzięki niemu mogliśmy mieć na koncie drugie zwycięstwo. Faktem jednak jest, że dawno nie wygraliśmy i musimy to zmienić - dodaje.
W piątek jego piłkarze będą musieli stawić czoła "hiszpańskiej" Wiśle. Trener Kiko Ramírez może liczyć w tym sezonie na rodaka Carlitosa, który w ekstraklasie strzelił więcej goli niż Arki - pięć. Do tego filarami obrony Wisły są Fran Velez oraz Ivan Gonzalez,czyli dwaj kolejni Hiszpanie. W bramce, do momentu kontuzji w czwartej kolejce stał kolejny z nich, Julian Cuesta, a w ostatnich kolejkach podstawowym piłkarzem stał się Pol Llonch
TOMASZ KORYNT O ARCE: POTRZEBNA JEST STABILIZACJA I ROZGRYWAJĄCY
Hiszpańska kolonia w Wiśle jest duża. W Arce mamy dwóch przedstawicieli Półwyspu Iberyjskiego: Rubena Jurado oraz Alvaro Reya. Wygląda na to, że pierwszy z nich wyjdzie w ataku w podstawowym składzie żółto-niebieskich na mecz z Wisłą. Rey, który niedawno wyleczył kontuzję, powinien co najmniej zasiąść na ławce rezerwowych. Pokazał się bowiem z dobrej strony w sparingowym meczu z Wisłą Płock.
- Gra przeciwko "hiszpańskiej" Wiśle jest dla mnie dodatkowym smaczkiem. Pozwoli to wytworzyć dodatkową motywację. Na boisko wyjdziemy oczywiście po to, aby zdobyć trzy punkty. Innego scenariusza nie przewiduję - mówi Jurado.
- Rubena najlepiej byłoby zamknąć w szatni Wisły, aby dowiedział się jak najwięcej o jej grze. Oczywiście żartuję, ponieważ hiszpański język jest tam zapewne przekładany przez tłumacza na polski. W końcu w składzie jest paru polskich piłkarzy i oni także decydują o obliczu Wisły - dodaje Ojrzyński.
Tabela po 7 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 7 | 4 | 2 | 1 | 14:4 | 14 |
2 | Zagłębie Lubin | 7 | 4 | 2 | 1 | 11:4 | 14 |
3 | Legia Warszawa | 7 | 4 | 1 | 2 | 10:7 | 13 |
4 | Jagiellonia Białystok | 7 | 4 | 1 | 2 | 9:8 | 13 |
5 | Wisła Kraków | 7 | 4 | 1 | 2 | 9:9 | 13 |
6 | Górnik Zabrze | 7 | 3 | 3 | 1 | 16:10 | 12 |
7 | Sandecja Nowy Sącz | 7 | 3 | 2 | 2 | 8:7 | 11 |
8 | Śląsk Wrocław | 7 | 2 | 3 | 2 | 8:9 | 9 |
9 | Korona Kielce | 7 | 2 | 2 | 3 | 9:10 | 8 |
10 | Piast Gliwice | 7 | 2 | 2 | 3 | 8:12 | 8 |
11 | Pogoń Szczecin | 7 | 2 | 1 | 4 | 7:9 | 7 |
12 | Arka Gdynia | 7 | 1 | 4 | 2 | 4:8 | 7 |
13 | Wisła Płock | 7 | 2 | 1 | 4 | 3:9 | 7 |
14 | Lechia Gdańsk | 7 | 1 | 3 | 3 | 8:9 | 6 |
15 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 7 | 1 | 2 | 4 | 5:9 | 5 |
16 | Cracovia | 7 | 1 | 2 | 4 | 9:14 | 5 |
Tabela wprowadzona: 2017-08-27
Wyniki 7 kolejki
- Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 1:1 (1:0)
- Lech Poznań - ARKA GDYNIA 3:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Wisła Płock 4:0 (2:0)
- Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 (1:1)
- Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 0:1 (0:0)
- Korona Kielce - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
- Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1 (0:0)
- Sandecja Nowy Sącz - Pogoń Szczecin 2:1 (0:1)