- 1 Lechia sparuje i sprzedaje karnety na jesień (51 opinii)
- 2 Nowy dyrektor i dwa pożegnania w Arce (92 opinie)
- 3 Kapitan Trefla zostaje i gra o igrzyska (2 opinie)
- 4 Arka traci dwóch podstawowych piłkarzy (114 opinii)
- 5 Hitowy transfer w koszykówce (18 opinii)
- 6 5 bramkarzy w Lechii? Co na to Sarnawski? (82 opinie)
Baraże dla Wybrzeża
Energa Wybrzeże - żużel
Po spodziewanym zwycięstwie Stali w Pile podopieczni Romualda Łosia musieli wygrać z Apatorem, aby do niedzielnego meczu z gorzowianami przystępować z przewagą. Torunianie, podobnie jak w pierwszym terminie, wystąpili w krajowym składzie. W gdańskiej ekipie zaszła jedna zmiana. Zamiast Krzysztofa Pecyny pojechał Tomasz Cieślewicz i był bohaterem meczu. To głównie dzięki jego znakomitej postawie oraz jego brata Marka i Stefana Anderssona gdańszczanie wygrali.
Początek był bardzo udany. Po 3 biegach było 13:5 dla Wybrzeża. Potem goście się rozjeździli i po 10. wyścigu objęli prowadzenie 31:29. W kolejnym biegu pokerową zagrywką popisał się trener Łoś, który dał szansę Mirkowi Giżyckiemu. Gdański młodzieżowiec wykorzystał okazję i pokonał Robeta Sawinę. Ponieważ wygrał Andersson, w meczu był remis. Następna gonitwa rozgrzała widzów. Cieślewiczowie po starcie przegrywali 1:5, ale pierwsze okrążenie kończyli jadąc już na 5:1. Wygraną przypieczętowali w ostatnim biegu Tomek Cieślewicz i Andersson.
Wybrzeże: T. Cieślewicz 14, Piszcz 5, Andersson 11, Fajfer 1, Gustafsson 3, Giżycki 2, M. Cieślewicz 13.
Apator: Bajerski 9, Chrzanowski 2, Sawina 9, Puszakowski 7, W. Jaguś 8, M. Jaguś 6, Miedziński 0.
***
Po sobotniej porażce Stali z Apatorem wczorajszy pojedynek był meczem pietruszkę. Wiadomo było, że gorzowianie spadają, a gdańszczanie walczyć będą w barażach. W składzie Stali zaszły dwie zmiany. Ponieważ nie było o co walczyć, nie przyjechali gorzowscy obcokrajowcy. Pojechali młodzieżowcy. Podopieczni trenera Łosia byli pewni baraży, ale nie odpuszczali. Wystąpili w najsilniejszym składzie, ze Szwedami i Pecyną. Zagadką były więc jedynie rozmiary zwycięstwa gospodarzy.
Tylko po pierwszym wyścigu, wygranym przez Mariusza Staszewskiego, był remis. Kolejne cztery biegi podwójnie wygrali podopieczni trenera Łosia i Wybrzeże prowadziło 23:7. Do dziesiątej gonitwy gorzowianie tylko dwukrotnie pierwsi meldowali się na mecie. W końcówce spotkania gościom udało się wygrać dwa wyścigi. W jedenastym Michał Rajkowski i Paweł Hlib pokonali Mirosława Giżyckiego i Marka Cieślewicza, który miał defekt. W ostatnim biegu Tomasz Cieślewicz wjechał w taśmę, a osamotniony Gustafsson przegrał z Piotrem Paluchem, najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy gości. W wyścigu dziewiątym upadek miał Andersson. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, ale więcej na torze się nie pokazał.
Podczas meczu kibice z wielką uwagą nasłuchiwali wieści z Gniezna, gdzie Start walczył z ZKŻ Zielona Góra. Przegrany w tym pojedynku trafiał do baraży z Wybrzeżem. Większość kibiców chciała trafić na gnieźnian i tak się stało. To oznacza, że do Gdańska ponownie zawita Krzysztof Cegielski. Pierwsze spotkanie barażowe w Gnieźnie 5 października. Nie wiadomo jednak czy pojadą w nim gdańscy obcokrajowcy. Andersson ma w tym samym dniu mecz ligi angielskiej. Gdyby wybrał ligę polską, trzeba byłoby zapłacić karę, a gdańszczan na to nie stać. Na znalezienie rozwiązania pozostało niewiele czasu.
Wybrzeże Gdańsk 56 - 34 Stal Pergo Gorzów
Pecyna 8 (2, -, 2*, 1, 3) - Staszewski 9 (3, 1, 2, 2, 1)
Piszcz 9 (1, 2*,3, 1, 2*) - Suchecki 2 (u, d, 0, d, 2)
Andersson 5 (3, 2*, w, -, -) - Rajkowski 3 (0, 0, 0, 3, 0)
T. Cieślewicz 10 (2*, 3, 3, 2, t) - Flis 4 (1, 1, 1,0,1)
Gustafsson 12 (2*, 2*, 3, 3, 2) - Paluch 12 (1, 3, 2, 3, 3)
Giżycki 2 (-, -, 1, 1, w) - Hlib 4 (-, -, 1, 2, 1)
M. Cieślewicz 10 (3, 3, 1*, d, 3)
Bieg po biegu
1. 65,15 Staszewski, Piszcz, Pecyna, Suchecki (u) 3:3 3:3
2. 64,88 Andersson, T. Cieślewicz, Flis, Rajkowski 5:1 8:4
3. 64,62 M. Cieślewicz, Gustafsson, Paluch, Hlib 5:1 13:5
4. 64,19 T. Cieślewicz, Andersson, Staszewski, Suchecki (d) 5:1 18:6
5. 64,75 M. Cieślewicz, Gustafsson, Flis, Rajkowski 5:1 23:7
6. 64,34 Paluch, Piszcz, M. Cieślewicz, Hlib 3:3 26:10
7. 65,47 Gustafsson, Staszewski, Giżycki, Suchecki 4:2 30:12
8. 65,91 Piszcz, Pecyna, Flis, Rajkowski 5:1 35:13
9. 65,44 T. Cieślewicz, Paluch, Hlib, Andersson (w) 3:3 38:16
10. 65,18 Gustafsson, Staszewski, Piszcz, Flis 4:2 42:18
11. 66,25 Rajkowski, Hlib, Giżycki, M. Cieślewicz 1:5 43:23
12. 64,71 Paluch, T. Cieślewicz, Pecyna, Suchecki (d) 3:3 46:26
13. 66,34 M. Cieślewicz, Suchecki, Hlib, Giżycki (w) 3:3 49:29
14. 64,87 Pecyna, Piszcz, Flis, Rajkowski 5:1 54:30
15. Paluch, Gustafsson, Staszewski, T. Cieślewicz (t) 2:4 56:34
Sędziował: Maciej Spychała (Opole).
NCD: 64,19 Tomasz Cieślewicz w czwartym biegu.
Widzów: ok. 4 tysiące.
Bydgoszcz w koronie
Nie było niespodzianki w ostatniej kolejce ekstraligi. Polonia Bydgoszcz nie zmarnowała okazji i wysoko pokonując Atlasa Wrocław zdobyła drużynowe mistrzostwo Polski. Srebro przypadło Unii Leszno, a brąz wrocławianom. Ekstraligę opuszcza Stal Pergo Gorzów. W pierwszej lidze ZKŻ Zielona Góra wygrał w Gnieźnie i po roku powrócił do ekstraligi. W barażach o utrzymanie w pierwszej lidze TŻ Opole zmierzy się z Gwardią Warszawa. Opolanie, którym do utrzymania potrzebny był punkt, przegrali na własnym torze z Kolejarzem Rawicz. Awans z drugiej ligi wcześniej zapewniło sobie TŻ Simpa Lublin.
Unia Leszno - Włókniarz Candela Częstochowa 55:35,
Apator Adriana Toruń - BGŻ S.A. Polonia Piła 58:32,
Point S Polonia Bydgoszcz - Atlas Wrocław .
I liga
Puls Start Gniezno - ZKŻ quick mix Zielona Góra 40:50, RKM Rybnik - Jasol Rzeszów 58:32, Unia Tarnów - GKM Grudziądz 58:31, TŻ Opole - Kolejarz Rawicz 37:53.
1. ZKŻ 20 34 +363
2. Start 20 30 +181
3. RKM 20 26 +167
4. Jasol 20 16 -115
5. Unia 20 17 -11
6. Kolejarz 20 16 -10
7. TŻ Opole 20 15 -86
8. GKM 20 6 -489
II liga
KSŻ Krosno - Wanda Kraków 63:25, Gwardia Warszawa - Iskra Ostrów 47:25 (zakończony po dwunastu biegach), TŻ Simpa Lublin - Śląsk Świętochłowice 63:25.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2002-09-30 08:14
A mówilem !!!
no i Gorzow poleciał !! wypada tylko dodać - a nie mówiłem!! a pieniążki wydane przez sieczkobrzęków z Gorzowa na mecze z Piłą przydałyby się na następny sezon a tak trzeba będzie podzielić los innych byłych pierwszoligowców - Unii Tarnów GKM u czy Iskry buahahahahahaha i dobrze wam tak kto się ima nieczystych sposobów tego dosięgnie kara ha ha! pozdrowionka dla fanów Wybrzeża - Start też powieziemy !!
- 0 0
-
2002-09-30 11:48
Sponsor
Moze to i dobrze ze nie spadlismy bezposrednio, ale jak baraze wygramy to bez sponsora ta zabawa i tak nie ma sensu.
- 0 0
-
2002-09-30 15:11
Super Apator
Powinnismy podziekowac Apatorowi za czysta walke i pokazanie ze nie wszystko mozna kupic i mozna walczyc bez zadnych podtekstow - dziekuje zuzlowcom z Torunia za fair postawe w meczu ze sprzedawczykamiz pily
- 0 0
-
2002-09-30 18:20
Będzie ciężko
Oj aby baraże nie zakończyły się batami. Pamiętajmy o zeszłorocznych meczach z Rybnikiem. A i Jarek Olszewski niech nie struga Tonego Rickardssona. Pozdrawiam kibicow Wybrzeża.
- 0 0
-
2002-09-30 18:21
Będzie ciężko
Oj aby baraże nie zakończyły się batami. Pamiętajmy o zeszłorocznych meczach z Rybnikiem. A i Jarek Olszewski niech nie struga Tonego Rickardssona. Pozdrawiam kibicow Wybrzeża.
- 0 0
-
2002-09-30 22:16
Zapraszamy frajera cegiełke o ile sie wyleczy
GKS!!!!!!!!!- 0 0
-
2002-10-10 16:55
Start wygra baraże
Pozdrowienia dla kibiców z Gniezna
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.